baranka44
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez baranka44
-
też zastanawiałam się nad tym nickiem i przewróciłam go z kazdej strony hahaha tylko zdziwiło mnie dlaczego mariola ,,ale to tez jest zagadką ale my may problemy hihihi wszystkie baranki jak jedna....:):):)
-
witam!!! dzieki za kawkę... mnie główka pobolewa .., słoneczka u mnie nie ma tylko chmurki i zaczyna kropic deszczyk... dziewczynki przeczytajcie tego nicka od konca:):):) Wyleciało mi szkiełko z okularków hahahha jeszcze tego brakowało... :(:(:(
-
dzięki margaretko , bo po ciemku głowke bym mogła sobie nabic ... ten tatuaz to myślałam ze sobie zrobiłas hihihi ania to ma zycie .... a ja cvhodzem pieszo nózki mnie bolą mój mechanik wczoraj myslał o mnie a dzis mi auto nawaliło , rodzine wywiózł na Mazury to myslał ze ze skusze sie na niego hahhah od 4 lat zawraca mi głowe .. gupek jeden.. ... ostatni raz zaprowadziłam do niego samochód...!!!dobrze ze nie mógł zrobic to zaprowadzilismy auto do mechanika co codziennie obok do pracy jeździłm facet juz mnie z widzenia zna hahaha.. A tak to pije wode ;););), dzis dowiedziałam się ze za 3 dni przyjezdza ten od tych kwiatów na urodzinki....zauwazył ze nie ciesze się ,,a ja naprawdę nie ciesze bo zamieszania tylo narobi.... Przez ten zepsuty samochód 2 paznokcie straciłam ohhh jutro do naprawy z pazurkami,, dobrze ze to siostrzenica i uczy sie na mnie..:):):):) moze dojdzie do wprawy ?? moje dziecko na Mazurach tam rozrywane jest przez rodzinę nawet przez prawie byłego męza zabierają ja ... na całe dnie ,, dziecko nie nudzi się...rodzine pozna ;););0 to ja zgasze to swiatełko bo szkoda pronda hahaha buziaczki dziewczynki i na kawke poranną pewnie sie spóxnię ale dla mnie tysss.. pappa
-
OHOHOHO Takiej nam potrzeba INSTRUKTOR. witamy Ciebie Magdo2 trafilas w dziesiatkę hihihi
-
Witajcie laseczki... Wyspałam się iii ....po raz pierwszy miałam nie spóźnić się do pracy ..ale wyszło inaczej. Rano sasiadka przekazała mi ploteczke o tym ..co jakiejś niedobrej naszej sasiadce , ktorej ja nie znam, a pracuje ona w sądzie i jest podobno niedobrą sekretarką;);) hahha odkręcili wszystkie koła od samochodu.. a ja biegnąc do swojego auta nie widziałam ze rura wydechowa wisi na czy leży na chodniku... noi trza było się spóxnic..ale ja to mam szefa a jaki był uradowany jak mnie zobaczył juz siedząca przy biurku hihihi.. Dziś muszę w łaskę do mechanika...:(:( który myśli ze jak naprawi auto to ja powinnam być mu wdzięczna hahaha.. ale poradze sobie z babiarzem... cholerka...
-
Hej jejku na nic nie mam czasu a jestem sama hahha pies chyba zaraz wyjdzie z siebie, czeka a ja jeszcze to i tamto i do was koniecznie napisać To dziewczynki od poniedziałku tak mi spadło i nie wierze , waga stoi w przejsciu i iiiiii tak sie waże hahahah nawet wieczorem , co nigdy tego nie robiłam,, bo zawsze po całym dniu to waga byla... ohohoho w koncu nie chce mi sie tak jesc jak zawsze , miłam napady wilczego głodu , narazie to mam za sobą , arbuzik na obiad wystarczy , brzoskwinia ,, noi oczywiście jem normalnie,, tzn. nie tak jak zawsze bo nie chce sie i nie musze nic gotowac;);) jeszcze dwa tygodnie będę sama to bede laska haha , pije tez czerwona herbatke a wieczorem wodę z wkładką hihihi Dziś ide na grilla:(:(:( ale biorę ze sobą wino i będe piła wode z wkładką zamiast piwa..hahhahahaahahah pogoda załmywuje sie a miało to być wczoraj ..lece bo pies z łapki na łapke przestepujuje hihihi buziaczki laski....
-
zaraz wracam!!!!! 3 KILOGRAMY W DÓŁ!!!!!!! Później opowiem
-
HIHIHIHI Aniu stukniemy siem?????
-
Niooo moje dziecko ma od urodzenia balejaz na głowie, hahah ja kiedys wiecznie go robiłam...zima ciemnieją jej a od słońca znowu ma pasemka..
-
Witajcie!!! juz nam dogrzalo hahaha za dużo.. wiaterek teraz orzeźwia , po jakiego grzyba było wlosy układac??:):) hahhaha jak wiaterek swoje zrobił;));) dziewczynki wczoraj na obiad zjadłam arbuza.. teraz jak jestem sama to do domu wpadłam psa na spacer wyprowadzić,,, odpoczełam .. noi z pieskiem do siory na łono natury.. troszeczkę a ten jak ucieszył się gdzie przyjechaliśmy , myslałam ze przez szybe wyskoczy.. myslał ze wercię tam znajdzie , wpadł do domu .. a tu niema:(:( ale i tak był weselzy ze ze mna jeździ hihihi, jak nie dziecko to pies.... kawka pyssssnaaa jakies fotki znalazłam to przeslę wam jeszcze;););)
-
Witam!!! noo jestem i ja... córcia z samolota smsa przysłala:( noo podpasowała pogoda tej mojej malutkiej biega sobie tam na warmii i mazurach ,, tu dziecko upiekłoby mi sie , j a siedze spokojnie sobie w pracy, przedemną herbatka odchudzająca , butla wody mineralnej,,,wentylator, troche papierki mi rozwiewa aleee .. no z tymi płacami hihihi myslą ze harytatywnie ludzie będa u nich pracować..i zgodzą sie .... pogięło ich... miłego dzionka ..dziewczynki.nie przemęczajcie się w ten upał.. rano rosa na trawce była maxik szalał .. ale niestety musiał do domku i sam biedazcek siedzi ,, zaluzje pozasłaniane to myslę ze wytrzyma.. .no ta nasza misięcznica przeszła prawie bez echa ..ale ja chyba pilam w sobote toasty hihihi;););)
-
Witam ..niedzielnie..hihihi już smiac mi się chce, rano obudziłam sie nie wiedziałąm gdzie jestem , bo w innym pokoju sie połozyłam hahhah papuga cała noc spałą na balkonie , pierwszy raz w zyciu o niej zapomniałam.. ale numer..jak ludzie zaczęli chodzić.. to ona zaczełą sie drzeć ...chata wolna ..ale nikt o tym nie wie hihihi. wolę w spokoju spędzic ten dla mnie raz w roku wolny czas...na kawkę mogę wyskoczyć.. od czasu do czasu hihihi dzis maski , depilacje, manikury..chociaz pogoda kusi..ale wiadomo kto taki głupi miałaby w takie upały z domu wychodzić??? kawa pyszna... biorę się za siebie,, zwazyłam się iiiii nicccccc!!!!!!szok!!!!:(:(:(:( miłej niedzili.....laski:):):)
-
Hej dziewczynki!!! Była pełna chata... zostałam sama jedna jak palec:( nio został ze mna mój Maxik (piesek) i Andzia (papuga nimfa)iiii sajgon hahhaha... zamiast porzządek zrobic to ja piffko i do kompa.... od jutra zcisła dieta!!!!!!!!!, wszystkie zarcie oddałam coby mnie nie kusiło....zostawiłam tylko puszeczkę na dzisiejszy wieczorek cobym z radości ..albo ze smutności sobie wypiła,,,noi przy okazji ani dyplomik opiła.... mieli jechac jutro byłam z dziewczynami małymi na basenie a córcia starsza pisze smsa co pakuje juz wsio i dzis wyjazd zabrała młodszą i babcię :):):):).do swoich teściófff:0 to jest mój urlop!!!!!!Lubię taki hahhahaaa.. cisza na maxa bo moja gaduła mała będzie teraz w gosciach nadawac...;) Zajrze jeszcze , musze drogę sobie zrobić.. hihihi
-
Hej!! jestem!! przeczytałam po łepkach co napisałyście, myslę ze watka nie straciłam.. .ja bywam trochę w pracy i wczesniej do domu uciekam , w kuchni siedzę mało,, bo chodzimy sobie na miasto..na basen do kina i takie tam..wieczorem byłam z wercią i siostrą ziecia na pizzy a sama zamówiłam sobie soczek pomidorowy,, nie wiem czy mi coś spada waga , ale pocieszam sie tym ze jak wyjada w niedzielę goście i moi stali domownicy tzn wercia z babcią na wakacje na mazury to w końcu nie będe nic gotowała,,, i wtedy waga pójdzie w dół...madziu udanej wycieczki .. aniu , kasiu i sylwio i limonku miłego weekendu, zajrzę tu napewno,,
-
wczoraj tzn w nocy zrobiłam tę tradycyjną sałatkę jarzynową bo wercia lubi noii dziś chyba musze dorobić!!!,bo na stól to nie ma co postawic... zeberka z ananasem, różne kotleciki ,, bo myslałąm ze na obiad trafią ,, sernik na zimno z galaretką i wiaśniami noi pełno tam takich przystawek , ale musze pojechac po piffffkkko jeszce zięc nie pije ale corcia nauczyła się od mamusi i teściowej;);)hahhaha noi swat,, a wiecie ze moja swacia to pracuje w ZUS-ie ale lubi sobie wypic...ja przy niej wysiadam,, choruję a ona mnie zawsze leczy ,rosołkami i wódką z pieprzem ..ale więcej to się nie powtórzy...nie!nie!
-
hej!!!! kasiutka jak odmiana ..to odmiana ,, niekiedy i salon trzeba zmienić... czekam na swpoich gości a oni jeszcze nie wyjechali a jazdy jest ok 3 godz.. to se poczekam , wczoraj nie spałam do 2:30 a teraz przyszłam z pracy i do kompa prosto hihihi , w pracy miałam taki zapieprz ze nawet strony nie zdażyłąm otworzyc , a tu dzionek minął jak strzała...
-
najdłam się zupy owocowej z wiśni,,, myslałam ze peknę ale najpierw samych wiśni ze teraz mnąwstrząsa brrr idę do kuchni pichcić na jutro sernik na zimno z wiśniami, noi jakieś bardziej tradycyjne zarło , moze jak będę miałą jeszcze siły to zajrze tu....
-
limonkę przechrzciłam (łomatko jaki trudny wyraz hahhaha).. kasiutka tak .. na jedno wyjdzie jak dojdzie przesyłka.. nie ma co się stresowac hihihi
-
ja tez tak pomyslalam ze 5!! ale chyba kimonek wzięla piątą dziś.., a ja tylko oczy otworze to odrazu łykam hahhaha a madzia literki zjadasz bo nie jesz jedzonka hihihi a kasiutka to szczęściara za taka cenę?? to chyba w hurtowni jakiejs się zaopatrzyłaś i nie wiesz nawet..;)
-
Ja ..pikole limonku ..ja tez tak kce;););)sie poczuć , coby ubranka luxniejsze sie zrobiły.. ale jesz coś ? oprócz tych tabletek ?//
-
Nie nie kacowi!!! ide chyba pod prysznica , dziecko moje zostało u ciotki rano przed pracą musze podrzucić czyste ciuszki na przebranie zanbrałam ją z podwórka i tak została we srodę będą w końcu goście u mnie córcia ze swoim chłopakiem jego siostrzyczką w wieku mojej werci i ojcem..jutro pewnie jakies ciasto trzeba będzie upiec,, jakies normalne jedzenie przygotowac , popatrzyłam dzis na jagody i odechciało mi sie pierogów,,