Bona111

Ja dwa dni temu kupiłam tygodnik (a może miesięcznik)\" mama\" - i polecam akurat ten bo jest pięknie poród opisany i o jedzeniu, i po trche o wszystkim.

Ja np dzsiaj juz wypiłam szklanke mleka potem kawa z mlekiem + bułka zytnia z ziarnami i serkiem białym ze szczypirkiem + cały surowy ogórek, i teraz deser smakija - pudding.

Tadziczka, a ile wazysz?

tiki- ja jestem non stop głodna, przed wyjściem do pracy pije mleko bo bym do auta nie mogła wsiąśc z głodu i jak przyjeżdżam to od razu jem śniadanko , a przezd ciążą piłam tylko jogurt o 11.00 i koniec, dopiero potem obiad. A teraz biore 3 śniadania jogurt jabłko, kisiel, jak przychodze to jem do wieczora. Ale najgorsza jest po żarciu zgaga!!!! Masz racje z usg przepochwowe jest dokładniejsze o dlatego takie małe dzidizie ogląa się własnie tak , dopiero potem za kilka tyg, będa robic przez brzuch a potem to juz nie zobaczymy w całości dzidizi tylko fragmenty.

Witam wszystkie dziewczynki, Vall- gratulacje wspaniały dzidzius i najważniejsze że wszystko u niego ok. Ja ide dzisiaj na cały test Papa. Juz sie troche denerwuje. Swaneta nie przejmuj sie ja nie wytrzymałam o tez zjadłam fete, co prawda taką z kartonu nie taką chodowaną jak jadłam no. w bułgarii ale tez nie powinno się, a ostatnio miałam ochote na salami ale sie powstrzymałam bo tam już toxoplazmoza może być wiec odpuściłam. Tiki - ja tez po tych zdjęciach z porodu zaczełam od nowa myslec o męzu przy porodzie co prawda był pierwszysm razem ale tylko na samym końcu przez 30 minut samych partych i wyciagniecie dziecka wcześniej przynajmniej nie widział bólu ale teraz mam obawy . Na pewno będzie w poblizu ale mysle że będziemy go wołać w przerwach ale jak będzie akcja z rzeźnią to juz mu chyba odpuszcze. Ale pociesze cię że to tak nie wygląda na porodzie jak na tych zdjęciach to jest tak jak - przepraszam za porównanie- z filmami porno , przecież sex nie wygląda tak aż fizjologocznie jak tam pokazują. I pociesze was dziewczyny, że jak lezałam na porodówce zbiorowej najpierw to mimo tego, że leżałam rozszerzona to byłam cały czas przykryta kołderką i ubrana w koszule i nikt tam nie zaglądał poza położną która od czasu podnosiła kołderkę i sprawdzała, jak mi się nawet sisiu chciało to dała mi basenik i pod kołdra żeby nikt nie widział próbowałam siku zrobić, tyłem nie odwracałam się do nikogo jak tu na zdjęciach oglądalismy - i moim zdaniem to były najgorsze zdjecia, i oczywiście byłam ogolona wszędzie, i maiłam henne zrobiona bo trzeba byc bez makijażu i elagancka skromna kiteczka do tego no i juz wczesniej pisałam zamiast martwic się czy mam dobrze pedicure zrobiony to miałam świezutkie białe skarpeteczki. Odkryli mnie dopiero na parte i wtedy na fotel gnekologiczny dają no i wtedy myslę , że jest taki widok jak tam na zdjęciach. Ale dla mnie najbardzoej szokujące było na tych zdjęciach jak tam głowa z tyłka komus wisiała a od spodu zaglądali mąz z drugim dzieckiem.

anulka 28 - gołąbki mniam, mniam, na pewno sa zdrowe bo to przeciez gotowane miesko i ryż no i kapustka! A ja dzisiaj obiecuje że zrobie zupke ryżową marchwiankę z samych warzyw, a potem miesko w sosie, ziemniaki, i surówka z białej kapustki.

aniuladinula ja mysle że kebab nie jest taki zły - ma pełno warzyw i mięsko! Pycha! ale ja odzywiam się mało róznorodnie więc dizsiaj planuje kupic jakieś warzywa i owoce no i zrobić prawdziwą zupe na warzywach.

ssss- ja sobie postanowiłam że od dzisiaj nie jem zupek z paczki

Po prostu szok!!!!

czy ktos czytał dzisiajsze wiadomości bo to mnie powaliło ja pierdziele!!! tylko dla dziewczyn o zdrowych nerwach : http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=370344

anulka 28 - to zazdroszzce ja jem jak słoń taka jestem głodna.

Ja bardzo lubie wesela oczywiście te z pompą w resaturacji zajeździe z pokojami czy jakimś zamkuitd. Bo moja kolżanka tez nie lubi bo byłam pare razy na jakichś weselach gdzies na dziłakach na salch gimnastycznych i po prostu nie maoła okazji byc na porządnym weselu. ja jestem zaproszona do zameczku zajazdu z pokojami na górze - dwa dni balangi !!! Przynajmniej sie najem bo wiem że tam będa same rarytasy bo ich znam - a teraz jestem cały czas głodna.

kasi -28 , czopki glicetynowe są dobre ale po porodzie, ja je miałam ze sobą bo zmuszają żeby oddać stolec, a szwy ciągną i warto ze sobą czopeczki mieć - to mi doradziła moja koleżanka. natomast nigdy czopki cie nie wyczyszczą jak lewatywa. Ja wkładałam wtedy czopki po pordzie i po godzinie dopiero mała kupka ale bez bólu. A tu po lewatywie leci ci za przeproszeniem sraka z wodą a jak zrobisz drugą lewatywe po pierwszej to masz wręcz wymyte jelita bo leci sama woda.

Nie przejmujcie sie tym alkoholem ja tez piłam wódke na początku balowałam itd. A w mojej ksiązce o ciązy taki mega wielki poradnik mówi że codzinnie mozna porcje wina czerwonego wypic. I ja od czasu do czasu pije sobie winko na rozluźnienie nerwów na krew, piwo tez piłam. Oczywiście wszystko to do jedzenia nie na goły zołądek.o w rozsądnych ilosciach. Swaneta - super ze ktoś ma brzuch tak jak ja!

A propos wesela ja jestem zaproszona na 15 października na mega wielkie wesele z pompą - masakra po prostu nie dość że nie będę mogła tańczyć to jeszcze będę jak słoń wyglądąc w 8 miesiacu ciązy. Po prostu załamka -ja będe siedzieć a mój mąż będzie sobie balował! Ale przynajmniej drugie inne wesele z sierpnia jest odwołane i przeniesione na wiosne - także na tym drugim chociaz pobaluje.

Vall - dzięki, Tadziczka - racja z tym brzuchem, to druga ciąża wiec szybko od razu widać.

Vall- narazie nie mam fotek ale cos pomysle. ] Przez ta pogodę mam schize. W srode mam ten przełozony test PAPPA i szaleję. Dzisiaj cos mnie podkusiło i poczytałam o zespole Downa i teraz mogą mnie juz do psychiatrykowa zawieśc. A nagorsze jest to że w sobote spędziłam obiad w towarzystwie jakiejś dalekiej rodziny ze strony męza i tam była baba z zespołem downa i chwyciła mnie za brzuch. Maż mój mówi żebym nie przesadzała bo tym sie nie zaraża, a jak sfisiowałam i teraz panikuję. Na wunik testu Papaa czeka się chyba z dwa tygodnie. Do tego czasu chyba osiwieje !!!

Witam, wszystkie dziewczyny, ja juz mam bardzi duży brzuch mam po prostu piłkę i każdy widzi że jestem w ciąży.

Mi sie marzy że chwyci mnie początek porodu w domku i że spokojnie sobie zrobie ze dwie lewatywki sama, potem sie wygole i wykąpie. Zapomniałabym- wtedy jak mi tą lewatywke zrobili to kazali mi iśc do kibla a potem pod przysznic. Naprawdę nie zapomnę tego ciepłego prysznica już przy rozpoczętych bólach - na prawdę super relaks!!! Czysta wykupkana poszłam na porodówke i jeszcze miałam ze soba nowiusieńkie skarpetki białe, tez ważne jak komus marzną nog,i a to troche będzie trwało i nie trzeba miec pięknego pedicuru zrobionego. I w takim komforcie nie musiałm się krepowac własnej fizyczności i fizjologii.

Jesli będziesz leżała w szpitalu przed prodem zrobią ci to wcześniej przed porodówką. Teraz juz nie robią taką rurą z maszyny tylko jednorazową enemą, którą można kupić w aptece. na lezanke terzeba sie położyc na boku podwinąc koszule i sam na sam z położna oa powolutku wcisnie tą wodę z tego pojemniczka- ilośc mała szklanka. Potem sie wstaej tzreba chwile pochodzić i już po 10 minutach porządnie zrobic kupke. aj powtarzam miałam dwie lewatywki to po tej drugiej to tylko wode wykupkałam. Niektóre dziewczyny mają naturalną sraczke tuz przed porodem. Także ta lewatywka to nic strasznego. Zróbcie sobie teraz w domu na próbe.

Dla mnie tez te cipy nieogolone są starszne ! I dzwie się jak tu na forum na innych topikach dziewczyny pisza że nie zgodzą się na golenie. Ja sie już ogoliłam w 8 miesiącu i cały czas na bieżąco małe włoski goliła. Jak poszłam do szpital to w 4 dni jescze coś mi tam wyrosło i połozna jeszce na gładko mi ogoliła. Jakoś tak eststyczniej dla mnie jest jak jest łyso. I ja oglądając te zdjęcia na pewno nie rodze w wodzie wstydziłabym sie tak z cycyami siedzieć i wielka jak słoń. Ja rodziłam w koszuli tylko odkryte miałam krocze, i to ogolone. A najgorsze dla mnie jest to jak tu tyłem rodzą dupą do widowni Koszmar! Nie wspominając że neiktóre nie robiły sobie lewatywki. ja sobie w domu zrobiłam a przed porodem dwie lewatywy wieczorem i jeszcze drugi raz rano i nic nie jadłam dwa dni specjalnie , potem nawet małego bączka nie puściłam nie mówiąc o ty że niektóre załatwaiją się przy wszystkich bo lewatywy sobie nie życzą.

mortonek na brzuchu na pewno nie wolno spać, a z tymi plecami chodziło o póżniejszy okres. Najlepiej spać na lewym bokuni tak samo przy porodzie lezeć na lewym bo wtedy dziecko jest lepiej dotlenione.

Marteczka- Jezu ! Szok! - rzeczywiscie trzeba uważać.

Miejmy nadzieje że ta baba zaszcepiła psa bo ja szczepie nawet kota!

Tadziczka nie no na pewno bedzie wszystko dobrze z porodem ale niektórzy lubią zobaczyć z czym będą mieć doczynienia i po prostu sie z tym oswoić. Ja 8 lat temu miałam po prostu ksiązkę i jak zobaczyłam pierwszym razem to byłam w szoku, ale jak sobie obejrzałam tysiąc razy to było to dla mnie normalne. Ponadto techniczna strona porodu tez jest wazna. Ja jak pierwszym razem rodziałam byłam milion procent pewna że to nacięcie to robią malutkim skalpelikiem a tu patrzymy położna bierze nożyce w ręke bierze fałde wargi i bach przecina . Dla nas to był szok !! Szczególnie dla męża jak to zobaczył . Jakbyśmy to wczesniej widzieli to by nie było szoku. Teraz już to wiemy i to normalka. Tak samo jak szłam prawie do porodu to koleżanka mi mówiła która urodziła że po urodzeniu dziecka czasem jeszce rodzi się chwile łożysko - o tym wczesniej nie widziałam i jak byłam na porodówce to dziewczyna urodziła a potem to były najgorsze wrzaski bo jej sie tam przykleiło. Ja całe szczęscie jedno parcie i wyciągnęli mi po porodzie całe łożysko. I tu na tych zdjęciach pięknie to widać jak to wygląda - oczywiście jakby ktoś chciał zobaczyć. Anulka -28 jesli chodzi o toxoplazmoze to od ugryziecnia sie nie zaraża tylko jak sie dotknie czegoś brudnego najczęsciej w odchody kocie i tam są cysty i taką cyste sie zje. Cysty na peno nie latają w powietrzu. Ja tez mam kota i po prostu utzrymuje higiene na najwyższym poziomie w tej chwili. bo mam wyniki dwa ujemne. Wiec wkażdej chwili moge się zarazić. jak biore kota to myje ręce . Nie kłade kanapki na stól gdzie mógł wskoczyć kot i łapakmi pobrudzić. Owoce muje 15 minut nie jem nic surowego i ngdy nie czyszce kuwety ani nie dotykam surowego miesa. Po pracy w ogrodzie myje ręce 15 minut. Kota nie zamierzam sie pozbyc jak radził gin. Nie całuje go teraz, i po głaskaniu myję ręce. I tyle. Natomiast piesek jak by mie ugryzł to procedura jest standartowa sprawdza się czy był szczepiony na wścieklizne i normalnie robi sie zastrzyk przeciwtężcowy chyba że ktoś miał wciagu ostatniego roku zrobiony, a w wypadku ciązy to chyba nie można!