Bona111

celix xxx- ja jak miałam poronienie o którym oczywiście nie widziałam jak przyjechałam do szpitala, poszłam na izbe przyjęć a tam baby do mnie prosze się rozebrać wrzucić wszystko do worka i założyć pasiak, a potem zmyć paznokcie. a ja na to - a po ? one na to- bo jak będzie pani zchodzić to idzie sine czarne od palców wieć będziemy widziec. To juz po tym wstępie mogli mnie do wariatkowa odwieźć, gdzie dodam że nie maiłam pojęcia że będę miała zabieg.

Tadziczk- ale kryteria tu są bardzo rygorystyczne czyli bardzi niskie zarobki, że rzadko kto się na to załapuje. Tam jest chyba poniżej 550 zł na osobe , czyli tu przewaznie 3 osoby bierzemy pod uwage czyli zona np. w ogóle nie pracuje, a mąz zarabia 1500 zł na rękę.

aniuladoniula - super z tą kasą w Szwecji! a u nas za wszystko trzeba samemu bulić, teraz mamy tylko to becikowe 1000 zł ale jak juz wczesniej pisałam to pójdzie na poród. Jak ktoś jest ubezpieczeny w pracy na zbiorówce to tez ma około drugi tysiąc. A potem wszystko samemu złobek, przedszkole itd.

dzięki za wsparcie dziewczyny, ja bym chciała żeby była córeczka, ale obawiam się że może być synek, a już jednego łobuza mam.

aniuladoniula - tak napisałam o tej płci z nadzieją, że może dzisiaj mi powie, ale tak szczerze mówiąc gdzieś czytałam o 12 tyg. więc już sie rozmarzyłam. Ale z drugiej strony skoro beda mierzyć przegrode nosową i mierzyc kark to chyba ten ich sprzęcik to jakiś lepszy będzie niż zwykłe usg.

Vall - dzięki za wyjaśnienia z tym szptalem , może ta moja położna tez bierze te 600 zł z cennika oficjalnego. Jescze to wyjaśnie. Bo tez byłam zdziwiona, że ona sie umawia w szpitalu i oprowadza po nim tak oficjalnie.(ja jescze się nie umówiłam) . Więc ekstra jeśli to jest wszystko legalne. Żal tylko, że tyle nam z pensji odciągają, a i tak trzeba dopłacać. Badania mam dzisiaj o 15.30 także dopiero jutro rano wszystko napisze.

Ale dzisiaj temat sie rozszalał! O porodzie będziemy jescze mysleć. Ja dzisiaj mam ten test PAPPA i dzisiaj to jest najwazniejsze. Zobacze dzisiaj dzidziusia i może nawet płeć no i przede wszystkim czy wszystko jest ok. Jutro wam opisze jak to wszystko wyglądało- to badanie.

Awantura jest zawsze dobra .Jak ktoś jest odważny i wygadany to tu w Polsce nawet da rade. Także to jest kwestia samopoczucia dziewczyn jak są odważne i nie stresują się niedogodnościami i prą na przód to dadzą rade bez płacenia. Bo przeciez to wszystko jest dla ludzi. Niektóre dziewczyny lubią leżeć w kilka osób na sali bo sobie moga porozmawiać itd. i nie widzą w niczym problemu.

Moja znajoma rodziła niedawno z położną i rodziła prawie bez bólu w kilka godzin- szybko i ta jej nawet masowała krocze a na końcu rękami trzymała, żeby nie pękło i nawet nacięcia nie miała. No prawie za nią urodziła.

Także po moich przygodach ze szpitalami , cicho siedzę i będę płacić. I mama mi nawet mówiła że mam się nie przejmowac że mi dołoży , ze wszystko bierzemy co się będzie dało czyli pokój 1-os , sale do porodu 1-os, położną, a potem zobaczymy zeby tylko wszystko było ok. Ja np. biore mężą tylko na wszelki wypadek jakby coś się działo czyli żeby miał kase przy sobie i bulił i podejmował decyzje. Bo do samego porodu to on sie tak w sumie nie nadaje. Siedzi i się gapi i cała pomoc. Ale jak wiadomo \"pańskie oko konia tuczy \" i nawet sama obecnośc męża i już wszyscy inaczej skaczą. A po porodzoe mąz miał ze soba torbę i były szampany i upominki kosmetyki dla pielegniarek i jescze flacha dla lekarza co mnie szył- bo było tego ze 40 minut bo mi żyły popękały. Także czasem ktos idze z ulicy i ma wszystko super nic nie płaci i jest ok ale ja juz tam byłam i wszystkie płaciły, a te co nie, to miały tylko nieprzyjemne przygody.

Tadziczka - dzięki czyli tak jak ja.

aniuladoniula - oczywiscie, że to jest chore!!!! ja nieststy miałam styczność ze szpitalami jeszcze w innych okolicznościach miałam tam operacje - zabiegi i nieststsy trzeba było bulić. A najgorzej że wiedy nie widziałam że płaci się za 2 doby za obsługe w sali pooperacyjnej . Inne osoby zapłaciła a ja nie i te dwa dni to były Oświęcim - Treblinka. Koszmar!!!

Tadziczka - Dla mnie to tez temat odległy natomast zrobiłam tylko wstępny rekonesans żeby wiedzieć na czym stoję i się uspokoiłam , bo ja lubię sobie ułożyc w głowie jak coś będzie wyglądało, Patrycja 22 pytała wiec odpowiedziałam . I jeszce przypomniałam sobie że można wziąć znieczulenie zewnątzroponowe te w kręgosłup o zato tez sie płaci . 8 lat temu moja koleżanka brała i płaciła 500 zł teraz pewnie jest więcej. tadziczka aile płacisz za toxo bo ja tez będe powatrzac i u mnie ten jeden wynikśiweże zakażenie jest za około 30 albo 35 zł.

I tak samo jest z cesarką na życzenie od 1500 zł wzwyż. ja oczywiście nie chce cesarki.

A jeszcze dodam że jak ktoś chce rodzić w wodzie to zawsze jest opłata od 500 zł wzwyż, to jest niby za dezynfekcje wanny.

Dla dziewczyn z Wrocka inforamcje o porodzie w szpitalu na Kamieńskiego. http://www.wssk.wroc.pl/oddzialy.php?id=5&l=polski

Witam wszystkich-- Patrycja 22- ja chce rodzić oczywiście w panstwowym szpitalu, na ul. Kamienskiego we Wrocławiu, i tam dodatkowo za pokój po porodzie z lepszym standardem czyli z własną łazienką i pojedyńczy pokój dopłaca się za dobe 100 zł a minumum lezy się 4 doby po porodzie. i to jest cena z cennika . ja wczesniej lezłąm z kimś po porodzie i mam złe doświadczenia. Goście mojej współlokatorki w ilości 20 osób na dobe kaszlający i na mnie i dziecko i wiecznie budzący ze snu. Oczywiście jak pokoje będę wolne to jeden płace. Natomiast nie płaci sie za poród z mężem a prawie w każdym szpitalu za poród indywidulany z męzem w osobnej sali płaci się cegiełkę od 200 zł wzwyż. Jak rodziłam na ul. Dyrekcyjnej płaciłam i jeszcze dopłaciłam bo była kolejka tej nocy do tego pokoju więc wiadomo że dałam więcej to w osatnej chwili mnie tam przenieśli ze zbiorowej porodówki. Nie chciałbym tego powtarzac porodu na zbiorowej porodówce wiec wubieram teraz ten szpital na kamieńskeigo bo tam sa aż 4 idywidualne pokoje do rodzenia z męzem i nie trzeba za nie płacić! Natomast jeśli sie chce mieć swojego lekarz przy sobie albo polozną to oczywiście te pieniądze daje się nieoficjalnie . Lekarz około 1500 zł położna od 600 zł do 1500 zł . Ja teraz biore położną bo położna jest lepsza od lekarza i moja bierze 600 zł.

Dobra spadam do domku, mi śmierdzi teraz balasm do nóg bo sobie wczoraj wysmarowałm lekko brązującym, bo miałam białe jak kartki. To jest dopiero smród marchewy - okropny, a fissanu nic a nic nie czuje cały jest wchlonięty. Gorzej na drugi dzien z oliwką to czuć że skóra jest taka tłusta a po tym kremie nie czuje żebym była tłusta. ale jak już mówilam to moje odczucia. Po rpostu tylko spróbujcie. Ja obiecuje że kupie tą mustele i tez wypróbuje. Pa!

Wracając do kremu fissan te dziewczyny na tym forum z podanego linka myslały że zejdą im stare rozstepy a to jest krem zapobiegający powstawaniu więc jest tłusty ale za to dla mam, bo nie zawiera kofeiny żadnych hormonów i chemii strasznej dla kobiet w ciąży. Chodzi tylko o to żeby skóra nie była sucha przy naciąganiu. Ale wasza sprawa, ja jestem zadowolona i nie mam żadnych tłustych plam na ubraniu, a skóre mam ogólnie suchą wiec wole natłuszczać.Kupie jeszce potem tą mustele i zobaczymy który lepszy. Narazie wale mega ilości fissanu. Jakbym tłusto nie smarowała np piersi to bym na 100 % miała rozstępy. W tej chwili mam napięte arbuzy zamiast piersi i kosmetyk lekko nawilżający nic by nie poradził tutaj.

Jutro już wyskakuje z 230 zł na test Papa!

Jeszce raz polecam tani bo za 14 zł krem Fissan można go kupic w każdym supermarkecie na stoiskach dla dzidziusiów, dla mnie jest super ja ide na ilośc i smaruje bardzo duzo w pierwszej ciązy tez tak robiłam i nie mam rozstepów. Wczoraj np. wysmarowałam sie cała grubo i lezałam sobie az to wsiąknie wszysto, uczucie wspaniałe. Oprócz tego oliwek zużyłam juz 3 opakowania. Także planuje zużyc kilka opakowań fissanu, a więć rachunek jest prosty jakbym to miała zrobić z kremem za 175 zł czy nawet 100 zł to na pewno nie byłoby takiego smarowanka. I pamiętajcie na dole na plecach tez sie smarujcie i tyłek bo z tamtąd tez skóre ciągnie.Ja sobie kupie drogi krem po ciązy jakby mi cos jednak wyszło to tylko miejsca zniszczone będę po porodzie smarowała tym drogim. Bo wydatki przed nami straszne!!! Jescze pare badań to 1000 zł pójdzie. Dodatkowo ja już wiem że moje becikowe idzie na poród niestety, bo połozna weźmie 600 zł, a doba w szpitalu w pokoju jednoosobowym z łązienka dodatkowo stówkę wiec minimum 400 zł. razem 1000 zł . ale o tym to za wczesnie jescze rozmawiać.

No chyba że robiłas tylko jedno z tych badan a więc dowiedz się które czy stare zakażenie ? czy nowe? bo może ci zrobili to stare tylko i wtedy musisz uważać nie całowac kota myć ręce i unikać tego jedzenia co pisłam wczesniej. Ja nie będe robic co miesiąc badania zrobie tylko jeszce jeden raz za jakis czas - oczywiście tylko ten wynik na nowe zakżąenie a więc tylko 30 zł a nie całe 60 zł.

Aniuladoniula - prawdopodeobnie masz wynik toxo + stare zakażenia a - nowe zakażenie, czyli wynik idealny, i nic nie musisz uważać , a ja mam dwa minusy czyli nigdy sie nie zaraziłam i nie mam odporności a więc musze uważać i robić co mieisąc to nowe zakażenie i sprawdzać

celix - buziek nie umiem robic ale masz to ode mnie

to z tej strony ; http://www.rodzicpoludzku.pl/wartowiedziec/artykul.php?warto_wiedziec_id=13