Bona111

hehhehe ale w ogóle dzisiaj panikujemy, ale powiem wam że generalnie ja taka jestem panikara, a jak mysle o porodzie to mi teraz łzy lecą same. Ja poprzednio przez pierwsze godziny normalnie ryczałam ze strachu.

celix xx- to normalne z tym krawieniem, nawet teraz otarcia na skórze będą bardziej krwawiły.

I to cholera dwa naraz brałam ibupromy!!!!

aniuladoniula- nie strasz bo ja brałam ibuprom cały czas na poczatku bo mnie jajniki bolały i myślałm że mam zapalenie jajników i mówiłam to lekarzowi i on powiedziłą że można i że można jeszce apap, panadol i no spe na bóle, tylko żeby nie brac aspisryny polopiryny, etopiryny.

Moim zdaniem najlepiej na poczatku wyleczyc , bo potem ból borowania może byc stresujący, a ponadto z tym zneczuleniem to też ryzyko i z innymi chemikaliami które z zęba z penością przechodza do krwi, nie wspominając o róznych zakażeniach.Wiadomo jak ktos ma problemy to nie ma wyboru. Ja w ogóle sie boje pójść bo nigdy nie wierzyłam w czystośc w gabinetach dentystsycznych bo niestety mam przypadek że mój kolega zaraził się żółtaczką u dentysty a ostatnio jak byłam czyścić kamień (dodam że w super prywatnym gabinecie) to zapytałam się czy ta szczoteczka obrotowa jest jednorazowa do czyszczenia a ona na to że nie! że spryskiwana sprayem odkażającym i wszystkie inne uchwyty do tych szczoteczek sa tylko pryskane, wiec ja się boje bo nie wiem czy wiecie że przy czyszczeniu zebów leci krew z dziąseł a on sobie pryska sprayem.więc byłam ostatni raz czyścić zęby i teraz kupuje sobie elktryczną szczoteczke bo wtedy podobo można łatwiej utzrymac białe i bez kamienia zęby, a przy zwykłym borowaniu to przynajmniej krew nie leci. Więc ja nie mam akurat żadnych dziur wiec nie ide w ciązy pójde po, bo nie chce ryzykować. Dwa dni temu byłam tez państwoo w przychodni u gina i tez byłam tam ostatni raz, bo tam jest jedno wejście razem dla chorych do internisty,i do dermatologa, wiec ja chucham na zimne i mam w nosie te przepusywanie sierwowań od prywatnego u państwewgo. Dla 10 czy 20 zł jescze mnie zarażą grypą a lbo co gorsza różyczką wiec już tam nie ide. Nie wiem tylko czy prywatna przychodnia do której chodze Cirfamed bezie mogła wypisac zwolninie od pracy. To mnie tylko martwi bo przeciez nie moge 9 miesięcy chodzić do pracy.Może ktos ma zwolneinie od prywatnego i rozwieje moje wątpliwości, a głupio mi jest dzwonic i wypytywac się .

O wapnie to nie wiem ale akurat znalzałm czarną liste produktów których nie jeść- to tak jakby ktos nie wiedziła podaje: Mocna herbata, kawa, \"cola\" Kofeina zawarta w kawie, herbacie i napojach typu \"cola\" pobudza matkę i dziecko, a spożywana w nadmiarze może mieć dramatyczne następstwa. Nie wiadomo wprawdzie jak duża dawka kofeiny może być szkodliwa dla płodu, ale właśnie dlatego picia kawy lepiej unikać. Cola zawiera dodatkowo wiele substancji chemicznych o nieznanym dla ciąży działaniu i niepotrzebny cukier. Jedna filiżanka słabej kawy wypita od czasu do czasu nie powinna wprawdzie zaszkodzić twojemu dziecku, podobnie jak słaba herbata, ale najlepiej byłoby przejść na kawę bezkofeinową i lekkie herbatki owocowe (ale nie ziołowe!). Sztuczne środki słodzące Dostarczenie chemii organizmowi, który dopiero się tworzy, zawsze jest niekorzystne. Nigdy nie wiadomo do końca, jak płód na to zareaguje. Unikać należy nie tylko słodzików, ale też potraw i napojów słodzonych sztucznymi środkami, np. sacharyną. Sery pleśniowe i typu camambert Sery powodują dużą nadkwaśność i wzdęcia. Poza tym jedząc je, dostarczamy organizmowi pleśni. W okresie ciąży, gdy skłonność do grzybicy i tak jest bardzo duża, należy tego unikać. Słodkie napoje gazowane Ich picie jest niewskazane z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze – może prowadzić do cukrzycy. Po drugie – wpływa na poziom sodu, potasu, magnezu i wapnia (tzw. przesunięcia elektrolitowe). Gdy ciężarna skarży się na nadmierne skurcze nóg, czuje się osłabiona, szybko się męczy, ma kłopoty z zębami i włosami, winę za to mogą ponosić m.in. napoje gazowane. Chipsy i frytki Zawierają duże ilości szkodliwych tłuszczów. \"Szybkie dania\" z torebki, konserwy Zawierają konserwanty, substancje stabilizujące, sztuczne dodatki, które dodatkowo zatruwają organizm i niekorzystnie wpływają na pracę nerek. Surowe mięsa (tatar) Mogą być źródłem zakażenia toksoplazmozą. Surowe jaja, niepasteryzowane mleko Bywają zakażone salmonellą. Surowe owoce morza i ryby (sushi, ostrygi) Bywają zakażone groźnymi bakteriami lub pasożytami.

Dziewczynki jescze a propos badań to na tej stronie http://www.narodziny.med.pl/podstaw.htm wejdźcie w harmongram wizyt i tam dla przypomnienia kiedy zrobic które badanie - bardzo pomocne.

Si 25 - wyrazy współczucia.

Witaj gąska- jak ja bym zjadła migdały to bym się udusiła od zgagi ! Dla mnie migdały są najgorsze a najlepsze jest mleko.

Ja tez miałam długie cykle 35 dni. I w pierwszej ciązy urodziłam w 43 tyg ciązy - zreszta ciązę mi wywoływali przez 4 dni. Także ja tez się nie nastawiam że urodze 8.12.2007 roku tylko pewnie w okolicach swiąt. Ale z drugiej strony druga ciąża jakby krótsza jest, podobno szybciej następuje rozwiązanie i w ogóle sam poród jest krótszy no bo wiadomo wszystko juz przepchane jest.

Witam , wczoraj byłam pierwszy raz w przychodni panstwowej - nieststy ostatni raz! Porażka. Chamsto! przepisała mi tylko skierowanie na morfologie i mocz a reszta mówi że jest płatne. Więc mam to gdzieś na przyszłość bo to sa akurat najtansze badania chyba 10 zł. nawet mnie nie zbadała obejrzała wyniki toxo (dałam jej specjalnie i zapytałam się co to znaczy dwa minusy- że niby nie wiem) i ona powiedziała że to dobrze. Nic - nawet nie powiedziła że mam uważać nie czyścic kuwety czy takie tam a mówiłam jej że mam kota. Po prpostu mówie wam dno obsługa. Nawet ze wzg na wiek (mam 34 lata) nic mi nie mówiła o badaniach prenatalnych - zupełnie nic. A jak zapytałam się o zwolnienie to mi powiedziła że bliżej zimy dopiero. szok!! Także dalej będe chodzic do Corfamedu - prywatnie gdzie nic nawet nie musze pytac a gośc mi nadaje 15 minut co mam robic czego nie robić i jakie badania jeszcze wykonanac.Nie wiem tylko jak będzie później ze zwolnieniem czy taka prywatna placówka moze wystawiać zwolnenia? Bo jesli nie to musze dalej szukać jakeigoś porządnego lekarza na kase chorych . Myslałm o przychodni jeszce przyszpitalnej przy szpitalu na Kamieńskiego.

Dobra pa ! ide do domu, a dzisiaj wizyta w przychodni pierwszy raz - zobacze jak to robią państwowo i czy chcą przepsywac te skierowania na badania no i najwazniejsz zapoznam się z lekarką ze szpitala, w którym chce rodzić.

A co do witamin na 100 % mdli - lekarz mi zakazał dopiero od 4 miesiaca mam brac witaminy. Teraz tylko folik.

sssss- dzieki ekstra a propos badań Nadikaa-- jak byłam w pierwszej ciązy, to badania mi zrobili w szpitalu i potem chyba ze dwa razy laboratoryjne i koniec zrobiłam, ale teraz jestem troche stara juz i trzeba cały czas, czyli co miesiąc przynosić badania te standardowe czyli mocz krew cukier, a reszta jest związana raczej z postępem medycyny - skoro mogą podawac leki żeby dziecko ochronić, to czemu nie zapłacić i mieć pewnośc, a badania genetyczne dla jednych dają sznase zdecydowania czy chce sie urodzić czy nie, a innym po prostu dają czas na przygotowanie się do tej mysli że cos może być nie tak. Ja ide na prenetalne poto żeby się uspokoic - mam nadzieje.

Ssss tez byłam ciekawa jak to sie robi uwaga próbuje i jeszcze

Tiki,- dzieki!

Witam wszystkich - Tiki a co to jest fT3, fT4 i antyTPO ? Ja dzisiaj idę do panstwowej przychodni po skierowania wieć warto wiedziec czego jeszcze nie zrobiłam.

Marteczka- a więc lecisz pewnie samolotem, no ja zrezygnowałam właśnie z turcji samolotem, bo raz że balam sie że za gorąco, a dwa, że daleko i nie mozna wrócic kiedy sie chce. A teraz właśnie planujemy autem gdzies blżej, bo zawsze mozna wrócić kiedy sie chce jakby się cos działo. A ponadto generalnie ja boje sie latać, chociaz leciałam juz kilkanaście razy, i nie chce miec dodatkowego stresu i te zmiany ciśnienia. Z drugiej strony długa podróż autem na siedzącą - mogą nogi spuchnąć.

Mam pytanko zastanwaim się czy wybieracie sie gdzieś na wakacje? Bo mąż chciałby pojechac gdzies do WŁoch, Chorwacji, Bułgarii Itp. - samochodem! Ale już w czerwcu albo na początku lipca. Więc w okolicach 4 - 5 miesiąc . Czy decydujecie się tez na jakiś wyjazd? czy ze zwgl. na nasz stan raczej zostajecie w domku?

Nadika - ja tez nie spałam ale dlatego że mi się cały czas chce isc do toalety- tez to macie?

UFF!!!! i w ogóle witam wszystkich w ten upalny dzień . za dwa dni ide do panstwowej przychodni po skierowania na badania krew mocz itd. na kase chorych. I spróbuje wydębić albo żóltaczke albo różyczke.

A to jescze skopiowałam o teście potrójnym : Test potrójny jest badaniem jeszcze bardziej wygodnym dla pacjentki niż test PAPP-A. Wymaga on jedynie: * Uczestnictwa w szczegółowym wywiadzie lekarskim ( rozmowa z ginekologiem). * Pobrania krwi kobiety ciężarnej. Niestety jednak jego czułość jest o wiele mniejsza niż testu PAPP-A i wynosi 60 % (oznacza to, że wykrywa 6 na 10 płodów chorych). Ważną jednak cechą tego badania jest fakt że można go wykonać miedzy 14 a 20 tyg. ciąży. Dlatego też test potrójny jest zalecany tym Paniom, które nie zdążyły wykonać testu PAPP-A między 10 a 14 tyg. ciąży. Kiedy można wykonać test potrójny? Większość specjalistów zaleca to badanie w szczególności dla Ciężarnych w 17-20 tyg ciąży. Wtedy to stosowane w tym badaniu, biochemiczne oznaczenia krwi wykazują sie największą czułością. Dla Pań które są w przedziale 14-16 tyg ciąży zalecany jest raczej test podwójny. Wynika to z faktu że do 16 tygodnia ciąży lepszym markerem zespołu Downa jest wolna podjednostka beta hCG ( stosowany w tescie podwójnym) niż całkowite beta hCG (stosowany w teście potrójnym). Jak przebiega test potrójny? Podczas spotkania z ginekologiem przeprowadzany jest wywiad podczas którego odpowiada Pani na pytania dotyczące wieku, palenia i innych ważnych aspektów. Lekarz dodatkowo uzupełnia ankietę o informacje medyczne. Następnie pobierana jest krew i razem z danymi wysyłane jest wszystko kurierem do laboratorium. Po dokonaniu analizy biochemicznej surowicy ( analizowane są stężenia AFP, beta-hCG i wolnego estriolu (uE3)) dane są przekazywane do komputera i uzupełniane danymi z ankiety. Wynik obliczony przez program na podstawie danych populacyjnych jest przekazywany lekarzowi prowdzącemu który prezentuje go pacjentce udzielając jednocześnie niezbędnych konsultacji. Jeśli okaże wszystkie analizowane parametry są w normie to lekarz pogratuluje ci bardzo niskiego ryzyka wystąpienia zespołu Downa. Jeśli jednak będą występowały odchylenia które wskażą na wysokie ryzyko to wspólnie zastanowicie się nad wykonaniem amniopunkcji. Jak się przygotować do badania? Zasadniczo badanie nie wymaga specjalnego przygotowania ze strony pacjentki. Takie czynniki jak pora pobrania, spożycie posiłku lub wypicie napoju przez pacjentkę nie wpływają na wynik testu.

I ja na ten test Pappa ide 30 maja czyli najpierw mam usg połoznicze to jest coś innego niz to zwykłe dopochwoowe. I na tym usg badają przeziernośc karkową i przegrode nosowa i w tym samym czasie czyli 20 minut póxniej mam pobranie krwi. Także ten test nie ma sensu jesli ktos robi najpierw przeziernośc karkowa a krew dajmy na to za kilka dni.

To tak jeszcze dla usystematyzowania skopiowałam to z tej strony: http://www.badaniaprenatalne.pl/dlaczego.html

Test PAPP-A jest nieinwazyjnym badaniem które określa prawdopodobieństwo wystąpienia zaburzeń u dziecka. Jest on bardzo komfortowy dla wszystkich Pań ponieważ obejmuje zabiegi które są bardzo zbliżone do standardowo wykonywanych podczas ciąży czyli: * Szczegółowy wywiad lekarski ( rozmowa z ginekologiem). * Pobranie krwi kobiety ciężarnej. * Specjalne badanie USG przezierności karkowej dokonywane przez doświadczonego lekarza. Informacje uzyskane podczas tych zabiegów oraz próbki krwi pacjentki są następnie przesyłane do Laboratorium. Tam przeprowadzana jest analiza biochemiczna surowicy określająca poziom PAPP-A (ciążowe białko osoczowe A) i wolnej beta hCG (wolna podjednostka beta gonadotropiny kosmówkowej). Dokonywany jest również audyt pomiarów USG nadzorowany przez The Fetal Medicine Foundation. Następnie wszystkie dane są wprowadzane do programu komputerowego który opierając się o statystyczne bazy populacyjne oblicza ryzyko wystąpienia zespołu Downa. Wynik przesyłany jest do lekarza prowadzącego pacjentkę który prezentuje jej dane razem z konsultacją. Całość kalkulacji i analizy laboratoryjnej trwa do 10 dni roboczych. Jeśli okaże, że wszystkie analizowane parametry są w normie to lekarz pogratuluje ci bardzo niskiego ryzyka wystąpienia zespołu Downa. Jeśli jednak będą występowały odchylenia które wskażą na wysokie ryzyko to wspólnie zastanowicie się nad wykonaniem amniopunkcji. Kiedy należy przeprowadzić to badanie? Test PAPP-A wykonuje się pomiędzy 10 a 14 tygodniem tygodniem ciąży, (ściślej od ukończonego 10 tygodnia ciąży do 13 tyg. i 6 dnia ciąży). Wiek ciąży określa się według wcześniej wykonanego USG lub też wg. daty ostatniej miesiączki. Jak się przygotować do badania? Zasadniczo badanie nie wymaga specjalnego przygotowania ze strony pacjentki. Takie czynniki jak pora pobrania, spożycie posiłku lub wypicie napoju przez pacjentkę nie wpływają na wynik testu. Sugeruje się jedynie by Panie były wypoczęte i zrelaksowane. Jak pewny jest test PAPP-A? Test PAPP-A jest najczulszy spośród badań nieinwazyjnych. (Czułość testu PAPP-A w zakresie wykrywania zespołu Downa wynosi ok. 90% - to znaczy, że wykrywanych jest 9 na 10 płodów chorych. Dla porównania ogólna czułość testu potrójnego wynosi ok. 60%).