Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jovik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jovik

  1. mordka!!! Nic się nie stało- przeciez nikt nie powiedział, że za pierwszym razem sie uda. najwazniejsze, że chcesz rzucic fajury- a to pół sukcesu. Nie załamuj sie i kup ten tabex, widzisz- papieros był ochydny i jeszcze masz kaca moralnego, że sie skusiłaś!!!!! Więc nie daj sie następnym razem skusić, bo wiesz, czym to \"pachnie\" :-P Pa!!!
  2. Witam serdecznie :-) Widzę, ze moc kciuków złośliwca ogarneła pół Polski :-D Tak, to prawda........kciuki złosliwca maja moc nieziemska :-D Ja rzucałam palenie w listopadzie (lub październiku) a w grudniu szłam na wesele...miałam dylemat- jak tu powstrzymac sie od peta??> Ale obrałam taka taktykę: Ha, wesele to i nastawiam sie na jedzienie (i tu do wyboru) ja wybrałam owoce. I postanowiłam, że to wesele przetańcze i tak sie stało. Nie myslałam, jak tu iść na fajke, tylko jadłam owoce i tańczyłam. Jakos przeleciało bez P. To mój sposób na imprezy BP. U mnie pogoda nawet, nawet......co prawda jest 19st. ale bez deszczu...... a teraz wam cos napisze!!!!! Od paru dni mam nieodpartą cheć na papierosa!!!!!! Chyba upadłam na głowę, ale po prostu chce mi sie palic!!! To chyba jakiś 4 etap....ale ten stan jest do opanowania, ale skąd te zachcianki????? I to prawda chyba, ze palaczem zastajemy na całe życie!!!!! Kończę, przesyłam pozdrowienia dla \"starych\" i \"nowych\" \"wpisywaczy\".........Kurna- jak dobrze niepalić. Co do mego przybrania na wadze, to informuje, ze nie schudłam ani grama :-( Żadne diety, octy, tabletki....nic!!! Co prawda nie jestem jakos specjalnie załamana z tego powodu, ale już mogłabym wrócic do swojej wagi :-( Najważniejsze, że widze zazdrość na twarzach mych dawnych kolezanek z palarni:-P Jestem wolna od fajek (dla nowych - paliłam ponad 20 lat).Pa!
  3. .....no....(rzuciła okiem szefa), wszystko gra...komplet chętnych do rzucania.....jak milutko:-D Witam!!!! Aż nie mogłam uwierzyć!!!! Nowe koleżanki mam????? No to super. Widze ika370, ze przejełas pałeczke po mnie i dyżurujesz :-) to super!!! Cosmic i Ciebie miło poczytać!!!!! pije własnie kawke.....dzis byłam po raz ostatni w \"starej\" pracy. Dość stresujacy dzień i na pewno bym kiedyś paliła jak najeta na tę okoliczność. Ale na szczęście nie muszę, czego i Wam życze!!! Miłego weekendu- Pa!!!
  4. No nie wierze!!!!!! Tyle nas tu chętnych dostać wolność od peta?????? No to do roboty- nie wymieniam was wszystkich ale całym sercem kibicuje:-D Musze sie streszczać, bo mam dziś gości (urodziny) i nire wypada siedzieć przy kompie. Moje kciuki dla WAS!!! Weteran BP :-P Całuski dla złośliwca ;-)
  5. witam cieplutko!!! Nie pisałam tak długo, ponieważ zamurowało mnie ---> padało całe 2 dni :-D A tak powaznie, to przepraszam za milczenie ale nie mogłam sie wyrobić i napisać posta. Jestem na etapie zmiany w zyciu---> zmieniam prace i troche stresów. Kolejna zmiana w mym zyciu- mam nadzieje, że tak pomyślna jak rzucenie palenia!!! Witam nowe pachnące Panie- Aneczke i Rose Juz myslałam,ze zostanie tu stara kadra i nawzajem sie bedziemy wspierać a tu miła niespodziewajka!!!! Kochane panie. Jeżeli juz tu trafiłyscie, to połowa sukcesu!!!!!nastepny etap to wytrwanie w niepaleniu!! Ale jeżeli zaczniecie czytać ten topic to kolejne etapy są tu opisane. ichyba wszystkie przypadki, które zdazały się rzucajacym sa tu opisane. Ja tam wierze w Was Rose i Aneczka-----> bo najwazniejsze sa checi. Zdajecie sobie sprawę, że mozna naprawde rzucic to swiństwo???!!!!! Napiszcie gdzie mieszkacie i co porabiacie. Zlosliwiec, ika 370 dla was premia za dyzury. pozdrawiam
  6. złosliwiec :-D jestem, jestem......wiecie zdałam sobie teraz sprawę, że gdzieś tak od 2 m-cy nie było u mnie deszczu....gdzies \"po bokach\" czasem lunie a w mej mieścince ani kropli :-( Jak tu żyć?????? Wszystko mi wyschło na działce- zero zbiorów!!!!! No i co ja mam tu pisac???? Nie pale, z czego bardzo się ciesze!!!! Apel mój ten sam- nie palcie, rzucajcie!!!!! Od 15-tego znów mam urlop...gdzies wyjade ale nie wiem gdzie.......cos zapewne wymyśle....:-) Pozdrawiam Was wszystkich!!!!!
  7. Monia130---> w tym samym czasie rzucałyśmy palenie . Ja niestety przytyłam a nie chudnę.Trudno, widocznie każdy m a inaczej:-( cieszę sie, ze wracasz do swojej wagi- moze i ja sie tego doczekam :-) Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie. U nas znów upał....mozna paść:-) LUDZIE- RZUCAJCIE PALENIE BO WARTO!!!!!
  8. :-D witam was wszystkich baaardzo cieplutko Własnie wróciłam do domu, ledwo sie rozpakowałam i jestem:-) ika370....ale Ci machałam w Poroninie az mnie łapka rozbolała. Teraz Ci napisze, że byłam na kwaterze u Pana Mieczysława przy ul. Gila 16 w białym Dunajcu, oczywiscie na forum nie podam nazwiska, ale ze to \"rzut biretką\" od Ciebie to moze znasz. Było wspaniale....:-) weszliśmy na Morskie Oko, bylismy w Słowacji i oczywiscie na Krupówkach!!! W drodze powrotnej zahaczyliśmy o Kraków. Jezeli ty ika370 wynajmujesz pokoje, to \"uśmiecham\" się do Ciebie, bo wracamy w Twoje strony w sierpniu. Pozdrawiam Wszystkich jeszcze raz...i padam na pysk!!!!! Jutro sie odezwe a teraz ide do łóżka. 5 godz. jazdy i padłam...Pa
  9. :-D ika--. czy to prawda, że na weekend ma byc u Was 17st. i deszcz??? Jestem troche przerażona, bo planowalismy piesze wycieczki :-(
  10. ika370----> jesteś Wielka dzieki za przepisy- spróbuje :-) A teraz spadam- jestem na urlopie :-D
  11. ika370---> prześlij mi, prosze, tę diete. podaje maila. nikolic@poczta.onet.pl Dzieki z góry. pa!
  12. Witam. Ale przed momentem była burza!!!!!!!!!!!!! Straszna z taka ulewą, że potok płynął ulicą!! Ti od iki370 te chmurki burzowe przyszły :-) Dzieki Ika 370. betibeti---> no to co, że znów sie nie udało?? Nastepnym razem spróbujesz nie palić i a nóż sie uda:-D Nie załamuj sie, bo kazdy z nas tak tu miał!! Ale te chwile bez palenie były cudne, co nie???? A jak uda ci sie rzucic, to takie pachnace dni będą zawsze.......kusze Cie, kuszę, byś nie paliła :-P wpisuj sie tutaj, może pewnego dnia napiszesz \" nie pale już rok....\" czekamy tu wszyscy na taki twój post :-) Juz nie mogę sie doczekac wyjazdu w góry.........ech, byle do piatku......:-P złosliwiec----> ja wezme urlop na parę dni, dobra???? potem wyślemy Ciebie i Ty odsapniesz!!! Nie rozpisuje sie, bo ide na podwórko pooddychać świeżym, poburzowym powietrzem. Pa!!!
  13. Powiadasz ika370, że na przemian?????? My ze złosliwcem wprost prześcigamy sie, które z nas będzie jako pierwsze na tym topiku :-D!!!! A tak poważnie, to jak zamacham z B.Dunajca to i na mazurach mnie usłyszą:-P Kwatery mamy gdzieś \"za mostkiem\" (?). Adresu nie pamietam, ale ma go moja siostra, bo z nią m.in. jade. Witam w gronie nastepną zbłąkana (przepaloną) duszyczkę. Z nami nie zginiesz, bedziemy cie tu wspieraźć. napisz jurto, jak sobie radzisz. napewno pierwsze 5 dni ujdzie, ale potem wpisuj sie za kazdą checia zapalenia!!!!!!! Rzuć to w diabły!!!! Napisz coś wiecej o sobie. Pozdrawiam chłodno-- bo dziś w Opolu na wyprzedazach spedziłam cały dzień i mam dość. Ale jak wiecie przybrałam na :kościach\" i musiałam zmienic garderobę!! Tanio poszło, nawet........ Buziaczki- pa!!
  14. Znowu zdycham z gorąca :-( Ufff....... zero deszczu. Pragne poinformować kolezanke ika370, że zaklepałam sobie noclegi w Białym Dunajcu na 14-16 lipca!!!!!!! Robimy sobie góralski weekend!!!! Pomacham z \"Zakopca\" wszystkim górala a szczególnie Tobie- ika370!!!!! Nadal nie pale i nawet nie zamierzam. Buziaczki dla bywalców. Pa!!!
  15. ika370---> nic nowego z tym chłopem w domu :-) też mam na \"stanie\" legwana wersalkowego\" :-D Nie wkurzaj sie, nba pocieszenie to tez tak miewam z moim chłopem ,,,,,,:-(
  16. ika370--> ale nie napisałaś, czy juz minął 3-ci etap??????
  17. Ufff....dzis jest cudnie....18st. i kropi deszczyk :-) Juz jestem po pracy i luzik-weekend przede mną :-D Nie wyobrazam sobie, jak mogłam kiedys palić w ten upał!!!!!! Człek nie ma czym oddychać a jeszcze palił...ech....głipi Polak po szkodzie :-P Pozdrawiam--- moja siostra przebywa teraz w Dolinie koscieliskiej więc..pozdrawiam górali :-D
  18. Retyyyy- jestem jak mucha po muchozolu!!!!! Ani grama deszczu, w domu już 29st. Juz nie mogę :-( Ide zaraz na lody z dziećmi, bo mam urlop, więc korzystam z wolnego czasu. Basen jest w tym roku zamkniety, władze nie maja litości a moze nie maja \"pomyslunku\". Gdzie ta młodzież, która nie stac na wyjazdy wakacyjne ma spedzać czas??????? Przecież w takie upały to tylko nad wode!!!! Ale trudno- burmistrz ma chyba basen w przydomowym ogródku, wiec o nas sie nie martwi. Na działke nawet nie chodze, bo tak zarosła, że mi sie jej ogladać nawet nie chce:-P A w ten upał robić to samobójstwo. Modle się nadal o deszcz!!!!! Pozdrawiam- pa
  19. ika370- plisss, przygoń te deszczowe chmury na opolszczyzne. Zdycham....w skali od 1 do 10 jestem -1 :-( W domu mam 27st. a w cieniu 29.....jak długo???? Żyje prawie wyłacznie na staropolance, bo jeść mi sie nie chce.Nogi odmawiaja posłuszeństwa.......myślicie, że złośliwiec jest pozbawiony pradu??? Cały czas o nim myśle, mam nadzieje, że nawałnica go ominęła. Modlac sie o deszcz sle Wam pozdrowionka :-) No i wiadomo- NIE PALE :-D
  20. Pozdrawiam Was chłodniutko, bo upałów macie dość tak jak ja :-P U mnie już 27st. a dopiero ta godzina :-( Trzymajcie sie - pa!!!
  21. dzieki za wsparcie :-D Miałam bardzo ciężki tydzień, nerwowy i pełen napięć ale jak na dzień dzisiejszy to wszystko jest o.k.Nie zapaliłam a myslałam, że to zrobie!!!!! Tak jak pisaół tu złosliwiec to nawet dobrze,że tu tak głucho bo wiadomo, że nikt juz nie potrzebuje \"koła ratunkowego\" :-) Ale nadal sie wspierajmy, bo to bardzo potrzebne. Widziałam tu inny topic, tez nt. rzucania palenia. Moze wszyscy tam siedzą ;-)?? Juz modle sie o deszcz, bo mi ta temperatura (32 st. w cieniu) obrzydła. No...moze jak bym była nad morzem lub na Mazurach ;-) to nie przeszkadzał by mi upał. Przesyłam buziaczki dla WSZYSTKICH TU PISZACYCH
  22. Pozdrawiam Panie i Pana złosliwca :-) Miałam \"ciężkie dni\" i przepraszam, że zaniedbałam Was {smutna}......Moje problemy nie minęły ale dzis czuje sie nawet ciut lepiej. To własnie były te dni, kiedy w takim okresie wypalałam 2 paczki fajek. Tym raze dałam rade bez nich!!!!!!!!! Jak ja to zrobiłam\\robie to nie wiem :-) To chyba dzieki Wam, bo trzymacie mnie na duchu . Kończę, napisze cos wiecej, ale nie dziś. Pozdrawiam Was baaaardzo, moje pachnace Panie . A Tobie Żłosliwcu dzięki za dyżurowanie :-D
  23. jestem, jestem.....:-) Pozdrawiam Was. Jeszcze nie doszłam do siebie, przepraszam, odezwe sie znów za jakiś czas . Pa!
×