

jovik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez jovik
-
Magda62-------> rzuciłam palenie bodajże 15 listopada :-) Cóż.....moje świetne ciuszki wiszą, ale na wieszaku w szafie. Za małe,,,,,,, tez jestem załamana, bo co robić? Kupic nową garderobę? Ale nie jestem tak szmalowna, by pozwolić sobie na wywalenie na raz kupe kasy na ciuszki :-( Ale wiesz co? wole jednak (jezeli mogę wybrac) swoje parę kil,o niż faje. I to mnie pociesza :-P Pa! Złośliwiec...kaj jestes????
-
\".....rozrasta i robi furorę\" :-P no jasne, jak widać, wpisuje sie drugi raz pod rząd!!!!! Gdzie jesteście???
-
Pozdrawiam. Jak zwykle- nie pale. Widze, ze topik się rozrasta i robi furorę :-D kurna- nie moge za \"Chiny Ludowe\" zrzucić tych kilogramów. Ćwicze, biegam, ŻP...i guzik z petelka :-( A, tak widocznie musi byc.......Do palenia ciagnie mnie rzadko, czasami śnię, że zapaliłam ale w koncu to tylko zły sen ......:-) Zarraszam na topik nowych rzucajacych. Pozdrawiam tych, co juz są Niepalenie to naprawde sukces i ogromna próba swego charakteru...warto spróbować, chociaż po to, by wiedzieć, na ile nas stać. Pa!
-
do przedmówcy: tzrmam kciuki!!!! Korztam z netu u bratowej-weszłam na moment.....
-
Z okazji świąt Wielkanocnych dużo zdrowia, wytrwałości w postanowieniach życiowych, spokoju i uśmiechu na buzi zawsze życzy Małgorzata. Życzę wszystkim zadomowionym na tym topiku, aby do następnych świąt wytrwali bez faji :-D Tylko się nie obżerajcie....albo własnie sie obżerajcie tylko nie palcie :-P w końcu to świeta po to są, by wypocząć, wyluzować i pojeść. Pa!!!!
-
Witam i pozdrawiam. jestem padnieta :-( Nie pisze dużo bo ide odpocząć. Witam nowe, pachnące twarze. Żłośliwiec- ale mi dziś zapachniał papieros.....ale tylko chwilke i minęło!!!! Licho nie śpi. Pa!
-
Złośliwiec--> zaczynasz drugi rok niepalenia :-) martinika :-) i co??? Udało Ci sie niezapalic????? Czy to jeszcze nie ta sobota???? jak Ci sie nie udało, to trudno. Moze nadejdzie ten dzień :-) A jeżeli od wczoraj nie zapaliłas to gratulacje!!!!!!! Pozdrawiam- trzymam kciuki!!!! martinika- napisz coś.
-
Złośliwiec- przeciez dzis Twoja pierwsza rocznica niepalenia!!!!:-D \"Sto lat, sto lat.....\" ------> życzenia: obys wytrwał w swoim postanowieniu jak najdłużej!!!!!! Oby śmierdziel nie okazał sie silniejszy od Ciebie!!!! Oby w zyciu wszystko ci sie udawało jak to, że rzuciłes palenie. Moje gratulacje- to na tym topiku taka pierwsza, uroczysta rocznica :-) Trzymam kciuki!!!!! P.S. Symbolicznie wznosze toast- liierkiem.
-
:-D Witam dzis- sobota@!!!!! Wolny dzień, dopiero wstałam .......Za oknem jest wprost pieknie :-) Mam nadzieje, że tych dni będzie coraz wiecej!!!!! Pozdrawiam wszystkich. Ten wpis powyzej podam do usuniecia moderacji. Pa!
-
Co do tycia, to ja juz wyjaśniam. Bo to ja tutaj najbardziej uzalam sie na przyrost wagi po rzuceniu. Przyznaje sie, ze przybieranie na wadze po rzuceniu palenia wynikało z moijego zwiekszonego apetytu!!!!!!!!! Po prostu więcej jadłam i dlatego mi przybyło. Nie trzymałam diety a apetycik był :-) Ale teraz spoko- wiecej kilo zmusiło mnie do uprawiania sportu co jest dodatkowym atutem prxy rzucaniu fajek :-) Pozdrawiam!!
-
:-) Witam. Dzień był miły, bo słoneczny i BP. Własnie wróciłam z biegania- 25 minut truchtu :-D Ale nie ubywa mi KG, ale za to lepiej sie czuje. Strasznie bola mnie kostki, moze ktos wie, dlaczego??? Moze mam źle dopasowane buty do biegania?? A może stare kosci już? :-D Pozdrawiam wszystkich niepalących orazz tych, co cichaczem czytaja ten topik i zazdroszczą nam niepalenia :-P Nie piszę tego złośliie, tylko dlatego, że niech sami próbuja rzucic. Mozna to zrobić i my jesteśmy żywym przykładem.Troche gorzej wytrwać w tym powstrzymywaniu sie, ale to też jest do przerbniecia. Trzymam kciuki za przyszłych BP. Pa!
-
Nikt o tobie nie zapomniał- \"jak wiatr\" - Pozdrawiam zatem. złosliwiec, cosmic, dociass (gdzie sie podziałas?), hidden-- całuski i spadam, bo padam na pysk. Wróciłam dopiero z pracy i od poniedziałku orzą człekiem ;-) Pa!!
-
złosliwiec- :-)
-
Pozdrawiam- złosliwiec, czy jeździsz na giełde do Wrocławia??? tak tylko pytam....;-) A ja ani troche nie schudłam, chociaż biegam ćwiczę i ŻP :-( E, ale za bardzo się nie przejmuje!! Slicznie świeci słoneczko u mnie!! Aż chce sie zyć!!!! P.S. Dzis wyśmienita pogoda na rowerek :-)
-
Tak sie najadłam pizzy, która sama robiłam, ze nie mam siły pisac ;-) Jednym słowem - szlag trafił diete!!!! Ech, no i trudno- robic a nie zjeśc??? ło, to niemozliwe :-P To tak zartem. Pozdrawiam- pa!!!! P.S. Ide biegać (jak mi sie żołądek nie urwie, to bedzie cud :-D )
-
złośliwiec- ktoś, kto Cie tak przezwał był chyba złośliwy :-) Dzieki za słowa uznania- ach ja miło . Dociass--> ja tez \"wygoniłam\" siostre, by ze mną biegała, bo samej jakos nie tak......... Z uporem maniaka podnosze ten topic, bo wiem, że jak na te chwile, musze tu przebywac z Wami. Tylko szkoda, ze ta grupka tak topnieje. Zawsze znajde czas, by tu zajrzeć. To jak azyl. I nie mówie, ze jest mi lekko...ale \"śmierdziel \"dopada mnie rzadko ale jeszcze nadchodzi chęć na papierosa. Jestem dumna, że nie pale. jest to naprawdę ciężka praca to rzucanie. Ale aż mnie duma rozpiera, gdy podczas częstowania mnie papierosem mogę powiedzieć \" nie, nie palę\" .Szanuje ludzi, którzy jak cos postanowia, to tak robią. I tak jest tu z nami wszystkimi--- więc---: SZACUNECZEK (jak mówi mój kierowca sam. słuzbowego :-) ). Idę teraz po zakupy- słonko fajnie grzeje....pozdrawiam.
-
Właśnie wróciłam z \"biegania\"...30min. dziennie. Zziapałam sie jak fafik- ale jest ok!!!! Nie pale....dotleniam płucka.....udusze się teraz świeżym powietrzem :-) Rumieńce mam jak Jagna.....;-) Pozdrawiam pa!!! Wpisujcie sie, bo może ktos po cichu czyta, zastanawia sie nad rzuceniem.....niech wie, ze warto i mozna to zrobic!!!!!!
-
jak zwykle- wszyscy na papierosku ;-) Ciszaaa... pozdrawiam
-
od poniedziałku- hoop!!! Idę pobiegać- pa!
-
złośliwiec- zwdecia wyeliminowałam unikajac gazowanych napoi, słonecznika, piwa ( buuuuu...), świeżych warzyw. Niestety- owoców nie moge sobie odmówić. bardzo mi pomaga, na wzdecia,aktivia- polecam bardzo. szczególnie ta z susz. śliwka. Mój mąż też 10kg. do przodu- ale właśnie ćwiczy. przybrał 1 kg,ale to , tak mi sie wydaje, przyrost masy mięśniowej (po ćwiczeniach). Powodzenia złośliwiec podczas leczenia!!! Bardzo Cie polubiłam. A wiekiem sie nie przejmuj- ja też mam pare krzyżyków na karku :-D
-
dociass----> jak pięknie Ci na \"czarno\" :-D Temat za małych spodni kuz przerobiłam, znam ten ból. Musiałam wyciagnąć \"zaskórniaki\" i kupić nowe o nr wieksze :-( Ech....ale cóz, myslę że i tak warto było!!!!Pozdrawiam.
-
Z uporem maniaka......Pozdrawiam wszywstkich :-D
-
no...to nie ma to jak prowadzić monolog!!!!! :-P
-
dociass-> na wioślarzu ćwiczę b. krótko, bo mąż mnie nastraszył, ze mi \"muły\" wyrosna. To znaczy mięśnie, a nie chce wyglądać jak atleta :-D Alez dziś pięknie- och.....:-) Pozdrawiam tak wiosennie i ciepło. Nie palcie nadal!!!!!!
-
Złośliwiec- po co przeprosiny?? Mnie o nie wcale nie chodziło, bo sie nie obraziłam :-) Ale u mnie pięknie swieci słońce!!! Aż sie chce spiewać.....tralala :-D No mam nadzieje, że juz niedługo nie bedę musiała palic w piecu. Czekam na te wiosne jak na zbawienie. Jak chyba wszyscy. pozdrawiam- jovik