-
Zawartość
1473 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
masala wygrał w ostatnim dniu 14 Grudzień 2023
masala ma najbardziej lubianą zawartość!
Reputacja
1274 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Noe wstydzi sie bo bie ma czego. Wyglada jak normalna przecietna dziewczyna. Jarolina ma kompleksy bo kiedyś byla szczuplejsza a teraz wiadomo i stara się ukryć ile może bo boi sie komentarzy. Natomiast tym samym robi sobie kuku , bo te mierzymy wyglądają absurdalne nagrane z sufitu do połowy ciala. Ale ona pewnie uważa ze trudno, coś za coś....
-
Ale ich nie można porównywać, przecież maja calkiem inne figury. Ta Sylwia nosi rozmiar 40, nie ma brzucha, Karo -46 i jest dużo wyższa chyba.
-
Chyba poszla do pokoju Darii.
-
To chyba od wieku zależy, ci młodsi teraz królują na yt. 40latkowie jak rajtuzy to raczej nie, bo grupa docelowa już nie ta. Tamtym też fejm przejdzie za pare lat. Oby ktoś im doradził żeby teraz inwestować albo jakiś biznes rozkręcić póki jest kasa...
-
Ahahha. Przypomnialo mi sie jak moja psycho sie wkurzała jak zadawała mi pytanie jakieś o uczuciach itp, a ja mówiłam ze nie wiem . A aż taka "nie wiem nie wiem" nie jestem jak Samsonajtowa, wiec wyobrażam sobie jakie tam musi być wyciąganie od niej cokolwiek męczace...
-
Nie wiem, dla mnie małżeństwo czy tworzenie pary na zycie to jakis relikt historyczny potrzebny do przetrwania , a sztuka nadała temu jakis romantyzm. Wydaje mi się ze w niedługiej przeszłości ludzie będą woleć życ w pojedynke albo w nieformalne relacje niemieszkajac ze sobą. Sa takie tendencje w krajach wysoko rozwinietych. Ja osobiście nie mam tej potrzreby i nawet " udane związki " sa dla mnie jakaś psychozą i niezrozumiałe. Nie chce żeby jakis koleś mi dudnił na glowie i ciagle odemnie czegoś wymagał...
-
PATRZĄC na zwiazki i małżeństwa to naprawdę bycie samemu jest wg mnie lepszą opcją. Uważam że ze udanych związków jest na lekarstwo i to jest jak wygrać w totolotka. Więc będac singlem lepiej puscic chyba totka niż tęsknić za dobrym partnerem. Szansa jest ta sama. Tyle nieszczęść wychodzi z relacji/ małżeństw -zawód, zdrady, przemoc, niespełnione oczekiwania, nawet zabójstwa....Do tego trzeba ogarniac cale uniwersum rodzinne męża, jakies problemy finansowe, wspolne podejmowanie decyzji, no czlowiek jest uwiklany w życiu z inna osobą... Z bycia samemu żadne z tych sie nie pojawia, jesteś sobie sterem i okretem własnego szczęścia , odowiedzialmy za siebie ,trzeba tylko mieć wlasciwe podejscie....
-
Rychło w czas, ale dobrze że poszła. Specjalnie wlaczylam tego vloga u znowu co drugie slowa bylo ze nie wie i marudzenie...
-
Ja w sklepie nie kojarzę spin, albo po prostu zapomnialam. Natomiast z nieprzyjemnymi facetami owszem mam spiny. Takie dwie które pamietam z nidawna. Raz poszlam do teatru na wejściówkę ( siadasz na wolne miejsca gdzie sa gdy usiadą juz osoby z biletami). Po antrakcie,wracam na to miejsce,a tam siedzi koleś, ja myślę sobie że pomylil miejsca. I podeszlam i spokojnie powiedzialam ze ja tu wcześniej siedzialam. A on do mnie " No i co z tego, teraz ja tu siedze". Wryło mnie. Co prawda faktycznie te miejsca są takie szara strefa, nie wykupiłam to miejsce, więc nie powinnam miec roszczeń, ale jednak wydawalo mi sie ze jakieś savoir vivre jest. Inna opcja ze to był facet ktory miał bilet,ale sie spóźnił i dopiero teraz mogl zajac swoje miejsce...W każdym razem,uwazma ze mógł grzeczniej do mnie sie zwrocic. O dziwo był w towarzystwie kobiety, która też usiadla gdzie wcześniej siedzial ktoś inny... Inny przypadek, szłam chodniekiem i zaczęłam zmierzac w jego lewą stronę żeby iść na światła z lewej. Nagle w ucho od tylu do mnie gosc z mordą" Uwazaj k...jak idziesz, wydarl sie na mnie że ide zygzagiem, a ja po prostu szlam na ukos z prawej do lewej, nie zmieniam kierunku pod prostym kątem XD . Ogólnie wizualnie osoba z niższych warstw spolecznych. Mega sie wystarszylam... Mialam też nieprzyjemność ze swoim chirurgiem stolatologiem, ale juz za dluga ta opowiesc
-
Tej jej historii z biedronki nie zrozumialam do końca, ja bym pomyslala ze facet mogl nje zaczaić że sobie poszlam, wątpię ze te ogórki byly dokładnie za kasa. Ja też nie śledzze wszystkich osob wokół co robią. Natomiast co do tego ze ludzie sa coraz mniej uprzejmi wobec siebie i agresywni to sie zgadzam. Więc zakladam że jej sie czara goryczy przelała i mogla zaregowac nadwrazliwie na ta jedną sytuacją. Ja też jestem zaskoczona jacy ludzie, tym bardziej faceci do kobiet moga być chamscy. Tak jakby byli źli ze jesteśmy mniej ulegli i bardziej asertywne niż kobiety kiedyś ulegle wobec mężów...
-
Ee przecież chodzili ostatnio jak mamusia z synkiem po sklepach i kupowali mu spodnie w House i Cropp
-
To po co tu wchodzisz i czytasz?
-
A gdzie ja widziałaś? Włosy jakie żółte czy sloneczne ?
-
Niech napisze do swojej byłej koleżanki Szuszy, zdiagnozuje i zrobi jej plan leczenia za darmo...
-
No ale jak sobie wyobrazacie tego, jak on jest finansowo uwiklany w to malzenstwie, nie opłaca mu sie rozwodzić. Nie wiadomo jak z tymi ich nieruchomościami. I co by robil sam? Własny kanal i firme i z tego płacił alimenty i prowadził przynajmniej taki status życia jak teraz? Może by i mogl, ale po co sobie mącic jak można inaczej... Ile hetero malzenstwie jest ze soba ze względu na dzieci i kredyty itd ,ze względu na wygode, ale wola tak bo im latwiej. Samemu może ma sie wolność ale trzeba wszystko ogarniać... samemu...