-
Zawartość
1473 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez masala
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8
-
Że ona sie nie wysadziła w kosmos z ta butlą gazowa i to podczas retemrogradacji Merkurego, to naprawdę fuks jak fiks...
-
Bruksizm chwilowa poszedl w niepamięć, bo teraz narzeka ciagle na wypryski, pryszce i inne wybroczyny wyskakujace na jej cielen na skutek... jak to szło... wrażliwość na histamine?
-
A juz nie sprzedaje na vinted? Kiedyś wysprzedawala ciuchy w których juz sie nie mieściła i chyba jej dużo zeszło bo widzki wykupiły...
-
No właśnie, kiedy sama sie to tego zastosujesz, i też przestaniesz sie wymądrzać jak to jesteś zajebista chwalipięto pospolita?
-
40??omg Kurde ona ma stosunkowo mala ta szafe. Ja akurat nie sledze ile ona kupuje nie ogladam jej juz dawno. Ja też mialam postanowienie kupowac mniej ciuchow a co chwile coś wpada
-
Też mnie ta ta panika jak słyszy lub widzi coś zastanawia, czy to nie są coś w rodzaju omamów które maja osoby z chorobami psychicznymi? Bo jej reakcje sa aż niepokojąco przesadzone...
-
W sumie teraz jak schudla to musi na nowo cala garderobe kompletowac . Wszystkie spodnie pewnie jej zlatuja z tylka i wisi. Tylko cyc nadala wielki, widac ze to przerost gruczołów..
-
Btw co sie stalo z forum Wanda? Tez wam nie dziala?
-
Bez przesady, nie każdy musi chciec spełniać wasze fantazje farmerskie...
-
Jesu, nie wierze ze ona tak wyszla do ludzi, ten topik ledwo trzymajacy sie na ramiaczkach nitkach, tłusty koczek z wielka rozowa frotką i te kolczyki czerwone serca. Brakuje tylko grubych czarnych kresek wokół oczu jak u Baśki i byłby pełny obraz załamania nerwowego pt "gach mnie rzucił"...
-
Jeszce te gotowce ze maja czasem taki brzydki posmak konserwy czegoś starego. Jak musialam czasem coś takiego zjeść, to potem odbijało mi sie takim zatechlym kartonem Moge sobie wyobrazić jaki zapach sie wokół niej roznosi, wyziewy z starego jedzenie z buzi, z tlustych włosów, z niepranych szortów, pot pewnie tez toksyczny . Nic dziwnego że musi oblewac sie perfumami od stop do głowy....
-
W tym akurat sie zgadzam. Faceci zawsze musza miec jakas kobietę przy sobie. Jak nie partnerke , kochanke, gosposie to chociaz matke. A samotne kobiety potrafia żyć bez faceta jesteśmy bardziej samowystarczalne...
-
Tylko zanim zaczela je brać zachowywala sie normalnie w przestrzeni internetowej. Trzymala jakiś poziom...Potem otępila myślenie uspokajaczami, hamulce puściły przez psychotropy i sie zaczela jazda...
-
Na Wandzie jakas znajoma jej ze studiow napisala...
-
Ona powinna gadać o nim z terapeutka nie obcym ludziom w internecie na lajwach. Moim zdaniem jej odbija przez psychotropy które bierze...
-
A ciekawe czemu on tak cisnął na rozwód skoro mial gdzie mieszkać. Czy nie dlatego ze wgedy juz kręcił z Puella, która też ma aspiracje polityczne i szykowala sie chyba by startować w wyborach. Może też wizerunkowo mu nie grało być nierozwiedziony
-
"Lew miał to w dupie, jedyny problem polegał na tym, że siwa nie chciała wrócić z Mazur. Powiedział jej, żeby wróciła, to może się dogadają, że będzie na nią czekała w domu. Ta oczywiście w mgnieniu oka wróciła niestety do pustego mieszkania. Na mailu miała wszystkie informacje od adwokata z propozycją umowy." Czy tylko ja nie czaje czemu Tomatowi zależało by Susza odebrała maila w Lodzy? Na Mazurach chyba też można czytać maile?
-
A co powiecieo ESCITALOPRAM? Moja siostra to bierze na stany lękowe i może jej na nie pomogło, ale utyla okrutnie i zrobiła sie apatyczna i sflaczała, nie dba o siebie i ma wszystko w nosie...
-
Nie ma to jak budować swoja osobowość na wielkich cycach...
-
Ja sie zastanawiam skad ina ma tyle urlopu Myślę ze dla niej te wycieczki to zwykły wypychacz czasu i sposób by uciec na chwilę od swojego życia. Bardziej przydałaby sie terapia i wyrzucenie z siebie emocji które w nia sie duszą, bo od tego nie ucieknie...
-
Osoby z deprecha często są na bakier z higiena. Aczkolwiek laski mają różne wytłumaczenia do niemycia ,jak ona że niby tym rzadszym myciem jakoś pomaga włosom??? Ale tu kolejny raz nie czaje jej logiki , bo mówiła że jej się nie przetłuszczają a ja widzę jak ma ciągle tłuste...
-
To co innego. U nich to było dziwaczne On np zamiast powiedziec jej ze ładnie wygląda mówił " Slońcia to zawsze sexy wygląda", tak jakby o kimś innym. Albo ona zamiast powiedziec ze czegos nie chce mowila: " Lew, wie że Sloń nie lubi gdy...." Nie gadali ze sobą o sobie a jakby o jakiś postaciach z ich odrealnionej chorej bajki...
-
Tez mam wrażenie ze kiedyś tego nie miała...
-
Jocha dozynki tak jak kocha chodzic sama do kina i do restauracji. Raz starczy do końca życia...
-
W Warszawie akurat można niezle sie nałazić bo wszystko jest daleko Jakby nie jezdzila wszedzie autem to nawet po bulki można isc z kilometr. Jeśli chodzi o miejsca spacerowe, to tez jest mnóstwo parków, lasów wokol, nawet wzdłuż Wisły można isc i iść. Też jestem ciekawa w jakiej dzielnicy mieszka, wydaje mi sie że Ochota, Urus albo Ursynów...
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8