celina2004
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Straszny kocur co do l4 to dokladnie tak tez mialam ten dylemat
-
Kaja narazie czekaj. Albo na odejscie wod albo na skurcze systematyczne
-
Hej. Przed chwila odszedl mi czop. Gesta bezbarwna wydzielina jak bialko jajka kurzego. No moze delikatnie zoltawe ale minimalnie. A skierowanie do szpitala mam na jutro. Jak myslicie, jechac juz teraz czy czekac? Nie mam zadnych boli
-
Maja jeszcze nie jestem. Mam sie zglosic 7.09.14
-
Mi tez twardnieje przez cala noc. Tak mi sie wydaje. A rano jak sie budze to z bolem podbrzusza.
-
A moj skarb sie rozbrykal i nie daje zasnac. Normalnie tak sie rozpycha ze szok. Patrze na brzuch i nie wierze
-
Ja tez polecam suszone jagody. Pamietam ze je jadlam w dziecinstwie. W tym roku bylo duzo w lesie i mam ususzony litrowy sloik. Starczy na kilka lat. Moi rodzice o to zadbali z mysla o wnuczku.
-
Kaja u mnie bez zmian. Bylam dzis na ktg i cisza. W sumie 15 minut zapisu i jeden slaby skurcz ktorego ja nie czulam. Podbrzusze ponoc boli bo maly sie wciska w kanal rodny, tak twierdzi polozna. Najgorsze ze nie wiem co z tym czopem. Cos mi sie tam sączy ale to raczej nie jest czop. Mialam jakies tam upławy przez cala ciaze ale takie raz na jakis czas. A teraz to takie bardziej wodniste
-
A co do rozkladania lozeczka to ja tez nie wierze w te zabobony. Ale ja nie rozkladam. Jak bede w szpitalu to maz wszystko przygotuje. Fajnie bedzie wrocic z malenstwem i ujrzec piekne lozeczko. Lozeczko mam od siostry wiec klejem i farba smierdziec nie bedzie a i posciel tez juz wyprana
-
Blondasek wielkie gratulacje
-
Tak bardzo boje sie ze przeocze ten czop albo odejscie wod ze normalnie osiwieje.
-
Kaja mam ale nieregularne. Jak jutro bedzie bolal i w nocy to pojde na izbe przyjec.
-
A mnie od rana boli podbrzusze :-( brzuch twardy. Nie wiem co robic
-
Czuje ze maly urodzi sie po terminie. Im bardziej ja nie moge sie doczekac to natura sprawi ze bede dluzej czekac ehh
-
Kaja ja w ciagu tygodnia bylam 3 razy na grzybach. Co prawda chodzilam po sciezkach ale tez sie nachodzilam... i co? Nic. Tylko tyle ze dobrze spalam. Do tego z psem wychodze na spacer kilka razy dziennie.