monias
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Całe życie stawiamy coraz wyższe płoty, montujemymocniejsze zamki, tymczasem najwieksze zagrożenia tkwia już w środku...
-
niechcacy dwa razy sie napisalo za co przepraszam,pa
-
czesc dziewczyny,pewnie mnie nie pamietacie bo dawno nie pisalam ale nadrabiam i czytam to co piszecie,moj chlopak tez jest w wojsku z vtym ze przeniesli juz go tydzien temu na macierz do Kazunia wiec teraz ma godzinke jazdy do domu i do mnie rzecz jasna,ale ja nie o tym chcialam,chcialam napisac kilka slow do dziewczyny o pseudonimie Eliana,chociaz szie nie znamy,a mianowicie moj chlopak tez byl w Ostrodzie 3 miesiace,na szczescie zdal prawo jazdy i juz go przeniesli jak wczesniej wspomnialam.Moj chlopak bardzo bardzo zle wspomina pobyt w jednostce w Ostrodzie,zreszta ja tez,bywalo tak ze nie przyjezdzal do domu nawet 4 lub 5 tygodni w czasie gdy inni przyjezdzali sobie co tydzien,mowie o zolnierzach z tej samej jednostki.Jak trzeba bylo wpisywac sie na liste naPJ otki to byly doslownie klotnie i bijatyki,kto pierwszy ten lepszy.Jedzenie ohydne,chlopak moj po pobycie tam schudl jak cholera,bywaly dni ze dawali im pol chleba na szesciu,caly czas dyscyplina i kaprale wredni,oczywiscie zalezy na jaka kompanie trafil twoj mezczyzna.Ale ogolnie moj wojak skacze z radosci ze juz opuscil ta jednostke bo bylo tam ciezko,a do przysiegi mogli zapomniec o telefonach,wyjazdach itp.Jak bedziesz miala jakies pytania to pisz,ja czesto tu zagladam mimo ze nic nie pisze.Z gory pozdrawiam was wszystkie i zycze wytrwalosci.Aha,dodam ze na 100 procent jest rownanie rocznika bo moj juz dostal rozkaz i zamiast wyjsc pod koniec stycznia to wychodzi na pewno 17 grudnia ale to dotyczy tylko tych ktorzy poszli do wojska w maju,wiec to dobra wiadomosc,musze leciec,pozdrawiam jeszcze raz,pa pa:)
-
czesc dziewczyny,pewnie mnie nie pamietacie bo dawno nie pisalam ale nadrabiam i czytam to co piszecie,moj chlopak tez jest w wojsku z vtym ze przeniesli juz go tydzien temu na macierz do Kazunia wiec teraz ma godzinke jazdy do domu i do mnie rzecz jasna,ale ja nie o tym chcialam,chcialam napisac kilka slow do dziewczyny o pseudonimie Eliana,chociaz szie nie znamy,a mianowicie moj chlopak tez byl w Ostrodzie 3 miesiace,na szczescie zdal prawo jazdy i juz go przeniesli jak wczesniej wspomnialam.Moj chlopak bardzo bardzo zle wspomina pobyt w jednostce w Ostrodzie,zreszta ja tez,bywalo tak ze nie przyjezdzal do domu nawet 4 lub 5 tygodni w czasie gdy inni przyjezdzali sobie co tydzien,mowie o zolnierzach z tej samej jednostki.Jak trzeba bylo wpisywac sie na liste naPJ otki to byly doslownie klotnie i bijatyki,kto pierwszy ten lepszy.Jedzenie ohydne,chlopak moj po pobycie tam schudl jak cholera,bywaly dni ze dawali im pol chleba na szesciu,caly czas dyscyplina i kaprale wredni,oczywiscie zalezy na jaka kompanie trafil twoj mezczyzna.Ale ogolnie moj wojak skacze z radosci ze juz opuscil ta jednostke bo bylo tam ciezko,a do przysiegi mogli zapomniec o telefonach,wyjazdach itp.Jak bedziesz miala jakies pytania to pisz,ja czesto tu zagladam mimo ze nic nie pisze.Z gory pozdrawiam was wszystkie i zycze wytrwalosci.Aha,dodam ze na 100 procent jest rownanie rocznika bo moj juz dostal rozkaz i zamiast wyjsc pod koniec stycznia to wychodzi na pewno 17 grudnia ale to dotyczy tylko tych ktorzy poszli do wojska w maju,wiec to dobra wiadomosc,musze leciec,pozdrawiam jeszcze raz,pa pa:)
-
zamykam oczy, to mowisz ze taka pieczatka wystarczy? a gdzie twoj wojak jest w wojsku?mam nadzieje ze to przejdzie z tym zaproszeniem bo co ja biedna poczne na weselu bez niego, nawet do siebie tego nie dopuszczam, a ty na przysiege czekasz?moj mial 1 czerwca przysiege a poszedl do wojska 9 maja. Przysiega to fajna sprawa. A jesli chodzi o to wesele to jest przepustka na 72 godziny z tego co mi moj chlopak mowil,nie wiem jak jest w innych jednostkach.Dziekuje za informacje i pozdrawiam,pa:)
-
witam wszystkie, rzadko wpadam ale niestety czesciej nie moge :( Andzela, twoj wojak tez dzis pojechal do Stoczni gdanskiej?zeby tego bylo malo to zglosil sie na ochotnika za tydzien na pielgrzymek,nie wiem czy mam sie cieszyc czy nie?ale powiedzieli ze za to za 2 tyg. puszcza go na pj.Jeszcze mzm pytanie do Was dziewczyny,wspominalam wam ze mam wesele siostry 28 lipca,myslalam ze mojemu wojakowi wystarczy jak zalatwie zaproszenie imienne z pieczatką i podpisem ksiedza,ale nie,on twierdzi ze to musi byc zaproszenie ze on jest drużbą bo inaczej nie puszczą,nie chce mi sie w to wierzyc ale jak tak mowi to chyba to prawda, on nie jest drużba i wątpie zeby nasz ksiądz a dodam ze mam BARDZO dziwnego,dal takie skoro nie jest,pytam wiec was dziewczyny, moze ktoras byla juz w takiej sytuacji?i co wtedy?czy rzeczywiscie trzeba zaproszenie takie o ktorym mowi? Suri, twoj byl w tej jednostce,moze ty cos o tym wiesz?prosze o jakiekolwiek informacje od Was a bede wdzieczna :)z gory wszystkie pozdrawiam i zycze udznej niedzieli :) :) :)
-
a jesli chodzi o Ciebie Bebe to ogromnie ci wspolczuje,ale poradzisz sobie na pewno i bez takich głupich mysli o ktorych piszesz,zaden chlopak nie jest tego wart,trzymaj sie cieplutko :)
-
hej Andzela i reszta kobietek,powiem ci ze moj juz jest w domu,z tego co wiem to prawie wszyscy pojechali wiec nie wiem jak tam to wygląda,ale wypytam jeszcze
-
Andzela,a jak w ogole wspominasz tą przysiege?
-
widze ze wyprzedzilas moje pytanie ;) :)
-
ale Suri,jesli twoj wojak robil prawko to naprawde tak rzadko przyjezdzal?mniej wiecej ile razy w miesiącu?
-
moj tez zaczął juz ten kurs ale moj juz wie na pewno ze przyjedzie bo mu o tym powiedzieli wczoraj i dali juz pj tke,takze twoj tez juz musi wiedziec,podobno ci ktorzy jutro nie pojadą to dopiero za tydzien lub dwa
-
co prawda podobno niektorzy muszą zostac w jednostce niestety ale mam nadzieje ze nie twoj chlopak,moj na szczescie tym razem zabral ze sobą ladowarke i mamy kontakt praktycznie bez przerwy takze jestem spokojna i poinformowana na szczescie co tam u niego :)
-
Andzelina,twoj wojak na pewno dostanie przepustke na ten dlugi weekend bo moj dostal i na 100 procent jutro przyjezdza i wraca tam dopiero w niedziele,zresztą pisala ci juz wczesniej ze tak bedzie bo moj mi juz to na przysiedze powiedzial,pozdrawiam :) :0
-
czesc dziewczynki,u mnie juz po przysiedze,nie musze pisac ze bylo cudownie,wczoraj musial juz wracac do jednostki,ale juz w srode ich znowu puszczają do niedzieli do domciu wiec sie bardzo ciesze,Andzela ciekawa jestem jak wspominasz ta przysiege?bo ja super,grunt ze nie bylo nic prawie slychac bo kiepskie naglosnienie bylo ale ja i tak w sumie nie sluchalam tylko chcialam jak najszybciej go zobaczyc,ogolnie fajne przezycie,pozdrawiam Was dziewczyny bo musze juz leciec,pa pa :) :)