monias
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez monias
-
Andzela,ale mnie pocieszylas ta wiadomoscia o przysiedze,trzymam kciuki zeby to byla prawda i jakby co to prosze pisz bo twoje informacje sa dla mnie bardzo cenne,mam nadzieje ze bedzie 1 ten upragniony dzien,moze sie spotkamy przypadkiem na tej przysiedze :) byloby fajnie:)
-
dziewczynki,bede pozniej bo musze z coreczką na spacerek wyskoczyc bo sloneczko wyszlo,fajnie sie gadalo,wielkie dzieki wam za to bo czlowiekowi o wiele lzej,pozdrawiam :)
-
oj,mojego nie mniej mi brakuje,czasem to juz nie wiem gdzie łapki z tego wszystkiego włożyc:)ale nic,trzeba czekac do przysiegi,a to juz niedlugo.Aha i chcialam wam podziekowac za fotki,naprawde śliczne :) :)
-
hej,witam nową czyli Gusię,wiesz ja tez usycham z tesknoty za swoim wojakiem dopiero od 9 maja bo tego otóż dnia wzieli go w kamasze,ale nic sie nie martw,bedzie dobrze,razem damy rade,oby do przysiegi,a tak w ogole to gdzie twojego wojaka wywialo?? :)
-
mam pytanko,czy po przysiedze moj wojak bedzie mial stalki?chodzi mi o te 3 miesiące na szkółce?acha,i czy po przysiedze od razu zabieram go do domu w tym mundurku??czy jeszcze na jednostke idzie?oj,glupie pytanka ale sama nie wiem i dlatego pytam,pomożecie?? :) :)
-
w zasadzie tel. ma,ale ładowarki z tego wszystkiego nie wziął i tel juz sie dawno rozladowal,dzwonil w niedziele od jakiegos kumpla i ma kombinowac do przysiegi z tym dzwonieniem do mnie,po przysiedze ladowarke wezmie,juz ja sie o to postaram :)
-
Andzela,a jesli chodzi o te przysiege to czy ona bedzie 1 czerwca i czekają tylko na potwierdzenie czy ma nastąpic zmiana daty?nie wiesz jak tam mówią?jak tam twoj Artur uważa?
-
pozdrawiam serdecznie reszte dziewczyn :)
-
to ty bylas naiwna mysląc ze on cie kocha
-
bo takie teksty są żalosne
-
jusinka,a co my mamy ci poradzic?,jak facet mowi ze nie kocha to najgorszą rzeczą którą moze zrobic kobieta to blagac go o eytlumaczenie i pytac dlaczego,co ma byc to bedziee,jak to sie mowi-nic na sile,my ci poradzic za bardzo nic nie mozemy bo nie znamy ani ciebie ani jego,ale z tego co piszesz to powiem ci jedno,bądz twarda ,czsem tak niestety jest ze nie wszystko jest tak jakbysmy chcieli i nie zawsze jestesmy z tym z ktorym bysmy chcialy.Jesli chodzi o twoj przypadek to wydaje mi sie ze twoj chlopak zrozumie to dopiero jak wroci z woja,bo milo bylo mowic komus ze sie go kocha jak sie mialo go caly czas przy sobie,a gdy pojawily sie problemy i przeszkody,tzn. poszedl do wojska,to raptem juz jestes dla niego be,ktos kto kocha to zadne tam wojsko i rozląka nic tego nie zmieni,tym bardziej ze to tylko 9 miesiecy,on cie albo nie kochal,albo kocha ale na razie chce odpoczą od tego uczucia bo mysli ze sobie nie poradzi ze stresami w woju i z tesknotą za tobą,mysle ze wroci do ciebie gdy wyjdzie,a to czy go przyjmiesz to zalezy tylko od ciebie,ja wiem jak bym postapila ale to twoje zycie,i nie mow ze każdą z nas to czeka,tylko dlatego ze ciebie to spotkalo,na szczescie moj facet tak by sie nie zachowal i mysle ze reszty dziewczyn tez,wiec daj spokój z takimi .pozdrawiam.
-
jeszcze tylko mała prosba Andzela,jak twój chlopak bedzie wiedzial kiedy przysiega,jak mówisz ze dopiero w poniedzialek to daj znac,ja tez mam nadzieje ze 1 czerwca i ze nic sie nie zmieni.Ale mowie już dobranoc wszystkim :) :)
-
czesc kobietki,wpadlam jeszcze do Was zobaczyc co tam slychac,bo zaraz ide spac,niestety jutro z samego rana na uczelnie :( szczerze Wam powiem ze zanim znalazlam tę stronke to myslalam ze sobie nie poradze z tym czekaniem,ze to wszystko mnie przerosnie,czysty przypadek ze sie tu znalazlam i dzieki Wam zrozumialam kilka waznych spraw,jest mi lżej,teraz wiem ze dam rade bo nie ja pierwsza i nie ostatnia,i chociaz jest cięzko a czasami nawet bardzo to wierze ze juz \"niedlugo\" napisze ze szybko minęlo te 9 miesiecy bez mojego kochanego i ze dalam rade,czlowiek jeszcze w swoim zyciu nie raz zostanie wystawiony na cięzką próbe,trzeba wszystko zniesc i isc przez zycie z podniesioną glową,a przede wszystkim wytrwale,dzieki za slowa otuchy skierowane do mnie,bedzie dobrze :)pozdrawiam Was wszystkie i życze milej nocki i oby ten czas szysko mijał!!
-
oj,chyba nie ma nikogo wiec ide sobie cos porobic,to pa wszystkim stęsknionym jak ja..... :)
-
mam jeszcze pytanie,jakby któras z was wiedziala,moj chlopak ma byc 3 miesiące w Ostródzie i robić tam prawko,potem przenoszą go do Kazunia,czy w związku z tym puszczą go 28 lipca na wesele?to wesele mojej siostry wiec bardzo mi na tym zalezy,ale nie wiem czy nie bedzie problemow bo bedzie robil prawko wiec mogą go nie puscic,nie wiem co w takich sytuacjach robią,czy ma szanse na przyjazd?moze ktoras z Was cos o tym wie lub byla w takiej sytuacji?pozdrawiam :)
-
a Tobie Andzela tez wyslalam dwie fotki,mam nadzieje ze niedlugo dojdą,dobrze wiedziec ze Twój wojak też w Ostródzie,jakbys wiedziala jakies newsy to pisz szybciutko,bo ja tu z niecierpliwosci chyba ducha wyzione,i jeszcze mam nadzieje ze ta przysiega na pewno jest 1 czerwca,bo bardzo zalezy mi na dokladnym dniu,wiec jak sie potwierdzi to napisz,pozatym mój chlopak też ma na imie Artur,pa :)
-
dziekuje Bebe za fotki,są przesliczne,co tu dużo mówic,super kobietka z ciebie,a jesli ten przystojniak kolo Ciebie to twój wojak to pogratulowac,super,tak trzymac,pasujecie do siebie. :)
-
Arturek,to sie fajnie sklada,a moze sie znają czy cos?oj jaki ten swiat mały,moj chlopak w zasadzie ma telefon,ale ma problem z ładowarką,a w zasadzie nie ma jej wcale i tak kombinuje skąd tu przekręcic do mnie,potem pogadamy na ten temat bo musze wyjsc,napisz tylko czy wiesz kiedy na 100 procent jest przysiega w tej Ostródzie?pozdro :)
-
Arturek,to sie fajnie sklada,a moze sie znają czy cos?oj jaki ten swiat mały,moj chlopak w zasadzie ma telefon,ale ma problem z ładowarką,a w zasadzie nie ma jej wcale i tak kombinuje skąd tu przekręcic do mnie,potem pogadamy na ten temat bo musze wyjsc,napisz tylko czy wiesz kiedy na 100 procent jest przysiega w tej Ostródzie?pozdro :)
-
Serio,ja tez niedawno pozegnalam swojego misiaczka,dokladnie 9 maja,to juz tydzien minąl jak kopnąl go zaszczyt zasilac szeregi w jw w Ostródzie,ale mi sie teskni za nim ogromnie i czekam tylko tej upragnionej przysiegi.A twoj męzczyzna gdzie sie podziewa? pozdrawiam :)
-
Malutka,faktycznie Węgrów i Zakrzew to niedaleko mojej miesciny,jaki ten świat mały okazuje sie,a ta jednostka w Siedlcach jest mała,ale z obserwacji wniskuje ze zle tam nie mają,często śpiewają wiec czasem na zajeciach było u nas wesolo bo wszystko bylo slychac,jednostka miesci sie na ulicy Dreszera,jakby co to smialo pisz jakbys chciala odwiedzic a chetnie zaprowadze pod samą brame i pozdrowionka dla ciebie,masz szczescie ze Twój męzczyzna jest niedaleko Warszawy,to tylko 1,5 godzinki i juz jestes u niego.pa ;) :)
-
no dobrze to ja juz sobie ide na razie,bede pózniej to sobie moze pogadamy,pozdrawiam wszystkie :)
-
jesli twoj chlopak jest w jednostce wojskowej w Siedlcach to doslownie dwa kroki ode mnie bo jednostka wojskowa jest za siatką mojej uczelni,na wyciągniecie reki,zawsze wojakow po drodze spotykam,oj zeby moj tam byl...:(
-
jeszcze dodam ze mam 25 lat i moj wojak tez tyle,oboje mieszkamy koło Siedlec,woj.mazowieckie,wiec Ostróda daleko niestety :( ale damy rade .......?
-
w takm razie sie przyłączam do was,może bedzie mi lżej,z tego co piszecie to chyba nie jest zle w tej Ostródzie,moj chlopak trafil tam zeby robic prawko,kat.C,potem mają przeniesc do Kazunia Nowego,ale na razie o tym jeszcze nie mysle,moze faktycznie bedzie dobrze ale sama nie wiem co mam juz począc ze sobą bez niego,dodam ze mam na glowie napisanie pracy magisterskie bo za miesiąc koncze studia,a tu ani widu ani slychu jakichkolwiek checi do nauki i zadnej weny twórczej,ale jak trzeba to trzeba,z niecierpliwosciączekam do przysiegi,potem sie odezwe to moze Andzela napisze mi dokladniej kiedy ta przysiega a Wam z calego serca dziekuje za pocieszenie i dodanie otuchy,Wam tez życze wytrwałosci,pózniej cos tam popisze.pozdrawiam :)