lavera

Laseczki a jak wasze włosy podczas,przed lub po braniu Yasminelle?Macie piekne geste,wypadaja czy moze kiedys wypadąły?Napiszcie mi prosze.

Jeszcze jedno pytanko. Próbuje teraz zbijać łupież tłusty. Czy po takim szamponu mogą bardziej wypadać włosy?Bo mi chyba sie bardziej sypia,a to juz końcówka tego co mam na głowie i sie boje.Strasznie.

Mam dzisiaj strasznego doła i z kim mam o tym pogadać? Na chwile rozpuściłam włosy żeby je troszkę rozluźnić spod spinki ,ale się nie da.Włosy czepiają się bluzki jak muchy psiego ogona ,z 50 nazbierałam w 5 min.Czy to normalne? Czy to możliwe żeby całkowicie wyłysieć? :( Biorę od dzisiaj żelazo,dawko 80 mg,oby to coś pomogło na ferrytynę.

Ignorrrrr........

vitapilka Jasne ze chce pogadać, 3304324 napisz do mnie na gg :) Jeżeli chodzi o to MCV u mnie to wychodzi sam środeczek,to samo rok temu. Obecnie mam 91 um ( granica 80-97),rok temu było 89,ale żelazo wtedy miałam niższe. Szlak wie o co tu chodzi. No i DHEA S u mnie tez wysoki bardzo, bo mam 372 ( granica 35- 430) Ech.......................

Viotapila Jak jestes jeszcze na forum napisz mi po czym poznam z morfologi jaki jest stan Wit.B 12?Bo sie nie orietuje a pisałas ze mozna to poznac?Nie robiłąm tej witaminy bo u mnie jest srasznieee droga.

No dzięki vitapilka,jak sie dowiem za tydzień to na pewno napisze.A jak sytuacja u Ciebie z wypadaniem ?

Vitapilka,chyba Tardyferon,on chyba jest z kwasem foliowym.Pozatym ginka obiecała mi poszukac innego zelaza ,który jakos tam jest powiazany z ferrytyna,nie znam sie dobrze na tym.

A zelazo ok 100, czy ktos potrafi wyjasnic ten zwiazek?

vitapilka No ferrytyna niska, ok 15 a granica zaczyna sie od 30 wzywyz,dlatego ginka mówiła ze by sie tym zajęła.

wilma Mnie sie plątały kiedyś bardzo włosy jak miałam geste i piękne,darłam je ile wlezie bo były ciężki to rozczesania,i nic nie wypadało wtedy. Teraz to wogle mi sie nie kołtunią bo jest ich tak mało ze w sumie wystarczy mi z 3 ruchy grzebieniem i już sa rozczesane,prawie,do końca nigdy nie czesze na gładko bo wszystko by mi wyszło. Ale słuchajcie !!!! Byłam dzisiaj u swojej ginekolozki z wynikami.Pomogłyście mi w interpretacji wyników i naszło podejrzenie PCOS bo niski progesteron i estradiol. Opowiedziałam jej co i jak.Prawie łzy w oczach miałam z bezsilności. Ona stwierdziła ze hormony są w normie ,nawet jeżeli sa niskie ale mieszczą sie w granicach,ona nie widzi w tym nic niepokojącego. (czyli co,mam szukać kolejnego gina?) Ferrytyna niska wyszła wiec zapisała mi żelazo z czyms tam nie wiem.Zbadała mnie cała,cytologie pobrała,piersi tez zbadała i mówiła ze rzeczywiście sa u mnie elementy androgenizacji, tradzik,łojotok ,troszkę tych włosów na piersiach i brodzie. Dała mi skierowanie na usg żeby sprawdzić te policystyczne, do innego gina,bo ona nie ma takiej profesjonalnej aparatury.No to pobiegałam z językiem na brodzie do tego 2 ,akuratnie przyjmował jeszcze 15 min.Masakra. Badanie nie wykazało kompletnie nic.Żadnych policystycznych,jajniki ładne ,wszystko prawidłowo.Jedynie macica troszkę pogrubiała do ok 14 mm ,powinna być cieńsza.Ten znowu powiedział ze możne to byc właśnie wynikiem jakichś nierówności pomiędzy hormonami.Ponadto jeżeli bym chciała rodzic to trzeba by było prowadzić monitoring owulacji itp. CZYLI DALEJ WIEM ZE NIC NIE WIEM.DO KOGO MAM JESZCZE PÓJŚĆ? Musze się teraz skupić na pozbyciu się łupieżu.Tylko w tym nadzieja. Nie wiem teraz czy robić jeszcze raz badania hormonów w następnym cyklu,co to mi da? Co o tym sadzicie?

Witam Jeszcze pół roku tem jak robiłam hormony to miałam progesteron 20,41 a estradiol 282,7. Czy to mozliwe zeby w ciagu tego czasu tak sie to obnizyło?Od czego to zalezy?Bo dni cyklu podobne.

A skad wiesz ze nie miałm owulacji?DZIWNE

A co do policystycznych ,to w sumie mam obfite miesiaczki i regularne,nie wiem,czy to to .

pół roku temu w tym samym 20 dniu cyklu miałam progesteron 6,13

własnie w tym laboratorium nie robia androstendionu i nie amm gdzie tego zrobic

progesteron normy; f.folikularna - 0,1 - 1,13 f. owulacyjna - 0,48 - 1,72 f .lutealna - 0,95 - 21,0

Słuchajcie,zrobiłam ponownie badania i o to co wyszło: Szok ! - Ferytyna- tylko 15,3 - skala od 30 do 400, CZEMU TAKA NISKA?? - Progesteron- 20 dzien cyklu- 2,03 14 dzien cyklu: - Zelazo - 102,35 ( 40 do 145) - Cholesterol - 161 ( 140 do 220) - TSH - 2,11 ( 0.47 - 5.01) - Ft3 - 3,17 ( 2,0-4.4 ) - Ft4 - 1,18 ( 0,93 - 1,71) - Estradiol - 82,1 - Prolaktyna - 17,4 - Testosteron - 2,13 ( 0.35 - 3.12) - DHEA- SO4 - 372,1 ( 35 - 430) Czy ktos sie na tym zna?Prosze o interpretacje. Noi czemu taka ferytyna mała?

Uzywa l ktos z Was szmaponu z Klorane albo Seboradin te przeciw lupiezowe na łupiez tlusty i te przeciw wypadaniu??Jak sie sprawuja??

Wilma czekam na Tw oj odpis. Ja chyba tez kupie ta wierzbownice. Nic juz nie mam do stracenia. Kropka 73,tak? Ja mam tak samo jak Ty.Teraz dopiero wiem ze jak odzyskam w osy ,nic juz mi nie bedzie straszne. Jak mog lam tak niekochac siebie w przesz łosci i nieakceptowac? To jest straszne jak czlowiek nie docenia tego co ma.

Wilma86 Ja chyba mam to samo co Ty.Włosy wypadaja bardzo i sa cebulki oblepione zółtwymi grudkami,a z włosów jak je p[otrxasne leca stada płatów żółtawego łupieżu,którego nie wiem jak sie pozbyć.Leca przy tym strasznie włosy. Napisz prosze dokłądnie co to były za ampułki i szmpon jaki stosowałaś... I mówisz zeby robic płukanki z pokrzywy?To nie za bardzo wysuszy wlosy? Ja juz mam tak suche od codziennego mycia,ale jak myje co 2 dzien to bardzo wypadaja,zreszta teraz dzien w dzien po 100-150 włosów,bo mam ich zapenw mniej niz kiedys ,wtedy po 200,300 wypadały.MASAKRA. Prosze odpisz. A propo tej glinki,to czy przy jej stosowaniu włosy nie wypadąły Ci bardziej?Bo jak ja zastosuje jakis wynalazek to jest masakra.Kiedys raz dałam zółtko na łeb to włosów mi wypadała z 2000.Kiedys chrzan -było to samo.Zreszta wystarczy przejechac po nich reka i jest masakra.Ty tez tak masz?

Afirmacja Louise L .Hay na łysienie: JESTEM BEZPIECZNA. KOCHAM I AKCEPTUJE SIEBIE. UFAM PROCESOWI ŻYCIA. Ja próbuje. Najlepiej przed snem.

Kotka Co to za badania mikroskopowe robiłas skóry głowy i u kogo?Co Ci na tym wyszło?

Co to znaczy ze włosy scieńczały? Ze sie przerzadziły czy jak. U mnie na głowie widze coraz mniejsza warstwe włosów,taka juz przy skórze.Nie ma tej grubszej warstwy włosów, która maja inne laski ,tylko takie sie robia jak u małego dziecka :(Biore to co mam z przodu i daje na tył zeby tego nie bylo widac. :(Porazka.

Ale szaleje po forum. Kolejne pytanie. Czy wystarczy 1 mililitr Alpicortu do wcierania na codzien? Dermatolog mówiła ze to jest wystarczająco. Ja nie wiem czy to nie za mało. Co myślicie?