lavera

Ciekawe jaka by Ci wyszła ferrytyna, przy takim wysokim zelazie? Rzeczywiscie androgeny mamy w normie,na tabsach.Dlatego przynajmniej u mnie nie leca. Hemoglobine robiłam pół roku temu i była w normie,co prawda blizej dolnej granicy. Ciekawi mnie ten poziom zelaza,wysoki ze krwi. Siegnełam do mojego badania sprzed 2 czy 3 lat,analiza pierwiastkowa włosa,gdzie stwierdzono ze mam skłonnosci do niedoboru zelaza i niedoczynnosci czy niedokrwistosci.Ale nigdy zelazo nie było ponizej normy, a ferrytyna jest zawsze. Zła dieta,za duzo weglowodanów,stres, zaburzenia przemiany białkowej, wolny metabolizm, stan chronicznego napiecia, wolne wydzielanie enzymów trzuski, zła tolerancja białek, wysoka aktywnosc glikolityczna,ma tos tak??:/

Xajka,myslałam ze juz uciekasz z forum ,dlatego chciałąm zebys napisała na meila. U mnie tez jest androgenizacja jajnikowa,teraz biore Yazz 3 miesiac i to jest narazie jedyna rzecz która mnie ratuje. Tez sie boje to brac i bałam ,ale jak widzisz te kołtuny włosów i widzisz ze z dnia na dzien jest coraz gorzej ,czepiasz sie kazdej deski ratunku zeby tylko ukoic ból i znalesc rozwiazanie. Wypadanie sie ustabilizowało ,jest ok ,cos tam odrasta,tylko ze jak ja to odstwie to bedzie pogrom.Nie wiem co robic. Najgorsze ze mam torbiele,i dzis ginka chyba stwierdziła ze trzeba bedzie to wyciac. Najgorzej mi zrezygnowac ze słodkiego ,ale wiem ze musze,ze musimy,bo to wyrzuca insuline. Staram sie tez trzymac diete i jestem zwolennikiem i wierze w medycyne alternatywna,energie, pozytywne myslenie,afirmacje,medytacje,czakry, dobra duchowa lekture i medycyne holistyczną.Wiem ze to prawda. Słuchajcie u mnie sytuacja taka, na 3 opakowaniu tabsów( jak to robiłam włosy leciały jeszcze po 500 dziennie,czyli 2 tyg temu): - zelazo - ponad norme 188 (do 145 jest norma) - ferytyna - 11,8 ( norma 13 - 150) czemu taka niska??Skoro tak wysokie zelazo?? - testosteron - 0,52 (norma 0,35- 3,12) - DHEA- 180 - (norma 98,8- 340) - androstendion (drogi jak choleraaaa) 2,68 ( norma 0,5 - 3,7) Niby wszystko w normie, ale ta ferytyna i zelazo ,dziwne proporcje :|

xajka, jezeli bys mogła to prosze napisz na mojego meila lavera@onet.eu.Chciałąbym Ci zadac pare pytac odnosnie Twojej sytuacji :)

Tak linienie po takich preparatach które zawieraja MINOXYDYL to ponoc normalne i trzeba to przeczekac jakies 3 moze 4 miechy.Ja odstawiałam to szybko bo traciłam wszystko z głowy co było. U mnie wypadanie ustało,z dnia na dzien juz 4 dzien obserwuje u siebie poprawe bardzo duzą.Teraz tak czy to tabsy znowu działąja ( yazz) czy medytacje i afirmacje a moze akupresura?A moze zjadane codziennie 2 cebule na wieczór? W kazdym razie narazie spokój.Wyleciało w linieniu wszystko i jakby makiem zasiał ,cisza. Tylko sprawa taka,ze syfy mi nie znikły ,wręcz pojawiły sie nowe,wiec nie wiem czy to androgeny zaprzestały działalności czy to nie to? Bede robic usg jamy brzusznej ,nie wiem jak nadnercza,zawsze miałam w górnej normie wyniki.Ale Adag pisała ze jak Yazz pomogły to napewno sprawa jajników.

Dzisiaj i wczoraj jestem zaskoczona,prawie wogle włosy mi nie wylazły...nie chce zapeszac ale to bardzo dziwne. Poczekam jeszcze kilka dni co bedzie dalej.... A ja sie nie dziwie ze laski nie widza sensu zycia,moje zycie przedstawia teraz koszmar jak włosy wylaza garsciami,tylko chyba silne leki od psychiatry na totalne znieczulenie swiata moga cos zdziałac.

Dzisiaj wybrałąm wyniki zelaza,bo tylko takie narazie mieli ,wynik 187, ( 32-145) w nawiasie norma,wiec duzo za duzo.Coi to moze oznaczac?

Słuchajcie,wczoraj posypało sie ze mnie strasznie,chyba z 1000 włosów,popadłam w obłed, rozpacz,depresje i załąmanie nerwowe. Zastanawiam sie nad inna przyczyną,nie wierze ze androgeny moga siac az takie spustoszenie.A moze to od jelit,moze jakies wrzodziejace zapalenie jelita,moze zołądek albo wątroba? Mysle zeby sobie zrobic usg jamy brzusznej, a potem kolonoskopie. Tylko nie wiem do jakiego lekarza isc z takimi wynikami usg jamy brzusznej????Czy któras miała to robione ???

http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyny-sniadaniowe/kawa-czy-herbata/wideo/sposoby-na-uzupelnianie-wlosow?start_rec=8 Ciekawe ile to kosztuje??I gdzie to robia?

Czy ta Pani Rudnicka moze w jakis sposób nam pomóc,mam do niej jechac czy jak? Czy ktos u niej był?KOmus pomogła,przypomnijcie laski Moje włoski ,czytaj sianko WYGLADA JAK SIANKO,WŁĄSNIE NIE WIEM CZY JEST TO EFEKT DZIAŁANIA TEGO dht CZy to choroba skóry głowy.Włosy sa jak siano a skóra głowy sucha i jakby skorupa,tez tak macie???

Karasia, ja tez mam syfy na twarzy,gównie broda i okolice,pozatym włosy na brzuchu i piersiach,jak u faceta :O to jest chyba jakis typ estrogenowy czy jak to sie zwie.Nie wiem czy nie mam za duzo estrogenu ,ale na pewno za mało progesteronu. I tak do usranej śmierci- zgadzam sie we wszystkim. MNie teraz leca po 500 dzienie, siedze klikam w klawiature a na klawiaturze z 30 włosów nazbierałąm w ciagu 5 min.Koszmar. To chyba juz mój ostateczny ostatni zrzut. :((((((((((

TAK SOBIE MYSLE,ZE PÓJDE ZROBIC DALEJ TE HORMONY I CO DALEJ?wYJDZIE WYSOKI TESTOSTERON,ANDROSTENDION I DHEA ALBO PROLAKTYNA? CO DALEJ Z TYM ROBIC?BIEGAC PO KOLEJNYCH LEKARZACH,TO BEZ SENSU?ODPUSCIC I POGODZIC SIE ,ZBIERAC NA UZUPEŁNIENIE? BOZE NIEWIEM

Odstawiłąm i Revita i Spectral bo to własnie po nich zaczeło mi sie linienie jak u psa.Masakra,niewiem co teraz robic,czy dalej do tego wrócic,bo leca z odstawienia tego czy jaki szlak nie mam siły. Byłam u fryzjerki ,była w szoku ile włosów mi leci,cisnienie mi sie podniosło, myslałam ze spadne z krzesła .Całymi dniami leca garsciami ,teraz to juz niewazne czy przymyciu czy nie,całymi daniami, masakra.Boje sie i nie wiem co robic :(

ivone Stosowałam ten szampon z Ducray,niestety zadnych efektów.Nie wypadało po nim wiecej ,po zadnych produktach do włosów z Ducray linienia nie ma,ale tez poprawy nie zauwazyłam,a dermatolozka mówiła ze to najlepsze preparaty na wypadanie włosów. Ale moze na zwykłe,a nie androgenowa.

Byłąm dzisiaj u endokrynologa. Kazał dalej brac Yazz, jezeli wczesniej mi pomógł to teraz tez ma załapac,tylko musze poczekac z 3 miechy,zobaczymy. Mówił mi o tym Spiranolu,ale jak biore Yazz to lek ten nie jest juz potrzebny. Wyszłam z kwitkiem ,niczego wiecej sie nie dowiedziłam. Ogólna recepta jest taka,ze jestem osoba z hyperandrogeznimem i jedyna recepta to dzidzius i to jak najszybciej. I tyle.Koniec.Wiecej nie bede nic szukac.Jestem wymeczona. Spróbuje medycyny niekonwencjonalnej ,wszystkiego co sie da,łacznie z hipnoza.Bo innego wyjścia nie ma. Buziaki

Czyli jakby w ostatni dzien brania 28 dniowego Yazzu???Bo tam sie bierze bez przerwy 28 tabsów

I jeszcze pytanko : - cukier - po obciazeniu glukoza??- badanie po 1 i po 2 godzinach - insulina- po obciązeniu gluzkoza- po 1 i po 2 godzinach ,tak to jest prawidłowo?? 75 gram ,tak?

kortyzol,dhea insulina,prolaktyne,moge to na tabsach zrobic?

Laski czy moge zrobic w 21 dniu cyklu wszystkie badania androgenów plus progesteron ,ale na antykach ?I jak z tym uderze do endokrynologa to moze tak byc? Osyfiło mi twarz przeokropnie,nie moge sie na siebie patrzec a włosy leca garsciami :(

Gozur,wąłsnie o to chodzi ,ze na takie lienienie jak u psa,nie moge sobie pozwolic,bo koszmar mam na głowie.Dziury ,prześwity i szpary na całej głowie.Nie wiem czy to normalne,włosy wypadają znowu po 150 dziennie,masakra

U mnie katastrofa. Po tych nowych preparatach linienie jak u psa. Zostawiłąm to w cholere,bo nic nie zostanie. Niewiem co robic,straciłąm teraz przez 2 tygodnie połowe włosów. Niewiem czy dalej leciec do lekarza, edno gina czy dermatologa,czy ropbiobic kolejne badania,niewiem po prostu czy ktos mi to moze powiedziec? 2 miesiac biore dalej tabsy,ale nic na razie nie załapało. Czy jest szansa ze 2 raz załąpie? Bezradna i bezsilna :(

Przykro mi bardzo gozur ze tak wyszło, ja moge tylko pisac o tym co mnie spotkało u lekarza,Nie wiem i nie znam człowieka,ale mnie pan Prokopowicz potraktował dobrze,bo dokąłdnie mnie wysłuchał ,pokazałąm mu wszystkie swoje wyniki badan,pozatym chciał mnie badac ginekologicznie,ale nie chciałam bo brałam leki dopochwowe. No nie wiem,wytłumaczył mi wszystko co i jak z tymi androgenami i ich produkcja przez jajniki w moim przypadku...... Przepisał mi Yazz które pomogły bardzo ,ale teraz znowu mam koszmar, leca na potęgę,niewiem czy mam linienie po tym SPECTRAL i Revicie,czy jak?? Nie wiem co robic czy dalej szukać lekarzy czy po prostu odpuścić,nie mam juz siły....

Czarna kitka,jest szansa zeby zobaczyc to twoje uzupełnienie,moze jakas fotka bez twarzy na fotosik.pl???

Gin endo u którego byłam jest w Rzeszowie i nazywa sie chyba Antoni Prokopowicz. Starszy,powazny pan, ale rzeczowy i w miare konkretny.Polecam . Jako jedyny potwierdził to wszystko co Adag pisała o AGA I PCOS. Przepisał mi po prostu Yazz i tyle. Mag Mag, stosowałam tylko ten yazz przez 9 miechów i włosek z głowy mi nie spadł ,buzia jak u laleczki, włosy zaczeły odrastac. Zadnych innych tabsów na wzmocnienie ,czy odzywek na włosy nic nie stosowałam ,bo juz miałam tego dosyc.Tabsy wystarczały. Ale musiałam odstawic ze wzgledu na torbiel w piersi,a teraz dalej zaczełam brac, od miesiaca. Póki co leca dalej,syfy na buzi wróciły,ale czuje i widze ze nawet na tabsach one tyle o ile sa na podtrzymaniu,po ich odstawieniu wszystko wraca i wróci,juz nie mam złudzeń. Teraz kupiłam Revite i Spectral na włosy. Jem orzechy,pestki z dyni i zero chleba,ziemniaków i słodyczy. Cóz wiecej.....i oglądam lace wigi :|

Ja niestety przechodzę kolejny rzut,poszły teraz czubek głowy i boki,masakra.Przerzadziły sie bardzo,czuje pod palcami tylko skóre głowy a ze mam blond włoski nie widac tego zbytnio z zewnątrz. Ale leca niemiłosiernie włosy.Biore tabsy, moze załapie znowu,kupiłam Revite i zastosuje Spectral DNC z minoxidilem 5%,moze załapie. Jakos nie widze ratunku dla nas,mozna to podtrzymac jakis czas,zalecza,próbowac cos powstrzymac,ale łysina chyba i tak nas dopadnie.Czy za rok czy za 10 lat.

kaska 77 Byłabym bardzo zainteresowana tym psychicznym aspektem łysienia,mozesz cos wiecej o tym napisac,nawet na meila