nadikaaaaa

własnie przyszła mi przesyłka z body i są fajne jakościowo polecam aż 7 sztuk za 34 zł:) http://www.allegro.pl/show_item.php?item=476404906

a ja mam całkiem odmienne niż celi:) poród szybki i ok najgorsze było nacinanie bo je poczułam porządnie ale potem już ok:) potem w domu to tylko sąsiadka chciała mi pomagac to grzecznie wszystkim odmówiłam i robiłam po swojemu:) ale ciąża i pierwsze dni z tomkiem to był koszmar najgorzej wspominam ten okres:( moja mama to do dzisiaj jest na niego wściekła i mial mega długa rozmowe z teściową:) nie pisałam wam tak jak w ciąży odwalał mi numery tak skończyły sie dopiero po świętach bożego narodzenia bo teraz już wie że mam go gdzieś i jest ciągle na cenzurowanym:( tego tez nie pisałam ale po porodzie było ok i w wigilie wyszłam ze szpitala tomek mnie odebrał i... pojechał sobie na rataje a ja zostałam w święta sama z sewerynkiem:( no i juz becze:( ost wigilia była najtrgiczniejsza w moim życiu i nie tylko moim:( moja mama płakała, siostry, bracia byli wściekli nie mówiąc o tomka rodzinie teściowa na dzień dobry jak przyjechała 5 stycznia to strzeliła tomkowi po twarzy że jak on mógł tak postąpić. od tamtej pory już jest ok ale na samo wspomnienie czuje wstręt do tomka:( poród miło wspomniam i staram sie wyprzeć z pamięci cały okres ciąży i tuż po porodzie nie chce tego pamiętać:( no ale mam sewiczka i to jest najważniejsze:) dostałam kopa na rozpęd i pędze teraz chce mi sie żyć, działać właśnie dla mojej małej iskierki:)

aguś kapelusiki hmmm u mnie będą czepeczki, girlandy, mnóstwo balonów kolorowe kubeczki i talerzyki kolorowy obrus słomki do napojów oczywiście kolorowe i z jakimś bajerkiem no i takie gwizki co rozkladją sie ttakie specjalne na urodzinki:) i czym przejmujesz sie?? to są urodzinki pawełka i to on ma sie fajnie bawić:) a gości postaw pod murem jak urodzinki to urodzinki i kapelusiki muszą być:)

marteczko pajacyki zrobić chodzi mi o skakanie:) albo opowiedzieć o uczuciach do matyldzi:) albo opowiedzieć jakąs rymowanke narysować portret matyldzi udawać jakieś zwierzątko

aga dawajcie siostrzyczke dla pawełka;) wkońcu taka rocznica dzidziolkowa to uczcijcie ją drugim dzidziusiem;);) a w seweryna nie wątpie wkońcu imie do czegoś zobowiązuje:)

aha tak piszecie że wasze maluszki to umieją czy tamto a mój tylko śmieje sie i nic więcej tzn bawi sie ładnie szczegółki lubi takie jak guziczki kabelki no i GNIAZDKA!! o zgrozo:( ale jak chciałam go uczyć robić kosi kosi czy jaki jestem duuży to patrzył na mnie jak na wariata i po chwili znowu bawił sie po swojemu:( no i jedynie mówi mama tata baba i jego standardowy tekst dadidadi da aha i ost szaleliśmy w pościeli a mały spojrzał sie na tomka i tata tata tata a ja do tomka "słyszałeś" a on taki napuszony jak paw z dumy i z usmiechem do mnie "słyszałem":) niewiem może sewek kiedys nauczy sie teraz jego najbardziej ciekawi raczkowanie bo raczkuje i wyciaganie kabli, grzebanie w gniazdkach nie mówiąc że pieje na widok walizki z narzędziami tomka to jest zabawka nr 1:) chyba będe kiedyś miała przegwizdane z małym majsterkowiczem:)

no aguś rok temu o tej porze to o ile dobrze pamietam to juz zaczynała sie jazda bez trzymanki u ciebie:) i twój mega szybki poród:) a tu juz tuptajacy szkrabek jest:) a jaki kumaty:) a ja wam chyba nigdy tego nie pisałam bo wtedy neta nie miałam:) 2 dni przed swoim porodem robiłam mega porządki łącznie z myciem okien:) i wejściem na 11 piętro z zakupami:) i 20 grudnia o 18 dostałam skurczy ale przesżły o 22 więc wiele nie myśląc nakreciłam tomka do seksu bo chciałam już mieć to za sobą no i poseksilismy sie i poszłam lulu a o 6 rano obudziły mnie delikatne skurcze znowu wstalam z kwaśną miną że znowu tylko przepowiadające ale o 13 już szykowałam sie do szpitala na ktg;) a o 14.30 pędem jechałam na porodówke bo po ktg okazalo sie że to już poród i mam rozwarcie na 6 cm:) i jak dojechałam na porodówke windą(1 piętro) to rozwarcie było już 8,5 cm i jeszcze godzinka skurczy i sewek był już na świecie:) i moja pierwsza myśl jak go zobaczyłam że wygląda jak źrebak bo kilka dni wcześniej na animal planet oglądałam o porodach zwierząt:) i moje pierwsze słowa \"co on taki fioletowy??\" a potem to już luzik był lekarz mnie szył a ja jemu opowiadałam kawały i gadałam z mamą prze tel:) qurcze ale dobrze pamiętam poród nawet nie myślałam ze tak dokładnie:)

aguś dobrze że napisałaś o tych osłonkach narożnikowych bo już myślałam że to ja źle przykleiłam bo sewek tez oderwał i w ostatniej chwili wyciągnełam jemu z buzi:( czyli jakieś trefne są:( a co do parówek ja jak narazie żadnych wedlin i mięs nie dawalam sewikowi poza takim przeze mnie pieczonym ale teraz mama jak będzie jechała do mnie to ma mi kupić 4 kg paróweczek cielęcych z masarni takiej domowej i wiem że tam robią czysto i wszystko jest przystosowane do norm europejskich i zawsze świeże i mama je przywiezie to wtedy będe dawała sewikowi oczywiście poporcjuje i zamroże bo 4 kg napewno szybko nie zjemy:) i tylko tym wędlinom ufam a tej reszty to jakoś niemoge przełamać sie żeby dac sewikowi:( a u mnie wieje jak w kieleckiem;) i wogóle zimno i nie chce sie nosa wytykac za drzwi:)

aniulka spróbuj: bebe lilly domisie domowe przedszkole mini mini a jeszcze na stronce : www.torrenty.org jest dużo płytek dla dzieci i wogóle bajek itp

i kolejny raz stwierdzam że jestem uzależniona od kupywania sewikowi:( a ten sklep mmmmmmm marzenie:) końcówki z zagranicy ale same firmówki za przystepną cene:) nie musze zamawiać na allegro bo u mnie w o-ce nie ma np ciuszków firm: disney, h&m, next itd itp a tam wszytsko razem jest na takie maluszki dosłownie miód malina sklepik:)

i już po spacerku:) byłam w sklepie z koncówkami kolekcji dla dzieci i jak sie domyslacie zakupiłam koszule na roczek w sam raz:) ogrodniczki, bezrekawnik i bluze koszulkowatą:) i jestem mega happy:) aniulka wózka nie kupie bo wikunia juz ma:( chyba kupie jakąś ksiązke i do tego jakąś zabawke:) ten wózek wczoraj odłozyłam dosłownie ubłagałam babke żeby do dzisiaj zatrzymała i dzisiaj szłam jak na ścięcie tak mi głupio było odmawiać i już zaczynam przepraszać a babka do mnie że godzine wczesniej sprzedała bo rano mnie nie było a inna kobieta pytała sie o ten wózek więc sprzedała a mi kamień spadł z serca:) juz jestem w domku jakieś 20 min a sewek nadal śpi w wózku przy otwartym oknie balkonowym:)

cd szczepionek bo wtedy sewek mi sie rozpłakał szczepie sewika ale tylko tymi podstawowymi żadnych pneumokoków, meningokoków , grypy itp tylko pakiet podstawowy:) chciałam szczepić tymi dodatkowymi ale gadałam z położną i ona mi powiedziała że szczepiła swoją córke ale przed pójściem do przedszkola i tylko dlatego że lapała zaraze i sama stwierdziłam że skoro sewik niczego nie łapie to po co szczepić go dodatkowo :) wstyd sie przyznać ale dopiero dzisiaj wprowadziłam na dobre poranną gestą kaszke:) a do tej pory był tylko obiad o 13 a wszystkie inne posiłki to cycuś:) dawałam jemu jeszcze inne rzeczy do jedzenia ale to bardziej w formie 2 śniadania lub podwieczorku:) mam cycusiowego synka:)

gardło mnie boli:( wyszlo wczerajsze łazikowanie:( a co do szczepionek kiedyś czytałam książke właśnie o szczepionkach czy są dobre czy nie i potem gadalam z lekarzem sewika bo myslałam o nie szczepieniu sewika a lekarka zadała mi podstawowe pytanie czy jego organizm poradzi sobie sam z wszystkimi wirusami itd??? technika idzie tak do przodu a za tym i wszelka zaraza że w dzisiejszych czasach potrzebna są szczepionki

wiatm:) PAWEŁKU STO STO STO LAT STO STO STOOOOOOOOOSU ZABAWEK STOJĄCEGO WIELKIEGO TORTU I DDDDDDDDDDUUUUUŻO ZDRÓWKA UŚMIECHU I WSSSSSSSSPANIAŁEJ IMPREZY (ty`lko za dużo nie pij:) ) ściskamy mocno i całujemy wirtualnie nadikaaaaa i sewiczek:)

witajcie dziewczyny:) fajnie was czyta sie:) jestem grudniówką 2007 i synuś już śmiga na nóżkach:) nie przejmujcie sie wagą szybko zgubicie:) a co do porodu pamietam jak bałam sie a jak przyszedł to myślałam że to skurcze przepowiadające choć gdzies w duszy wiedziałam że to poród bo odrazu pojechaliśmy do szpitala:) i nie macie czego bać sie że będzie bolało:) owszem nie kazda będzie miała łatwy poród ale wiele z was będzie miała lekki poród:) ja nastawiłam sie na niewiadomo jaki ból a jak urodziłam byłam zdziwiona że to już:) życze wam powodzenia i szybkiego lekkiego porodu no i duuuuużych zdrowych różowych maluszków bo one wszystko wynagrodzą:) buzialki dziewczyny:) GRUDNIÓWKA 2007:)

sylwester ehhh :( chciałabym ale nie mam z kim zostawić małego a chciałabym iść na jakiś bal a tak d... będziemy w domku siedzieć:) w trójeczke spędzimy sylwestra:) o północy napijemy sie szampana i to wszystko:) miałam wam napisać jaki miałam wczoraj romantyczny wieczór:) wypacykowałam sie cała sexy bielizna itp winko było juz w kieliszkach do tego duuużo świeczek już był klimacik a tu słysze sewik obudził sie i nie było na niego mocnych 1,5 godziny zabawy od 22 do 23.30 i wkońcu go usypiam i... sama zasnełam :) a tomek czekał czekał aż wkońcu zajrzał do pokoiku patrzy a my spimy i też poszedł spac taki miałam wieczór:) ale co tam ważne jaki miałam poranek fiu fiu fiu;) poranek o 4 rano;)

napewno nie boi sie lalek bo ma napewno lalki:) widziałam na zdjęciach:) więc kupie wózek i bobasa:) a wózek taki dokładnie : http://www.allegro.pl/item474963244_bardzo_ladny_wozek_dla_lalek_wiklina_polecam.html tylko inny kolor materiał:) i do tego babas tylko tak zastanawiam sie może jak wózek taki troche retro to może zamiast bobasa to taką szmacianą lalke??

juz wiem co kupie wikuni na roczek:) wózek dla lalek wiklinowy z kołderką, poduszką i wyściółką wózka czerwoną w serduszka białe:) ale taki sliczny że uuuuuu taki stary styl i do tego bobasa do wózeczka :) moje dziecko boi sie hałasu:( sąsiad własnie wierci a mały ciagle płacze:(

witam:) karolinko tran jest dobry na apetyt no i przy okazji dobrze wpływa na kości, pamięć, odporność i kilka innych:) ja dzisiaj zmykam na zakupki tomek jeden dzień pojechał za kolege do pracki to moge poszaleć bo przecież \"obiecałam\" nic sewikowi nie kupywać;) no ale małemu tak niewygodnie w dzinsach i wogóle spodniach zapinanych w pasie więć \"trzeba\" kupic jemu ogrodniczki:) i mam pytanko co byście poleciły na roczek dla dziewczynki??? tylko coś takiego żeby mi nie ogołociło portfela:) bo musze kupić dla wikuni mojej psiapsiólki córeczki prezencik:) a to już 10 grudnia ma urodzinki:) i niewiem co kupić:( myslałam o jakiejś fajnej książce z baśniami i do tego duuużego pluszaka:)

WITAM:) piszecie że wasze maluchy mają 2 drzemki a mój sewek ma 3:) pierwsza jest o 9-10 rano druga o 13-14 poobiednia i 3 drzemka jest o 17-17.30 i potemo 20-21 spanie nocne:) czyli mam małego śpiocha:) no i w nocy o 1 i o 4-5 pobudka na jedzonko:) wczoraj focha strzeliłam i tomek malego karmił w nocy tylko że mały nie lubi kaszy z butli więc i tak musiał go przynosić do mnie ale wyspałam sie:) całe łózko mialam dla siebie a tomek biedaczek niewyspany chodzi;) ale ma za swoje bo wczoraj na wsi dowalił mi tekstem \"co to jest zajmowanie sie dzieckiem takim czymś niemożna zmęczyć sie\" więc dałam jemu w kość poznał co to jest zajmowanie sie dzieckim;)

marta spokojnie zostaw wikunie u mamy ty będziesz bardziej na luzie sie czuła a i dla maluszka będzie lepiej tak mi sie wydaje a fryzurka super:) a co do wagi to sewik ma 12 kg a mierzy nie tak jak wczesniej napisałam 90cm bo to było wg ciuszków większość ma w tym rozmiarze a ost go mierzyłam centymetrem to ma 84cm wzrostu:) dzisiaj robie sobie wolne od szkoły i jedziemy na wieś do pradziadka:) szkoda tylko ża taka brzydka pogoda:( no ale tam klimat jest więc luzik:) IJEST KUCHNIA TAKA W KTÓREJ SIE PALI;) to było do yzy;)

no ja dopisuje sie do przyjazdu pociągiem lub autobusem bo niewiem czy do wakacji zdąże zrobic prawko:( ale za spotkaniem jestem za:) tylko też żeby nie było to niewiadomo gdzie bo długiej podróży nie zniose ja to proponuje centralną polske bo chyba żadna z nas tam nie mieszka tzn chodzi mi o okolice bydgoszczy coś ok tych rejonów:) albo morze;);)

dokładnie taki podaje po łyżeczce dziennie i w aptece jest tez owocowy ale znajoma aptekarka odradziła mi tamten bo podobno lepiej dzieciom wchodzi ten cytrynowy oto link: http://www.domzdrowia.pl/41886,tran-norweski-moller-s-aromat-cytrynowy-250-ml.html

witajcie:) karolinko współczuje:( tadzia pochwal sie czym zaskoczyła cie aga bo bardzo tajemniczo napisałaś:) i ja też mialam kiedyś poszukiwania zatopionego u-boota:)

aniulka dla takich dziewczynek to 2 lata temu kup[iłam takie ala kosmetyczki/kuferki z lusterkiem i do tego zestaw rexona teens i on był chyba z branzoletką a cieszyły sie baaaaardzo:) a i nie wyniosło mnie to wiele bo kosmetyczki były po 25zł za jedną i zestaw rexona za ok 13zł a cieszyły sie:) więc to polecam:) karolinko dużo zdrówka dla ptysia:) nieeeeeee nie poznań latem jest ukrop a poza tym gdzie tam połazić?? po starówce czy na malte??? a może byśmy sie spotkali w jakimś zamku??? albo na mazurach????