nadikaaaaa

VALL a co do szwagierek to ja też mam przyrąbane mojego brata żona ania vel śmierdziel bo rzadko kiedy sie myje chodzi z tłustymi włosami i w brudnych ciuchach i jeszcze troche tak pochodzi to moja mama wkroczy bo moja rodzinka jest znana z tego że wszyscy są zadbani i bardzo mili a tu taki zbuk nam przybył a znowu druga szwagierka mojego tomka siostra która ma być chrzesną małego jak była w wigilie i to tez widziałam że z przymusu to następnym razem pojawiła sie w wielkanoc nieźle co???i ona ma być chrzesną bo tomek sie uparł to mój brat już 2 razy był u mnie w oce a teraz jak ja przyjechałam to małego nosi i zabawia bo chrześniak a tamta... szkoda słów!!!! a jak tam u was z chrzcinami???? bo u mojego tomka rodzinka i znajomi są oburzeni że dopiero w wakacje chrzcimy i niemoga tego przeboleć:):):)

Witajcie poniedziałkowo:):):):):):):) mały siedzi na łóżku i guga sobie a ja wredna matka klikam z wami i oczywiście standard jem śniadanko koło kompa;) wiecie jak sie ciesze zadzwoniłam przed chwilado mojej byłej szefowej która jest też pigułą w przychodni dla dzieci i jutro mam do tej przychodni przyjść z wszystkimi papierami i zaszczepią małego:) jednak nie ma to jak mieć znajomości a w tej cholernej ostrołęce dosyć że nie mam gdzie wyjść na spacer to jeszcze gdzie nie pójde to mam pod góre bo mało kogo znam no ale teraz jestem w wałczu więc zaczynam działać:):):):):):):):):) dzisiaj i w ciągu kilku najbliższych dni czeka mnie duuuuuża przyjemność bo braciszek remontował pokój i wszystkie meble wywalił a teraz ja dostałam 10tys do ręki i mam ten pokój urządzić:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) jak ja lubie takie rzeczy robić:):):):):):):):):):):):):) tzn urządzać chate:) ide do małego bo patrzy sie na matke z wyrzutem:):):):):):)

a właśnie póki pamietam jak jest u was z drugim szczepieniem szczepionką skojarzoną "pentaxim"??? bo ja ost byłam z sewerynem u na szczepieniu i powiedziano mi że nie zaszczepią dziecka bo szczepionka jest wycofana prosze napiszcie jak to jest u was

a znowu mój seweryn zje zupke, kaszke czy wyije soczek ale i tak mleko musi być bo inaczej jest wycie tak lubi cyca że te kilka razy po jedzeniu musi pociągnąć:) dobra zmykam spac bo od jak wstałam w sobte o 6 rano to od tamtej pory spałam 4,5 godz i to w nocy z sob na niedziele więc jestem mego niewyspana ide lulać dobranoc dziewczyny:):):):):):) do jutra mam nadzieje że więcej jutro nas będzie:):):):):):):):):) a właśnie a co tam u naszych kochanych amerykanek???:):):):):):):) i jak tam swanetka przeszły jej bóle czy nadal chodzi jak robocop????;) dobra ide lulu DOBRANOC:):):):):):):):):)

a co do żarcia to moja siorka śmieje sie że mały tak wsio wcina i żebym już teraz kupiła jemu talerz z podwójnym dnem bo taki pasibrzuch:):):):))):):):):) aniulko prosiłabym cie żebyś dodała zdjątka które ci wysłałam dziękuje prześlicznie:):):):):):):):):):)

a więc nocki to przespał może z 2 całe a tak to budzi sie 1-2 razy:) a co do żarcia daje zupki łyżeczką a soczki i kaszke z butli ale i tak może niewiadomo ile zjeść zupki to i tak nie ma to jak stary dobry cyc:):):):) i dopija po jedzonku mleczkiem:) a kupki odkąd jemu daje zupki są zwięzłe i nie takie lejące jak po mleku:) ale my jesteśmy super w ciąży gadałyśmy o naszych zatwardzeniach i o tym jak sie żywimy a teraz gadamy o kupkach i żarełku naszych dzieci:)

CELI ŻEBYM TO JA CHOCIAŻ UMIAŁA:(:(:(:(:(:(:(:(

rzeczywiście coś dzisiaj pusto:(:(:(:(:( tyle mnie nie było a nikt nie chce teraz pisać;);) cholewa nudze sie synuś słodko lula od godziny a ja niewiem już co mam robić:(:(:(:(:(

wymiękam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Eli urodziłaś dzień przede mną i byłyśmy razem na oddziale ale w innych pokojach a nawet ci powiem że jak byłam w sekretariacie po wypis ze szitala to gadałam do twojego męża że nie dziwne że miałaś cesarke jak takiego dużego malucha urodziłaś:):):):):):) i nawet mam strone z tygodnika i jest twój jakub a niżej mój seweryn:) może widziałyśmy sie gdzieś na korytarzu :):):):):):):):):) ale zbieg okoliczności:):):):):):):):):)

YZULKA to wpółczuje nieźle musiałaś sie wystraszyć:( ja wczoraj jak jechałam to przed bydgoszczą pijany gość wyszedł nam wprost pod koła ale że mój szwagier jechał powoli to ominął go ale gdyby jechał ciut szybciej to poleciałby na maske a tacy byliśmy źli że szok bo narobiłby nam taki kretyn problemu.

ANIULKO my tez właśnie wróciliśmy ze spacerku jest piękna pogoda słońce świeci i wogóle jest ślicznie:) szłam przez miasto i niby mało co zmieniło sie ale i tak widze zmiany i dziwnie sie czuje bo wkońcu ostatnio byłam od koniec sierpnia:):):) ale dzisiaj czułam sie bardzo fajnie na spacerku bo znajomi podchodzili i pytali sie o małego a znajomi z widzenia patrzyli z zaciekawieniem b ost jak byłam to jeszcze takiego brzucha nie miałam a dzisiaj z wózeczkiem::):):):) opowiem wam co mi sie przydażyło dzisiaj: wczoraj padłam zmęczna to nawet nikomu ze znajomych nie pisałam że juz przyjechałam a dzisiaj wchodze do sklepu a tu mojej przyjaciółki narzeczony z jakąś brunetką ja już gromkie spojrzenie i myśl o to gnojek zostawił roksane ale tak patrze i coś ta dziewczyna ma znajomą sylwetke i tak niepewnie rzuciłam \"rokasana??\" a ona dwraca sie i rzuciła mi sie na szyje bo to właśnie ona była a zawsze gadałyśmy ale jakoś na temat włosów nie wchodziłyśmy i niewiedziałam że zmieniła z blond na brąz a tak sie uśmiałyśmy:) tylko szkoda bo długo nie pogadaliśmy bo ona jechała do poznania do siebie bo teraz tam mieszka:(:(:(:( teraz siedze i śmieje sie:):):):)

przed porodem gadałam że sama będe gotowała ale teraz kupuje gotowe:) z gerbera i mały wcina aż uszy sie jemu trzęsą juz jadł jarzynową z kurczakiem, marchewke, marchewke z jablkiem, jabłko, kaszke z malinami i soczki marchwiowy i jabłkowy a je aż jemu uszka sie trzęsą :) a że wcześnie wprowadziłam to powiem jak to mówi moja położna "a czy mały w rozwoju jest na 3 m-ce???" tak samo jest z wszystkim więc i zupki szybciej:)

aż sie wzruszyłam że tak miło o mnie myślicie:):):):):):):):):) a więc: pród to była pestka dzisiaj mogłabym rodzić znwu ale bez nacinania bo wiem że lekarze zrobili to dla własnej wygody:) do szpitala pojechałam o 14 a o 16 urodził sie seweryn jedyne co mi nie pasowało to położna mi narzucała co mam robić a ja wsłuchiwałam sie w ciało i sama wiedziałam co mam robić ale raz dostała opr i już sie nie odzywała:) i pierwsza myśl jak zobaczyłam seweryna jak go wydobyli ze mnie to skojarzył mi sie jak źrebaki sie rodzą bo wcześniej widziałam na animal planet to ten widok mi stanął rzed oczami:):):):):):) no i oczywiście tomek był przy porodzie na początku nie chciał być a teraz chodzi dumny i chwali sie że on był a jego kumple nie byli:):):):):):):):) a tak wogóle pojechałam z myślą że to bóle przepowiadające i na izbie przyjęć miałam 6cm rozwarcia a jak dojechałam na porodówkena 1 piętro było już 8,5cm:):):):) więc wybraźcie sobie jaki miałam poród:):):):):):):) małego karmie piersią bez osłonek bo nawet nie było mowy nawet jak mnie pogryzł to nie szło go oszukać ale teraz ładnie je :) smoczek też jemu dawałam wręcz wciskałam ale gdzie tam zero smoczków też nie chce jedynie cyc i nic więcej do szczęścia jemu nie brakuje:) teraz jesteśmy na etapie zupek i kaszek i też daje jemu wsio naraz i zero problemów je wszystko ładnie:) w nocy budzi sie 1 raz a tak to przesypia całe nocki mam grzeczne dziecko:)tfu tfu tfu żeby nie zapeszać:) mam kochane bezproblemowe dziecko:)

sewerynek zaczął robić ciut bardziej zwięzłe kupki odkąd zaczełam jemu dawać zupki czyli od 4 dni nie ma takich wodnistych:):):):):):):):):)

przed chwilką byłam na blogach macie cudne dzieciaczki:):):):):):) wszystkie zdjęcia obejrzałam dokładnie:):):):):):):):):):) aż mnie korci wrzucić zdjątka seweryna:) potem wyśle aniulce:):):):):):):) a teraz zmykam fikać z małym bo zaczepia;) to do potem dziewczyny:):):):):):):):):):) jeju ale sie ciesze że znowu z wami popisze:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)

wstawajcie śpiochy:):):):):):):):):) chyba wasze maluszki nie dają wam spać bo tak długo śpicie;) mój seweryn tak ślicznie śpi że obecnie bardziej wysypiam sie niż w ciąży:) potem zajrze ide cosik zrobic do żarełka bo usiadłam koło kompa i chce tą wiekopomną chwile uczcić wspólnym śniadaniem jak za starych dobrych czasów:)

Witajcie niedzielnie:):):):):):):):):) jak tam trzmacie sie dziewczny?????:) wkoncu dotarałam do was i cieeeeeeeeszy mnie to baaaaaardzo:):):):):):):) aż niewiem co pisać i jakoś mi tak dziko:):):):):) wczoraj późnym wieczorem zjechałam do mamy więc pisze chociaz m-c będe miała z wami kntakt:):):):):):) opowiem wam o moim super ślicznym synku jestem taką dumną mamuśką że szok a niech ktoś mi powie że jest coś nie tak to wtedy ma kontakt ze smoczycą tak bronie mojego sewerynka:):):):):):):) własnie leży za mną i patrzy co ta matka robi;) a więc: ostatecznie nazywa sie seweryn waży już prawie 8kg i nosi ciuszki na 74 cm więc chłop jak sie patrzy rośnie mały strongman;) ślicznie trzyma sztywno główke, kopie okropnie(mały piłkarz) i zaczyna łapać w rączki a misie nad łóżeczkiem tłucze okrutnie:) najprościej powiem moje najkochańsze oczko w głowie:):):):):) buziale dla was cmok cmok cmok;) i jakbyście mogły to prosze was napiszcie troszke w skrócie co u was i maluszków ide teraz zajrze na blog ciekawe czy hasło to samo;)

a i jestem ciekawa jak tam dziewczynki któe już urodziły:(:(:(:(:(:(:((:(:(:( cholera brak neta i już nic sie nie wie:(:(:(:((::(:(:(:(dobra ja zmykam jak cosik to odezwe sie w pt lub sobote:):):):):):):):):) qurcze ale mi tęskno do was:(:(:(:((::(:(:(:(:(:( papaapappappp dziewczynki trzymajcie sie w dwupakach :) to do za kilka dni:((:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

a co do bujania ja mam fotel bujany jakby malutki miał kolki więc nie będe nosiła go na rękach tylko na fotel, ceipły okład na brzuszek i bujanie jak sie nauczy no to trudno:) ja tez bardzo lubiłam bujanie a jakoś oduczyłam sie:)

Witajcie:) niewiedziałam co dzisiaj robić bo w domku pełno sprzątania, mycie okien a ja... urwałam sie do kafejki do was;) nygus ze mnie;) karolinko trzymaj sie trzymam kciuki:):):):):):) vall i tadziczka wy to jeszcze troszke poczekajcie:) no i nasza witch swanetka też niech poczeka:):):):):) refetko trzymaj sie kochana a nataszka napewno będzie zdrowa bo nasi chłopcy muszą mieć wybór bo mało dziewczyn na forum:):):):)) pisałyście o kosmetykach ja zakupiłam całą serie z hipp-a i jak będzie uczulał to wtedy będe wiedziała odrazu od czego:) no i penathen i sudocrem na pupe + maltan maść dla mnie na pękające brodawki:) a co do mnie jeszcze:) teściowa mnie nawiedzi na początku grudnia więc będe musiała gotować:(:(:(:(:(:(:( bo ost mam lenia i nie gotuje:):):):):) no i najważniejsze dla mnie:) wczoraj byłam na usg i jak to lekarz określił że mój synuś \"koliberek to to nie będzie\":):):):):):):) już teraz waży troszke ponad 3kg a gdzie do końca grudnia??? więc zbytnio sie nie przejmuje bo sama przytyłam ok 12kg więc jak odjąć mojego klocka, łożysko, wody itd to mało mi zostanie do zrzucenia:) ale jestem zadowolona że mój synuś taki dorodny jest:):):):):):) tylko z tomkiem jak gadałam to na początku był zadowolony a potem zmartwił sie że jak ja urodze takiego kolosa:):):):)::):):):):):) jest kochany:) no i w pt chyba wkońcu będe miała neta bo już niewyrabiam bez forum i wogóle zabrali mi okno na świat:(:(:(::(:(:(:(:(:(:(:(:( pozdrowki dziewczynki:) i buziolki dla was i maluszków:):):):):):)

witajcie poniedziałkowo:):):):):):):) ja znowu w kafejce ale was doczytałam miałam równo 11 stron:(:(:( 30 min czytałam was i to też niedokładnie:(:(:(:(:( ale cóż poradzić??? SSSSylwia gratuluje twojego dużego synusia-klocusia bo naprawde dorodny synek ciekawe po kim poszedł??czy przypadkiem nie po tacie???;) blanko masz racje musimy sie pilnować ja też już śmigam w płskich bucikach bo boje sie żeby nie zaliczyć lepy na pupe:( chociaż wole szpileczki bo w nich mnie kręgosłup nie boli a musze chodzić w płaskich butkach:(:(:(:( ciekawe która następna będzie:):):):):) chyba felek czuje że do was pisze bo cały brzuch mi lata:):):):) apropo czytałam was to najpierw płakałam potem śmiałam sie z historii zaginionego czopa a następnie byłam zła bo po cholere ktoś komentuje nasze niepokoje to nasza sprawa jakoś stałe forumowiczki to nie boli i rozumiemy sie a jak komuś z zewnątrz to nie pasuje to niech sie nie udziela!!! czyli to nasze forum udziela mi wszystkie emocje:) apropo dzięki naszemu forum jak opowiedziałam tomciowi ile dziewczynom dała obecność mężów przy porodach to... zmienił zdanie i już sie tak nie zapiera i pow że możliwe że będzie do końca no i wczoraj uczyłam go co ma robić przy porodzie:):):):):) tadziczko i vall kochane trzymajcie sie już wam niedużo zostało:) apropo tadziczko mam nadzieje że sie nie obrazisz ale na szkole rodzenia przytoczyłam twoją historie tzn chodzi mi o rozwarcie... bo jest u mnie w grupie dziewczyna która w pt skończyła 37 tydz a panikuje okropnie my to pestka w porównaniu z nią bo jak mówiła że ma rozwarcie na 2 cm to to brzmiało tak jakby już parła tak mnie to rozśmieszyło no ale tyle jej że może popanikować :) dla mnie to nic nowego bo mam was i wiem że to normalne:) ale naprawde my to nic w porównaniu z nią:) tak myśle co jeszcze napisać???? aha co do laktatorów to siostra mi mówiła że jeżeli mam zamair siedzieć z maluszkiem w domku dość długo to nie ma sensu żebym wydawała na laktator bo będzie mi przydatny na początku żeby ściągnąć nadmiar pokarmu a potem już wsio sie ustabilizuje i że tak naprawde to laktator jest przydatny na początku karmienia i potem jak chce sie gdzieś wyjść samej:) dobra ja już kończe bo mnie piecze pod biustem i ledwo co siedze:(:(:(:(:(:(:(:( apropo jutro mam usg i wkońcu dowiem sie ile felek waży i mierzy napewno sporo bo już mi dokucza jego rozpychanie a na dodatek umiem rozpoznać kiedy wypycha nóżke :) no a w czwartek mam lekarza więc jak w czw lub pt do was zajrze to pewnie będzie jakiś kolejny forumkowy maluszek no i wam powiem jakiego dużego mam synusia:):):):):):):) pozdrowionka dla was dziewczynki, dużo zdrówka i dla niedługch mamuś spoko porodów:) oczywiście to wsio od nas czyli mnie i felka:):):):):):):):)

ANIULKA mam iplusa i coś z nim mi padło a że tomek jak go brał to nieupoważnił mnie bo zapomniał do dysponowania nim i teraz ja nic niemoge zrobić a tomek jest w wa-wie więc niewiem kiedy coś z nim zrobi sie może w poniedziałek pójdzie:):):):):):):):):) w sumie jak kilka razy go zostawie w domku samego bo będe szła do kafejki to wybierze sie wkońcu do plusa :):):):):):) ale jestem zła że szok bo w najgorętszym momencie siadł mi net:(:(:(:(:(:(:(:( a co do porodu yzy to poprostu wam przepisze po kolei sms-ki od niej: 21 listopad godz 08:30 cała noc bez snu. i nic małego nie ma. skurcze tylko są coraz mocniejsze. ale główka jest opuszczona nisko tylko szyjka moja jest nieprzygotowanaa bóle takie że ledwo wytrzymuje trwają od 40s prawie do minuty mieli mi dać wczoraj w nocy na wywołanie ale nie chciałam(głupia ja) i mam za swoje.ale myśle że dziś to już nie dadzą mi cierpieć bo jeszcze jedna nocka nie przespana i musze sobie szukać dublera:) teraz czekam na obchód.buziaki dla dziewczyn:):):) 21listopad godz 08.38 a i powiedz dziewczynom że czop śluzowy może być brązowy. wtedy co mi aniula pisała że to może być po sexiku , to był jednak czop, a ja siku robie jak dziecko-trodzke a kupki ani widu ani słychu 22listopada godz 00:58 3350g 53cm:) Wojtuś Poród trwał 5,5godz po tym sms-ku zapytałam jak tam tata-sławcio 22listopad godz 01:10 płakał ale dzięki niemu przebolałam wszytskie skurcze. dzięki niemu 22listopad godz08:55 hej. to już teraz następna może szykować sie do porodu a może już jest jakaś mamusia? strasznie mnie szwy ciągnął. zabrali teraz małego bo ma być obchód. no i dzisiaj napisałam yzie jak tam czuje sie i kiedy wychodzi odp 23listopad 08:27 nie dziś. jutro albo w poniedziałek.lepiej sie czuje :) moge już chodzić jak człowiek a nie jak kaczka :) mały w nocy troche koncertował. a i przekaż swanetce że faktycznie z niej czarownica:) no nie urodziłam pierwsza ale druga. buziaki dla dziewczyn i maluszków:):) to są sms-ki od yzuni:) więc przekazałam wam wsio czo pisała:) teraz już uciekam:) papapaappapaaaappappapapppapapap do następnej wizyty w kafejce lub z domku napisze na co mam nadzieje:)

ANIULKA mam iplusa i coś z nim mi padło a że tomek jak go brał to nieupoważnił mnie bo zapomniał do dysponowania nim i teraz ja nic niemoge zrobić a tomek jest w wa-wie więc niewiem kiedy coś z nim zrobi sie może w poniedziałek pójdzie:):):):):):):):):) w sumie jak kilka razy go zostawie w domku samego bo będe szła do kafejki to wybierze sie wkońcu do plusa :):):):):):) ale jestem zła że szok bo w najgorętszym momencie siadł mi net:(:(:(:(:(:(:(:( a co do porodu yzy to poprostu wam przepisze po kolei sms-ki od niej: 21 listopad godz 08:30 cała noc bez snu. i nic małego nie ma. skurcze tylko są coraz mocniejsze. ale główka jest opuszczona nisko tylko szyjka moja jest nieprzygotowanaa bóle takie że ledwo wytrzymuje trwają od 40s prawie do minuty mieli mi dać wczoraj w nocy na wywołanie ale nie chciałam(głupia ja) i mam za swoje.ale myśle że dziś to już nie dadzą mi cierpieć bo jeszcze jedna nocka nie przespana i musze sobie szukać dublera:) teraz czekam na obchód.buziaki dla dziewczyn:):):) 21listopad godz 08.38 a i powiedz dziewczynom że czop śluzowy może być brązowy. wtedy co mi aniula pisała że to może być po sexiku , to był jednak czop, a ja siku robie jak dziecko-trodzke a kupki ani widu ani słychu 22listopada godz 00:58 3350g 53cm:) Wojtuś Poród trwał 5,5godz po tym sms-ku zapytałam jak tam tata-sławcio 22listopad godz 01:10 płakał ale dzięki niemu przebolałam wszytskie skurcze. dzięki niemu 22listopad godz08:55 hej. to już teraz następna może szykować sie do porodu a może już jest jakaś mamusia? strasznie mnie szwy ciągnął. zabrali teraz małego bo ma być obchód. no i dzisiaj napisałam yzie jak tam czuje sie i kiedy wychodzi odp 23listopad 08:27 nie dziś. jutro albo w poniedziałek.lepiej sie czuje :) moge już chodzić jak człowiek a nie jak kaczka :) mały w nocy troche koncertował. a i przekaż swanetce że faktycznie z niej czarownica:) no nie urodziłam pierwsza ale druga. buziaki dla dziewczyn i maluszków:):) to są sms-ki od yzuni:) więc przekazałam wam wsio czo pisała:) teraz już uciekam:) papapaappapaaaappappapapppapapap do następnej wizyty w kafejce lub z domku napisze na co mam nadzieje:)

a co do blooga to jestem albo za skasowaniem naszych zdjęc aż zostaną nasze jako rodziców a reszte dać maluszki:) albo założyć nowy:) może \"LISTOPADOWO-GRUDNIOWE MIKOŁAJKI 2007\"???? ;););) jejku ale niewygodne krzesła w tej kafejce no ale cóż poradzić dobre i to:):):):):) a co do antykoncepcji to ja myslałam o lady-comp i gumeczkach bo jakoś do tabletek jestem zrażona widziałam ich skutki u znajomych kobiet i rodzinki i nigdy nie brałam ich i nie będe brała... co do spirali to słyszałam że wiele razy przez spirale były maluszki a poza tym moja siostra ją miała i po kilku m-cach zrezygnowała z niej bo czuła sie okropnie więc wiele metod nie zostaje ale jeszcze przed ciążą właśnie dużo czytałam o lady-comp i widzi mi sie ta metoda dość ryzykowna ale co tam raz kozie śmierć najwyżej niedługo powiadomie was o kolejnej fasolce:):):):):):) dobra uciekam:) odezwe sie jakoś na dniach:):):):):):):) POZDROWKI I BUZIALKI DZIEWCZYNKI:):):):):):):)

witajcie:):):):):):):) melduje sie 2w1 :):):):)::) no i wkońcu dotarłam do kafejki:(:(:(:( bo mi net siadł::(:(:(:(:(:( tadziczko, swanetko, matimamo STO LAT!!!!!!!!! swanetko wiadomość od yzy:\"jesteś czarownicą\":):):):):):):) patrycjo gratuluje maluszka ale mnie zaskoczyłaś:):):):):) a miałam być następna wg ciebie a tu jednak wyprzedziłaś mnie:):):):):):) no i ja wykrakałam;) agus jak przeczytałam o pawełku to popłakałam sie tak jak aniulka w kafejce ale co tam:) w razie \"W\" mam okularki przeciwsłoneczne:):):):):):):) 2 dni mnie nie było a tu tyle do czytania:) i powiem wam że tomek śmiał sie dzisiaj rano że niemoge już żyć bez forum bo dosyć że dzisiaj w nocy mi śniło sie że pisze i czytam na forum to jeszcze jak usłyszał że dzisiaj ide do kafejki żeby z wami popisać to już całkiem poległ:):):):):):):):):) ale naprawde nie idzie już siedzieć w domku i domyślać sie co u was tak sie przyzwyczaiłam:) ciekawe która będzie następna??? w środe byłam na szkole rodzenia i gadałam z położną to mówiła że ten ból kręgosłupa i reszta objawów to tylko przepowiadacze więc niewyobrażam sobie porodu... MASAKRA!!!!!! miałam tyle wam pisać a tu zapomniałam tak sie rozemocjonowałam tym co naklikałyście:) powiem wam jeszcze że miałam cały czas kontakt z yzunią ale niemiałam jak wam przekazać wiadomości:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( dzisiaj jak z nią pisałam to kazała wam przekazać pozdrowienia i buzialki oraz maluszkom:) ale jestem w szoku że tak sie posypało:) teraz ty tadziczko następna w kolejce:):):):):):):)