Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nadikaaaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nadikaaaaa

  1. i jestem znowu bo jednak po śniadanku przespałam sie i spałam az do teraz :) i teraz wcinam drugie sniadanko:) dzisiaj mam luzik z obiadem bo mam wczorajszy sosik grzybowy no i tylko zrobie troche kopytek i na obiad będa kopytka z sosem grzybowym:) właśnie przed chwilką obudziła mnie sąsiadka przyszła pogadać chwilke i żaliła sie że jej córka 17-letnia wyprowadziła sie z domu a ona nie chce jej juz widzieć w domu widać że jest zawiedziona bo walczyła o nia naprawde zawzięcie ciągle chodziła za nią żeby do szkoły chodziła, jak uciekała z domu to też jeździła po całym mieście i jej szukała a wczoraj położyła na wszystko reke tylko zgłosiła do kuratora że natalia sie wyprowadziła tylko że ona mi sie wydaje zagubiona bo w domu każdy na niej psy wiesza wiem że źle robi ale ciągle ktoś jej dowala i drze sie na nią a szkoda mi jej bo przez swoją głupote może sobie życie zmarnować... ma dopiero 17 lat i popełnia błędy jak każdy... a po jej matce widać już rezygnacje...
  2. dzień dobry wtorkowo:):):):):):):):):):) weszłam na forum zeby sama nie jeść śniadanka a tu nikogo..:(:(:(:(:(:( no niestety... a mam na śniadanie pyszne pączusie i ciastka francuskie które własnie wcinam:) życze miłego dnia foremeczki:):):):):):):):):)
  3. edka mi zapachy az tak bardzo nie przeszkadzaja to yzie przeszkadzają:) tylko ost te gołąbki jakos mi tak leciały skarpetkami ale już ok:) u mnie wręcz gusta sie pozmieniały bo niewiem czy wiecie ale mam bzika na punkcie swojej higieny bez przesady ale mam i zawsze musze byc czyściutka pachnąca i teraz testuje nowe zapachy wód toaletowych bo te co zazwyczaj uzywałam to drażnia mnie jednyne co zostawilam z bajerów zapachowych to antyperspirant rexony crystal cosik tam a całą reszte testuje ale zapachy wybieram takie których kiedyś nie znosiłam np balsam do ciala nivea kiedyś nienawidziłam tego zapachua teraz mi sie podoba, szampon do włosów niezmieniałam od 2 lat a teraz uzywam innego ale cóż ciąża zmienia... :) ide dalej spać bo tomek śpi a ja już spałam godzinke ale obudziło mnie jego zgrzytanie zębolami i dzisiaj mam wygnanie do drugiego pokoju bo będzie zgrzytał całą noc a ja będe sie wkórzała a tak pójde spac do pokoju obok i po sprawie:) dobranoc foremki:):):):)::):):):)):):):):):):) aha dodam jeszcze że taki sosik zrobiłam że tomek bral dokładke chociaz juz ledwo co siedział i dlatego tak wcześnie poszedł spac bo go brzuch bolał:) tyle zjadł:)::):):):):):):):):):):):):):):)
  4. kala i nie jestem przykładną żonka;) bo gotuje po 1: bo jestem zodiakalnym bykiem i lubie dobrze zjeść i musi być dobra kuchnia bo mi ciężko dogodzić a kto mi dogodzi tak z jedzeniem jak ja sama??? po2: bo lubie gotować ale gdyby miał mi kto gotować to miałabym w nosie gotowanie:) więc nie gotuje żeby komuś dogodzić tylko z własnych egoistycznych pobudek no może gdzieś tam w oddali jeszcze gotuje bo lubie dbać o mojego tomka ale i tak na pierwszym miejscu jest to że lubie dobrze zjeść:):):):):):):):):):) więc nie jestem dobra żonka:):):):):) chociaż co ja taka skromna... jestem super żonka!!! która dobrze gotuje, dba o dom i tomka i wogóle jestem super a co tam trzeba sobie posłodzić:):):):):):):):):):):) podnieść swoją samoocene:):):):):)::):):):):)
  5. 50dag grzybów mieszanych prawdziwki, maślaki, kozaki no i musi!! być kilka kurek 2-3 cebule 2 kostki rosołowe przyprawy wg uznania ja daje pieprz ziołowy, pieprz czarny mielony, papryke ostra, bazylie, majeranek, sól czosnkową no i zwykłą sól koperek swieży śmietana ja biore cremefine do sosów bo nigdy sie nie waży mięso gulaszowe drobiowe lub pokrojone w paski piersi z kurczaka wykonanie: grzyby wrzucic do wrzątku pogotować 5-10min potem odcedzić pokroić na paski i podsmażyć na patelni po ok 20 min dodać cebulke pokrojoną w kostke podsmażyć jeszcze aż cebulka zmięknie; kostke rosołową rozpuścić w niewielkiej ilości wody razem z przyprawami; grzyby wrzucić do bulionu; mięso podsmażyć; wrzucić do grzybów w bulionie gotować ok 30 min potem dodac śmietane podgotować 10-15 min i na koniec dodać sporo koperku drobno pokrojonego. mięso można zamiast dodawać do sosu tylko podmażyc i polewać sosem ale ja osobiście wole jak mięcho przesiąknie aromatem grzybów i smietany wtedy jest bardziej delikatne:) no zazwyczaj biore mięso gulaszowe drobiowe bo to wychodzi taniej bo za piersi z kurczaka płaci sie 14 zł a za gulaszowe 8,50 i jeszcze jest pokrojone więc nie trzeba kroić:):):):):):)):))) SMACZNEGO!!!!!!
  6. Dziewczyny jaki sosik grzybowy zrobiłam dosłownie masakra takiego pysznego to jeszcze nigdy nie zrobiłam:) jak cosik to wpadajcie na późny obiadek:):):)):):) oj felek chyba czuje że będzie wyzerka bo kopie jak szalony:):):):):)):):)
  7. ale nakręciłam:):):):):) najpierw pisałam o ślubie i chrzcie a potem że jestem niepraktykujaca:):):):::):):):):):) powiem wam jak to u mnie jest chrzciny będą ale potem dam dziecku wolną ręke w wyborze wiary a ślub bo to jednak sakrament i jako katoliczka chce go przyjąć ale... tego sakramentu udzieli nam ksiądz którego dobrze znam i wiem że jest prawym księdzem który żyje w zgodzie z wiarą:) i właśnie tak zaplanowałam sobie wszystko :) że odbędzie sie w kościele, bez obłudy i kłamstwa:) mortonku a my tak sie zawieruszyliśmy w tej wierze dlatego że kościół coraz bardziej ma niekatolickie czyny i słowa i coraz częsciej widać że kler nie żyje w zgodzie z wiarą i dekalogiem... a co do rodziców z tego co zauważyłam to można ich podzielić na dwie grupy: 1- ok 40lat i ci dają wolną ręke co do wiary 2- ok 50-60lat i to są rodzice którzy na chama wychowywali na praktykujących katolików bo tak trzeba i wypada oczywiście sa wyjątki bo np mój ojciec stary rocznik teraz miałby 61 lat to był niepraktykujący ale miał bardzo nowoczesne poglądy :) za to mama baaaaaardzo praktykująca ganiała mnie i rodzeństwo i wyzywała od żydków i szatanow bo niechcieliśmy chodzic do kościoła:) więc to zalezy od charakteru ale ja sobie tak podzieliłam na 2 grupy:) widziałyście tą stronke www.babyonline.pl ??? teraz siedze na niej i taka nawet ciekawa:) dobra uciekam gotować bo siedze a tomek o 18 wraca a nawet obiadu nie zaczełam:):):):):):):):):):)
  8. CELI przypomniałaś mi cosik:) dzisiaj jak byłam na badaniach to przy okazji skoczylam do gina umówić sie na wizyte i tam są dwa gabinety a pośrodku przyjmuje pielęgniarka i zapisuje i jak wchodziłam do piguły siedziała babka a raczej kobieta ok 30 i wcześniej jak byłam w sierpniu własnie ona wcieła mi sie przede mna zarejestrować sie i aż zdębiałam bo od niej waliło potem, starą bielizną, moczem, włosy posklejane i już myślałam że pójdzie do mojego lekarza ale ona poszła do drugiego gabinetu a potem jak gadałam z moim ginem o tej babce to on pow że takie kobiety wyrzuca z gabinetu i każe iść sie umyć i aż mi ulżyło:):):):):):) ale wróce do dzisiaj ja sie patrze a ona dzisiaj znowu do gina siedziała a jak wyszłam od piguły ona tez wychodziła akurat i tak waliło że myślałam że chafta puszcze niewiem jak to kobieta może sie nie myć i chodzić zapyziała... rozumiem wszystko biede itd ale woda i mydło to podstawa a tu przyjdzie taka brudna śmierdząca z posklejanymi włosami do lekarza aż obrzydzenie bierze ja na miejscu tego lekarza bym ją wyrzuciła z gabinetu tym bardziej że ona chodzi do lekarza kobiety to kobieta powinna jej jakoś przetłumaczyć a ta lekarka jej tam grzebie w takiej brudnej bleeeee... a najlepsze jest to że szła w klapkach ta brudna kobieta z nią mąż też taki sajgon a ja za nimi i jak spojrzałam na skarpetki to masakra z daleka było widać że sztywne z brudu i już dawno straciły kolor szary bo takiego były kiedyś koloru... jeżeli którąś uraziły moje wypociny albo zniesmaczyły to przepraszam...:):):):):):):):):)::
  9. celi u mnie podobnie jest z tą wiarą z tą różnicą że ja może i jestem niepraktykująca ale dziecko ochrzcze a wiem że będzie wychowane w wiarze katolickiej ponieważ ja owszem nie chodze do kościoła ale jestem katoliczką i modle sie kiedy tylko moge wierze w boga itd ale straciłam wiare w kościół... ale dziecko ochrzcze a co potem zrobi to jego sprawa może będzie zagorzałym oazista i będzie działał w kościele??? kto wie... ochrzcze a potem zobaczy sie jak wszystko potoczy sie dalej... tak jak to zrobiła moja mama jest aktywną katoliczką ale ja i moje rodzeństwo raczej nie... no jedynie jedna siostra a pozostała 4 to niepraktykujący katolicy:):):)::):):) a mówilam wam że miałam kiedyś być zakonnicą????? jak miałam 17 lat chciałam isć do zakonu ale właśnie poznałam troche obłudy i zakłamania u tzw katolików i zrezygnowałam:):)::):):):):) i teraz nie żałuje:)
  10. MORTONKU całego domku to może nie mam ale dwa wielkie pudła;) i ciagle cosik kupuje:) ale poczynając od dzisiaj zaczełam kupywac większe tak na 6 m-cy, roczke półtora więc jeszcze jest dobrze z moją główką:):):):):):) przed chwilką gadałam z mamą i stwierdziła że jednak mam coś z głowa tyle kupywać:):)::):):):) ale potem powiedziała że w sumie dobrze bo jak niedługo siostra ma sie zdecydować to chociaz jej sie przyda:):):):):))):)):)
  11. YZA wymiotujesz kwasem żołądkowym najlepiej napij sie manti lub maloxu i wtedy nie będziesz miała odruchów wymiotnych bo one zostawią filtr na przełyku a te dwa płyny można pić w ciąży tak mi pow lekarz:) a co do zapachów... za mną od 3 dni chodzi zapach starych śmierdzących skarpetek i wczoraj wieczorem doszłam skąd ten zapach... to gołąbki które namiętnie jadłam 3 dni i jak je jedłam to wcale nie czułam tego zapachu:) najlepsze jest to że swoje stopy wąchałam i wkońcu tomek zmieniał 2 razy dziennie skarpetki chociaż jemu nogi nie śmierdziały ale ja czułam i koniec;) bo skoro moje nie śmierdzą to czyje??? tylko tomka i biedny musiał ciągle zmieniać:):):):):):):):):)):):):) karolineczko niewiem czo ci może być ale może poleż i troszke odpocznij:) a jak martwisz sie to pędź do lekarza... w każdym bądź razie trzymam kciuki za ciebie:) monia ja byłam 1 raz na obciążeniu glukozą i w sumie to nic strasznego:) a mój brat własnie na bierzmowaniu był ost raz w kościele i może to zabrzmi śmiesznie ale teraz już uczy sie od nowa przebiegu mszy i formułki spowiedzi:):):):):):):):):):) powinnyście dostać opr bo więcej bałam sie badania niż to wszystko warte:):):):):):):):):):):):) nie jest takie złe:):):):):):):):):):) chodze i ciesze sie z tych ciuszków jak głupia:):):):):):):):):) i że pani w sklepie była tak miła że mi zaproponowała je:) jednak są i dobrzy ludzie i gbury:):):):):):)::):):):):):):):):):):) aha i gadałam z tomkiem o ślubie bo my to jak stare dobre małżeństwo omawiamy wszystko na suchara czy prosto bez owijania i tak pogadaliśmy i jak cosik to ślub będzie za 2-3 latka i właśnie w tym kościele co pisałam a chrzest zrobi sie w przyszłym roku na wielkanoc i w wakacje jak pojedziemy do wałcza to dowiemy sie wszystkiego co i jak z tym kościołem i najwyżej zaklepiemy termin:) a feluś nas poprowadzi do ołtarza chociaż lepiej nic nie planuje bo będzie tak jak zwykle u mnie i cały plan spali na panewce:) chyba czuje że o nim pisze bo kopie:):):):):)):):) to chyba po tej glukozie bo przeciez glukoza daje powera a mi spać sie chce a felek kopie jak oszalały:)
  12. witajcie :) ale jestem zadowolona dosłownie szok!!!!!!!!! ale od początku:) tadziczko wpadaj na obiadek w sumie z płocka do ostrołęki jest rzut beretem a w naszym przypadku dwoma beretami;) monia jesteśmy w tej samej sytuacji mój brat tez jest niepraktykujący a ma być chrzenym tylko że on na dodatek 16 lat nie był w kościele tzn był ost ze święconką:) byłam na glucie i on smakuje jak orenżadka w proszku cytrynowa):):):))):):):):):):) bo jak piłam w domciu to dodałam dużo soku z cytryny i rozłożyłam soie szklanke gluta na 3 razy i za każdym razem brzeg szklanki smarowałam sokiem z cytryny:):):):):):):)::):):):):) nieprzyjemność mnie tylko spotkała w laboratorium bo po obciążeniu glukozą pacjenci wchodza bez kolejki a baba widziała że jestem w ciąży to miała wielkie halo że wchodze bez kolejki ale tylko skwitowałam to tak że na tablicy przy okienku wisi kartka kto wchodzi poza kolejnością czyli ja bo jestem na obciążenie glukozą i jeszcze nie zdązyłam wejść do gabinetu to ta już poleciała czytać durny babsztyl:) byłam zła ale... poszłam na szmaty jak to ja :) i babka która mnie już zna zawołała mnie na zaplecze i czy nie chce bo przyszło na noworodki 10 par nowiuśkich body zapakowanych oryginalnie i sztuka za 3 zł:) i wziełam wszystkie 10 :) a na dodatek 3 pary spodenek+ 2 bluzy na roczek i dresik na ok 1,5 roku ale maskara czad:) wydałam 100zł ale rzeczy są tak świetne że nie szkoda mi:) dosłownie MASAKRA:) super początek tygodnia:):):):):):):):):):):):):)
  13. ide szykować tą ochydna glukoze bleeee dodam soku z cytryny może łatwiej mi przejdzie... ale na samą myśl już mi niedobrze...
  14. już wiem wychodzi moje szybkie pisanie i doszłam ale gapa ze mnie 6 a wpisałam na końcu:):):):):):))
  15. Witam nocną poniedziałkowa porą:):):):):):) ja juz sie wyspałąm i teraz siedzie przy kompie:(:(:(:( :(:(:(:(((:(:(:(cosik ost spać niemoge a jak już śpie to krótko i wysypiam sie czyżby organizm przyzwyczajał sie do niewyspania po porodzie???? synku wszystkiego naj naj naj naj naj z okazji imieniek życzy mamusia;);););) dzisiaj musi być specjalna wyżerka chyba pójde na lody;) a co do chrzesnych... my tzn ja juz 4 lata temu powidziałam bratu ze będzie chrzesnym mojego 1 dziecka i tak będzie więc mój brat i tomka siostra która mi sie nie widzi bo jest osobą chłodną w obyciu i już teraz wiem że musiałby stać sie cud żeby gerard polubił swoją chrzesną ale to nie tylko moje dziecko i tomek też ma prawo głosu... i tak postawiłam go przed faktem dokonanym z wyborem chrzesnego:):):):):):) bo wiem że mój brat ma niesamowite przyciąganie dzieci i zwierzęt wręcz go uwielbiają np dzieci jego kumpli ciągle pytają \"kiedy przyjdzie pan sławek\" a siostrzenice mówią na niego \"wujcio sławek\" dosłownie niewidziałam zeby dzieci tak kogoś lubiły:) zawsze chciałam żeby moje dziecko miało chrzesnych dobrze dobranych tak jak ja mam że do nich moge pójść zawsze, pogadać, pośmiać sie ale tak nie będzie niestety... dobrze że garard będzie miał chociaż chrzesnego z którym będzie mógł konie kraść i który przede wszystkim cieszy sie z tego że będzie miał chrześniaka i już planuje czego go nauczy tak jak prawdziwy drugi ojciec:) a chrzesna... szkoda słów... taka która będzie od prezentu w świeta i od wielkich uroczystości a w zwykłe dni nie podchodź bez kija... niewiem skąd takie osoby biorą sie na świecie wiecznie złe z fochem i okropnie zawistne i obgadujące inne osoby... i już sie żale..:) ale tak jest tomka siostra pomimo że mieszka w tym samym mieście ja ją widze raz na 1,5 m-ca bo wiem że ona każdemu tyłek obrabia więc nie wdaje sie z nią w gadki i chociaż czasami mi źle w ostrołęce do niej nie ide sobie ot tak pogadać na kawe wole siedzieć beczeć w kącie i być sama niz iść do niej i tomek doskonale o tym wie... ale dużo by opowiadać jest podłą, zawistną i fałszywą osobą ale za to dostaje po tyłku od losu i zazwyczaj ma pod wiatr... ale niech jej dobrze w zyciu będzie:):):):):):):)):):):)jej sprawa jak postepuje w życiu:) \"dobro odpłaca sie dobrem a zło powraca podwójnie\" :) koniec żalów :):):):):):):):):):) ide poleżeć może zasne::):):):):):):)):):):):):):):)):)
  16. TADZICZKO niewiedziałam o imieninkach:) dziękuje mój skarb jutro bedzie obchodził 1 imieninki:):):):)::):):):):):):) a co do tego ślubu to po 1 w kwietniu przyszłego roku będa tylko chrzciny bo najzwyczajniej jak chce w tym kościółku brac ślub to nie będzie na to kaski żeby wszystko wyprawić a nie chce byle jakiego ślubu tylko wszystko będzie musiło być dopracowane :):):):):):) więc przez finanse trzeba slub przełożyc za 2-3 latka ale wtedy garard będzie już duży i będzie mógł rodziców poprowadzić do ołtarza:):):):):):) a tak was czytam i wiecie chyba dzisiaj zaczne nakręcać tomka na ślub w tym kościele:) tylko że to jest koło wałcza i tak troszke ciężko będzie załatwiać wszystkie formalności::(:(:(:(:(:(::( na odległość... ale dam rade:)
  17. yza ja nawet nie pokaże ci tego kościółka bo nawet nie ma zdjęcia a tam tylko odbywają sie msze w ndz i to też nie zawsze :) a w tej wsi nawet nie ma sklepu taka mała wieś ale kościół śliczny ten twój jest bardziej nowoczesny a tamten to taki staruszek z czerownej cegły i są schody takie stare szerokie a po bokach kocie łby tzw takiego ślicznego kościółka jeszcze niewidziałam w swoim życiu :)i wogóle taka senna wioska i rzadko zdarza sie żeby na jakiejś wsi było ładnie każdej pory roku a tam jest ślicznie o każdej porze roku :) wogóle to chciałabym tam mieszkać i to każdy mówi jak widzi ta wioske:) każdy kto lubi takie sielskie klimaty:)
  18. mi to wogóle marzy sie ślub w kościółku na wzgórzu takim wśród zieleni gdzies na wsi i własnie ślub i chrzciny a potem przyjęcie ale tylko w gronie najbliższej rodziny:) i wiem gdzie taki kościólek jest na górce pośród bzów ale jest śliczny i nawet w tej wsi jest pensjonat koło którego płynie rzeka a pensjonat jest elegancki i tak mysle że może jak bedziemy brać ślub to właśnie tam ale w sumie koszta byłyby prawie takie same jak ślubu z weselem... ale tam jest cudownie:):):):):):):):):):):):)):):):):):)
  19. witam niedzielnie:) yza z tym połączeniem ślubu z chrzcinami to i ja kiedyś pisałam tylko że ja chce skromny slub i odrazu chrzciny i może tak będzie w kwietniu w przyszłym roku :) i tak jak tiki mi sie bardziej podoba podczas jednej uroczystości a nie że na poprawinach a poza tym jak wiadomo na weselach to goście sobie popiją a tak jak np ja wolałabym żeby byli trzeźwi na chrzcinach mojego dziecka a nie skacowani bo to wkońcu jego będzie dzień a tak jak zrobicie wszystko razem to będzie wasz wspólny dzień i napewno będzie tak troszke inaczej niż standardowo:):):):):):):):):):):):):) jeju jutro mnie czeka glut... aż mi sie niedobrze robi na samą myśl... dobra uciekam leżeć :) życze miłej niedzieli:)
  20. witajcie wieczornie:) ale naskrobałyście masakra:) tiki w wózkach baby design własnie to łączenie mi sie nie widzi wydaje mi sie mało trwałe dlatego też zdecyduje sie na wózek implastu :) a w wózku delti gondolka ładna i wogóle super ale kółka... z własnego doświadczenia jak woziłam siostrzenice wiem że baaaardzo przydatne są duże kółka i skrętne przednie kółka bo wtedy już całym wózkiem nie wykręcasz a tylko delikatnie przekręcasz i wózek sam zmienia kierunek a wczoraj widziałam dziewczyne mikado oxford i widać bylo że fajnie jej sie prowadzi ten wózek. ja jednak chyba w ostateczności zdecyduje sie na implast driver aniulka piekłam dzisiaj piekłam babeczki z kawałkami czekolady ale już ich nie ma bo... tomek zjadł wszystkie:):):)::):):):):):):) a ja od samego rana jadłam tylko gołąbki i chyba zaczynają mi uszami wychodzić jutro trzeba cosik innego jeść:):):):):):)):):):) dobra uciekam do tomcia bo siedzi i ogląda fil m \"hrabia monte christo\" a ja was doczytałam za ten czas bo juz na pamięć znam ten film bo oglądałam chyba z 10 razy i za każdym razem tak samo mi sie podoba:) dobranoc foremeczki:):):):):):):):):):):)
  21. witam sobotnio:):):):):):):):) no no no jestem w szoku że żadna od wczoraj od 22 nic nie napisała... aż dziwne:):):):):):) ja jak zwykle rano wstałam i teraz będe siedziała w szlafroku do 10 :) pewnie wszystkie śpicie bo wkońcu sobota jest to ja uciekam przekąsze z 3 gołąbki:):):)::):):):):):)
  22. i już zrobione:) gołąbki ugotowane wielki gar 5l;) do tego zamrożony wielki pojemnik kopytek no i ja objedzona:):):):):):):):):):) yza suknia śliczna chociaz ja wole takie bardziej proste, koronkowe i w stylu lat 20:) ale suknia śliczna:):):):):):):):):):):):) aniulko ludzie myślą że jak człowiek wiele zajęć godzi ze soba to zawsze jest taki super i oczekuja że tak cały czas jest i będzie a tu nie zawsze jest kolorowo ale głowa do góry będzie dobrze :) jutro wyjdzie słoneczko i jaśniej popatrzysz na życie bo wkońcu jesteś super laseczka a to że masz chwile załamki to norma jutro będziesz inaczej patrzyła na wszystko a dzisiaj walnij sie do wyrka i spij śpij śpij :) a jutro będzie lepiej:) no i na pocieszenie wysyłam ci telepatycznie wielki taaaaalerz gołąbków;) AHA REFETKO POWODZENIA WE WTOREK TRZYMAM KCIUKI!!!!!!
  23. BLANKO ja też jak przeprowadziłam sie do ostrołeki to pierwszy raz na swoim robiłam kopytka i nawet śmiać mi sie z nich chce bo przedobrzyłam:) i dałam za dużo mąki i 2 jajka zamiast jednego i wyszły mi twarde kluchy a tomek jadł i zachwycał sie a na koniec jak zjadł sama jemu pow żeby następnym razem nie udawał że takie super bo ja też mam smak i wiem że mi nie wyszły :) no i teraz nie udaje :):):):):):):) ja zawsze daje proporcje takie same 1/2 ziemniaków ugotowanych zmielonych 1/2 maki i do tego 1 jajko i jak jest za sucha masa to troche wody i teraz wychodzą mi super:):):):) a do tego sosik pieczarkowy:) mniami zawsze taki ostrawy robie i wtedy wychodzą pyszne kopytka:) dobra tyle pisze a już musze isć robić te kopytka bo gołąbki już bulgoczą takie mooooooocno pomidorowe a jeszcze kopytka i koniec na dziś i jutro tylko wysprzątać chatke i cały weekend dla mnie i tomcia:) bo dzisiaj i jutro na obiad gołąbki w niedziele odmroże kopytka i sosik zrobie a tak cały weekend leżenie do góry pupcią i wcinanie:):):):):):):):):):):) chociaż znając życie jutro jeszcze jakieś ciacho upieke:):)):):):):):):) jeszcze wam cosik powiem :) jeszcze 2 lata temu mówiłam że nigdy w życiu nie będe poświęcała sie dla faceta i nie mam zamiaru jemu gotować i być typową kura domową że będe pracowała i tylko w weekend gotowała a teraz... sprawia mi przyjemność to kurzenie domowe:) że tomek rośnie w oczach i że jemu smakuje i że jestem w ciąży i że potem będe siedziała z dzidzią może teraz taka jestem bo po odchowaniu synka planuje zacząć działać i to porządnie bo chce iść do pracy i szkołe zacząć a synuś do przedszkola :) więc teraz poświęcam się bo wiem że potem będzie mój czas:):):):):):):):):):):):):):) jak skończe robić kopytolce to odezwe sie:)
  24. weszłam napisać wam że dzisiaj kupiłam sobie fajne spodnie w butiku a pisałam co innego:):)::):) tak więc kupiłam spodenki w butiku czarne tylko za 29,90 i są świetne i przede wszystkim brzuch mi sie w nich mieści takie ala sportowe a były jeszcze inne ale to kiedy indziej kupie;) polecam :):):):):):):):):
  25. YZA nie ma sprawy wpadaj na gołąbki a potem na kopytka bo też dzisiaj robie :):):):):):):) a co do koleżanki niewiem jak to jest ale ona ma lekkie życie ze swoimi cięzkimi koścmi bo w życiu jej jakoś tak łatwo wszystko przychodzi:):):):):):):):) właśnie zauważyłam ze ludziom bez kompleksów jakoś łatwiej w życiu i prościej im wszystko przychodzi... ale co tam niech jej dobrze w życiu będzie:):):):):):):):):) ja ost tak popatrzyłam na dziewczynki małe i troszke bym chciała dziewczynke tak ubierać w sukienusie i czesać warkocze ale będe miała wymarzonego chłopczyka:):):)::):):):):):):):):):):):) aha i mój tomcio już zapowiedział że będzie z nim oglądał discovery więc wątpliwa sprawa żebym cokolwiek obejrzała :) czyli już znam ulubiony program synka \"jak to jest zrobione\" to będzie jego bajka na dobranoc:):):):):):):)):):):) a na samą myśl jakiego będe miała małego majsterkkowicza aż ciarki mi po plecach przechodzą:):):):):):):):):):):):):) wczoraj tomek mi opowiadał jak 3 lata temu ścinał topole przy domku na wsi i klnął że bo co chwila łańcuch tępił bo na gwoździe najeżdzał a dziadek do niego \"no masz za swoje sam te gwoździe tam powbijałeś jak byłeś mały\" więc jak tomek był taki to co dopiero nasz synek??????? a na dodatek ja też byłam ciekawska i wszędzie wlazłam a jak niewiedziałam jak coś jest zrobione to zaraz rozkręciłam i będe miała masakare w domku:):):):)):):):):):)
×