Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nadikaaaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nadikaaaaa

  1. świnke morska bo napisałam wcześniej tylko świnke:):):):) dobra spadam do apteki po tą herbatke na mdłości bo mam ich dość i dzisiaj wytaczam im wojne :):):):)
  2. NO WŁASNIE TEŻ myślałam że już przechodziłam skoro miałam 33,70 z siostra gadałam i tez mówi ze przechodzilam jak to bona jest bo tylko ty mi napisałaś że mam dwa ujemne... tak mysle kiedy przechodziłam tą toxoplazmoze...:) chyba w dzieciństwie bo od jakiś 10 lat dosłownie odrzuca mnie od kotów i raczej ich nie głaszcze a unikam jak ognia bo poprostu uważam że koty sa fałszywe... jakieś 6 m-cy temu miałam swinke \"bonifacego\" która została w moim rodzinnym domu a teraz mam rybke \"edka\" więc z jego strony raczej mi nic nie grozi:):)
  3. i juz mam lepszy humor:):):):):):) a pozatym powiem wam po cichu ale jestem pirat;) właśnie ściągneła mi sie super płytka z samymi starociami:):):):) moja ukochana muzyka z lat 90 :):):):):) kupilam truskawy ale to do zamrożenia bo teraz jakoś chęci nie mam:) kapuche też kupiłam i zaraz ide robić gołąbki:):):):):) odebrałam wyniki toxo i nie wiem nic z nich:(:(:(:( bo pierwszy raz w życiu miałam je robione... w nich jest coś takiego uwaga przepisuje:) : Immunochemia wynik badania zakres wartości ref. toksoplazmoza-IgG 33,70IU/ml negatywny: 6,4 wątpliwy: 6,4-9,9 pozytywny: >=10 toksoplazmoza- IgM ujemny ujemny i jeśli możecie i coś wiecie z tych wyników to weźcie mi powiedźcie co i jak ok????? dobra uciekam robić gołąbki:):):)
  4. ja jeszcze przed ciążą kupiłam \"macierzyństwo, ciąża i poród\" pauli spencer i podoba mi sie ta książka:):):) i polecam kosztuje 29 zł a w sumie wszystko w niej jest trymestr po trymestrze a potem i jak opiekować sie dzieckiem więc jak dla mnie wystarczająca jest poza tym czytałam wiele książek tego typu i ta jednak jest jak dla mnie najlepsza :) odpowiedziała mi na wszystkie pytania jakie mnie dręczyły np co jeść i np jakie badania są konieczne itp a poza tym kupuje \"m jak mama\", \"baby\" jeszcze jak widze jakieś poradniki to też kupuje:):):):) i wierzcie mi mam już tego sporą sterte a w sumie niewiem ile mi sie przyda z tego bo jak wiadomo potem instynkt wiele podpowiada:):):):)
  5. AHA vall śliczna dzidzia oby tak rosła jak rośnie!!!!!:):):):):) i mam pytanko od którego tyg robi sie usg przez brzuch ??? bo teraz niewiem juz bo we wtorek będe miała usg a tak myśle czy to bedzie dopochwowe czy przez brzuch... :) aha te wasze kalkulatory:) lekarz i książka jak sprawdzałam to wyszło że poród będe miała na 30 grudnia a w tych kalkulatorach wyszło mi że 2 stycznia... ale nawet jakbym miała na styczeń termin i tak zostane z wami bo już sie przyzwyczaiłam do was:):):):):) i nie chce szukać innego topiku:):):):):)
  6. witajcie dziewczyny:) ale jestem zła dosłownie szok!!! o 6 rano puściły mi nerwy:(:(:( ale od początku do mojego tomka przychodzi taki młody chłopak a taki żul że szok pytać sie o prace i kilka razy w tyg jest pare minut po 6 albo czasami przed 6 i dzisiaj mój tomek pojechał do pracy na 6 rano i ten żulek obudził mnie o 6 rano dosłownie wstałam wściekła i mu nawrzucałam żeby przychodził o normalnej porze bo ludzie śpią i żeby nauczyl sie kultury a nie budzi ludzi o tak wczesnej porze... i teraz zamiast spać to siedze zła i cały dzień do d... bo ktoś mnie rano obudził :( a mój tomek tez dostanie jak tylko wróci bo zamiast temu chłopakowi pow ze go nie zatrudni bo ten pije i po 2 godz w pracy jest pijany i miga sie od pracy to mówi jemu że teraz roboty nie ma a ten łazi i mnie budzi ale dzisiaj oberwie sie jemu:( a teraz coś innego tak pisałyście o gołąbkach i dzisiaj je robie będe wcinała:):):):) ale mnie wywali brzucho:) a co do jabłek to i ja niemoge ich jeść chociaż ost miałam chęc i tak przez klka dni jadłam ale wtedy mialam jeszcze gorsze zaparcia i którejś nocy obudził mnie straszliwy ból brzucha i od tamtej pory nie tykam jabłek :) ide zaraz ubierać sie bo dzisiaj jade po wynik toxo mam nadzieje że pomożecie mi go rozszyfrować??? tzn wiem że gdzieś wcześniej pisałyście co oznacza co ale nie chce mi sie szukać bo pewnie na jakiej 50 ztronie jest co określa :) ale zakręciłam:):):):) apropo wczoraj kupiłam oliwke w żelu jahnsons czy jakos tak sie pisze świeżość kwiatowa i w sumie nawet mi sie podoba zapach:):):):) i przede wszystkim nie ma konsystencji zwyklej oliwki bo to mnie najbardziej wkórzało w oliwkach:) apropo macie bóle w placach??? bo wczoraj wziął mnie ból pleców tzn bolało tak od tyłka aż do pod łopatkami ten odcinek ale to był taki ból że nie mogłam normalnie usiąść i tomek wieczorem po ciepłej kąpieli samrował mnie maścią rozgrzewającą ale homeopatyczną i chyba troche pomogło i przy okazji nos mi przeczyściło taki miała zapach:):):):) apropo ost jak mnie odrzucało od słodkiego tak przez ost kilka dni wcinam marchewki i deserek duett z wedla o smaku mlecznym :):):) ale to dobrze bo mleka prawie wcale nie pije jedyny mój nabiał to jak zjem twarożek ze śmietaną i szczypiorkiem albo właśnie ten deser:( ale dobre i to:) i dzisiaj ide do dentysty na 16 zobaczymy czy będe wymiotowała bo ost jak byłam to już mi sie podnosiło wszystko jak wierciła:) ide ubierać sie ale jakoś mi sie nie chce lenia złapałam:) i nadal jestem zła przez tego ciołka:(:(:(:(:(:(
  7. witajcie wtorkowo:) i znowu słońce i znowu zaczynam dzień od wymiotów i pewnie cały dzień będe sie okropnie czuła przez mdłości ja chce chłodu:(:(:(:(:( czytałam ten artykuł i szok dosłownie ale to jest sporadyczny przypadek... życze miłego dnia :)
  8. tyle pisałam o basieńce a przed chwilą ona dzwoniła do mnie i teraz siedze z uśmiechem na twarzy:):):)::) życze miłego dnia dziewczyny:):):):)):) sspadam bo mąż wrócił z pracki:):):):):)
  9. MORTONEK to marteczka maluje i skończyła szkołe plastyczną:):):) ja jestem po szkole handlowej:)::):):) a do malowania to mam dwie lewe ręce:):):):):) gotowanie, szycie i kilka innych rzeczy mi wychodzi ale napewno nie śpiewanie i malowanie:):):):) a co do przyjaciółki wiem że super jest mieć taką super osobe:):):):) ja też całe życie z chłopakami więc wiem co to jest:):):) dlatego między innymi znajomości z babami mi nie wychodziły:):):):):) apropo ja tez miałam byc chłopcem i jak tylko urodziłam sie i wydarłam moja mama pow \"o boże ale diablica\" i chyba mi to zostało do dzisiaj bo jak wściekne sie to mój tomek wychodzi z domu tak sie dre:):):):) a głos mam naprawde donośny :):):):):):):):):)
  10. a i tak najlepsze było to jak basia zadzwoniła do mnie z wiadomością że jest w ciąży dodam że byłam 2 która dowiedziała sie o tym fakcie:):):) bo 1 był jej mąż:):):) i kończymy rozmowe a ona do mnie kiedy ona bedzie ciocią??? to jej pow ze nie wiem a po 2 tyg dzwonie że jestem w ciąży i że będzie ciocią:):):):) tak sie uśmiałyśmy że też wybrałam sobie moment bo przez rok mi nie wychodziło a wkońcu jak ona jest w ciąży to i ja jestem:):):):):):):)
  11. bona bywałam na różnych weselach i ja poprostu nie lubie wesel, chrzcin, komunii i tego typu imprez już taka jestem i tyle :) anulka-28 ja miałam podobnie do ciebie i byłam tak zrażona że twierdziłam ciągle że przyjaźni nie ma a najlepsze jest to że z moją basieńką w szkole siebie nie znosiłyśmy i ciągle były kłótnie pomiędzy nami i tak przez trzy lata a potem po szkole już spotkałyśmy sie na mieście ugadałyśmy sie na impreze i teraz jesteśmy bardziej niż siostry:):):) a i w moim domu rodzinnym każdy traktuje ją jak członka rodziny a mnie u niej też tak samo :):):):) przez dłuuuuuugi okres gadałyśmy że jesteśmy tylko dobrymi koleżankami i dopiro niedawno stwierdziłyśmy że to jednak przyjaźn i tak trwamy:):):):) naprawde basieńka to super dziewczyna i suuuuuper koffana:):):):) tylko nasze tomki(jej mąż to też tomek) śmieją sie że jesteśmy jakieś dziwne bo piszemy sobie że sie kochamy:):):):):)
  12. teraz mi sie przypomniało co do wesel:):):) w zeszłym roku we wrześniu brała ślub moja naaaaaajlepsza i jedyna przyjaciółka i pamiętam jak mnie broniła bo wiedziała że nienawidze wesel i zapytałam sie jej czy musze a ona że rozumie i ok i byłam tylko na ślubie a rodzina jej męża też dość dobrze mnie znają byli oburzeni że jak to taka przyjaciółka a nawet na wesele nie przyszła a moja basieńka wtedy na nich warkneła że ona mnie rozumie że nie lubie wesel i w najważniejszej chwili byłam tak jak obiecałam czyli na ślubie i że specjalnie na sam ślub jechałam 450km :) pamiętam to jak dziś że byla afera że szok ale mam najkochańszą przyjaciółke na świecie i zrozumiała a na ślubie oby dwie płakałyśmy:):):) i teraz oby dwie jesteśmy w ciąży a różnica pomiędzy naszymi dziećmi będzie ok 2 tyg:):):):)
  13. bona to może sie zamienimy??? ja mam 2 wesela jedno ok 20 lipca a drugie 18 sierpnia i wiesz co??? NIE CHCE TAM IŚĆ!!! nienawidze takich imprez aż mnie wszystko skęca jak sobie pomyśle że tam mam iść bleeeeeee :( ale musze iść bo to dwóch dobrych kumpli mojego faceta :(:(:(:(:( miałabym 3 wesele ale kumpela też robi 18 sierpnia więc nie będe jechała 450km bo w moim stanie niemożna;) szok nienawidze takich imprez aż wzdrygam sie na samą myśl a najlepsze jest to że na filmach z wesel potem widać że jestem marudna i tylko jak musze to robie słodką minke:):):) i to wszystko widać tak że szok ale cóż ja poradze nie lubie i tyle...
  14. ANULKA 28 nie przejmuj sie i tak nie jest źle i napewno wszystko będzie dobrze :):):) ja z moim tomkiem staraliśmy sie o dziecko prawie rok czasu a na początku kwietnia zaczeły sie schody w związku :(:(:( wiem że dzidzie poczeliśmy ok 9 kwietnia a 13 kwietnia miałam zabieg wycięci kawałka paznokcia pod znieczuleniem potem 14 wdało mi sie zapalenie i brałam antybiotyki do tego ciągłe kłotnie, płacz, wyjazd do domu(450km), impreza gdzie fakt nie piłam duzo ale piłam smirnoffy ice i redbulle a to w ciąży zakazane a 26 kwietnia dowiedziałam sie że jestem w ciąży i dopiero zaczełam przeżywać czy coś dzidzi sie nie stało bo w tych wszystkich problemach zapomniałam że mogłam zajść w ciąże... ale jak poszłam do lekarza to lekarz rozwiał moje wątpliwości i okazało sie że znieczulenie dzidzi nie zaszkodziło, antybiotyki też nie były bardzo złe więc jestem spokojniejsza no i mam nadzieje że wszyskie problemy rozeszły sie tfu wypluc te słowa bo ja lubie zapeszać :):):)
  15. I juz posprzątane mielone zrobione a ja teraz siedze i wcinam wielką bułe z sałatą, pomidorem, rzodkiewką, cebulką i mielonym dosłownie masakra taka wielka:):):) a na deser pomidorek, kilka rzodkiewek i 4 młode marchewki:):):) w sumie to już mnie mdli ale luzik warzywka muszą być:):):):)
  16. I juz posprzątane mielone zrobione a ja teraz siedze i wcinam wielką bułe z sałatą, pomidorem, rzodkiewką, cebulką i mielonym dosłownie masakra taka wielka:):):) a na deser pomidorek, kilka rzodkiewek i 4 młode marchewki:):):) w sumie to już mnie mdli ale luzik warzywka muszą być:):):):)
  17. sto lat sto lat niech żyje żyje nam a kto??? nasze forum grudniuweczek:):):)):):):):) dziewczęta oblejmy naszą setną stronke szklaneczką soczku:):):):):) a może zamiast nr tel poprostu nr gg i wtedy możemy wymieniać sie nr tel jak kto bedzie chciał:):):):) i tak bedzie łatwiej i prościej i taniej;) a tak wogóle zaczynam dzisiaj nowy tydzień tyrytyrytyry :):):) moja dzidzia jest już o tydzień starsza:):):):) ma juz całe 10 tyg a zaczeła 11 tydz:):):):):):) moja najkochańsza fasoleczka mój skarbeczek:):):) a tak na marginesie moje dziecko będzie miało trzepnietą matke;) ;) ale co tam:):):):) ale mam dzisiaj humora:):):) szok ide zaraz po świeże bułeczki i robie twarożek ze śmietanką i szczypiorkiem:):):):):):)) a na obiadek tak jak mi wcześniej narobiłyście chęci mielone do nich pomidorki z cebulka, mizeria i młode ziemniaczki z koperkiem:):):):):):):):) i znowu dzień przy garach ale co tam nie ma to jak gotowanie moje ukochane zajęcie:):):):) no i czeka mnie sprzątanie:(:(:(:(:(:( albo poczekam na tomka to może mnie wyręczy bo dzisiaj popołudniu kończy;) życze miłego dzionka dziewczyny i pamietajcie o oblaniu naszej setnej stronki:):):):):):):)
  18. witajcie dziewczyny niedzielnie:):) mam dołek i niewiem dlaczego...:(:(:(chyba hormony działaja... dzisiaj zauważyłam że jednak schudłam troszke bo spodnie które kupiłam na poczatku kwietnia i były dobre teraz są luźne a ubrałam je chyba po 1,5 m-ca nienoszenia tak więc schudłam troszke może to przez wymioty?? niewiem... ide chyba zaraz spać:(::(
  19. witajcie dziewczyny sobotnio:):):)) dzisiaj czytam was tak z doskoku bo spędzam dzień z moim tomciem:):):):) dzisiaj kupiłam miesięcznik \"m jak mama\" kolejny raz i kolejny raz nie zawiódł mnie:):):) i bede go kupywała co miesiąc:):):) opowiem wam coś śmiesznego:):):) dzisiaj szłam z moim tomkiem i tak mi sie zachciało pepsi że kupiłam chociaż wiem że nie powinnam ale i tak kupiłam i jak zaczełam pić to aż śmieszne ale poczułam sie jak dziecko :):):) czułam sie tak jak 1 raz w zyciu piłam pepsi jeszcze w szklanej butelce:):):) i tak mi smakowała że szok:):):) poczułam ten dawny smak:):):) a piłam tak łapczywie że aż mój tomek zaczął sie śmiać:):):) dobra spadam coś zjeść tzn pyzy ziemniaczane:):):):)):) i dozobaczenia do jutra:):):)
  20. BONA tak sie przejmujesz czy dziecko będzie zdrowe :):):) to teraz cie pociesze czytałam że matki które urodza dziecko pomiędzy 30-35 lat to dziecko będzie baaaaaaaaaardzo inteligentne i to sprawdza sie bo moja mama urodzila siostre w wieku 32 lat i moja siostra to mózg :)::) jest naprawde super mądra najmądrzejsza z całej rodziny :):):) a zaczeła czytać jak miała 2,5 roku a nikt jej nie uczył:):) więc zamiast zamartwiać sie to myśl że będziesz miała geniusza :):):):)
  21. aha duzo pisałyście na temat chorób genetycznych i ja uważam że co te badania dadzą??? usuniecie cząstke siebie nawet jeżeli dziecko okaże sie chore??? i nie ma reguły na to które dziecko będzie chore bo znam kilka przypadków np: koleżanka w moim wieku czyli 23 lata ma córke 3-letnia która urodziła sie z zespołem downa a teraz ma 2 dziecko juz rocznego chłopczyka i jest zdrowy:):) 2 przypadek moja siostra 1 córke urodzila w wieku 19 lat i okazało sie że dziecko ma poważną wade serca a drugą córke urodzila w wieku 27 lat i jest zdrowa jak ryba nawet nic nie złamała:):):) 3 przypadek koleżanka w wieku 20 lat urodziła bliźniaki i jeden jest opóźniony w rozwoju a drugi zdrowy:):) a wiecie co je łączy???? ogrom miłości i poświęcenia dla tych dzieci :) walczą o nie jak lwice żeby dzieci wyszły z choroby:) a nie ma reguły bo moja mama jak mnie urodziła miała 37 lat a ja sama ważyłam 4100 więc mała nie byłam :):)) i jak dotąd nie przechodziłam powazniejszych chorób i nigdy nie miałam nic złamane(tfu wypluc te słowa) a brat którego urodziła w wieku 23 lat ciągle coś sobie łamał :):):) a poza tym mam kolezanke którą mama urodziła w wieku 49 lat i dziewczyna jest zdrowa i baaaaardzo mądra a i matce nic nie jest :) więc nie ma reguły co do chorób to Bóg wybiera kto ma byc chory a kto nie... któraś pisała czy któraś jest na utrzymaniu męża?? ja jestem i szczerze mówiąc odpowiada mi to bo przez prawie 9 lat byłam bardzo samodzielna i w sumie sama sie ubierałam na początku a potem utrzymywałam a teraz mam ten komfort że moge cieszyć sie w pełni ciążą a potem dzidzią :):):) podejrzewam że gdybym dalej pracowała tak jak kiedyś to juz dawno bym nie była w ciąży a tego chyba bym nie przeżyła bo dziecko to było moje marzenie :):):) czasami mi przeszkadza że to nie ja utrzymuje dom ale stwierdzam że wkońcu czas na troszke beztroski bo jak pracowałam odkad skończyłam 14 lat i niemiałam czasu na wypady ze znajomymi bo dla mnie liczyła sie praca i radzenie sobie samemu to teraz czas ciązy chce byc beztroska troche bo w sumie mało co miałam jej w okresie 15-20 lat miałam niedziele wolne a czasami i niedziele zajęte(jak latem np) więc teraz bycze sie za wszystkie czasy :):):) planuje dzidzie odchować tak 3-4 latka i wtedy pójde do pracy ale i wtedy to nie bedzie jak kiedys bo dziecko by zapomniało jak matka wygląda :):):) tak planuje te najpiekniejsze lata dziecka przeżyć z nim a nie w pracy :):):) dobra kończe bo za bardzo rozpisałam sie :):):):)
  22. Witajcie dziewczyny:):):) swaneta to widze ze jak będziemy miały córki to o tym samym imieniu:):):) pisałyście wcześniej o szybkowarach i mikrofalówkach :) ja w swoim rodzinnym domu obskoczyłam chyba 3 mikrofale i jakoś nigdy nie obcykałam dobrze obsługi tego urządzenia i podejrzewam że tak samo byłoby z szybkowarem :):) w sumie dobrze umiem i naprawde lubie stać przy garach dla mnie to relaks i te urządzenia są mi zbędne:):):) a mikrofale chciał kupić mój tomek a ja stanowczo zaprotestowałam i w zamian kupił mi (tylko mi bo on nie umie gotować) piekarnik elektryczny z bajerami więc jestem baaaaardzo zadowolona:):):) a co ciąży to niby mam jeszcze mdłości ale już coraz słabsze, ból pleców mam jak dużo stoje lub chodze i mi sie nasilił bo kiedys miewałam ale słabszy a poza tym zero innych objawów zero bólu głowy no i do łazienki też duzo nie chodze ale to dlatego że ost ograniczyłam płyny bo miewałam mdłości a teraz chyba znowu zacznie mnie suszyć jak kiedyś:):):) teraz tylko niech mi te mdłości całkiem przejdą i będzie super moge góry przenosić:):):) ok ja zmykam robic zapiekanki bo ten mój mnie cały dzień prosił żebym zrobiła :):):):) bo on nie umie mam na niego haka;)
  23. witajcie:):):) cały dzień przespałam jakiegoś takiego muła dzisiaj mam:):) niedawno wstałam i teraz gotuje kopytka ze skwarkami lub sosem pieczarkowym zrobiłam i to i to:):):):) to jest obiado-kolacja dla shreka:):):) no i moja zachciewajka na dzisiaj to kompot truskawkowy:):):) i cały dzień wcinam zielone jabłka i twarożek ze śmietaną i szczypiorkiem ze świeżymi bułeczkami :):):):) co do żyłek to u mnie na całym ciele widac na udach, łydkach, brzuchu, biuscie itd ale zbytnio sie tym nie przejmuje bo u mnie w rodzinie nie ma sie tendencji do zylaków :):):) i całe szczęście:):):) ide dalej gotować a potem pewnie kąpiel i znowu lulu :):):) może potem wpadne :):):) życze miłego wieczorku:):):):)
  24. witajcie dziewczyny z rana :):) tzn juz południa dzisiaj od rana mam dzień na pełnych obrotach najpierw po wstaniu lekkie haftowanko a potem jak zaczełam sprzątac to niemogłam skończyc i teraz cała chatka błyszczy:):): tylko ze mnie teraz krzyz boli i głowa ale zaraz lulu i przejdzie:):):) albo skocze sobie nad śmierdzącą narew ;) śmierdząca bo śmierdząca ale rzeka i chociaż tyle:):):):) zycze miłego dzionka :):):):)
  25. Witajcie dziewczyny:):):) jak tam weekend?? ja niepisałam bo cały przełaziliśmy albo przeleżeliśmy tzn ja, mój tomcio i dzidziuś w brzuszku ;) co do pisania na forum mój tomaszek kiedyś krzywo patrzył jak siedziałam na necie a teraz zupełnie nic nie mówi jak ide do kompa z wami popisać i na dodatek jak streszczam jemu co nowego na czacie to słucha z uwagą:):):) czyli tak jakby był na naszym forum:)::):):) co do libido to u mnie spadło i mam nadzieje że podniesie sie:(:(:( dosłownie teraz sex mógłby dla mnie nie istnieć największym moim afrodyzjakiem jest poduszka i możliwość położenia sie spać:(:(:( mam pytanko?? jak pobierali wam krew też zrobił wam sie wielki siniak w miejscu pobrania??? bo ja mam ogromnego i wyglądam jak jakaś narkomanka:):):) piszecie jaki macie apetyt a ja ciągle chodze głodna:(:(:( bo co zjem to wymiotuje:(:(:((:( dzisiaj zrobiłam pysznego kurczaczka w ziołach do tego młode ziemniaczki z koperkiem+ kalafior w bułce na maśle+pomidorki z cebulką i bazylią i wiecie ile zjadłam?? tylko dwa widelce dziubnełam i poleciałam wymiotować:(:(:(:( najgorsze jest to że jak gotuje to nic mnie nie drażni żaden zapach a tylko coś chce zjeść to zaczyna sie szopka :(:(:( dzisiaj popołudniu robiłam galarete i naskubałam sie nóg i golonek i nawet mnie nie ruszyło a zapewne chciałabym zjeść to nawet bym niemogła:(:(:(:( ale akurat tego nie lubie:):):) dzisiaj odebrałam reszte wyników i z tego co sie doczytałam to wszystko mam w normie :):):) przeciwciał też jak narazie nie wykryto więc jestem troche uspokojona może dziecko będzie miało moja grupe krwi i nie będzie konfliktu... pozdrowki i życze miłego wieczorku bo niewiem czy jeszcze będe siedziala czy moze pójde spać :):):)
×