Agusia*

Nie Mysza dopiero teraz mu powiedziałam ze obudziły sie instynkty a on sie tego jeszcze nie spodziewał i prosił abym dała mu czas na przemyslenie oczywiscie pozytywne, bo tez chce tylko ze go zaskoczyłam. Mowił ze miesiac dwa bo to jest powazna decyzja No i dlatego takie buty:) a my nie jestesmy jeszcze małzenstwem

widze ze tabelka sie rozrasta niesamowicie, mam nadzieje ze tez bede mogła sie wpisac chociaz nie bede testowac co???:) no i starac sie Wiecie po cichu licze na wpadke hihihihi:D do czasu az sie zdecydyje i przyswoi mysl o dzidzi

Widze ze 27 bedą dwie rozesmiane buzki:D:D:D:D jako pierwsze,

Wiitam waskochane wszystkiedla wsa Aśka ja chyba do ciebie dołacze bo tez mam nie najlepszy humorek Wczoraj było u nas przytulanko( w koncu post miną), ale potem miałam łzy w oczach, bo moje kochanie siegneło po prezerwatywe:(:( Mi chyba sie odechce przytulanek dopuki on sie nie zdecyduje:( No i znowu jest mi smutno, i jeszcze długo z wami nie posiedze bo mam o 15 zjazd a Wy tak dodajecie mi otuchy:) Witam nowe kobitki ktorym zycze powodzonek Sylwia Kasie ma racje jak juz zobaczysz te dwie krechy to odrazu nie bedzie wątpliwosci, jak reka odja:)

Etkapetka ja tez słyszałam ze 6 m-cy. Maja znajoma z pracy poroniła ze trzy razy i za kazdym razem musiała czekac 6 m-cy. No ale w koncu jest w ciaązy i nie długo ma termin.

Zgadzam sie:) ja tez zabierałam sie za notatki a co robie siedze i klikam:) Tyle ze ja mam zjazd w tem weekend

Dzieki Asia:) a drogie one są?

ale trzeciego nie robiłam

O kurcze to ja jestem beznadziejny przypadek bo miałam 353.8 potem 7792:(

Kasia oby było po twojej i naszej mysli:):) trzymam b.mocno kciuki za was wszystkie

Nika mozesz mi zdradzic jaki miałas wynik bo tez robiłam ale nie wiem jaka jest norma. Dzieki:) Ale na pewno skoczyła mi niemiłosiernie a do lek ide za 2 tyg, aby sie upewnic

Nika mozesz mi zdradzic jaki miałas wynik bo tez robiłam ale nie wiem jaka jest norma. Dzieki:) Ale na pewno skoczyła mi niemiłosiernie a do lek ide za 2 tyg, aby sie upewnic

Ale jestem dobrej mysli chociaz czasami trudno tak:) Ja sie nie dziwie ze nie mozesz sie doczekac) A ja tak bardzo chciałabym do was dołaczyc

Nobo martwie sie czy dostane okres po luteinie i moje kochanie potrzebuje miesiąc-dwa ma przyswojenie mysli o dzidzi i nie bede sie teraz starac:( i dlatego jest mi smutno:(

Kasia ja myslałam ze ty w ten piatek robisz test, a szkoda bo nie moge sie doczekac wyników Twojego i jak kazdej z was:)

No ja juz wrociłam do was :) oczywiscie przez ten czas nie zrobiłam nic do konca ale ta pogoda jest beznadziejna:( okropny wiatr od samego ranca:( Przesyłam wam wszystkin duzo Oczywiscie jestem na bierzaco z waszymi wypowiedziami Ale humorek zbytnio mi nie dopisuje:(

Grunt to nie dac sobie wejsc na głowe.:) Chetnie bym sobie z wami pogadała ale musze spadac bo mam duzo roboty:(. Musze zrobic notatki bo w weekend mam zjazd:( Odezwe sie potem Narka Całuski:)

o zgrozo, naprawde nie zle, przeciez twoja siostra wogle nie ma wplywu na jego wychowanie ani na nic, tylko go urodziła, szok co takie babki z dobra checia mogo nawyprawiac, zeby jeszcze gorzej sie nie porobiło

Jasne Kasiu miłosc wszystko przetrzyma , dod sił i to stara prawda:) Malinko ja ma identycznie jak ty , zawsze lepiej dogadywałam sie z mama nojego kochanie.

A ja myslałam ze tylko ja nie jestem mezatka:)

29 tydzien dobrze ze podchodzisz do tego z humorkiem z drugiej strony ja bym tego nie wytrzymała. Tak to jest zakładasz rodzine masz własne juz zycie a tu jeszcze taka tescioea sie wtranca, najlepiej by była dla nich aby miały nadzor i kontrole nad wami (nami)

Oj Lusiu mam taka nadzieje, no i ze ten jego strach długo nie potrwa:)

Z drugiej strony to niezły ma sposob na przyjaciól twoja tesciowa nie ma co.

29tydzien to juz jest niestety tradycja z tymi tesciowymi:(

Wiem Lusiu ale wczoraj jak doszlismy juz do porozumienia to powiedział ze mam sie zdrowo odrzywiac skoro chce byc niedługo mama, wiec cos tam sie juz rodzi w jego głowce, ta swiadomosc.