Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Swaneta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Swaneta

  1. Dzięki Aniu za pozytywne informacje, mam nadzieje, że jak zawiozę moje papiery i wypis z poprzedniej cesarki to wystarczy. Z resztą może i lekarz da mi na papierku coś, choć moja położna w Szwecji twierdzi, że nic z Polski ją nie interesuje. Jak będzie taka do przodu to ją zmienię bo to w końcu moja ciąża i zdrowie a nie jej. A propos egzaminu to i owszem, jeszcze jeden w niedzielę. A za informację wielkie dzięki Kochana . Mortonek, nawet nie wiesz czego uniknęłaś dzięki temu, że pan doktor odesłał Cię do domu. Ja właśnie się obudziłam, jestem opuchnięta, znieczulenie już przeszło i boooooliiiiiiii aż mi się chce płakać. Chyba weznę jakiś apap bo nie wytrzymam. Na razie będę cierpieć, a środki przeciwbólowe zostawię na noc. Kur... jakbym wiedziała, to chyba bym się wstrzymała z tym wyrwaniem przynajmniej. Cały czas jeszcze krwawi a to już trzy godziny minęły. Lekarz nawet mówił, żebym nie myła dzisiaj zębów. Ja mam nadzieję, że już więcej rzeczy nie będę sobie przypominać odnośnie zdrowia bo już wszystko po koleii mnie bolało. Tak sobie myślę jak człowiek nie docenia jak go nic nie boli.
  2. Po prostu zwariowałyście z tym pisaniem. Właśnie wróciłam od lekarzy ginekologa i ortopedy. Wyniki ciążowe dobre poza anemiczną morfologią (zalecony proparat witaminowy i dużo soków). U ortopedy moja ręka zakonczyła leczenie, jedynie basen i delikatne hydromasaże. Vall - śliczny brzunio. Popatrzymy jak będzie nas przybywać. Ja pomyślałam, że wkleję następne za miesiąc i co miesiąc. A propos stylu sportowego.. właściwie kiedy pracowałam w Polsce, nosiłam wyłącznie szpilki, spódniczki i takie srutu tutu.. malowana lala. Jak wyjechałam do Szwecji, zrzucilam wszelkie zbędne precjoza. Noszę ulubione klapki płaskie i ciuchy nie krępujące ruchów. Bona widzę, że dostało Ci się zadanie do wykonania dla nas. Nie tylko Tadziczka, ale ja też i myślę, że więcej kobitek będzie chętnych na tą Twoją listę. Póki co ja nie interesuję się niczym związanym z akcesoriami dzidziusia itp.. Mam pytanie, czy któraś z Was ma już plamienia z piersi? Ja jeszcze nie, ale pamiętam, ze w I ciąży jakoś w 4 mcu się pojawiły. Pierwszy raz jak zobaczyłam plamę na bluzce to byłam w szoku. Teraz są fajne wkładki laktacyjne i wkłada się je do biustonosza i z głowy. Refetka - nawet nie wiedziałam, ze ten air brush to takie świństwo. Ja jestem zwolenniczką opalania wszedzie i zawsze (to niezdrowe wiem), ostatnio unikam, stosuję balsam brązujący z nivei.. nie robi plam tak jak samoopalacz, do twarzy jest teraz taki olay delikatnie brązujący, nie uzywałam bo twarz trochę opalam ale wydaje się ciekawy. Mortonek to Ty chyba zastanawiałaś się, która farbowała włosy... ja farbowałam jakieś 3 tygodnie temu. I może przed wyjazdem też jeszcze powtórzę.. nie chce później straszyć. Aniuladoniula, jeszcze troszkę i też przybędziesz do naszego kraju polskiego. Zrobisz badanka i na pewno wszystko będzie ok. Ja pierwsze robiłam w 14 tygodniu ale są w porządku. Jak Twoja koleżanka będzie miała pytania odnosnie konfliku serologicznego to pytaj, w tej branży wiem więcej. Wiesz zastanawiałam się, bo widziałam dzisiaj w przychodni maleństwa na badanie bioderek, czy w Szwecji też dbają o to, czy jak zwykle mają w nosie.. dowiedz się jak możesz od kogoś please. Aha.. nie wiem czy zauważyłaś, że szwedki mają takie małe zadarte noski szwedzkie hihi.. :) ja chyba takiego nie mam. MOże i myślą, że jestem szwedka, ale do momentu aż się nie odezwę, jak zaczynam po angielsku to pytają \"are you from russia?\" bardzo miło.. :)) Nadika, Twój Tomek moze spokojnie część oponki oddać mojemu mężowi, jemu jakoś ciąża nie służy i za cholerę nie chce przytyć Za chwilę uciekam na ten wyczekany od pół roku egzamin. Później już w przypływie relaksu odwiedzę mamę i zostanę tam do soboty. Niestety nie ma internetu.. Po powrocie odezwę się.. już widzę ile będę miała do nadrobienia.. MIłego dnia życzę Wszystkim i pozdrawiam.
  3. Dziękuję za komplementy Panie Kochane.
  4. no hej Kobietki wieczorową porą :) Niezręcznie przyjmować komplementy od kobiet, ale myślę, że są bardziej szczere niż te męskie a i nie o komplementy chodzi a o brzusiu, Robiłam zdjęcie dla mojego męża, bo już mnie 3 tygodnie nie widział a przy okazji wrzuciłam na forum. Ja Wam powiem, że jak zaczęliśmy planować ciążę, zaczęłam normalnie jeść, a co za tym idzie trochę przytyłam. Startowałam z wagi 54 na początku, teraz mam 58 kg i oczywiście centymetry w obwodzie a co. :) Nie wchodzę w swoje ciuchy już od ponad miesiąca, zastąpiłam je ciążowymi. Te spodnie z wszystą wstawką na brzuch są rewelacyjne. Mam trzy pary ciążówek i wszystkie mają tą wstawkę. Jak jest gorąco to nie powiem, że to chłodzi ale mnie nie przeszkadza. Widziałam ostatnio w sklepie z ciuchami dla ciężarnych fajne bawełniane pasy na brzuszek. Na początku myślałam, że to jakieś coś na biust, albo jakaś mini, ale okazało się, że to są takie wstawki na brzuszek do za krótkiej bluzki albo spodni.. fajne (cena ok. 20 zł). Wróciłam ze spacerku, wskakuję pod prysznic. Wiecie co? nie wiem czy to Marteczka czy która z Was pisała o ćwiczeniach, żeby zacząć. Joga mnie nudzi, ale jakieś mało inwazyjne zaczęłabym robić. Przed ciążą ćwiczyłam bardzo dużo, codziennie seria brzuchów. Co proponujecie?
  5. Vall, dobrze, że wszystko ok z Tobą i Maluchem. Dobrze, że piszemy sobie o różnych naszych przypadłościach bo każda z nas czerpie z tego jakąś wiedzę dla siebie. Ja w Polsce mieszkam na takim średnim zadupiu, ale powiem uczciwie, poziom opieki w przychodniach jest bardzo wysoki. Nie zamierzałam iść do ginekologa na kasę, ale sam przy wizycie na usg 3 d zachęcił mnie do tego. Mam zrobione badania, pójdę i skonsultuję je z nim. A prywatnie swoją drogą idę za tydzień. No co jak już jestem w Polsce i mogę chodzić to będę chodzić. Dzisiaj załączyłam w przypisie zdjęcie mojego brzuszka. A teraz pozdrawiam Was, i zachęcam, żebyście też załączyły razem wszystkie będziemy obserwować jak rosną. :)
  6. Vall, wiesz co? zrób sobie chociaż trzy dni wcześniej te tipsy bo będziesz czuć się jak z czymś nieswoim i mogą Ci przeszkadzać. Jest też coś takiego Kochana, że jak udałoby Ci się troszkę zapuścić pazurka, to można utwardzić tylko płytkę razem z tym paznokciem. To trochę mniej inwazyjne niż tipsy. Ja tipsy odrazam osobom, które mają słabe paznokcie. Po ściągnięciu masz paznokcie jak płatki kwiatów - tragedyja.. Widzę, że tak czekasz na obronę jak ja na jutrzejszy egzamin. Jak się na coś czeka to widzisz jak się wlecze. Spokojnie, usiądź zaczerpnij głęboki wdech i pomyśl, jeszcze trochę i będzie po wszystkim. Ja idę wałkować dalej - na balkon - póki nie jest gorąco
  7. i ja dołączam do Gratulacji dla Twojej siostry i Cioci też gratulujemy, niech się przygląda jak i co. . Refetka, nie zadręczaj się na razie. W tej sytuacji im mniej będziesz czytać tym lepiej. Ja wierzę, że będzie w porządku wszystko z Twoim dzidziusiem. Niech te wszystkie niepokojące kwestie znikną tak szybko jak nagle się pojawiły. Trzymam kciuki za Ciebie Kochana
  8. ahaaa Bona dziękuję za linka dotyczącego interpretacji usg.. teraz wszystko się rozjaśniło, już wiem że te robaczki literkowe to główka, brzuszek mózg itd..
  9. no ja to już powinnam się nazywać kujon polski 2007, ale co z tego jak do głowy przy tym upale nie chce się nic napchać. W czwartek egzamin, ja po prostu chciałabym go mieć za sobą. Nie piszę nic do Was bom zajęta. Wyczytałam tylko o arbuzie i szybko poleciałam do sklepu.. mniami - uwielbiam. Mam wrażenie, że zaraz mnie rozerwie bo jak się dosadziłam to jakbym nie widziała :) Przed chwilą zapytałam mojego syna co chce jeść na kolację, na to on mi odpowiada \"pójdę do Tomka na lancz, oni tam mają dobrą szynkę\" hahahha.. (Tomek to kuzyn 8 letni przy okazji sąsiad z piętra niżej). Dzisiaj odebrałam wyniki badań. W końcu, bo to moje pierwsze badania w ciąży i tak: morfologia dalej na granicy anemii, glukoza 69 mg/dl norma: 70 - 110, brak przeciwciał odpornościowych i hurrra bo bałam się, że mogę mieć konflikt serologiczny, test kiłowy ujemny. Nierozumiem następujących wyników: toxoplazmoza gondi IgM 0.078 przy normach: wynik ujemny: 0,599, wynik wątpliwy 0.500 - 0.599 różyczka IgG 126 (wynik ujemny 9.99) różyczka IgM 0.084 (wynik ujemny 0.799) cytomegalia IgM 0.094 (wynik ujemny 0.499) antygen hbs ujemny Zdaje się, ze IgG różyczka - wynik 126 świadczy o przeciwciałach, czyli albo chorowałam albo byłam szczepiona.. czy któraś z Was moze to potwierdzić??? Do lekarza idę pojutrze więc z niecierpliwością szukam różnych interpretacji wyników.. Oglądam 10 razy dziennie płytkę z nagranym badaniem usg.. wspaniale czuć, że masz w sobie Nowe Życie. Aniuladoniula kiedy będziesz w Polsce i jak długo? za jakieś trzy tygodnie będę już czuła razem z Tobą szwedzkie klimaty hihi.. . Wybieramy się z mężem pod namiot w wolnym czasie.. boję się kleszczy bo w Szwecji jest ich mnóstwo. tiki* gratuluję egzaminu i jednocześnie zazdroszczę, ja muszę czekać jeszcze. Upał dzisiaj na Śląsku niemiłosierny, wytrzymaliśmy z moim synkiem pół godziny i uciekliśmy do domku. Zastanawiam się jak to jest z tą datą miesiączki i terminem porodu. Ja miałam ostatnią @ 07.03 i termin mam na 14, z usg wyszło na 5/7 grudzień. Tadziczka miesiączkę miała 06.03 i termin ma jakoś po 15 grudnia.. u której z nas doszło do zapłodnienia przed owulacją ? Ja chciałabym bardzo córeczkę, doktor na wynikach usg nawet wpisał płeć, ale wiecie.. to jest wcześnie jeszcze. Tęsknię za moim mężem, chcialabym mu opowiadać o mojej ciąży na bieżąco.. :) Chociaż tak szczerze to chyba już przez telefon ma dość słuchania .. ale co tam, ciąża w życiu kobiety zdarza się wyjątkwo kilka razy w całym życiu.. Trzymam kciuki za wszystkie Mamusie uczennice i pozdrawiam Wszystkie coraz to grubsze Panie
  10. Cześć Dziewczyny Tadziczka gratuluję, jak widać płeć można już od 12 tygodnia określić wstępnie. Mnie też lekarz powiedział, że wstępnie. Nie wiem czy uda mi się załączyć link do zdjęcia ale spróbuję
  11. no i tabelka na sam koniec.. wracam do okładów na główkę mojego syncia. ssss..............21....23.02.....15tc .....30.11/05.12.2007usg….k/Wawy Marteczka......25....26.02.....14tc..........03.12.2007 .…............Lublin Vall..............28.....03.03 ....14tc (C?).....02.12.2007..............Kraków Bona111........34................12tc..........08.12.2007.. .……………..k/Wrocławia aniuladoniula..25....04.03.....14tc.(C?)......09.12.2007 ..............Sztokholm Kasia 1313.....33................ 7tc...........10.12.2007................Częstochowa Nuttelka........27..... 04.03.........13tc..........10.1 2.2007………………….Lubl in kasia_28_......28.................14tc..........10.12./8 . 12usg..........Gdynia Wania..........23.................8tc............11.12.2 007………………….Pomorze mari123.......25………...........10tc.... ......11.12.2007… ……………….ok.Poznania celixx..........31.....04.03....13tc...........11.12. 2 007..+ 1,5 kg......podbeskidzie.. tiki* ...........28.................................11.12.2007.... …………….Wrocław.... Malwinka......21.................10tc..........12 .12.2007. ……………….Chełm Dororka........27………….........11 t c…….....12.12. 2007.. ………………Warszawa arla............28..................11tc..........14. 1 2.2007… …………….Katowice Swaneta……….28…..07.03.......14 tc………… 14.12.2007……+ 3 kg ….Malmo kala_..........21.....07.03.......13tc..........14.12. 2007/10.12 wg usg..śląskie Vaeronica .....32....12.03.....13tc...........16.12.07r.......podlaski e patrycja22....22....08.03.......12tc.-2kg.........15.12. 2007 ... .... ……….Białystok martonek_82..25...16.03......12tc(?).........21.12.2007 …….. ………..Nowy York Tadziczka.....26..................13tc..........21.12.2 007usg……. …….Płock. Gąska .........29....16.03.......11tc.........21.12.2007 (bliźniaki)...... Nowa Sól anulka_28.....28.....15.03 ..........8tc............22.12./03.01.2008usg..k/Wawy aga_25.........26.................10tc...........24.12.2 007... ............k/W-wy karola26.......26.................7t4d...........26.12.2 0 07…….... ……..ok. Katowic. Kiedyś.........25..................9tc............29.12. 2007… …..........Kraków Tagotta........31.................7tc............25.12. 2007 …… ………….dolnoslaskie Refetka........25....13.03.......12tc...........30.12 .2007…………………..k/Ka tow Ja sobie wczoraj 13 tydzien juz wpisalam..... a to nieprawda
  12. Tadziczka jak Twoje gardło? Ja powiem Ci, że leczę już trzeci tydzień swoje. Dokuczają mi ciągłe nawroty. Lekarz pozwolił brać wszystkie leki do ssania. Teraz lekarka przepisała mi \"Bioparox\" wstrętne świństwo do psikania (w aerozolu), to coś jest na bazie antybiotyku, lek dopuszczony dla kobiet w ciąży. Jest skuteczny, ale po nim brzydko mówiąc rzygałam. Tak czy siak polecam bo pomaga na stany krytyczne z gardłem.
  13. eh, to żeście dzisiaj napisały. Jestem już po lekturze więc i ja coś skrobnę. Na początek chyba powiem, Wam, że polecę nasze forum mojemu mężowi odnośnie tych dachówek. Jeszcze się nie budujemy ani nawet nie mamy ziemi.. ale nikt nie wie co się człowiekowi może przydać. Ariaska i ja Cię witam na setnych stronach założonego przez Ciebie topiku. Mogę tylko dołączyć do koleżanek i podziękować za inicjatywę. Wygląda na to, że jesteś od nas najstarsza wiekiem ciąży. I pięknie, niech maleństwo w brzuszku spokojnie dojrzewa. A ja dzisiaj miałam delikatnie mówiąc trochę stresu. Opowiem od początku.. zacznę od tych kilku słów o sobie. Otóż: mam 28 lat, jednego 6 letniego synka i od 8 lat kochanego męża. (on twierdzi, że ma dwoje dzieci, a w grudniu będzie miał 3) hihi.. ale to jego opinia. Od 1.5 roku mieszkam w Szwecji, studiuję w Polsce turystykę. Planujemy powrót do kraju pod koniec przyszłego roku. W Polsce pracowałam trochę jako sekretarka/asystentka, później w dziale księgowości. W Szwecji nie robię nic oprócz pisania pracy magisterskiej poza prowadzeniem domu oczywiście. Odkąd urodził się nasz synek zawsze zabieraliśmy go tam gdzie wyjeżdżaliśmy. Gdy miał 3 tygodnie zwiedzał ze mną wnętrza muzeum w Pszczynie, to była jego pierwsza wycieczka kulturalna. Ekstremalnym wyjazdem była podróż do Bułgarii 28 g w jedną stronę autobusem (miał 2 latka), było całkiem sympatycznie i bez problemów. Dziecko w niczym nigdy nas nie ograniczało, jeśli chodzi o wyjazdy. Teraz gdy urodzi się druga nasza Pociecha będzie grudzień. Szybko będę musiała udać się do konsulatu z wnioskiem o wydanie paszportu i heya.. do Polski na obronę pracy dyplomowej, i oczywiście zaliczenie sesji.. będzie się działo.. oj będzie. Dzisiaj za to moje kaskaderskie dziecko biegnąc z górki, wyrżnęło na głowę z siłą.. eh.. Ciarki mam do teraz. Guz ogromny, trochę krwi, poobdzierany. Po pół godzinie zaczął wymiotować. Ja już pełna obaw czy to nie wstrząs mózgu. Obdzwoniłam izby przyjęć, ustaliłam, z wujkiem (mieszka piętro niżej), że jakby co to dam znać. Pani w szpitalu kazała go obserwować, powiedziała, że jeśli będzie coś nie tak mogą przysłać karetkę. Uff. Jestem uspokojona. Siedzę, piszę i obserwuję moje zwinne dziecię. Jak ja mam mu wytłumaczyć, że jego spidermańskie wyczyny są niebezpieczne.. Do tego jak na złość jestem bez mojego mężusia, on zawsze wie co robić w takich sytuacjach.. a przede wszystkim uspokaja mnie. Bo ja to bywam panikarą. Mam nadzieję, że prześpimy spokojnie noc. Wam życzę tego samego Do jutra.
  14. Cześć wieczorną porą Kobietki Jakiś zaśmierdziały intruz wdarł się w nasze sielskie gniazdko forumowe. Nie lubię.. a czytając wypowiedzi tej elokwentnej pani p. miałam ogromne nadzieje, że w kilku postach dalej znajdę Wasz otwarty bunt przeciwko takim zachowaniom. Na szczęście czas i przywiązanie nas do siebie sprawia, że wywęszymy śmierdziucha z daleka. Jak chce udzielać porad to niech otworzy poradnię.. Nadika, ja Cię kochom. Ty to jednak jesteś niezdarta. Nie damy się Wysyłam i ja swojego gołąbka z serducha dla Ciebie i Twojego maleństwa. Mortonek. .. dzisiaj razem przeżywałyśmy radość z podglądania naszych cudów w brzuszkach. Dobrze, że wszystko ok. Trzymajcie się, ja wracam do prasowania.. ale nerwowo nie wytrzymałam musiałam się odezwać. Spokoojnych snów Grube Babki
  15. Hej Kobitki W tym tygodniu odbyłam prawdziwą pielgrzymkę po lekarzach, ale w porównaniu ze Szwecją gdzie ciężko uzyskać radę o cokolwiek - to największa radość. Rano pokazałam wyniki lekarce i okazało się, że mam stan zapalnym od tej ręki. Dostałam skierowanie na następne badanie (jakiś wskaźnik reumatyczny), później dostanę skierowanie do reumatologa. Ten specjalista na chwilę obecną nie wiele mi pomoże bo w ciąży.. same wiecie. W poniedziałek zrobię wszystkie badania łącznie z tymi związanymi z ciążą. Dzisiaj byłam na usg 3d i powiem Wam .. jestem zadowolona, uśmiechnięta i uspokojona. Dzidzia ma 7 cm od główki do pupy, waży 83 g. Tak super udało się zrobić zdjęcie, że widziałam twarzyczkę i uśmiech mojego maluszka. Lekarz troszeczkę sugerował \"dziewuszkę\". Zobaczymy.. czy się potwierdzi. To dość wcześnie, żeby ocenić płeć. Cieszę się mocno, i żaluję, że mojego męża nie było przy badaniu. Towarzyszył mi za to mój 6 letni syn. Badanie dopochwowe, dobrze, że miałam sukienkę więc nie musiał być wtajemniczony w anatomię swojej mamy hihi. Patrzył z zaciekawieniem i słuchał co mówi doktor. Czekam na płytkę z tego badania, bo jak powiedział lekarz, chce ją ładnie obrobić, żeby było wyraźne dzidzi. Termin z tego usg wyszedł na 7 grudzień wg wymiarów malucha. Marteczka pytałaś mnie o anemię - zalecili mi uzupełnienie diety preparatami dla kobiet w ciąży..muszę jeszcze pomyśleć nad bogatszą dietą (pewnie skończy się tylko na myśleniu, bo jakoś nie umiem się przymusić do wielu rzeczy). MOże buraków więcej muszę jeść.. mięsa nie jem wcale bo mnie naciąga. MOrtonek.. ja wracam do Szwecji 3 lipca. Powiem Ci, że jak masz takie myśli, żeby ślub wziąć w Ameryce... to przecież masz prawo do tego. Rozumiem i podzielam Twoje nastawienie. Tadziczka, mimo, że nie pracuję ostatnim czasem, to jakoś szczerze zazdroszczę Ci tych wakacji nad polskim morzem. Ja na codzień spędzam czas po drugiej stronie Bałtyku ale wierz mi, to nie to samo. W tym roku pewnie przyjdzie mi powtórzyć wakacje nad Bałtykiem w Szwecji. Brak tu zapachów naszego morza. Tymczasem nie przepracowuj się na tym urlopie i korzystaj z uroków wolności. Nadika - jak przeczytałam co Ci się przydarzyło z tą wargą.. to gęsiej skórki dostałam. NIeprzyjemne to musiało być i bardzo bolesne. W zeszłym roku kolanem nadziałam się na żądło jakiegoś wielkiego owada.. brrrr. Kuruj się kuruj, niedługo wrócisz do siebie i wypiękniejesz. Z facetami to Ci już pisałam kiedyś.. popraweczka duża musi być wzięta. Toż to istotny nie z tej Ziemi. Jak juz jest ciężko .. trzeba odpuścić i stoickim spokojem faceta wykończyć.. Ja mam wprawę.. pokonałam mojego mężusia metodą, której sam mnie nauczył. Na dziś jestem do przodu w tej kwestii, jestem odporna psychicznie. Aniuladoniula - pytałaś o badaania w Szwecji. Jak wrócę to 13 lipca zrobią mi usg, a 18 mam wizytę u położnej. Rozmawiałam dzisiaj z drugim lekarzem (w Polsce), który potwierdził opinię tego pierwszego, że w moim przypadku cesarka jest zdecydowanie wskazana. Pierwszą miałam z powodu \"niewspółmierności porodowej\" a to się nie zmienia przy drugiej i kolejnej ciąży. U Ciebie też już niedługo badanka, daj znać jak Ci tam wszystko poszło. Oczywiście napisz o swoim maleństwie. Z obrączką i poszerzaniem to się wstrzymaj ja w pierwszej ciąży musiałam zrezygnować z mojej biżuterii bo paluchy miałam jak balerony a po ciąży weszły wszystkie, nawet za luźne są. Teraz o dziwo wszystkie pasują jak ulał, nie puchnę póki co. A w trzech słowach opisać siebie . hahaha. ja jestem roztrzepańcem z zasadami. o tak. i wiesz co ? KOcham Ludzi. Wzięłam sobie do głowy to co pisałaś o sprzętach do dziecka, chyba też z mężem upatrzymy sobie akcesoria w Polsce, a póżniej jak przyjadę w listopadzie (na egzaminy hehehe) to kupimy wszystko. Vall - ja też muszę się uczyć, moja fizjologia tuż tuż.. 14 za tydzień decydująca chwila.. A chęci jakoś zbieram od rana i nic... i nic... Wyłożę się zaraz na balkonie i spróbuję wytężyć mózg. Ssss - czas w jakim chodzimy w ciąży jest idealny na wyjazdy, podobno nie ma lepszego czasu jak 4/5/6 mc. Ja nie dałam się namówić mężowi na podróż (5 godzin samolotem), ale wszędzie bliżej chętnie.. Wybieramy się zjeździć trochę Szwecję.. z namiotem na łonie przyrody. Muszę tylko środek antykleszczowy dla babek w ciąży znaleźć. Mam nieprzyjemne wspomnienia z zeszłego lata. Refetko, cieszę się, że czarne scenariusze wirusowe nie znalazły pokrycia w wynikach badań. Uważaj na siebie. My na forum wszystkie zastanawiałyśmy się co u Ciebie. Super, że z dzidzią wszystko jak trzeba No to teraz do nauki marsz!
  16. cześć Ciężarówki Witam te nowe i te zakorzenione od miesięcy. Tak sobie wróciłam myślami to czasów początku ciąży jak każda z nas na swój sposób zdziwiona, szczęśliwa i zaskoczona oswajała sięz myślą o \"byciu w ciąży\". Popatrzcie jak czas leci. Zaczyna się nam 4 miesiąc. Sama radość. Tamaramaj, chociaż nie znam Cię, jakoś w głowie czasami pojawia mi się myśl o Tobie. Szczerze pozdrawiam. Doprowadzaj się do zdrówka i zachodź w ciążę. Jutro idę na usg 3d, oczywiście podobnie jak wszystkie Wy, martwię się czy bije serduszko, czy wszystko ok. Ostatnio wspominałam Wam, że dostałam jakiś potwornych bólów nadgarstka. Zrobiłam badania i wyszło nie za ciekawie. Morfologia wskazuje na anemię, a takie badanie w kierunku stanu zapalnego tkanek miękkich (CRP) wskazuje 13,3 a norma jest poniżej 5. Jutro rano muszę jeszcze odwiedzić lekarkę niech sama oceni co mam robić dalej. A co do badań ciążowych, jeszce nie miałam ani pół. Za 2 tygodnie zrobię cały komplet, tak zalecił lekarz z Polski. Prawdę mówiąc wolałabym je mieć już za sobą. On chce żeby były świeże jak przyjdę na wizytę. W Szwecji zapowiadały się na lipiec, więc pocieszam się, że tu i tak troche wcześniej je zrobię. My z mężem mamy niezgodność serologiczną, ja mam krew B(rh-), synek ma B (rh+), mogło dojść do konfliktu - a ten sprawdza się w 4 miesiącu dlatego czekam. Co będzie dalej zobaczymy. Tradycyjnie na cos czekam. A co do Waszych gołąbków hahhahaha. Mam ubaw, i powiem Wam - najadam się czytaniem o nich. Codziennie przynajmniej w kilku postach pojawia się to słowo. Moje zachcianki są jednorazowe. Chyba wykończyłam listę gdzieś miesiąc temu, ostatnio nie mam żadnych. Za to waga rośnie. Sprzyja temu chyba polskie pyszne jedzonko. Gdybym chciała tak podsumowując ocenić Wasze profile powiem: Nadika fascynatka ogniska domowego/uwielbia gotować gołabki/ uwielbia ciuchy. Mortonek i Aniadoniula - fascynatki akcesoriów dziecięcych. Tadziczka - racjonalistka bez tendencji do przesady Bona - doświadczona racjonalistka Wszystkie z nas wnoszą coś własnego do tego forum i bardzo cieszę się, że zapanowała tu taka swojska, nasza własna atmosfera rodzinna. Ciekawe czy jeszcze jakieś nowe grudniówki się odezwą. Ja dzisiaj jadę do mamy na obiad. Zapomniałam wspomnieć, że wczoraj spędziłam cały dzień w pozycji leżącej, bardzo bardzo boli mnie kręgoslup.. a co będzie dalej :( Dla Was bukiety .. Miłego Dnia
  17. Vall, widziałam widziałam w końcu Twoje Dzidzi. Śluczniutkie i piękne. Ponawiam pytanie Mortonek, czy może o płci już coś wiesz? Ja bym chciała wiedzieć co tam pod serduszkiem rośnie. W piątek idę na usg genetyczne i też nie mogę się doczekać. Wiem, że po badaniu będę dużo spokojniejsza.
  18. Witam Panie w popoludniowy wtorek. Jestem wlasnie po drzemce. Codziennie przynajmniej godzinkę spędzam pod kołderką :) Jak urodzi się maleństwo nie będzie takiej możliwości, więc na zapas. Wspominałam, że dopadły mnie straszne bóle dłoni. Byłam u ortopedy, i pani powiedziała, że to zmiany reumatyczne. Przepisała jakąś opaskę ze sklepu ortopedycznego. Wyglądam jakbym szła na rolki hehe. Pomaga chyba bo przynajmniej nie boli aż tak. Z dietą.. zgadzam się, że niezawsze odżywiam się rozsądnie. Czytałam, żeby unikać serów takich jak np. oscypek. Za każdym razem kiedy je widziałam ślinka leciała mi na widok i nie kupowałam. Wczoraj się złamałam, no musiałam go zjeść... i co jak to niezdrowe.. można się zarazić listeriozą. Ja myślę, ze jak raz jedyny pozwoliłam sobie to nie będzie z tego wielkiego halo.. Vall cieszę się, że Twoje Maleństwo rośnie tak pięknie. Chciałabym zobaczyć te zdjęcia :( Pozdrawiam
  19. Anulka 28, ja podobnie do Ciebie jeszcze zanim dowiedziałam się o ciąży... miałam dość zakrapiane imprezy. Mam nadzieję, że wszystko w porządku będzie. Poza tym, duża część kobiet w tak wczesnym stadium ciąży nie jest świadoma swojego stanu, zażywa leki itp.. .bądźmy spokojne. Powiem Wam, że wczoraj napisałam mega dlugiego posta i mi się nie wysłał i zniknął. Byłam taka zła, że już nie chciało mi sie powtarzać tego co tam naskrobałam. Wiem, że pisałam do dziewczyny o tym, że mieszkam w Malmo na Molevangstorget, a do AniDoniuli o tym, że cieszę się, że wypytała o poród w Szwecji. Wiem, że jak będę miała bardziej szczegółowe pytania to skorzystam z Jej kontaktu. Dziękuję Aniu. Wczoraj jako matka chrzestna uczestniczyłam w komunii, nażarłam się tak, że do dzisiaj mnie trzyma. Na samo wspomnienie... brrrr Bona ja też mam spory brzusio, druga ciąża szybciej brzuszek widać. A u Was dziewczynki jak z brzuszkami? Ja mogę sobie zrobić zdjęcie i zamieścić mój brzuszek.. ale wolałabym przez gg. Po co jakieś nie wtajemniczone dziady mają się przyglądać mojemu ciału. Wam pokażę. Pomysł z telefonami jest ok., sama proponowałabym gg. podaję swoje: 5259761, mail: swedentur@wp.pl Powiem Wam, że dzisiaj byłam u lekarza bo prawa ręka (nadgarstek) boli mnie tak cholernie, że z bólu wczoraj płakałam. Ręka zaczyna mi drętwieć, ból promieniuje, nie umiem trzymać noża, odkręcić słoika nic nie umiem. A ból potworny. Zrobili mi ekg, jutro idę do ortopedy. Prześwietlenia nie zrobią bo nie wolno. Przypuszczam, że to może mieć związek z ciążą, boli mnie też trochę kręgosłup. Przy pierwszej ciąży, fakt, że to było pod koniec ale moje dłonie były ścierpnięte nawet po porodzie miałam dla malego kaftaniki na rzepy bo niestety w rękach niewład. Boję się, że to sie wróciło. Leczyłam się wtedy u neurologa. .. jutro Wam powiem, co powiedział lekarz. Idę spać bo dzisiaj mam jakiś ciężki dzień. Trzymajcie się i bądźcie zdrowiutkie.
  20. ale dzisiaj się Wam powydarzało.. szok. Anulka, ..gdyby mnie ugryzł pies pani doktor. To pierwszą rzeczą po powrocie do domu byłby telefon do niej. Marteeczka.. i Wszystkie Ciężarówki.. uważajcie. Mnie też zdarza się mieć mroczki przed oczami, zwłaszcza przy nagłej zmianie pozycji z leżącej na stojącą. Musimy być wyczulone ...najważniejsze, że wszystko w porządku. Tiki, dla Ciebie gratulacje zdania egzaminu.., oby do przodu. Tadziczka.. ja podzielam Twoje sugestie cesarkowe. Miałam cesarkę, i lewatywę też robią, bo musicie pamiętać, że to zabieg na trzewiach. Sprawa lewatywy nie jest straszna, odbywa się w cywilizowanej, intymnej atmosferze. Mnie pielęgniarka rano przed cesarką poprosiła do ubikacji, kazała się oprzeć o drzwi. Wpuściła płyn i sobie poszła. Byłam jej wdzięczna, bo nie bałam się, że fizjologia przemówi za mnie. A do tego.. po cesarce na drugi dzień rano powtórzono znowu lewatywkę, żeby przywrócić obieg - tak powiedziała. Chociaż do porodu wyglądałam jak Shrek, taka byłam wielka.. spokojnie goliłam się sama wszędzie, nawet nikt nie poprawiał. Do porodu mamy jeszcze dużo czasu, ale ja po powrocie do Szwecji zacznę toczyć batalię o cesarkę. Chcę sama decydować o sposobie przyjścia na świat mojego dziecka. Zobaczymy jak to będzie... No to teraz idę spać bo jutro do szkółki.. Spijcie slodko ps.. z okazji Dnia Dziecka mój Patryk wybrał sobie łuk i strzałeczki . Nie jestem zwolennikiem kupowania dzieciom zabawek militarnych, nigdy nie dostał ode mnie karabinu ani pistoletu ani nawet kajdanek.. no ale w koncu dałam się namówić na łuk. Po przyjściu do babci na dzieńdobry strzelił jej w czoło..
  21. aha.. gdybym miała dziewczyneczkę w swoim brzuszku to chciałabym Martynkę, a chłopca chyba Dawida wybiorę. Taki miał być pierwszy, ale jest Patryk. no :)
  22. Marteczka, dokładnie o tej karcie mówię..dobry link nie wiedziałam, że taki jest. Polecę mojemu bratu, on jest a Walii i tez chciał sobie wyrobić tą kartę.
  23. Aniuladoniula, kartę europejską dostaniesz w Szwecji. Na stronie http://www.forsakringskassan.se tam gdzieś można wypełnić formularz i zamówić tą kartę. Jest ważna na 3 lata we wszystkich krajach Europy. Przysyłają tak do 2/3 tygodni.. składaj więc zamówienie Kochana. Przysyłają do domu.
  24. NIck..... ....lat....ost.@.. .......tc.... ......termin....miejscowość ssss..............21....23.02.....13tc(S?) .....30.11/05.12.2007usg….k/Wawy Marteczka......25....26.02.....13tc..........03.12.2007 .…............Lublin Vall..............28.....03.03 ....12tc (C?).....07.12.2007..............Kraków Bona111........34................12tc..........08.12.2007.. .……………..k/Wrocławia aniuladoniula..25....04.03.....12tc.(C?)......09.12.2007 ..............Sztokholm Kasia 1313.....33................ 7tc...........10.12.2007................Czę stochowa Nuttelka........27................10tc..........10.1 2.2007………………….Lubl in kasia_28_......28.................13tc..........10.12./8 . 12usg..........Gdynia Wania..........23.................8tc............11.12.2 007………………….Pomorze mari123.......25………...........10tc.... ......11.12.2007… ……………….ok.Poznania celixx..........31.....04.03....13tc...........11.12. 2 007..............podbeskidzie.. tiki* ...........28.................................11.12.2007.... …………….Wrocław.... Malwinka......21.................10tc..........12 .12.2007. ……………….Chełm Dororka........27………….........11 t c…….....12.12. 2007.. ………………Warszawa arla............28..................11tc..........14. 1 2.2007… …………….Katowice Swaneta……….28…..07.03.......12 tc………… 14.12.2007……………… ….Malmo patrycja22....22....08.03.......10tc..........15.12.2007 ... .... ……….Białystok martonek_82..25...16.03......10tc(?).........21.12.2007 …….. ………..Nowy York Tadziczka.....26..................11tc..........21.12.2 007usg……. …….Płock. Gąska .........29....16.03.......11tc.........21.12.2007 (bliźniaki)...... Nowa Sól anulka_28.....28....... ..........5tc............22.12./01.01.2008usg..k/Wawy aga_25.........26.................10tc...........24.12.2 007... ............k/W-wy karola26.......26.................7t4d...........26.12.2 0 07…….... ……..ok. Katowic. Kiedyś.........25..................9tc............29.12. 2007… …..........Kraków Tagotta........31.................7tc............25.12. 2007 …… ………….dolnoslaskie Refetka........25....13.03.......10/11tc...........30.12 .2007…………………..k/Ka towice
  25. Witam Mamusie, Aniuladoniula gdzie się podziałaś? coś nie piszesz nic dzisiaj?? Marteeczka, super, ze Twoja praca już jest zakwalifikowana na oryginał. Ja w sobotę niosę promotorowi drugi rozdział.. Tobie to ja tylko zazdroszczę Vall, jak tylko wrócisz ze swojego badania to zdawaj relację. Ja pod wpływem tego co czytam też umówiłam się na to badanie. Mam je mieć 8 czerwca, to będzie 13 tydzień. Ciekawa jestem jak to będzie wygladać. Najbardziej jednak to chcę zobaczyć maluszka. Wiem, ze gdy wyjadę do Szwecji nie będzie mi dane podglądać kruszynki i dlatego zdecydowałam się teraz. Poza tym, nagrawają na płytkę..pomyślałam, że zrobię prezent mężowi na Dzień Taty, jest 21 albo 20 (nie wiem dokładnie) czerwca. Tiki.. pytałaś o witaminy. Myślę, że 4 miesiąc jest tym zalecanym to brania. Niby powinno się odstawić kwas foliowy i można zacząć brać jakieś kompleksy chyba brałam Prenatal w pierwszej ciąży. Jak masz tendencje do nudności to wstrzymaj się jeszcze ze dwa tygodnie. Myślę, że też już powinnam kupić jakieś witaminki. Właściwie wszystko co piszecie biorę do serducha i analizuje na własny użytek. Nie tylko wyczytuję stąd jadłospis, Wasze zachciewajki po przeczytaniu powodują, że lece do sklepu po kapustę, buraczki truskawy itp... ale nie tylkko. Sugeruję się też badaniami jakie robicie.. dlatego teraz zrobię to genetyczne. Nutelka, ból pleców pojawia się w różnym czasie w ciąży. Mnie też bardzo bolą plecy, zresztą z czasem coraz więcej z Was będzie się skarżyło na tą przypadłość. Ty mówisz o mocnym bólu, powinnaś to zgłościć lekarzowi dla spokoju. Ssss, a Ty czarne myśli to zostaw w spokoju. Teraz tylko optymizm. Wszyscy piszą, że 4 miesiąc to nic tylko super nastrój, werwa i radość proszę się zastosować. Staram się nie hodować tych niepokojących myśli, ale wierz mi, każda z nas je ma. Będą nam towarzyszyć już zawsze.. Milego dnia a ja wracam do nauki bleeeeee :( Całusy dla Was, piszcie piszcie, uwielbiam czytać o czym piszecie.
×