Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Swaneta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Swaneta

  1. hej Dziewczynki a ja byłam w końcu u lekarza, mieszkam w niewielkiej miejscowości w Polsce i obawiałam się, że będzie problem z kartą europejską. Miłe zaskoczenie, jestem pacjentem unijnym i pięknie mnie przyjęto, nawet nie musiałam płacić. Normalnie nowość. I tak, dostałam apap, wapno, rutinacea, i cholisept. Pani doktor powiedziała, że w dalszym ciągu daleka jest od podania mi antybiottyku, że jak chcę to mi da. Stwierdziłam, że nie chcę jeszcze, bo po co dzidzie faszerować niepotrzebnie. Aniadoniula Ty szybko opowiedz mi, jak już dowiesz się o tych warunkach rodzenia. Jak będziesz rozmawiać z kimś wprawionym w temacie to zapytaj w moim imieniu (hihi). Jak wygląda sprawa z cesarką. Ja będę chciala zrobić wszystko, żeby tak zakończyć ciążę. To byłabym moja druga cesarka. Z kasą to się nie martwię w Szwecji bo tam raczej nie ma płacenia. Poza tym co jest z góry ustalone. Aniu, życzę powodzenia na kursie. A z łapaniem dolinek to jest wiesz jak.. nie przejmuj się, i pociesz, że jedna nie jesteś. Ja do 11 tygodnia nie miałam kontaktu z lekarzem, a badania zrobię dopiero za 3 tygodnie, bo tak mi kazał lekarz. Nie miałam jeszcze nawet moczu badanego.. także główa do góry.. Vall, powodzenia w kwestiach naukowych.
  2. Marteczko pomyśl, że są też inne ciężarówki które muszą zakuwać w piękną pogodę. Ja staram się nadrobić wmówieniem sobie \"że lubie się uczyć\" .. hahha. . I zmuszam sie i zmuszam. Powodzenia, wspierajmy się. Vall i Tiki Wam też życzę samozaparcia. Tiki, super, że jutro czeka Cię usg, daj nam znać jak i co z dzidziusiem. A sok z cebuli, czy mleko z czosnkiem i owszem skuteczne, ale ja to zwrócę pięknie. Nie mogę nawet tego czuć. Mama mi zrobiła, ale na nic.. wylądowało w koszu. Postanowiłam jutro iść do lekarza, już na prawdę się boję. Boli mnie cała klatka piersiowa, gardło. Spotkałam koleżankę na spacerze i wygoniła mnie do domu leżeć, bo powiedziała, że wyglądam choro. Zatem jutro idę do lekarza. Mortonek - smiać mi się chce z tą Twoją teściową. Ksiądz okazał się być mniej zdewociały niż ona sama. Na szczęście jesteście teraz wolni we własnych decyzjach. Wracam do analizy rdzenia kręgowego.. Buziaczki dla wszystkich Mamuś
  3. Aniuladoniula, ja brałam długo przed ciążą Solarin Max, to jest betakaroten z witaminami, ale lekarz powiedział, żeby odstawić bo tam jest sporo witaminy A, a ta nie jest zalecana. Tak samo maści zawierajace retinol nie mogą być używane przez ciężarówki. Wybrałam w zamian balsam nivea z samoopalaczem. Fajnie działa tylko nie za często bo plami skórę. Jestem zadowolona z niego, smaruje nim ręce nogi i dekolt. Nie umiem przywyknąć do bladości, jestem dzieckiem słońca i solarium.
  4. Patrycja, dzieki za ten przespis. Bylam po buraki, ale nie ma :( Takie małe tylko z botwiki, tam nie będzie chyba soku. A mnie na nowo wrócil ból gardła. Chyba się wściekne Aniuladoniula, dołączam się do reklamy kremu fissan jest ok i niedrogi. Ja będę rodzić w Szwecji bo nie mam innego wyścia, a koszty no cóż... W Szwecji nawet za pieniadze nie można zrobić tak wielu rzeczy jak w Polsce. Mam na myśli badania. Też spotkałam się z opinią, że 80 sek na dobę kosztuje pobyt w szpitalu. Pójdziemy razem z mężem, ale to taka chwila w której nie kasa najważniejsza. Już bym chciała mieć dzidziusia. Mój Patryczek tylko całuje brzuszek i mówi do niego. W końcu będzie starszym bratem.
  5. Tadziczka, przyjmij serdeczne życzenia w Dniu Imienin Bona, i ja podzielam Twoje zdanie na temat fissanu, od 4 mca smarowalam nim, i oliwka na przemian. Fissan jest dosc tlusty, smarowalas nim piersi, szukam jakiegos srodka. Celi xx, nie polewam sie oliwka, delikatnie wsmarowuje, ale to nie jest równoznaczne z masowaniem. Wmasować kosmetyk a robić masaż to dwie różne czynności, myślałam, że nie muszę aż tak dokładnie pisać. Natomiast wykorzystam Twoją radę a propos krocza, chociaż nie wiem czy nie na wyrost, mogę mieć drugą cesarkę. Co tam zapobiegliwie pomasuje. Wczoraj zastanawialyscie sie nad libido, spadkiem/wzrostem. Podobno w I trymestrze normą jest to, że spada. Z resztą jak przypomnę sobie mojego męża to mam nauczyny dowód. Za to w II miesiącu jeżeli nie ma przeciwskazań bardzo bardzo sprzyja. Czytałam, że to czas w którym można przeżyć orgazm stulecia.. hm:) Orgazm jest bezpieczny i nie powoduje zagrożenia dla naszych maluszków ( w ciązy niezagrożonej). Jak wrócę do mojego mężusia.. to mu dam popalić. Nie umiem wyleczyć przeziębienia. Kaszlę już tak, że boli mnie cały brzuch i jajniki. Próbowałam już cytryn, miodu, masła, mleka, płatków owsianych w jakiejś miksturze z miodem, zaraz idę po buraki bo podobno dobre z cukrem, ssałam tabletki i nic mi nie pomaga. Za chwilę dostanę zapalenia oskrzeli już mnie wszystko rwie. aha jeszcze jakaś papka z banana podgrzana niby pomoże. Idę na zakupy będę eksperymentować. Może znacie coś naturalnego poradzcie coś. Lekarz nie zalecił nic doraźnego z uwagi na stan. Poradźcie.. Miłego Dzionka
  6. Refetka - bądź spokojna, ważne, że będziesz pod kontrolą lekarską. Zbadają przyczynę Twoich niedomagań. Będzie dobrze i wracaj do nas. Aniuladoniula Twój facet jest rzeczywiście uroczy. Mój jest zainteresowany wyłącznie akcesoriami mechanicznymi do dzidziusia czyli wózek z dobrymi resorami. Póki co nie szaleję za bardzo, mam zamiar zrobić comes back do Polski około listopada jak już będzie blisko porodu. To moja druga ciąża więc wiele rzeczy po prostu nie musze kupować. Co by nie zapeszać na razie nawet w nich nie grzebałam. Coraz mniej się obawiam poronienia, ale muszę Wam przyznać, że jak byłam sama w Szwecji to na zapas starałam się leżeć i wypoczywać, żeby nic się nie stało. NIkt mi nie powie, że brak opieki to taka filozofia skandynawów. Wiem, ile radości sprawiła mi jedna wizyta u lekarza i wiem jak mi lżej. Kiedyś pisałyście o snach, koszmarach.. ja dzisiaj też miałam wstrętny sen z noworodkiem w roli głównej. Pisałyście też, że to przez \"przewrażliwienie\" i tak na to patrzę nie biorę do głowy. Ja Aniula zgadzam się co do smarowania oliwką brzucha i piersi Mustelą. W pierwszej ciązy cycuchy trochę zaniedbałam bo nie smarowałam, ale teraz będę na pewno. Udało mi się je trochę odpracować przez siłownię i basen. Co do karmienia, karmiłam 8 mcy, teraz też będę tyle ile trzeba będzie, ale optymalnie do roku nie dłużej. Później trzeba się za siebie wziąć. Mój mąż też jest super, tak się przyzwyczaił, że ciągle piszę na forum, (trochę uśmiechał się przy tym), ale teraz jak mnie nie ma czyta i śledzi nas. Faceci nie potrafia pisać o tym co czują prosto, jeśli już jakiś pisze to od razu powstaje literatura piękna. A my piszemy sobie o życiu, dolegliwościach i bez konca sobie doradzamy. Pięknie być kobietą. Egzamin mam na 14 czerwca, i cieszę sie, bo dwa tygodnie po egzaminie po prostu będę wolna i bez stresu. Wtedy pomyślę o wakacjach.
  7. wlaśnie podano mi termin mojego egzaminu, do którego przygotowuję się już od kilku miesięcy fizjologia... . Tak się zaczytałam, że znowu zapisałyście parę ładnych kartek. Aniudoniulu - w Szwecji wykonuje się tylko raz badania krwi i moczu. To jest cukrzyca, syfilis, (dosłownie tak mi przekazała położna), i bardzo bardzo ogólne badania. Przy pierwszej wizycie (wcześniej dostaniesz zaproszenie na usg) położna robi wywiad i kwalifikuje Twoją ciążę. Jeśli uzna, że jest w porządku, w 25 tygodniu robią drugie usg. I tyle.. moja Droga. Nie ma tam żadnych testów \"kosmicznych\" jak tutaj w Polsce. Przyznam, że dostalam skierowanie od lekarza polskiego na grupę krwi, bo mam niezgodność serologiczną, na anty przeciwciała, różyczkę, toxo, cytomegalię, cukier.. i to chyba tyle. W trakcie usg zrobił mi przezierność karkową, wykluczył wady i nie posyła mnie na żadne dogłębne badania. Miałabym ochotę zrobić usg 3 d, ale wiem, że najlepsze wyniki daje w 22 tygodniu ciąży, a wtedy już będę w Szwecji. Nie zrobię wielu badań. Jak będziesz w Polsce to porób wszystko co chcesz dogłębnie bo w Szwecji nawet nie badają ginekologicznie. No chyba, że są \'wskazania\". Raczej tego nie robią. Pochwalam Twoje ćwiczenia mięśni Kegla, zacznę też trenować. Dziewczyny w ciąży nie wolno masować ani piersi ani brzucha. Już o tym pisałam. Drażnienie brodawek sutkowych powoduje wydzielanie oksytocyny a ta wywołuje skurcze. A od strony estetycznej, skóra na piersiach w ciąży jest bardzo napięta, masowanie sprzyja zbędnemu rozciąganiu skóry. A teraz czytałam o pozycji do snu. Powinno się na lewym boku z poduszką pod zgiętymi kolanami. Taka pozycja sprzyja dotlenieniu i dobremu dopływowi krwi do łożyska. Pozycja na wznak powoduje, że macica ugniata kręgosłup i żyłę wrotną co w późniejszym czasie objawi się bólem pleców i zaburzeniami krążenia. Troche wiem bo jestem w temacie na egzamin. A w ogóle to muszę jeszcze raz podobnie jak ssss wyrazić wdzięczność, że jesteście. Lubię czytać tu i pisać to taki mój tematyczny bliski sercu azyl . Jesteście mi bliskie. Każda z Was pisząc o swoich niepewnościach budzi we mnie czujność. Z każdą z Was się utożsamiam, cieszę i smucę Trwajmy do końca ... u mnie po burzy wyjrzało słoneczko.
  8. Wklejam tabelkę bo mnie usunięto, mam prośbę: Kopiujcie ostatnią tablekę, bo w przeciwnym razie pomijacie kogoś kto wpisał się później. NIck..... ....lat....ost.@.. .......tc.... ......termin....miejscowość aga_25......26........10tc.................24.12.2007... ...k/W-wy ssss........ 21....23.02....13tc(S?) ..........30.11/05.12.2007usg….....k/Wawy Marteczka.. 25..................12tc...........03.1 2.2007……Lublin Vall.............28....03.03 ....12tc (C/S?)........07.12.2007......Kraków Bona111......34..................10tc...........08.12.2007.. .….k/Wrocławia aniuladoniula...25...04.03.....12tc...........09.12.2007 ......Sztokholm Kasia 1313...33..................7tc............10.12.2007.....Czę stochowa Nuttelka......27..................10tc.......... 10.1 2.2007……Lublin kasia_28_....28..................13tc..........10.12./8. 12usg.....Gdynia Wania.........23..................8tc............11.12.2 007…….Pomorze mari123.......25………...........10tc.... .......11.12.2007… ..ok.Poznania celixx.........31..................10tc.........11.12.2 007....podbeskidzie.. tiki* ..........28..................................11.12.2007.... Wrocław.... Malwinka....21...................10tc..........12 .12.2007. …..Chełm Dororka......27…………..........11t c……......12.12. 2007.. ….Warszawa arla............28.................11tc...........14. 1 2.2007… ..Katowice Swaneta………..28…07.03……...11 tc……………14.12.2007…………..Malmo patrycja22...22.....08.03...10tc.......15.12.2007.....Bi ałystok martonek_82..25....16.03.....9tc(?)........21.12.2007 …….. Nowy York. Tadziczka.....26..............10tc............21.12.2 007usg……. Płock. anulka_28.....28....... ......5tc..........22.12./01.01.2008usg...k/Wawy karola26........26..............7t4d.........26.12.20 07…….... ok. Katowic. Kiedyś..........25................9tc..........29.12. 2007… …...Kraków Tagotta.........31................7tc...........25.12. 2007 …… .dolnoslaskie Refetka......25....13.03.........8tc...........30.12 .2007……..k/ Katowic
  9. jade na zaliczenie.. pogoda pientkna, trzymajta kciuki MIłego Dnia:)
  10. No to na koniec dnia .. napiszę też kilka słów. Rano zapytałam mojego synusia, czy złoży mamusi życzenia bo Dzień Mamy jest. Na to odpowiedział: \"zaraz Ci powiem wszystkiego najlepszego\", po czym znalazł kawałek liścia z kwiatka w kształcie serca, pokolorował mazakiem na czerwono i podarował mi. Ot.. męskie podejście Pojechałam w odwiedziny do Mamy, złożyłyśmy sobie życzenia i zrobiłysmy wspólne zakupy. Kupiłam troszke ciuszków ciążowych, mama kupiła mi też jedną bluzeczkę. A ja jej dałam pieniążka na prezent dla siebie. Właściwie to takie wlał wylał było, ale najważniejsza jest miłość. Co do palenia - nigdy nie miałam papierosa w ustach. Mój mąż pali ale nie przy mnie. Jak jestem w pubie w Szwecji nie ma problemu bo nie palą. A w Polsce, no cóż są inne zasady. Na dworze niech sobie palą, jak muszę wybieram miejsca dla niepalących.. awantur nie urządzam dopóty dopóki nikt nie dmucha mi w twarz. A co do upiększania.. ostatnio kupiłam balsam do ciała z Nivei z samoopalaczem i powiem, że jestem zadowolona. Troszkę skóra nabrała kolorytu, a nie jest to samoopalacz więc nie zrobiły się smugi i plamy. Wczoraj też zafarbowałam włosy na jasny blond, bo takie mam. Najważniejsze, żeby nie farbować blisko skóry Dziewczyny. Poprzednią ciążę \"zapuściłam\' odrosty uuuuuuuu. masakra była. Prawdę mówiąc nie warto się męczyć. Lekarz mi mówił, że to nie ma nic wspólnego z ciążą, byle nie przy skórze. Po małej odnowie czuję się zdecydowanie przygotowana na jutrzejsze powitanie znajomych na uczelni.. Aha.. wracając do brzydnięcia lub pięknienia.. W pierwszej ciąży zbrzydłam najbardziej jak się tylko dało i urodziłam Synusia.. Miłego Wieczorka Dziewczynki Malinki
  11. Kobiety, dzisiaj dzień Mamy Dla niektórych pierwszy raz. Pierwszy raz jesteście świadome bijącego serduszka pod własnym sercem - to piękne. Obyśmy Wszystkie cierpiliwie dotrwały do porodu. Wszystkim Mamom, życzę cudownych chwil wynikających z macierzyństwa
  12. Aniadoniula, badania w Szwecji zaplanowano dopiero na 18 tydzień mojej ciąży.. przyznasz, że to trochę późno. Załatwiłam sobie polską położną. Oni po prostu mają taki system. Lekarz w Polsce wytłumaczył mi, że to taka skandynawska filozofia, \"naturalność\". Powiedział mi, że gdyby było tak, że zacznę krwawić w Szwecji to niestety ale tam się ciąży nie ratuje, tzw. naturalna selekcja.. Wściekła jestem na ten ich system, ale nie mam innego wyjścia. Wszystkie składki, świadczenia mamy w Szwecji a nie w Polsce. Badania robię dla świętego spokoju i własnego sumienia. W Szwecji badania robią raz na całą ciążę, jak jest wszystko ok. Usg wykunują dwa razy i tyle. Po powrocie, czyli w lipcu rozejrzę się za jakąś prywatną kliniką, bo wiem, że rodząc tam koszty są niewiele wyższe niż w normalnym szpitalu, a standard dużo lepszy. Nic nie załatwiałam jeszcze Aniu. Jestem w Szwecji rok i powiem Ci, że przeszłam kurs szwedzkiego, ale nie twierdzę, że umiem mówić. Coś tam rozumiem na prawdę niewiele. Porozumiewam się po angielsku. Do porodu nie wyobrażam sobie jak to będzie, chciałabym moją położną, która jest polką. Na razie tak daleko nie myślę, ale prawdę mówiąc nie wyobrażam sobie jak będą do mnie mówić po szwedzku w trakcie porodu.. Może ta polska położna da się namówić na poród ze mną.. Zasadnicza różnica jest taka, że w Polsce za kasę da się wiele, a w Szwecji ludzie po prostu kończą pracę i nie interesuje ich dodatkowa \"fucha\" :)
  13. Aniuladoniula, ja teraz właśnie upajam się polskością. Chodzę sobie po moim małym osiedlu. Spotykam znane twarze, mogę w końcu zagadać. Jest mi wspaniale. A wracam 03 lipca do Szwecji. Właściwie już żałuję, że tak krótko. Wiecie, tak czytam o mdłościach i \"pawiach\" i powiem Wam, że mnie trzymały ok. 3 tygodni. Normalnie należę chyba do szczęściar. Oby nie przydarzyło mi się tak jak Marteczce :)
  14. no to jak już jestem, to też zabiorę głos. Byłam u fryzjera, zrobiłam sobie odrosty i teraz wyglądam jak człowiek. A i samopoczucie mi się znacznie poprawiło. Spotkałam na osiedlu jedną z moich koleżanek z aerobiku. Okazało się, że też jest w ciąży, żeby było śmiesznie termin porodu mamy na ten sam dzień.. zbiegi okoliczności chodzą po ludziach :) Nadikaa, ja rozumiem Twoje nie wpisywanie do tabelki, bo sama też miałam blokadę. Kilka dni temu się odblokowała i jestem o!. Tęsknię do mojego męża, a to dopiero dwa dni. Jeśli chodzi o leki, mój lekarz powiedział, że wszystkie środki na panadolu są ok.. reszta odpada, aspiryna kategorycznie zabroniona. A na chore gardło wszystkie pastylki do ssania są ok. Cieszę się, że ludzie zauważają moją ciążę.. tutaj w końcu nie jestem sama. Uśmiechów życzę Wam
  15. Hej Tadziczka, w jednej chwili Ty myślałaś o mnie a ja pisałam .. NIe martw się i bądź uśmiechnięta. Nie wiem co mi w tej tabelce jakieś R30 wyskoczyło. Eee tam
  16. Dopisuje się w końcu do tabelki NIck..... ....lat....ost.@.. .......tc.... ......termin....miejscowość ssss........ 21....23.02....13tc(S?) ..........30.11/05.12.2007usg….....k/Wawy Marteczka.. 25..................12tc...........03.1 2.2007……Lublin Vall.............28....03.03 ....12tc (C/S?)........07.12.2007......Kraków Bona111......34..................10tc...........08.12.2007.. .….k/Wrocławia aniuladoniula...25...04.03.....12tc...........09.12.2007 ......Sztokholm Kasia 1313...33..................7tc............10.12.2007.....Czę stochowa Nuttelka......27..................10tc.......... 10.1 2.2007……Lublin kasia_28_....28..................12tc..........10.12./8. 12usg.....Gdynia Wania.........23..................8tc............11.12.2 007…….Pomorze mari123.......25………...........10tc.... .......11.12.2007… ..ok.Poznania celixx.........31..................10tc.........11.12.2 007....podbeskidzie.. tiki* ..........28..................................11.12.2007.... Wrocław.... Malwinka....21...................10tc..........12 .12.2007. …..Chełm Dororka......27…………..........11t c……......12.12. 2007.. ….Warszawa Swaneta……..28……07.03.……..11 tc…………..14.12.2007……… Malmo arla............28.................11tc...........14. 1 2.2007… ..Katowice patrycja22...22.....08.03...10tc.......15.12.2007.....Bi ałystok Si25............26.....12.03....10tc......17.12. / z usg 19.12.2007.. Podlaskie martonek_82..25....16.03.....9tc(?)........21.12.2007 …….. Nowy York. Tadziczka.....26..............10tc............21.12.2 007usg……. Płock. anulka_28.....28....... ......5tc..........22.12./01.01.2008usg...k/Wawy karola26........26..............7t4d.........26.12.20 07…….... ok. Katowic. Kiedyś..........25................9tc..........29.12. 2007… …...Kraków Tagotta.........31................7tc...........25.12. 2007 …… .dolnoslaskie Refetka......25....13.03.........8tc...........30.12 .2007……..k/ Katowic
  17. .. teraz jeszcze kilka słów co u mnie. W czasie lotu podróż spędziłam na ogonie samolotu ponieważ kobiety z dziećmi wchodzą pierwsze i później wysyłane są na koniec. Następnym razem nie dam się nabrać, za bardzo szarpało. Po wylądowaniu uderzające ciepło.. rzeczywiście w pewnym momencie pomyślałam, że jestem w kraju na letnich wakacjach. Wszystko ok, szczęśliwie dotarłam do domu. Chciałam od razu do Was napisać okazało się, że małe przejściowe problemy z netem. Dzisiaj pisze.. MIałam wczoraj wizytę. Termin usg potwierdził termin wyliczeń wg @ czyli na 14 grudzień. Maleństwo bawiło się nużką, po czym podczas badania.. znieruchomiało.. doktor mówił, że się wypłoszyło i nie wie co się dzieje.. Wspaniałe uczucie. Czekałam na to tak długo i doczekałam się. NIe mam niestety skanera, żebym mogła zamieścić moją Istotkę na stronce. Aniadoniula cieszę się, że też znasz klimat szwedzkiej codzienności. Będziemy mogły wymieniać spostrzeżenia, ja jestem z Malmo. Marteeczka dziękuję, że tak czule zastanawiałaś się gdzie jestem . Cholera, wróciło się do mnie przeziębienie. Chyba nie wyleczone, bo leczyłam się cytrynami. TEraz mam zawalone zatoki, kaszel, i straciłam głos. Jest po prostu bosko, a w niedzielę czekają mnie zaliczenia ustne. Pewnie będę pisemne SSSS dzięki za wskazówki co do , , wykorzystam :) Pozdrawiam Was Wszystkie
  18. No hej Dziewczyny Wróciłam i stąpam po POLSIEJ ziemi. Hmm . MOją radość przytułumiła wiadomość o Si. Kochana, dołączam moje wyrazy współczucia. Nie chcę by moje słowa brzmiały jak wytarte slogany \"następnym razem się uda\", ale pamiętaj, wiara czyni cuda. Uważam, że natura doskonale wie co robi, tak po prostu miało być. Twój Aniołeczek będzie czuwał nad Tobą, nie był gotów. Jestem z Tobą. Pozdrawiam.
  19. Mortonek - Ty się spacerkuj.. i zażywaj rześkiego powietrza Ja idę zaraz na plac zabaw z moim synkiem, bo dość ładna pogoda. Dziewczyny ja to jestem uzależniona od słońca, ale w tym stanie nie opalałam się jeszcze. Jak mnie zobaczą na uczelni to powiedzą, ze jestem chora..zawsze byłam dość brązowa. Najważniejszy jednak maluszek w brzuszku, którego nie zamieżam smażyć. NIe zrozumcie, że będę biała śmiertka.. nieeee, zaraz właśnie wyskakuję trochę do słońca. Już jutro zawitam w naszym kraju, i mam nadzieję słońca nie przestraszyć i wykorzystać też trochę. Tagotta - Twoje zasłabnięcie powinno być dla nas przestrogą. Nie wiadomo kiedy i której z nas może nagle zrobić się słabiej. Lepiej mieć zawsze kogoś pod ręką. Tiki - lecę jutro, lot trwa 1,5 godzinki nie tak długo. Pobędę miesiąc w Polsce. Mieszkam na Sląsku, w takiej małej miejscowości Pawłowice k. Jastrzębia Zdroju. Marteeeczka - \"nie dziękuję\" za życzenia długich skrzydeł, to tak, żeby nie zapeszać. NIby nie jestem przesądna, ale wiele rzeczy unikam, żeby nie zapeszać. Tobie to dobrze z tą pracą mgr.. moja w trakcie pisania.. . Mam nadzieję, że też rychło oporam się z nią. Refetka - nie lubię radzić ale wiesz na Twoim miejscu zmieniłabym lekarza, ale powiedziała otwarcie temu, że nie mam siły chodzić do pracy.. SSSS - gratulacje Kobieto, będziesz miała ruchliwego Bączka. Ja uwielbiam usg. I pomyśleć, że kiedyś tego nie było., Zyjemy w dobrych czasach, możemy podglądnąć trochę nasze małe Istnienia. Nadika - dzięki za podesłaną propozycję filmu, mam nadzieję, że uda mi się obejrzeć Ono. Shrekiem to się nie przejmuj. Z chłopami raz tak raz tak, najważniejsze żeby nie brać do siebie. Pisałam Ci już.. Do nich trzeba mieć więcej cierpliwości niż do dzieci. Idę poczytac książkę.. Ciekawe kiedy się spakuje :)
  20. Cześć Mamusie, Pocieszacie mnie pisząc, że gorąco w Polsce. Duszno nie duszno.. ja uwielbiam tropiki. Tutaj nie dane mi było ich zaznać. Rano zamaszystym krokiem wyniosłam swoje ciuchy do pralni w piwnicy i piorą się.. a ja wyciągłam torbę i za chwilkę będę się pakować. Jutro lecę hurrraa. Tylko mój mąż taki smutny chodzi, chyba na odjezdne muszę mu zrobić dobry obiad o! Wszystkim Miłego Udanego Dnia!!!
  21. w Polsce mam dostęp do internetu oczywiście, bez niego byłabym odzięta od świata... podzielam opinie na temat jednokierunkowych \"zdolności\" naszych skandynawskich sąsiadów (przynajmniej tych których znam) Spotkanie z lekarzem w czwartek.. uf ale się naczekałam. Zaraz idę jeszcze wręczyć po kwiatku paniom z przedszkla i żegnaj przedszkole. Mój Patryk już tam pewnie niecierpliwie czeka. Może w końcu dzisiaj pójdę kupić biustonosz. Chyba od razu weznę dwa rozmiary większy. Jak przypomnę sobie poprzednie doświadczenia, rozmiar większy nie posłuży mi za długo. A ja nie wiem jakie mam ciśnienie.. jak zwykle nic nie wiem. Na pewno to ja dużo sikam i mam wielkie cycuchy..
  22. a ja czekam na tą moją wizytę u gina, jak już będzie po, zacznę się w końcu udzielać w tabelce. Na razie nie zapeszam... . Uważam, że przytyte kilogramy powinny bezwzględnie mieć swoje miejsce w tabelce hihii.. zobaczymy później jak wygladają nasze przyrosty pod koniec ciąży.. Tadziczka.. co do Szwecji.. to tylko namiastka dziwności tego kraju. Na ten temat przydałoby się inne forum, choć ja jestem już tak znużona tym środowiskiem, że pewnie nawet bym się nie udzielała. Chcę do Polski!
  23. Vall, Ty to jesteś zwariowana.. po prostu. O tak wczesnej porze wypisywać posty.. ale dobrze. Wiadomo przynajmniej, że gdzieś tam każda z nas czuwa i wątek rozkręca. Z literówkami to wiesz jak.. każdy tak ma, cieszę się jednak, że nie jestem już Swetaną :) buziaczki.. Mortonek, witam wśród Mamuś z fasolkami w brzuszku. Wierzę, że u Ciebie zdrówko spisze się na medal i ten incydent z pogotowiem to nic poważnego. Ja powolutku zaczynam przygotowania do pakowania torby podróżnej. Dzisiaj pożegnanko w przedszkolu mojego synka. TRzeba kupić jeszcze jakieś kwiatki. Ciekawe czy wiecie, że tutaj dawać dzieciom cukierki to nietakt? mogą jeść słodycze ale tylko w piątki.. hihi.. kiedyś nie wiedziałam i przyniosłam, była gafa. TEraz wolałam się zapytać co w zamian mogę przynieść. Odpowiedź brzmiała \"Lody\" - \"tylko bez czekolady\".. Wam Wszystkim miłego dnia
  24. Hej Dziewczyny Tadziczka, cieszę się, że masz spokój i nie męczy Cię problem powiadomienia szefostwa już.. z głowy.. i dobrze, że przyjęli jak należy. Ciekawa jestem wiesz, bo dzień miesiączki miałyśmy tak samo, czy też podobnie wyjdzie na usg z terminem jak u Ciebie. Wizyta w czwartek więc już niebawem podzielę się z Wami wiadomościami.. MIłego Dnia Wszystkim. My uciekamy z namiotem na plażę pleniuchować i pocieszyć się, że jeszcze kilka dni z mężem będziemy razem. Później miesięczne rozstanie..
×