EmDżi

U nas dzisiaj słoneczko i chwała za to bo mam jazdy a nie lubie w deszczu jeżdzić :) Kawa jak zwykle I\'\'\'I> a teraz nagana za nieobecność!

to sie rozpuszcza w wodzie(łyżeczka) i podaje dziecku 3 razy dziennie po 5 kuleczek. Wszyscy ktorych znam i tego uzywali sobie chwala. Koszt ok 9.50

beatko zwykłe chrupki kukurydziane, najlepiej dłuższe żeby się jej dobrze trymało. nie powinno jej to zaszkodzic. A na ząbkowanie są dobrze kuleczki z apteki- chamomilla dagomed 44

Aja czytałam ostatnio, żeby starać się wozić dziecko jak najdłużej tyłem do kierunku jazdy bo nawet jak ładnie trzyma główke to przy wypadku jest bardzo prawdopodobne że sobie dziecko skreci kark przez taka sile. Więc tylko podpowiedzi z mojej strony, bo sie na fotelikach nie znam :(

Hej :) Nie staracie się :( Komu kawke? Ja już jestem dawno po, moje dziecko już znowu śpi, a mi sie nudzi :(

I jeszcze was pomecze, fluidki poprosze! Żebyśmy zajechali do tego Zakopanego, bo mi siecos ten jej kaszelek nie podoba. W poniedzialek wycieczka do lekarza :(

sułonda to witaj :) my tez mamy zeba- teraz wykryly go moja mama z kuzynka o0d blizniakow :) przy tym zero marudzenia

Copa wyszystkiego naj,naj dla Majeczki-Zapomniałam rano- przepraszam najmocniej!! i buziaki ogromnie od nas!

Nie wiem czy w jakimś kombinezonie dziecko ma swobode :) Ja musiałm kupić już teraz bo w Zakopanym zimno a nie chce żeby była chora.I tak będe zakładac samą kurteczke bo nogi będzie miała w śpiworku więc nie zmarznie chyba.były tez takie same tylko jednoczęściowe,ale nie podobały mi się. Był to normalny pajacyk na zamek i ma przodzie miał białą łatke zw słoniem różowym.Ale jak na mnie to zbyt dziecinne to było i wolałam 2 czesciowy,choc z pewnoscia mniej wygodny

munka zapomniałam Ci odpisać. Pytałaś o przychodnie-niezadowolona to mało powiedziane. Ten idiota(lekarzem go nazwac nie mozna) nie dość że lekceważy to co się mu mówi(zawsze wszystko jest dobrze-moja kuzynka przez to trafila na ojom,bo jej powiedzial że symuluje nawet nie robiac badan) i na dodatek przepisuje leki ktorych nie zna. I to nie sa sporadyczneprzypadki. Mojej małej na grzybice przepisal maść która jej nie pomogla(ok,nie mogł tego przewidziec) a jak mu powiedzialamżeby dał inna to mi przepisał taką dla dorosłych(dorośli mogą stosować 1 raz dziennie na mały obszar skóry i nie w okolicy głowy)a on mi kazał smarować 2 razy dziennie duża ilością maści pod szyją i na policzku.Ta maść hamuje wzrost u dzieci całkowicie i jest zabroniona. Dobrze,że poczytałam ulotke. Jak teraz pojde po papiery to mu powiem do sluchu

Kupiłam mojej małej wczoraj kombinezon. Troche źle się go zakłada,ale jak go zobaczyłam to mi się bardzo podobał(tylko,że ten co oglądałam był trochę jaśniejszy). Postanowiłam że nie będe szalec i kupowac nic droższego i grubszego bo zawsze jest kocyk do przykrycia a w grubszym się nie bedzie mogla ruszac, choć nawet w tym za bardzo nie potrafi http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4524e69ef3cd2b9a.html

Jest u nas też nie pada! :) Nawet troche słoneczko zza chmur widać. Stawiam kawe bom strasznie niewyspana :( munka ja te smoczki przez przypadek odkryłam w sklepie i ak sao przypadkowo moja Mama na drugi dzień kupiła małej ten z witką, ale bardziej podoba mi się ten bez :) Teraz beda ielkie poszukiwania 2 bo już sprawdzałam i nie ma nigdzie :( Jak już mowa o powodziach to jak była ta duża w 96 czy 97 to wszyscy byli zalani już dawno a my(najbliżej rzeki mieszkamy)mieliśmy wodę ostatni i tylko troszeczke w piwnicy :) Nie smiece dłużej. Miłego dzionka :)

Agnes dzięki za radę :) jutro mąż poleci po cebion. Mam tylko nadzieje że się mi nie obsypie,bo po zwykłym cebionie się jej straszna buzka zrobiła i długo trwało zanim sie orientowałam że to z tego,jak odstawilam to od razu przeszlo. Menku jeśli piszesz o tych smoczkach które na ostatnich zdjęciach miała Matyldzia to my też takie mamy, jedem z witką(przecieka mi jak go myje) a drugi bez, ale musze wymienić na 2 już też.Uwielbiam te smoczki :) No i rzeka wylała :( Na szczęście nie koło mnie,tylko kawałek dalej :) Mój Skarb jeszcze nie śpi więc lece. Dobranoc!

U nas cały czas leje, juz od 3 dni :( Mieszkam 40 metrów od rzeki i byłam sprawdzić czy sie poziom wody podwyzszyl.Weszlam na mostek(mamy taka kladke) i doznałam szoku, miałam wode pol metra od nogami,a normalnie jest z 2,5 metra nad woda. Jak tak dalej pojdzie to bedzie pol wsi zalanej.Mamy tu 3 rzeki w tym jedna duza i zawsze jak wyleja to sie woda blisko nas zatrzymuje,na szczescie kolo naszego domu mamy dosyc wysoki brzeg,ale kawalek dalej juz pewnie woda sie bedzie powoli wylewac. Zaczynam sie bac zeby nas nie zalalo

Doti fluidki Dziwczyny moja mała też mi coś czasem kicha i kaszle, jest cos na odpornosc dlatakich malych dzieci, czy mam leciec do lekarza Boże my za tydzien do Zakopanego,a tu taka pogoda! Wie któraś po jakim czasie od pierwszej rejesrtacji mogę zmienić przychodnie i nie płacić za to?

Sławunia ja lubię suchary :) A kawke juz pije więc masz mniej roboty :) Olooo jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! No i życzonka dla Maji,Alka,Moniki i Dziecka gathy(nie mam napisane jak się nazywa,a sama nie pamietam- przepraszam :( ) Oloo moja mała już też je chrupki, pare tygodni, najpierw jadła flifsy ale one takie malutkie że tylko rączke lizała, apotem jej kupiłam w kauflandzie takie duże i grube. Munka w sprawie szczepionek nie pomoge, poszukaj może coś na necie. Ja kupiłam tylko Act-hiba,ale teraz już są refundowane(swoją drogą myślałam,że się w tyłek ugryze jak się dowiedziałam) Czy dobrze pamiętam i któras pisała że ma w piątek urodziny? Nie pamiętam która :( Ale wszystkiego najlepszego!!

Agawu moja Mała takie kupy robi od 2 miesięcy.Od tego czasu chyba tylko raz walnęła \"dziecięcą\" kupe. Dobranoc dziewczyny, ja już też zmykam. Mamomajeczki jeszcze raz wszystkiego najlepszego i dla Ciebie i dla Majeczki na jutro :*

Mewunia nie rezygnuj, taka widocznie natura twojego szkraba. Ja karmie sztucznym od 5 miesiecy i wazy niecale 7 kg i sie nie przejmuje bo wiem że jest zdrowa. Dziękuje za gratulacje,ale to dzieki waszym fluidom

Zdałam :D dziękuje za fluidki, od początku października będe Was męczyć znowu bo 25 mam praktyczn. Szkoda,że tak późno choć i lepiej niż myslałam. Sikorka to co wkleiłas jest piękne! Musze to sobie skopiować.

Aja tak jak dziewczyny radzą pisz skarge! Mamomajeczki wszystkiego naj,i moc fluidków na poprawe nastroju Dziewczyny a ja bede nadal natretna i poprosze o fluidy na zdaniebo za godzine sie zbieram :( Już mnie brzuch boli ze stresu :(

Co tak mało? Nie postarałyście się :( My wstałyśmy przed 7 a pogoda za oknem taka,że się wydaję,że jest 5 dopiero.A leje strasznie... Właśnie zauważyłam,że mój kochany mąż zostawił mi jedną delicje w pudełku na śniadanie chyba. Oj dba o moją figure,oj dba :) Jestem taka wykończona,że się chyba dzisiaj wspomoge red bullem. Nie śmiece już i lece się uczyć :(

Magda wszystkiego naj,naj,naj od internetowej ciotki i kuzynki. I duuuużo buziaków :* Ewo nie podczytuj tylko od razu do nas dołącz! Agaif zdjęcia cudo :D szczególnie tapodwójna radośc po raz drugi, te miny :P agnes dużo siły życze i rozumie Cie, mój kolega, co prawde nie z klasy też 2 lata temu zmarł. Powiesił się, do dzisiaj nie wiemy dlaczego... :( Dziewczyny skromnie poproszę o fluidki bo jutro znowu mnie będą testy na prawko męczyć :( A nie miałam ich kiedy powtórzyć i może być ciężko. Nie obijać się tylko słać! :)

zdiewczyny mam pyszny przepis na chalwe, tzn przepis na pyszną chałwe: Chałwa 1 Kostka margaryny 1 szklanki wody Zagotować 2 szklanki cukru 3 – 5 łyżek kakao Dowolna ilość herbatników Dowolna ilość bakalii 1 kg mleka w proszku (niebieskie) Kakao + mleko wsypać do gotującej się margaryny z wodą i cukrem, mieszać. Do gotującej się masy wsypać połamane herbatniki i bakalie, mieszać aż wszystkie składniki się połączą. Wlać do wysmarowanej foremki jakimś tłuszczem (Np. margaryną) i wstawić do lodówki aż stwardnieje i wystygnie. Tylko ja robie z samymi herbatnikami i bez bakali, a herbatniki sa przemielone a nie połamane bo za duże kawałki były i mi nie smakowało

Jestem jedynaczką. Siostra była2 lata młodsza ode mnie.Praktycznie jej nie pamietam,tylko ze zdjęć,bo miałam 2 lata ja sie urodziła a potem zmarła.Równe 3 miesiące żyła.Ale chociaż wiem,że moja Lala ma 2 Aniołków którzy nad nią czuwają i nie pozwolą,żeby się jej krzywda stała.

wczoraj jak byliśmy w tym sklepie to przyszedł do mnas chłopak czy mu damy wózek bo nie maja calej złotówki.My wtedy wpakowywaliśmy wszystko do auta i nawet nie spojrzałam,dopiero jak mu dawałam ten wózek to popatrzyłam. Chłopak na oko 20 lat z zespołem downa,ale rozwinięty jak każdy inny w jego wieku. Mówił płynnie,tylko z lekką trudnością,był bardzo miły. Byłam w szoku bo zazwyczaj spotykałam sie z tym,że dzxiecko mało potrafiło zrobić ta choroba. Ale to chyba zasługa jego matki,bo kazała mu isc do nas po ten wozek a sama poszla do sklepu i nawet nie spojrzala na niego. Jak widze ludzi z lespolem downa to zal mi serce sciska i jestem ciekawa jaka by była moja siostrzyczka,bo ona też była na to chora. Przepraszam,że o takich rzeczach wam pisze ale nie mam komu o takich rzeczach gadac,szczegolnie rodzicom,bo nie chce ich ranic :(