Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dziwadełko32

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dziwadełko32

  1. Adextra!Ty powinnaś poznać się z moim mężem .Kropka w kropkę zdarza mu się to samo,nawet sytuacje są podobne.Wszyscy przejdą przez las,on jeden zaczepi sznurówką o korzeń;z ręki wyjmą mu ostatnią parę butów;jak siada do stołu,obowiązkowo spadną mu sztućce;wyjmując talerz z mikrofalówki spadnie mu kiełbasa na podłogę;rozedrze spodnie na sankach,drugą parę na huśtawce;sprzedadzą mu wadliwy towar;po 2 tyg.rozpadają mu się buty;przy kasie obowiązkowo kończy się papier;przy przekraiwaniu bułeczki musi rozciąć sobie rękę;ustawi sobie piramidę z krzeseł,żeby dostać się do pawlacza,a potem z tej konstrukcji spada ;wywierci sobie dziurę wiertarką w nodze.Przykładów można mnożyć na kilometry i chociaż nie urodził się 13-tego to od samego urodzenia ma pecha.Na dodatek przeszło to teraz na mnie.I jak ja nie mam mieć nericy przy takim mężu.Ale i takigo go kocham,bo czasami jest to zabawne.Całuski i witamy w naszym gronie.A z tym pechem to się nie zamatwiaj,pomyśl,że już nie jesteś sama.
  2. Cześć dziewuszki!dopiero teraz mogę coś napisać,bo kiepsko było dzisiaj z otworzeniem strony o2.Palec się zregenerował,ale ciężko mi się pisze,bo właśnie wróciłam z lekkiej popijawy i mężusia już utuliłam spać(był kompletnie zalany,przez brak picia ze mną obniżyła mu się tolerancja na alkohol),ale jakoś cholernie nie mogę zsynchronizować palców z myślami.Palce wyprzedzają moje myśli.Dziwne. Laxi! mam nadzieję,że doła już zapiłaś iże zostawiłaś chociaż trawę w tej butelce,zresztą co to za koleżanka co nie chce drugiej znerwicowanej wlać kielicha w łącze.Nieładnie. Częstochowa! to na pewno klimakterium i dzidziusia nie będzie więcej.Poczekaj ne reaktywację po klimakterium.Ja zawsze chciałam mieć troje dzieci(hihihi) a poprzestałam na jednym . A wiecie ,że wczoraj wzięłam na noc xanaxik i podziałał odwrotnie?Nie mogłam spać,a serce waliło mi jak młot. Laxi! według moich wybudzeń też można regulować zegarek.Co za precyzja i dokładność i wiesz,że u mnie też są 15 minutówki.Grunt to porządny sen. Tak się czytam i chyba pójdę spać,bo chyba nawet na trzeźwo coś tu strasznie pierdolę głupoty.Zupełnie jakbym zeżarła krzak \"marychy\".Całuski dla Was co złego to nie ja.
  3. Cześć ! A to się kurwa porobiło,aż ciężko to czytać. Laxi!Głowa do góry,taka silna kobieta nie może się poddawać,wstań i walcz! Częstochowa!A może Ty już przechodzisz klimakterium;te uderzenia gorąca mnie niepokoją. Acha! palec mi się zagoił i mogę pisać.Całuję Was mocno.Bredzę jakbym się nachlała,a ja trzeźwiutka.Ale za zdrowie Częstochowy piłam przedwczoraj(aż miałam kaca i lekki atak nerwicy) i wczoraj też.Dzisiaj nie piję,bo mąż na nocy w pracy,a ja sama nie lubię pić.Ściskam Was mocno.Wasze dziwadełko.
  4. Cześć dziołchy!Już myślałyście,że mnie wiatr gdzieś porwał w cholerę?Ale nie.Jestem bo diabli złego nie biorą. CZĘSTOCHOWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!Najserdeczniejsze życzonka urodzinowe,sto lat bez nerwicy,prochów,za to z dużą ilością alkoholu w żyłach i żołądku.Całuję mocno i uwierz,że życie po tryzdziestce nie różni się niczym od tego przed.Wiem co mówię,bo jestem tu chyba jedną z najstarszych znerwicowanych.Dzisiaj piję wraz z mężem (piwko oczywiście,bo jutro do pracy)za twoje zdrowie w Twoje urodzinki. Laxi!Wywal roboli za drzwi i sama je wstaw,co się będziesz denerwować. A nie odzywałam się bo przeciełam sobie palucha właśnie tego od stukania w klawiaturę,a w pracy wpisuję jeszcze ok.200 skierowań dziennie więc musiałam go oszczędzać. Xanaxik cudna rzecz,nawet ten najsłabszy.Narazie na głodzie od 12 dni,zupełnie nic nie biorę,no oprócz piwka i cudownie było by gdyby można tak już zawsze.Ale wiecie kochane czego mnie nauczyła ta nerwica?Cieszyć się każdym dniem,w którym jej nie mam i mogę poegzystować bez prochów.Nawet ta potworna pogoda nie jest wtedy taka przykra.Wiem,że to chwilowy optymizm,bo to cholerstwo na pewno wróci,ale póki co to cieszę się z tego jak jest.Wystarczy,że uzależniłam się od Was,kochane jesteście.Buziaczki.
  5. Cześć dziołchy!Już myślałyście,że mnie wiatr gdzieś porwał w cholerę?Ale nie.Jestem bo diabli złego nie biorą. CZĘSTOCHOWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!Najserdeczniejsze życzonka urodzinowe,sto lat bez nerwicy,prochów,za to z dużą ilością alkoholu w żyłach i żołądku.Całuję mocno i uwierz,że życie po tryzdziestce nie różni się niczym od tego przed.Wiem co mówię,bo jestem tu chyba jedną z najstarszych znerwicowanych.Dzisiaj piję wraz z mężem (piwko oczywiście,bo jutro do pracy)za twoje zdrowie w Twoje urodzinki. Laxi!Wywal roboli za drzwi i sama je wstaw,co się będziesz denerwować. A nie odzywałam się bo przeciełam sobie palucha właśnie tego od stukania w klawiaturę,a w pracy wpisuję jeszcze ok.200 skierowań dziennie więc musiałam go oszczędzać. Xanaxik cudna rzecz,nawet ten najsłabszy.Narazie na głodzie od 12 dni,zupełnie nic nie biorę,no oprócz piwka i cudownie było by gdyby można tak już zawsze.Ale wiecie kochane czego mnie nauczyła ta nerwica?Cieszyć się każdym dniem,w którym jej nie mam i mogę poegzystować bez prochów.Nawet ta potworna pogoda nie jest wtedy taka przykra.Wiem,że to chwilowy optymizm,bo to cholerstwo na pewno wróci,ale póki co to cieszę się z tego jak jest.Wystarczy,że uzależniłam się od Was,kochane jesteście.Buziaczki.
  6. Cześć dziewuszki!Wczoraj popiłam,dzisiaj mam kaca papierosowego i łeb mnie napierdala,dziecko chore w domu,ale za to pada śnieg.Pięknie chociaż za oknem.Całuski.
  7. Sprawdzacie czy żyję,a ja już myślałam,że o mnie zapomniałyście.Ja narazie w dość szampańskim humorze,szczególnie wczoraj w pracy,kiedy to pacjentka stwierdziła,że kotek podarł jej skierowanie i dlatego tak wygląda i że ma na imię Zenobia a nie Zofia i prosiła aby jej to skierowanie poprawić chociaż i tak było nieczytelne;potem wpadła doktor i zapytała czy ona jest czarna.Następnie pacjentka stwierdziła,że ma popieprzonego bachora,a oddział kardiologii zgubił w piątek historię choroby pacjenta i przewracali wszystko do góry nogami w jej poszukiwaniu.Oczywiście ku mojej uciesze nie znaleźli jej.Niech pilnują gamonie,potem padł system komputerowy w całym szpitalu i ludzie prawie się bili,bo na dodatek skończyły się numerki do lekarzy.Ubaw na całego,a humor nie opuszczał mnie do wieczora.Nie wiem co mnie tak ostatnio wszystko bawi?Zważywszy,że od 6 dni jestem na \"głodzie\"tzn.bez jednego procha.Całuski dla Was dziewuszki.Obyście miały takich wesołych dni jak ja wczoraj na codzień,czego Wam isobie życzę.Pozdrowienia.A pogoda dzisiaj do dupy.Przynajmniej w Lublinie.
  8. Oj Laxi! skończysz leczyć się na nerwicę a zaczniesz na alkoholizm,ale to na pewno przyjemniejsza terapia.Na zdróweczko,kielichy w dłoń.Całuski dla wszystkich.
  9. Dławienie w gardle,jakby się miało kluskę nie do przełknięcia,lodowate ręce i nogi,ból na koniuszku serca,gumowe nogi,niewyjaśnionego pochodzenia lęk.To tylko nerwica. Cześć dziewczynki!Pogoda ładniejsza chociaż zimno,ale nastrój jakby lepszy.Całuski.
  10. Dławienie w gardle,jakby się miało kluskę nie do przełknięcia,lodowate ręce i nogi,ból na koniuszku serca,gumowe nogi,niewyjaśnionego pochodzenia lęk.To tylko nerwica. Cześć dziewczynki!Pogoda ładniejsza chociaż zimno,ale nastrój jakby lepszy.Całuski.
  11. Nerwica!nie dołuj się tak.Nie jesteś sama w ten ohydny dzień.Mnie teoretycznie powinien przytulać mąż,ale jak sama przeczytałaś na niego nie ma co liczyć.A jeśli to zrobi, to i tak na odczepngo,albo żeby mu coś dać...hmmm w zamian w nocy.Na gotowanie,sprzątanie i pranie oraz sex zawsze muszę być przygotowana,bez względu na chęci a jest ich coraz mniej,a coraz bardziej mam to wszystko w dupie.Czuję,że już zaczyna powoli dopadać mnie nerwica(dławienie w gardle) a to już niedaleko do objawów sprzed 2 tyg.Nie wiesz czy po tym cholerym Prozacu mijają też objawy somatyczne? Nerwica,a nie orientujesz się czy psychoterapia jest refundowana z NFZ czy to już prywatnie?Bo lekarka stwierdziła,że czeka mnie półroczne branie prochów a nie wspomniała nic o terapii.Co innego natomiast stwierdziła mi internistka.Powiedziała,że leczenie trwa ok.pół roku,ale najlepsze efekty daje właśnie psychoterapia.Ściskam Cię mocno,więc czuj się przytulona chociaż ode mnie.Pozdrowienia.
  12. Dzięki za propozycję,zaraz spróbuję mu to zaproponować.Całuski.
  13. Dzięki dziewczynki za moralne i duchowe wsparcie.Na Was zawsze można liczyć,mślałam,że na rodzinę też,ale się przeliczyłam i to bardzo.To fakt,że syty głodnego nie zrozumie,ale ...Cóż poradzić,skoro mój mąż zna mnie jako osobę energiczną i pełną życia,a tu nagle,jakieś dziwadło po domu się snuje.Ja tylko słyszę\"no zrób coś z sobą,ja chcę,żebyś była taka jak dawniej\".Chcieć nie zawsze znaczy móc.Nawet mój ojciec stwierdził\"no co ci się stało,zawsze byłaś normalna,przestań się wygłupiać i weź się w garść\".,nawet wg niego jestem nienormalna,a to co się ze mną dzieje,to jakieś moje fanaberie.Dobrze,że chociaż Wy mnie rozumiecie,bo inaczej świat bez Was nie miałby sensu.Dziękuję za wsparcie:Laxi,Ejla,Delta,Nerwica -co ja bym bez waszej obeności poczęła.A na męża jestem obrażona i nie gadam z nim.Szkoda języka sobie strzępić.Całuski.
  14. Melduję się jak zwyke.Odstawiłam Tranxene i chyba mam doła.Mąż mnie nie rozumie,stwierdził,że pasę się prochami a ta nerwica to tylko wymysł mojej wyobraźni.Na złość sobie nie wzięłam Bioxerinu na depresję,bo ja mam nerwicę a nie doła.Jestem raczej zła i rozgoryczona.Moja 8-letnia córka ma mnie za nic,kompletnie mnie nie słucha,bo tak ją wychowuje tatuś,samymi nagrodami za nieodrobione lekcje,nienauczoną tabliczkę mnożenia.A ja jestem zgnojoną kurą domową do prac domowych.(Idę się wieszać.Chociaż jak znam swoje szczęście to się sznurek urwie.Całuski.
  15. Delta!Faktycznie w czasie ciąży nerwica nie powinna się uaktywniać,ale ja tam ciążą nie zamierzam leczyć swojej choroby.Jedno rozbrykane dziecię mi wystarczy. Czasami sobie myślę,po jaką cholerę mam leczyć tę nerwicę skoro i tak może wrócić?A może nigdy nie zniknie,a tu miesiące jak nie lata łykania prochów. Delta!Ja te objawy nerwicy znam aż za dobrza jak z resztą każda z nas,u mnie najgorszy było ściskanie w gardle,łapanie oddechu w nocy i za mało powietrza w płucach,albo lęk przed lękiem,kiedy mnie złapie kolejny atak.Najgorszy był ten pierwszy raz kiedy zostałam sama w domu ,tylko z dzieckiem i pomyślałam\"Boże,a jeśli mnie coś napadnie i nie zapanuję nad sobą i zrobię własnej córce krzywdę w napadzie ataku,szału i złości\".Zważywszy,że lekarze nie rozpoznali od razu u mnie nerwicy,tylko zwalili to na....kac po urlopie,więc podłaczyli mnie do kroplówki i dali Hydroxyzynę,żebym się nie trzęsła,a patrzyli na mnie jak na alkoholiczkę.Żebyście wiedziały jak ja się wtedy czułam,jak degenerat z problemem alkoholowym w mocno zaawansowanym stadium.Nie życzę nikomu takiego traumatycznego przeżycia.Pozdrowieńka dla Was na weekend.
  16. Cześć dziewczynki.Narazie podpisuję listę obecności.Cudownie,że już weekend,ale od jutra mam zacząć brać Bioxatin i barrrdzo się boję swojej reakcji,a konkretnie tych nudności porannych,których nie miałam będąc nawet w ciąży,a o których doktor mi wspominała.Całuję Was mocno.
  17. Skoro Was nie ma to pewnie znowu pijecie i to beze mnie.Nieładnie.
  18. Ja też biorę tabletki antykoncepcyjne,ale nie mam depresji tylko nerwicę i sądzę,że tabletki antykoncepcyjne nie mają nic wspólnego z moim stanem/powiem nawet więcej,że gdybym je odstawiła(a miało to już miejsce)to dopiero wprowadziłabym się w nerwicę,deliberując co miesiąc czy jestem w ciąży czy nie,a miesiączki zawsze miałam nieregularne,więc po co mam dodawać sobie stesu.Całuski.
  19. Cześć dziewuszki!Melduję posłusznie,że wizytę u psychola zaliczyłam.Trudno mi powiedzieć czy trafiłam na dobrego lekarza bo po pierwszej wizycie trudno coś wywnioskować.Czy Wasi psychiatrzy też trajkoczą jak najęci i mają gonitwę myśli,a pytania zadają tak szybko,że człowiek nie ma czasu na zastanowienie się nad odpowiedzią i gada co mu się pierwszego skojarzy?Nie byłam długo u niej bo raptem 30 min,ale pocieszyła mnie ,że leki nowej generacji są naprawdę dobre i że 95% społeczeństwa ma nerwicę,a podłoże mojego stanu leży gdzieś w dzieciństwie i jeśli zechcę to kiedyś mi w głowie pogrzebie.Już się boję.Dostałam Bioxetin 1 tabl. rano i Mianseri 1 tabl.na sen.Brałście to kochane?Jak się po tym czułyście?Kur...chce mi się piwa,a tu znowu 2 miesiące nic.Szlag by to trafił.Całuję Was mocno i kocham za to ,że jesteście.Pa.
  20. Melduę się dzewuszki ja co dzień.Nie będę się dzisiaj rozpisywać,bo mam wyznaczoną na 17.40 pierwszą wizytę u psychiatry 9i trochę się boję czy nie trafię na kogoś kto mnie zwyczajnie oleje,albo wypchnie za drzwi z receptą na jakieś kolejne świństwa po których nie można pić.Dobrze jeśli mnie chociaż wysłucha,bo przychodnia czynna do 18.00,więc nie wiem czy zdążę rozpłaszczyć tyłek na krześle,czy załatwi mnie w drzwiach.Trzymajcie za mnie kciuki Kochaniutkie.Całuski dla Was.Labujcie w długi weekend,bo ja niestety w piątek do pracy.Buuuuuuuuu.Pa.
  21. Hurra!Jetem czarna jak i Wy.Dzięki Laxi,nie czuję się już taka zdyskryminowana poprzez swój kolor.
  22. Hurra!Jetem czarna jak i Wy.Dzięki Laxi,nie czuję się już taka zdyskryminowana poprzez swój kolor.
×