katinka

Szymborskiej oczywiście. Z góry przepraszam za zrobione w przyszłości literówki. Zdarza mi się. Szybciej myślę niż piszę bowiem. :P

Milky! Nie poznaję Cię. Taaak..ja nadal wierzę, że omnia vincit. Jestem pewnie pod tym względem nieroformowalnym przypadkiem ale , hmmm do kiedy? Wiersz jest piękny. Znam go. Wyszłam za mąz bez miłości (z mojej strony). Podłe? Myśłałam, ze skoro on mnie kocha to wszystko w porządku. Patrząc wokół nie wierzyłam w miłośc w małżeńską, uważając ją za przeżytek (mimo, że akurat moi rodzice byli kochającym się małżestwem).Często wracałam więc do wiersza Symborskiej pocieszając się, ze to nie tylko ja... Myliłam się. Doszłąm do wniosku o pomyłce kiedy pokochałam. Nie twierdzę jednak , ze nie zdarzy się kiedyś coś takiego, ze zrozumiem i powiem - kiedyś wierzyłam. U mnie jakos to wszystko w odwrotnej kolejności.;) tak jak Ty - już nie wierzę.

Skarbuszku! Masz rację! Nie będę sie więcej nad tym zastanawiałą. Zresztą on dzisiaj powiedział, ze ja i tak interpretuję wszystko jak chcę i nie zawsze poprawnie. Wbijam sobie ciągle sobie do łba - nie roztrząsać - alę nie zawsze wychodzi. Choć ostatnio chyba lepiej. A Ty Mariello? Która? ;)

Cdn , bo dzwoniło to szczęście nieszczęście moje. Nagadałam sie (40 min). I pierwszy raz jakoś już tak chciałam żeby skończył. Ja to trzecia w porywach czwarta literka alfabetu nie biorąc pod uwagą \"ą\".

kainka to ja. Najpierw ekran jest czarny ale jak się załaduje... poczekaj troszeczkę.] On baaardzo sie tlumaczyl pozniej wczoraj z tego \"sposobu\". cdn

Dziewczyny dlaczego lekceważycie moje wypowiedzi i prośby? Może nie powinno mnie tu być. Ale ja zapytałam grzecznie, wchodząc - Czy można? :) Czy ktoś mi powie co jest nie tak? A może to faktycznie topik elitarny - nie dla wszystkich? :( Kiedys coś tu było o rozmiarach a propos więc: http://www.goog.dk/flash/abc.php

Jasne ... ja też tak myślę. Można kochac albo nie. Ale dziękuję za baaaaaardzo za opinie. Cześć Dziewczyny.

Cześć Dziewczynki! Umieralam dziś na migrene. Nie obylo sie bez zastrzyku. A on z pretensjami sie sie nie odywam... Ale nie o to chodzi. Powiedział, ze kocha mnie na swój sposób...może któraś mi wytłumaczyć może co to znaczy? Proszę... Bardzo proszę.On mi nie wytłumaczył, bo \"za duzo bym chciałą wiedzieć\" Przerwał rozmowę słowami - \"zadzwonię za moment\" Ten moment trwa juz ponad godzine dobrą a ja zdązyłam napisać smsa, że wolałabym sposób w jaki kocha swoją L (zonę) i czy pomyślał o tym, ze najlepszy jest sposob w jaki robi ze mnie idiotke. Jestem ZLA.

MO3 posłuchaj. Moj nie wiadomo do dziś z jakiego powodu milczał pięc tygodni. Wieczność. Myślałam, ze to już koniec. Nie muszę Wam pisać co się ze mną działo bo doskonale wiecie. I w koncu odezwal sie..a ja bylam tak zaskoczona , ze zupełnie nie wiedzialam co powiedziec. To bylo blisko pol roku temu. A nasza znajomosc to ok 4lat a tak NAPRAWDE NASZA prawie trzy lata. Do tej pory nie wytlumaczył dlaczego milczal. Myślę , ze musiał pomyślec. Kiedy zadzwonil powiedzial - \"jednego jestem pewnien - bedę dzwonił.\" Wydaje mi się, ze od tamtego czasu nawet zblizylismy sie (mimo dzielacych nas kilometrow) Ja myślę, a nawet pewna jestem MO3, że to jest coś podobnego - to Twojego kochanka milczenie. Zobaczysz...odezwie się. :)

Hej Dziewczynki! Wróciłam w nocy ale nadrobiłam weekendowe zaległości. Wszystko wiem. A ja wypoczęłam. Miałam piękną pogodę. Nawet mąz był grzeczny. Ale tęskniłam okropniscie.(I tak tęknię na codzień) Czy Wy tez tak macie, ze kiedy jesteęście w jakimś cudnym miejscu i naprawdę jest co oglądac to i tak nie cieszy Was sytuacja , bo nie ma obok Jego? A tak chciałybyśie żeby byl w tym miejscu i momencie i wtedy to juz pełnia szczęszcia? Dlaczego cholera nie potrafię się cieszyc w pełni z małych i większych rzeczy kiedy nie ma Go obok? :( A katinke jak zalatwisz pomarańczowy bdtk? :P :)

Olu, trzymajmy za siebie wzajemnie kciuki. Mnie tez jest dokladnie tak samo. Dlatego zreszta tu jestesmy. Od wspierania sie i podtrzymywania na duchu. Ja tez juz muszę pakowac manatki. Miłego weekendu Dziewczynki. A tym z Was, ktore maja to szczęscie i bedą choć na chwile przez weekend z Nim - wyciskajcie z z tych momentow ile sie da najlepszego dla siebie dla Was. papa

Bdtk - my tez nie mieszkamy a sie napatoczyliśmy. On 700 a ja 450 od swoich miast. To byl szok ale i upokorzenie - dla mnie. A dla niego podobno znak z nieba. Hm..

Skarbuszku! Słyszę echo u siebie. Ale masz donośny głos! A jaki radosny! :) Kiedy ja tak bedę mogła wrzasnąc az echo poniesie? Ach!

Nie ma sprytniejszych Zon , nie ma sprytniejszych Kochanek...są po prostu kobiety. Różne. Ale fakt na topiku Zon pewnie wiecej się dowiesz. Pozdrawiam.

No niestety MO3 :( nie ten sam. O TEN SAM pozostało mi modlić się.

Chyba go nie zmusisz - do was wszystkich. Ale możesz go spróbować przyłapać A dlaczego myślisz, ze Cię zdradza?

oops , mialo być, że nie mam siły na kłotnie

Dzięki Bdtk ale to baaardzo trudne. Ja mam siły ale nie da się olewac jak Boga, nie da! Skarbuszku a kiedy to ma nastąpić? Dziewczyny jak ja bym chciała go zobaczyć. Umieram z tęsknoty a On nawet jeszcze dziś nie zadzwonił...Może szykuje sie do wyjazdu...

Bdtk..jadę pobawić sie z dzieciakami (tylko to mnie cieszy) i kłocic z mężem. Marzę o innym wyjezdzie... Niestety - pewnie nie prędko :( I uciekam od remontu.

MO3 - od tego pierwszego razu z NIM? NIE!Zdecydowanie nie. Mimo wielu przykrości, mimo łez, mimo ściskającego się serca, bólu, rozterek, wyrzutow sumienia - nie - nie! Email jakby co :) katix2@o2.pl

Jestem. No z moja sunią to dopiero jest cyrk!!! Jade nad morze na weekend a On w gory...I dobrze przynajmniej nie spotkam go znow zbiegiem tragicznym okolicznosci!:)

no własnie dlatego pramolan nieco zamazał Twoje widzenie jtw. ZOBACZYSZ! Tymczasem śpij i pięknie śnij. Wypoczywaj zeby jutro być piękną. Weż przykład z jiw! Nawilżaj się czy co! :) Okropnie chodzi kafe dlatego ja tez juz pojde . Może i mnie przyśni się moje Kochanie! Zyczę Wam wszystkim baaardzo pięknych i słodkich snów.

a w zyciu w to nie uwierze jtw. Na kolezenska kawke? Zobaczysz. NIe! Na taka kawke poszedłby z kolezanka. Po co miałby z Tobą się umawiac? Uwierz, zobaczysz jak będzie cudnie jutro...;)

Oj jiw tak coś czułam , ze to powiesz...:) Wiecie, kiedyś On powiedział, ze nawet gdybym była za scianą to jest za daleko :( Ja jestem Baranek zodiakalny jak Inki - dla mnie to niewiele - nagły impuls - wsiadam w samochod i jestem..ale Bosche tyn moj łon - zaraz ma sto problemow.:(

Oj jiw tak coś czułam , ze to powiesz...:) Wiecie, kiedyś On powiedział, ze nawet gdybym była za scianą to jest za daleko :( Ja jestem Baranek zodiakalny jak Inki - dla mnie to niewiele - nagły impuls - wsiadam w samochod i jestem..ale Bosche tyn moj łon - zaraz ma sto problemow.:(