dorix
Zarejestrowani-
Zawartość
109 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez dorix
-
Jednak udało mi się zalogować. Całuję Was wszystkie i idę w poduchy. Dobranoc. Fajnie, że już Cafe dostępna.
-
Wszystkim pozostałym życzę dobrej nocy i pięknych snów. Ja zaraz biorę się za wypełnianie wniosku dla mamy o refundacje za aparaty słuchowe. Do jutra!
-
Dobry wieczór. Kurcze, dziś popularne imieniny naszych Drogich Koleżanek: Tekli i Terix. Nie pamiętam czy one dziś świętują, ale na wszelki wypadek biegnę z bukietem życzeń. Terix życzę by była zdrowa i szczęśliwa, i by dłuuuuugo żyła i z nami była. Tekli też życzę zdrówka i radości, i by dłuuuugo żyła i miała do nas cierpliwość gdy nie ma nas na topiku. WSZYSTKIEGO NAJPIĘKNIEJSZEGO DZIEWCZYNY
-
Dobry wieczór. Melduję, że żyję. Uśmiałam się z przygody Bastylki, wybacz koleżanko. Pewnie Tobie na początku do śmiechu nie było, ale 40 euro zarobiłaś na czysto Teklo, podziwiam Twoje zapędy i pilnowanie działań jak w maszynce. Mnie już brakuje zapału. Terixu, proszę napisz w wolnej chwili tak z grubsza co mam zabrać do sanatorium. Ile t-shirtów, spodni dresowych, jakie obuwie, czy 1 kostium kąpielowy wystarczy? Trzeba mieć czepek? Jestem blada w tych sprawach. Jeśli doba zaczyna się o 14.00 to mogę pojechać tam wcześniej? Czytałam trochę w necie i mnie przeraża ile to ludziska biorą rzeczy. Jadę nocnym autobusem i chciałabym się zmieścić w jednej walizce. Dobranoc wszystkim.
-
Teklo, ja jestem. Uwielbiam herbatkę z malinką. I taką sączę sobie przed ekranem kompa bo też robię soki i nie wszystko mieści mi się w słoiczki. Dobry wieczór wszystkim. U mnie jakoś leci, chociaż ostatnio popadłam w doła. To przez Cz. Nie może się pogodzić z naszym rozstaniem, przysyła mi zdjęcia, mmsy, esemesy. Raz nawet przyjechał i elegancko przenocował w aucie pod moim domem. Żal mi go. Przez te dwa miesiące myślałam, że zmądrzał, ale niestety nie daje za wygraną. I gryzę się z myślami, czy przypadkiem go nie skrzywdziłam. Tyle, że życia z takim uparciuchem sobie nie wyobrażam. Ehh, zawsze coś. Dobranoc wszystkim.
-
I ja wychylam kielonka cytrynówki i spadam w poduchy. Dobranoc Teklo, dobranoc koleżankom
-
Dobry wieczór. Mało mnie, za co bardzo przepraszam, ale przy tym malowaniu ledwie zipię. W zasadzie już mam dwa pokoje umalowane, ale zachciało mi się wymiany mebli, i taka ze mnie ciemnota, że nie wiedziałam, że teraz trzeba czekać na montaż mebli. Pokojowych trzy tygodnie, kuchennych - na wymiar - 4 tygodnie. Ceny też zwalają z nóg. Żyję na pełnych obrotach, zupełnie nie mam pomysłu jak zwolnić. W pracy mam obowiązków na dwie osoby, a potem dom, mama, ogródek. Dziękuję Bogu za zdrowie i siły. Do sanatorium jestem 240 w kolejce więc pewnie sobie niedługo odpocznę. Terixiu, dziękuję za @, trzymaj się i nie daj się ! Pozdrawiam Was wszystkie kochane koleżanki. Dobranoc :)
-
Dobry wieczór. U mnie wszystko dobrze ale czasu brak. Maluję cały dom. Zatrudniłam fachowca, ale roboty z wynoszenien i myciem od cholery. I nawet nie mogę wziąć dnia urlopu. Ależ głupie czasy mamy. Pogoń za wszystkim. Ale nie narzekam. Dobranoc wszystkim .
-
Dobry, letni wieczór. Jak fajnie, cieplutko. Od środy miałam sobie wziąć urlop. I co? Ano dziś zapowiedziała się kontrola i doopa blada. Będę musiała zrezygnować z urlopu i przy okazji przyszedł stres. Ehh, jak nie urok to przemarsz. Teklo, podziwiam za zorganizowanie. Ja jestem bardziej chaotyczna i poplątana. Plotko, dobre szybko się kończy. A firanki to kupuję bez prasowania, po praniu wieszam w oknie jeszcze wilgotne i szlus. Bastylko, będzie fajnie. Spotkasz się z rodziną, powspominacie co kiedyś wspólnie przeżyliście. Dziewczyny, pozdrawiam serdecznie i dobrej nocy wszystkim życzę.
-
Dobry wieczór niedzielnie :) A ja do serniczka proponuję kieliszeczek nalewki cytrynowej. Baaardzo zdrowej, pełnej miodu i witaminy C. Wszystko przez to, że jestem bardzo poddenerwowana. W środę mam umówionego notariusza. Mama przepisuje mi dom. Bratu gospodarstwo. Pozostałe rodzeństwo kręci nosem. Cały czas chodzę i rozmyślam jak pogodzić rodzeństwo. Całuje Was wszystkie dziewczyny, wybaczcie, że jestem podminowana. Dobranoc.
-
Dobry wieczór. Ja tak późno bo jakoś mi tak ostatnio zajęć przybyło. Kochane dziewczyny melduję że jutro wyjeżdżam do brata na pięćdziesiąte urodziny. I biorę że sobą mamcię bo ma lepsze dni. Czeka nas 200 km droga A wracamy w niedzielę wieczorem. Wypocznijcie w trakcie weekendu. Papa.
-
Dzień dobry, witam we wtorek. I od razu stawiam kawusię, bo zapomnę się i podobnie jak wczoraj Plotka będzie ratować sytuację. Chociaż, jak Plotka teraz na urlopie, to jej się nigdzie nie spieszy i ma czas :) A ja biedny żuczek ciągle muszę żyć z zegarkiem w ręku i już powoli odpuszczam, bo za dużo na siebie brałam. Już uprawiam tylko 1/10 ogródka, wcale nie sadzę ziemniaków, nawet roślinki mam trochę zachwaszczone, wczoraj obrywałam ile wlezie. A do emerytury jeszcze 5 lat. Duuuuuużo. Chociaż....nasze forum ma już 11 lat, czyli połowę tego co się znamy i będzie lajt. Ha! No to miłego dnia, drogie Panie, odpoczywajcie i ładujcie akumulatory :) Buziaki!
-
Dzień dobry, stawiam popołudniową kawunię. Jak miło spotkać Daisy u podnóża Tatr. Fajsko, że tak wyczynowo nasza koleżanka spędza czas. Ja byłam na Kasprowym kilka razy, ale zawsze kolejką. Melduję, że jestem 1470 w kolejce do sanatorium. Terix, Ty masz doświadczenie w tym temacie. Długo jeszcze mam czekać na wiadomości? I ile czasu od wiadomości będę czekać na wyjazd? Miesiąc, dłużej??? Lato trwa, my tez trwamy w środku lata. Korzystajmy z pogody, bo idą chłody. Buziaki!
-
Dzień dobry. Przychodzę z kawusią na dobry początek dnia. A do niej zestaw drożdżówek. Wstawać śpiochy. Korzystać z życia , korzystać z lata! Jest suuuuuperaśnie, lekkie ochłodzenie. Po południu uruchomię kosiarkę bo moje podwórko bardzo sie zazieleniło. Udanego dnia dla wszystkich koleżanek ;)
-
Dzień dobry, cześć i czołem :) Łał, jak milutko wpaść i zastać prawdziwego sękacza . No to stawiam kawkę i herbatkę. Teklo, zazdraszczam Ci jezior. Ja byłam 8 lat temu w Augustowie i okolicach. Do tej pory pamiętam ten zapach czystej wody. Suuuuperaśnie :) A ja spoglądam za okno. Niebo lekko się chmurzy, pewnie przyjdzie upragniony chłodek. Bastylko, każdy z nas pamięta okres wakacji. Ja mieszkałam na wsi. To były sianokosy, żniwa i szykowanie jadła na zimę. Nie było elektroniki, telefonów, aut i spalin. Na bosaka biegało się po łąkach, albo w pepegach po drogach. Kąpaliśmy się w pobliskim stawie , gdzie pływały gęsi i rósł prawdziwy tatarak. Bez mycia rąk, bez uzdatnianej wody, bez klimatyzacji rosło się zdrowo i szczęśliwie. Teraz chyba dzieci nie wiedzą co to dzieciństwo. Dobra, nie narzekam. Biegnę w papiery . Całuski :) Wspaniałego, wakacyjnego dnia!
-
Heloł. To jeszcze ja. Uff! Udało się dzisiaj wypożyczyć dla mamy aparaty na oba uszy. Jest trochę ciszej w domu i mama łagodniejsza. W piątek znowu do doktorów by sprawdzić Ci się dzieje. Terix nie przeliczam ile mi zostało bo w moim NFZ raz ubywa kilka osób dziennie A raz kilkadziesiąt. Przede mną 1600 osób w kolejce i zastanawiam się czy jak będzie zero to się dowiem o miejscu i terminie? I ile to będzie do czasu wyjazdu? Chciałbym wiedzieć chociaż że dwa tygodnie przed wyjazdem. No to czekamy na jutro i na ochłodzenie. Dobranoc ❤❤❤
-
dzień dobry :) Zaczynamy nowy tydzień, kończy się 1 miesiąc wakacji. Ale nic to, jeszcze jest trochę czasu na pomyślunek i relaksik. Stawiam kawusię poranną, inkę z mleczkiem też, i herbatki. Do tego dróżdżówki z jabłkiem, albo zwykła bułeczka z białym serkiem . Tyle w biurze mam:) Kochane, korzystajcie ze słoneczka, cieszcie się długim dniem, dotleniajcie organizmy. Ja nigdzie nie wybywam, trzymam urlop na sanatorium. Buziaczki na dobry dzień :)
-
Jestem i ja. U mnie też dziś było gorąco. A ja miałam gości. Przyjechała moja sis w odwiedziny. Też myślę o naszych wczasowiczkach Daisy i Tekli. Dobranoc wszystkim.
-
I ja się zgłaszam. Cześć i czołem. Mogę poczęstować fasolką po bretońsku. Zrobiłam na prośbę syna. Nasza Daisy podziwia trasę w góry. Pewnie bardzo szczęśliwa. Trzymam kciuki za udany urlopik :) Miłego dnia!
-
Dobry wieczór :) Środek lata a mi jakoś smutno. Jutro biorę dzień urlopu i jadę z mamcią do laryngologa. Musowo jej wyrobić aparat słuchowy bo bardzo ogłuchła. I to nagle. Niedługo dojdzie moja kolejka w sanatorium, jeszcze przede mną około 1700 osób. Nie wiem jak ja wybędę na 3 tygodnie. Babcia za nic w świecie nie chce w tym czasie wyjechać do do mojego rodzeństwa. Coś trzeba będzie wymyślić. Pozdrawiam wszystkie i dobrej nocy życzę.
-
Dziewczyny, co do kontaktu Wash -App. Ja mam numery Terix i Fruwającej, a nie mogę dodać do grupy. Tez muszę trochę poczytać i naumieć się tej funkcji. Kochane, ja nie żałuję siebie czy tego co było, tylko wiem, że w sytuacji gdy opiekuję się chorą mamą, po prostu nie mogę się z nikim wiązać, serca na pół nie podzielę. Dobranoc wszystkim, pchły na noc.
-
Witaj Terix z czarnymi brwiami :) Szkoda, że między nami taki dystans, też mam brwi do poczernienia. A dzisiaj trochę posiedzę, bo syn odlatuje do Anglii, muszę popatrzeć na odlot a potem lot .
-
Dzień dobry. Bastylko...fajsko! Niezmiennie trzymam kciuki. Mimo wszystko bądź ostrożna bo jest wiele kobiet wykiwanych przez internetowych lovelasów! Moc buziaków. Teklo, otrzymałam zdjęcia od Ciebie ale była na nich sama Vanilka, bez Terix. Adres jest dobry, nie zmieniałam go od początkuzałożenia poczty elektronicznej - ten sam. U mnie też chłodniej. I dziękować Bogu, czas odetchnąć trochę od upałów. Teklo, Ty masz głowę pełną pomysłów i jesteś wspaniałą mamą i babcią. Trafiasz z prezentami jak nikt. No to po buziaku zasyłam i pracuję sobie dalej, paaaaaa.....