

dorix
Zarejestrowani-
Zawartość
109 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez dorix
-
Witajcie w styczniowy wtorek ;) Teklo, pałaszuję wszystko bo ostatnio mam apetyt...właśnie na wszystko w dosłownym tego słowa znaczeniu :) Terix ...miłych chwil z wnusiem. Daisy...no wracaj... Bastylko...przytulaki . Tulam całą Czytelnię .
-
Całuję Was wszystkie i lecę przygotować się na jutrzejszy dzień pracorowy ;)
-
Dancing bardzo mi się podobał. Były 6 osobowe stoliki. My siedzieliśmy z bardzo sympatyczną parą obok. ONA i ON w okolicach siedemdziesiątki. On wyglądał ciut młodziej. Kobieta bardzo , bardzo sympatyczna. Interesowała się wróżeniem z kart i numerologią, horoskopami. Ciekawa i otwarta osobowość. Mój Przyjaciel przedstawił się i zażartował, że przyszedł z córką. Mieliśmy ubaw po pachy. Mój Przyjaciel był najlepszym tancerzem na parkiecie. Mnie nieraz brakowało półobrotu lub ćwierćobrotu w tangu, ale ogólnie nadążałam. Z pewnością imprezę powtórzymy i to nieraz :P Zdjęć niestety, nie robiliśmy. Nie braliśmy telefonów i nic wartościowego z obawy, że jak pójdziemy w tany to będziemy tańczyć a nie pilnować majątku , który zostanie przy stolikach. Puderniczkę i szminkę wzięłam w maciupką torebeczkę a Przyjaciel pieniądze do kieszeni marynarki :P.
-
Dobry wieczór, dobry wieczór, dobry wieczór. Wróciłam dzisiaj .
-
P.S Zulko, za późno na zakupy. Wszystko co kupuję to skracam bo jestem niska. Muszę się spodobać w czymś starym :) Papapa.
-
A teraz grzecznie się pożegnam bo muszę się spakować i wyszykować na podróż. Dzięki Zulko za pogaduchy, dobranoc. Dobranoc Czytelnio :)
-
Zulko, dziękuję za podpowiedzi co do ubioru. Może nas ktoś sfoci to Wam podeślę potem zdjęcie :D Chyba, że stchórzę i nie pójdę. U mnie wszystko możliwe :D
-
A ja po raz pierwszy w życiu idę na dancing....:D:D:D Nie mam pojęcia jak się ubrać .... Zwykle tańczyłam na imprezach rodzinnych albo plenerowych...
-
Nooo...mam przewagę nad Przyjacielem...szybciej dostaje zadyszki :D:D:D
-
popycham
-
Och, jesteś Zulka, zagapiłam się :D Buciki będą gdzieś 8 centymetrowe, muszą wystarczyć. Troszkę mam pietra Zulko, bo ja w tańcach towarzyskich trochę kuleję, nigdy nie miałam dobrego partnera :D
-
W mieszkaniu Przyjaciela pufy i fotele wylądowały pod ścianą ale ciężko było na dywanie. Poza tym mój Przyjaciel ma 178 cm wzrostu...a ja 152...;( muszę ciągle podnosić ręce do góry :(
-
Dwa tygodnie temu oglądaliśmy z płyty "Zemstę nietoperza". Przetrenowaliśmy polkę, czardasza, walca... Mój Przyjaciel to rasowy dancior... zastanawiam się jak wypadnę :P
-
Dziś zjadłam ciastko i wafelka....a wcześniej podjadałam cukierki z choinki, ciast też upiekłam kilka to teraz mam. Muszę się wziac za siebie zanim będzie za późno.... A w sobotę mam zaproszenie na wieczór taneczny do fajnego lokalu w mieście Przyjaciela :)
-
Zulko, mam garaż, duży choć bez drzwi..... ale zawsze pod osłoną. Sniegu u mnie gdzieś na 7 cm....kulig można by było zrobić bo ciągle dosypuje..
-
No to za zdrowie Vanilki, ciasta nie tykam bo mam do zrzucenia 2,5 kg...Eh, święta itd....
-
Wpadłam na imieninowy likierek :P
-
Dopiero mnie widać przy szóstym wpisie ..... Miłego dnia Czytelniczkom ;)
-
wredna caffeee....
-
hop, hop, hop
-
no to jednak nowa stronka :)
-
Vanilko, ciasto do kawusi supcio! :P
-
nowa stronka?
-
Kochana Vanilko! Z okazji imienin życzę Ci spełnienia marzeń i radości z życia. Samych dobrych ludzi wokół i worek szczęścia . Wszystkiego najlepszego!!!! https://www.youtube.com/watch?v=4oUxZdgGiZg
-
Lecę z wywieszonym jęzorkiem na kawusię do Orsejki. Witajta :D Orsejko i Teklo . Straaaaaaasznie dzisiaj zieeeeeeeeewam więc się przyda kubek parującej kawusi. U mnie -9. Matiz odpalił, spokojnie przyjechałam do pracy a teraz mus zabrać się za biurowanie bo trochę tego jest :(. Daisy, przyłączam się do grona koleżanek....przychodź do nas i mów co i jak :P Bastylko, weź sobie tyle czasu ile tylko chcesz...ale chodź do nas bo ziemia dalej się kręci..... Dobrego dnia Czytelnio .