

dorix
Zarejestrowani-
Zawartość
109 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez dorix
-
nowa strona?
-
Dzień dobry czytelnio. heloł, heloł... Zaczynamy nowy tydzień. Proponuję kawusię biurową lub herbatkę. Ja, oczywiście już pracuję i weszłam na pełne obroty. Buziaki ;)
-
Bastylko, trzymam kciuki o powrót małzyka do zdrowia . Teklo....no tyle kasiory na raz...wrrrr.... Przytulam wszystkie chore, zdrowiejące i zdrowe dziewczyny. Nie dajcie się zimie! Pozdrawiam, całuję .
-
Witajcie babeczki . Niedawno wróciłam z wojazy. Zulko, jeżdżę autobusem. Nos przyklejam do szyby i wiooo!!! Po drodze podziwiam widoki :). Między nami jest trochę ponad 90 km. Jadę niecałe dwie godziny. Ale bardzo lubię te podróze. Jak jadę w tamtą stronę to cieszy mnie, że pobędziemy razem przez kilka dni. Gdy wracam, mam czas podumać nad rzeczywistością ;) Terix, no qurna aż wierzyć się nie chce, że wyciągasz nitki...szybciutko z tym do doktorów, którzy operowali. Niech sprawdzą co spitolili. A potem im po swojemu "podziękuj".
-
Orsejko .
-
Majciu kochana, jak miło Cię widzieć... Zaglądaj do nas bo smutno nam bez bzzzzzykania :D
-
Powitać Czytelnię . Dziś byłam w kościółku. U nas kreda, mirra i kadzidełko rozdaje ksiądz na koniec mszy. Nieodpłatnie. Jutro mija miesiąc od śmierci brata. Rano mam mszę za brata a potem idę do pracy. Bratankowie przyjeżdżają ze stolicy na tę okolicznośc i już dziś sie przygotowałam na ich przyjęcie. Ugotowałam żurek na kiełbasie, gołąbki i zrobiłam kugiel. Upiekłam też babeczkę piaskową do kawy i ponadto rozmroziłam ciasto ze świąt. A po południu....wyjeżdżam do CZ. Na cały weekend. Nie widzieliśmy sie prawie od miesiąca... Pozdrawiam Was wszystkie i całuję . :)
-
Orsejko, przypomniałam sobie o Twoich urodzinach. Zatem przyjmij ode mnie najszczersze życzenia: zdrówka spełnienia marzeń radości słoneczka St lat, kochana Orsejko
-
Lecę na kawusię do Plotki . Witaj Czytelnio. U mnie dziś tylko -12, matiz odpalił, wszystko wraca do normy i jeszcze jutro świątko więc będzie znowu dzień wolny od pracy. Bastylko, buciki śliczne, Zazdroszczę , że możesz sobie pozwolić na taki obcasik. Ja muszę nosić wyższe bo bym zginęła w tłumie. Niższych niż 6-8 cm...po prostu nie kupuję. Niezłe zakupy na powitanie Nowego Roku przytachałaś Bastylko. :D:D:D Wracając do kolędy....Mam to szczęście, że babcia jest zawsze w domu i to ona ceregieli się z księdzem, ja nie muszę, chyba, że akurat odbywa się ona w sobotę. Nooo...chyba trzeba brać sie za biurowanie. Całuję wszystkie i życzę dobrego dnia!
-
Orsejko, ja mieszkam na wsi. Tutaj po prostu ksiądz idzie od zagrody do zagrody. jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś zamknął drzwi przed księdzem, więc Ci nie podpowiem. Opłatek kupuje się u mnie na zakrystii, kosztuje 10 zł. Po kolędzie nie dają ludzie za dużo....20, 30, 50 zł...
-
Wpadam na kawunię bo zimno na dworze, wrrrrr... Plotko, Orsejko, witajcie . U mnie rano było -19. Syn wstawał o 4 rano i podpalał ogień. Trzeba wracać do rzeczywistości i brać się za biurowanie... A tak by człowiek jeszcze poświętował :D:D:D Miłego dnia, kochane .
-
Pa Teklo, jutro ucałuj wnusia :)
-
Teklo, mnie też się serce kraje jak widze bezdomne zwierzęta. Trzęsie mnie gdy widzę porzucone zwierzęta...to niestety robią ludzie....
-
Nie widziałam Cię Teklo, zaglądnęłam jeszcze raz , paczę i paczę..a tu nasza Teklusia między regałami...
-
Pozdrawiam Was serdecznie i wszystkie całuję :D
-
Dziś w kościele zamiast kazania miałam kolędowanie z parafialnym chórem. Było pięknie i klimatycznie. Uwielbiam takie msze :)
-
U mnie w tej chwili prawie -16. Zastanawiam się jak jutro będzie w pracy. Z nowym rokiem zawsze przybywa roboty, a zamknięcie roku jest najgorsze w biurowaniu ;(. Chyba przez to niezbyt lubię styczeń :P:P:P. Ale, spoko. "Mój chłopak" obiecał mnie gdzieś zabrać w celach rozrywkowych, więc już się cieszę.
-
Witam wszystkie koleżanki w nowym, 2016 roku. Jesteśmy o rok starsze, o rok mądrzejsze, o rok doskonalsze i o rok piękniejsze :D To musi być dobry rok, innej opcji nie ma :) U mnie Sylwester pod gwiazdami był piękny, ale niestety ludzie nie dopisali. Przygotowani byliśmy bigosem, herbatką i szampanem na trzy razy więcej ;( Albo mróz wystraszył, albo po prostu ludziom sie już coraz mniej chce...zaszywają się wszyscy w swoich czterech ścianach. Wczoraj odpoczywałam. Dziś po obiedzie postanowiłam iść na dłuuuuuugi spacer. Choć mroźno u mnie, to słonecznie i aura sprzyja. Całuję Was kochane i życzę dobrego weekendu. Kochane....podobno w większości taki mamy rok....na jaki sobie zapracujemy. Dużo od nas samych zależy jak sobie poukładamy własne puzzle. Więc....BĘDZIE DOBRZE!!!
-
Oczywiście, ciepło się ubiorę i zmykam na Sylwestra pod gwiazdami. Kochane koleżanki . Do siego roku! https://www.youtube.com/watch?v=MbWM-bcVzTI
-
Dzień dobry w Sylwestra! Fruwająca...przykro bardzo, że AŻ tak...przytulam . Stawiam spóźnioną kawusię i herbatkę. Ja już byłam w sklepie by zrobić ostatnie sylwestrowe zakupy... Dziewczyny, hola, hola, hop, hop, hop....stroimy się, szykujemy na wieczór... :P:P:P
-
Daisy . Lubię swojego szefa i bardzo go szanuję. Kieeeedyś , w latach naszej młodości obtańcowaliśmy pewne wesele jako para, ale jakoś ciężko było znaleźć nam wspólny język by kontynuować znajomość. Myślałam, że on zapomniał o tym incydencie , ale kiedyś , gdy już tutaj pracowałam zgadalismy się o wspólnych znajomych i mi te tańce wypomniał. Mimo to nigdy nie pozwoliłam sobie, żeby mu mówić per "TY". Zawsze się zwracam "proszę pana". A on....mówi, że gdy ja się za coś wezmę...to on może spać spokojnie. No to sobie nawzajem pomagamy :D
-
Daisy . W międzyczasie wyminęlyśmy się między półkami :)
-
Daisy .
-
Terix, Bastylko . Bastylko, ależ się uśmiałam z pięknego wierszyka jaki ci przyszło wyrecytować.... Przedstawienia sprzed pół wieku...ileż to wtedy było prób, przygotowań, zaangażowania...i radości ;) A ja się nie wystroję w suknię bo bym bardzo zmarzła. Gruba kurtka, buty z futerkiem w środku, czapka, szalik, rękawiczki...oto mój strój sylwestrowy...:D
-
Caffe się zacina, trzeba ją popchnąć łokciem... :P