![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/D_member_30692872.png)
dorix
Zarejestrowani-
Zawartość
109 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez dorix
-
Teklo, jadłyśmy pączki razem...po przeciwnych stronach komputera ;) Buziaczki
-
Powitać . I mamy tłusty czwartek. dziewczyny...naprawdę czas zapitala jak głupi tramwaj...przeca dopiero co robiłyśmy wigilię!!! Jedyna pociecha, ze niebawem wiosna. Wczoraj piekłam pączusie serowe. Ciekawe jak tam randka Vanilki....... Całuski dla wszystkich pięknych wyspiarek .
-
Dziewczyny, ja z Wami bardzo chętnie pójdę. Tyle, że ja jestem malutka i mam krótkie nogi. Nie wiem czy bym nadążyła :( Ale tak poważniej....marzy mi się jakiś wyjazd. Od poł roku siedzę na doopsku i mam wyraźną chętke na jakis wyjazd :D
-
Wpadam na kawusię, witajcie we wtorek ;) Miłego dnia dla każdej z nas ;) .
-
Buziaki Betulko, wyśpij się porządnie ;)
-
Dobranoc :), przy okazji popatrzę na TELEKAMERY na TVP2
-
Chyba też się odmelduję, muszę trochę pogadulić z mamcią, bardzo potrzebuje mojej bliskości.
-
Betulko co u teściowej? W dobrej formie?
-
O matko! Fruwającej to się dopiero chce! 8 kilometrów z kijkami! Szacun !
-
Betulka, gdy będziesz potrzebowała jakieś dobre ciacho...przyjedziemy i upieczemy :D Ty nam zrobisz wołowinkę na mięciutko :D
-
Zulka, z miłego wdowca nic nie będzie. Córcię ma uroczą, ale on niemrawy jakiś, rozmodlony i kompletnie mnie nie pociąga :D. Chyba jest dla mnie za stary i mało przekonujący.
-
Ja piekłam podobny chlebek dla imieninowych gości. Z przepisu naszej Daisy. Z Zółtym serem i majerankiem. Bardzo dobry. Tyle, że przez ten chlebek skłóciłam wujostwo. Wujek po trzech kieliszkach zaczął uragać ciotce, że tylko mi się coś chce w kuchni, i miał do niej żale, że byle co jada. Zrobiło się niefajnie.
-
teraz chyba nowa stronka
-
Hejka . Wyskoczyłam na chwilkę zza biurka by wypić z Wami kawusię i zjeść bułę z masłem . Ściskam, pozdrawiam, życzę fajnego dnia i tygodnia ;)
-
Witajcie dziewczyny :) Na początek dziękuję Wam przepięknie za życzenia, jesteście jak zwykle przekochane. A teraz z innej beczki. Od piątku codziennie miałam gości z życzeniami i prawdę powiedziawszy to cieszę się, że następne dopiero za rok. Teklo, przepiękne fotki ze ślubu koleżanki, jesteście superowe babki. Kieeedyś też bywałam zwariowana, ale ostatnio jestem skapucyniała i niewiele mi się chce. Pozdrawiam Was wszystkie i przesyłam buziaki ;)
-
Dzień dobry koleżanki ;) Dziś stawiam kawunię i herbatkę , oczywiście jest i inusia. Od rana przyjmuję całuski i życzenia . Jest miło.Upiekłam orzechowca, bananowca, rodzynkowca i Panią Walewską. Ciacha udane. koleżanka zrobiła zdjęcia, może uda mi się je upublicznić ;D. Kochana Pysiu! Życzę Ci zdrówka, spełnienia wszystkich marzeń i duuuużo, duuuużo szczęścia :) .
-
Teklo . Poprosimy te fantazyjne kiełbaski :D
-
Terix....jest jeszcze gorzej z ta chemią. Teraz rolnicy też karmią zwierzęta koncentratami i paszami. Wcześniej świniak rósł na szynkę 6-8 miesięcy. A teraz najwyżej trzy. Kury sa karmione wspomagaczami do niesienia, krowa, która nie da 40 litrów mleka jest nieopłacalna. krowy dostają białko w koncentratach paszowych, nie wytwarzają samodzielnie tyle białka. Strach pomyśleć co będzie dalej.
-
Oj, jaka ja ślepa, nie widziałam Orsejki .
-
Witajcie ;) Wszystkie Was pięknie pozdrawiam . U mnie wszystko po staremu. Praca, dom, praca. Ot, nudy. Jestem w kiepskiej formie więc mało mnie na Wyspie. Wiem, że mnie rozumiecie i bardzo za to dziękuję. Obiecuję poprawę. Buziaki ;)
-
Dobrej nocy dziewczyny .
-
Bastylko, szkoda Twojego, wySPAnowanego ciałka pod widelec :D Co do wagi...niedawno walczyłam by nie przekroczyć 60 kg. Teraz wieczorem dobiegam do 67!!! Przy moim wzroście ...nawet nie chce mi sie patrzeć w lusterko. Niby jeszcze nie tragedia...ale tempo mnie rozkłada na łopatki. Pewnie za długo przesiaduję w biurze. Mam prawie cały urlop niewykorzystany za ubiegły rok .
-
Hallo, uczulona Bastylko, może podrapać?
-
Pysiu, myślę, że to jest jakaś chwilowa nerwówka między nami. Musicie sobie ją wyjaśnić, zanim "zabrniecie w kałabałę, a czort będzie karty rozdawał".