Witam...
Mój facet wyjechał wczoraj... ale na wakacje a nie do pracy... Mogłam z Nim jechac ale się nie zdecydowałam, bo stwierdziłam, że za krótko się znamy, żeby się wybrac na wspólny wypoczynek. Cholera tęsknie tak, że nie zdzierże :(( a wiecie co jest najgorsze ? To,że nie mam do Niego zaufania... Coś czuje, że jak wróci za te 2 tygodnie to się rozstaniemy... ;((