Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czarnobrewa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez czarnobrewa

  1. Kobieeetka - i poranny i wieczorny dyżur , Norma a Ty co? zmieniłaś opcję czy nastrój że się tak rumienisz ostatnio :P
  2. Śpiochy, wstawać. Ostatnio ja tu dyżuruję - baby! chodzą spać z kurami a rano się wylegują do południa! Ale Wam ..... zazdroszczę
  3. Ewasch - to chyba z niedożywienia albo od tych skłonów hulahop coś mi się w głowie pomieszało :D :D :D
  4. Wywiadówek Ci nie zazdroszczę, może pocieszeniem będzie że ja mam je zapewnione dośmiertnie. Niestety, łapię się na tym, że coraz więcej marzeń i świadomość straconego czasu. Może nawet nie marzeń, tylko postanowień z rozsądku. Chyba za bardzo pochłonęła mnie nauka i praca - remedium na troski i teraz płacę za to haracz.
  5. Jak dorosłam do czasu gdy moje dziecię już dorosłe to Ci trochę zazdroszczę, 1967.... Dzięki Tobie, Twojej obecności tu wróciły mi wspomnienia sprzed lat, miłe wspomnienia no i świadomość jak czas szybko leci. Ewasch szybko uciekłaś wczoraj z tym winkiem :(
  6. Ooops, 1967 - pszepraszam, już milczę i wsłuchuję się w wyszukane kawałki :P
  7. Wiosna u mnie :D słońce świeci, cieplutko, na skwerze przed pracą kwitną przebiśniegi i krokusy. I jak tu pracować :( Atina - ile skłonów trzeba zrobić żeby efekt był taki sam jak przy kręceniu hulahop? bo u mnie narazie najlepiej wychodzi podnoszenie kółka z podłogi
  8. 1967 - nie wiedziałam, ale pomysł przedni :D Pogoda do bani, w nocy padał deszcz - może druga kawa mnie obudzi a najlepiej z odrobiną rumu i miodu, mniam. No, ostatecznie może być z ajerkoniakiem :P
  9. Czy te przepisy się zmieniły? Jeśłi nie, to nici z odliczeń :( 1. Od podstawy obliczenia podatku, ustalonej zgodnie z art. 26 ust. 1, odlicza się, z zastrzeżeniem ust. 2-4, faktycznie poniesione w roku podatkowym wydatki na spłatę odsetek od kredytu (pożyczki) udzielonego podatnikowi, o którym mowa w art. 3 ust. 1, na sfinansowanie inwestycji mającej na celu zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych, związanej z: 1) budową budynku mieszkalnego, albo 2) wniesieniem wkładu budowlanego lub mieszkaniowego do spółdzielni mieszkaniowej na nabycie prawa do nowo budowanego budynku mieszkalnego albo lokalu mieszkalnego w takim budynku, albo 3) zakupem nowo wybudowanego budynku mieszkalnego lub lokalu mieszkalnego w takim budynku od gminy albo od osoby, która wybudowała ten budynek w wykonywaniu działalności gospodarczej, albo 4) nadbudową lub rozbudową budynku na cele mieszkalne lub przebudową (przystosowaniem) budynku niemieszkalnego, jego części lub pomieszczenia niemieszkalnego na cele mieszkalne, w wyniku których powstanie samodzielne mieszkanie spełniające wymagania określone w przepisach prawa budowlanego.
  10. No i przy rytmach papryki odbyła się wirtualna imprezka. Emocje radości wczorajeszgo sukcesu opadły, w pracy czekają kolejne wyzwania. Takie tam poranne myśli przy kawusi :D Przejrzałam, zmierzyłam kilkanaście par butów - projektantom niektórych powinno się dawać do chodzena przez rok... nie wierzę, że robi się buty dla zdeformowanych nóg a te które oglądałąm na takie wyglądały. Nby klasyczny styl czółenka na obcasie ale po założeniu na nogę to ani wyglądu, ani wygody i do tego \"ciągną\" stopę w nienormalną pozycję. No przecież nie założę płaskich mokasynów do eleganckiego kostiumu :D
  11. Vanilka, witaj przy wieczornym kieliszeczku. Próbowałaś ajerkoniaku orzechowego (smak orzechów włoskich), też pyszny. Co to za piosenka czerwonej papryki? też ich lubię :D
  12. Zamiast schylać się po cholerne hulahop posiedzę przy lampce wina :D Jak poradziłaś sobie z utratą plików? Nadrobiłaś już?
  13. Dziewczyny chyba po wczorajszym temacie dbania o ciało zaszyły się w siłowni, w saunie i w salonie z ciuchami :D Niech żałują - pyszne czerwone winko i super towarzystwo - czegóż więcej trzeba
  14. Ewasch :D już dołączam z kieliszkiem!
  15. Jaka ta nauka ciężka... A ja mam dzisiaj małe święto :D ma mnie kto odebrać z zakrapianej imprezki :D :D oj, chyba \"błękitny szerszeń\" będzie moim tylko na papierze (i to w połowie) :D :D 1967 - o jakim obrazie piszesz? Wajda i Tyszkiewicz? czyzby za duża ilość wisienek u mnie?
  16. Atina, przesyłka poszła :D A ja całkiem spokojnie wypiję trzecią kawę...
  17. Mi się podoba styl ubierania muzułmanek :D :D :D Przy tym co mam ukryć a co odkryć to niemalże idealne :D :D Vanilka - żeby zobaczyć okrucieństwo ludzi to wcale nie trzeba szukać informacji na stronie obrońców zwierząt. Czy pies trzymany w bloku, wyprowadzany wtedy gdy Pan/i ma czas i ochotę, często cały dzień sam kiedy domownicy w pracy - jest szczęśliwy? Zapraszam do szkoły, do pracy - ileż nieszczęść i śladów okrucieństwa zobaczysz.... Ojej, smutno się zrobiło. Na dworze pięknie słońce świeci, pilarze tną gałęzie drzew, mam dosyć tych jęków piły a okno cały czas otwarte, tak ciepło. A tu jest pełna beztroska :D :D http://pl.youtube.com/watch?v=70vJdpkPtfc
  18. No tak, ja się łamię w diecie a Wy jeszcze o ćwiczeniach... Atina - nie mam tvn-u a podoba mi się kompromis z ciałem :D :D :D ja też tak robię :D Kwiecień - pięknie powiedziane to o relacji kobieta mężczyzna, samo życie :) Norma - łatwo powiedzieć... Kobieetka, 1967 - gdzie jesteście? Vanilka - to zależy jak pytasz mężczyznę i o co, czasem wcale nie trzeba pytać a już wiadomo co myśli. Ewasch - nawet jak komplementy to tym bardziej nie do końca należy wierzyć. Biorę się za pracę, bo jak to ujęła Kwiecień: jaki poniedziałek...
  19. Nigdy nie wierzyć facetom :D :D :D
  20. Dzisiaj idąc do pracy widziałam zjawisko - babka wcale nie szczupła, wysoka, blond włosy rozwiane, szła zamaszystym długim krokiem w złotych kozaczkach nad kolano, do tego mini czarna poszerzana, biała rozpięta kurtka skórzana, coś obcisłego z wypukłymi "wałkami" - też czarne. Zatrzymała się na przejściu i dojrzałam ją w pełnej krasie... jej twarz, figura.... to chyba jedna z tych co założyły na siebie coś z młodych lat (bez urazy)...
  21. Ewasch - ostatnio zajrzałam do ullipopken ale jakość ma wiele do życzenia. Może mam chwilę załamki w diecie, ale.... muszę się znów zmobilizować, bo tragedia :(
  22. Ja też, ja też do towarzystwa z kawą! :D Już zapomniałam jak to jest w pracy - człowiek do dobrego szybko się przyzwyczaja a dzisiaj tak długo pracuję No ale chyba znów pojadę się szkolić do wielkiego miasta - trochę się oderwę od codzienności :P i połażę po galeriach i innych drogich sklepach. Nie spodziewam się wydać pieniędzy na ciuchy bo mój rozmiar jest niepopularny :D :D :D nie ma tego złego :D :D :D
  23. Atina - foki ze spotkania, a raczej Ty na tych fotkach ... mmmmuuuaaa, Kwiecień najtrafniej to ujęła Ewasch Twoje kserownusie są the best a to zmęczenie... :D może to nie z powodu wnusi :D :D :D :D :D
  24. Niedziela minęła w błogiej ciszy i ciepełku chyba już wiosennego słoneczka. Dzisiaj ja pierwsza z kawusią :D Atina - odezwij się na gg. Ewasch - myślałaś o jednolitym kolorze włosów, jeśli refleksy to odwrotne niż masz teraz. A torebka fajna, chociaż jest to element który dla mnie nie musi istnieć, może dlatego że nie umiem utrzymać w niej porządku i to mnie denerwuje. Jeśli mam jakąś to małą, dyżurną. Norma, kup sobie coś nowego skoro zrobiłaś miejsce w szafie :D Kwiecień, co fajnego kupiłaś na giełdzie? Mnie duże miasta straszą ilością ludzi, aut, pędem, nie odpoczęłabym tam... wogóle nie cierpię życia w mieście... 1967 , Vanilka , Kobieeetka ----------- To hulahop nadal ma zbyt silne przyciąganie pionowe i kurcze, zaczynam się łamać z dietą.... to chyba odruch nerwowy (albo oznaki starzenia się :D :D :D )
×