czarnobrewa

Wróciłam - byłam na nartach, bez telefonu, musiałam odreagować. Norma, przepraszam, nie miałam telefonu ze sobą (żeby nie kusiło). Idę czytać na he, aż się boję.... Mój Rumcajs znów mięknie, tylko trochę. A ja - na narty, do pracy.... byle nie myśleć, chociaż i tak nie ucieknę.....

Wybaczcie - tyle tego napisałam :( ale jak zaczynam mówić o komputerach to zapominam o reszcie świata (Norma coś o tym wie :P ) to takie zboczenie :P ale dla usprawiedliwienie - każdy ma jakieś zboczenie :P ja mam do pracy takie cacko http://www.rcs2.com.pl/Mac_Book_Pro__8.html

Enka - dla Ciebie: żeby móc korzystać ze wspólnych zasobów wielu komputerów, również mieć dostęp do internetu z różnych komputerów w jednej firmie (szkoła, urzędy, czasem w domu) musza być połaczone w sieć (kablami albo radiowo), nie każdy użytkownik może mieć jednakowe uprawnienia do korzystania z tych zasobów, z internetu, z programów więc trzeba im nadać takie uprawnienia i czuwać, by nie było z tym kłopotów. Amerykańska firma Apple opracowala system komputerowy Macintosh, mało popularny w Europie ale przyjazny dla użytkownika, stabilny, bajkowy - sprzęt też mają super ładny i wysokiej klasy. Przestawiam się powoli na ten system i stąd moje rozszerzenie kwalifikacji - ja mam uprawnienia do zarządzania takimi komputerami w tym systemie i do dbania o poprawne działanie serwera czyli komputera, który zarządza właśnie uprawnieniami użytkowników, dostępnością zasobów itp itd. A jak wyglądają ich komputery? Link: http://www.rcs2.com.pl/iMac__4.html To co widać to cały komputer, nie sam monitor - jest tak skomponowany, że nie stoi \"skrzynka\" z której odchodzi mnóstwo kabli :D

1967 - niosąc kaganek mam wakacje :) urlop zawsze w miesiącach letnich :) a tak serio, chyba już jestem za stara na takie zmiany. A co z Twoimi chomikami? Na wydaniu czy zakładasz fermę - psina Ci na pewno pomoże w utrzymaniu czystości małych stworzonek. Kaw? Kto powiedział kawa? Może byc rozpuszczalna ;P

U nas biało, drogi białe i zmrożone, dobrze, że zmieniłam koła na zimowe. Pięknie wyglądają zbielone drzewa. Jest ślicznie, ale chmurno więc chyba dosypie.

Kawa, kawusia :D Ja już w pracy :( Kobieeetka - czyli wraca wszystko do normy (oj, oby też Norma wróciła do nas...) Dzięki za gratulacje:D ani przez chwilę nie wątpiłam, że wierzycie we mnie :D Egzamin dotyczył uzyskania uprawnień do zarządzania i konfiguracji sieci komputerowych i serwerów sieciowych systemu MacOS a tak po \"naszemu\" sieciowiec w systemach Apple (MacIntosh). Cokolwiek by to znaczyło, trzeci etap wtajemniczenia przede mną (chyba styczeń). Serenitee, Enka - ja ostatnio czytuję Krajewskiego (komisarz Mock w przedwojennym Wrocławiu). 1967 - zabawnie wyszło: teatrzyk c i e c i ;P ha ha ha dobre :D :D :D :D :D Ewasch, Kwiecień, Atina I co mnie ominęło? Ekspresowe nominowanie premiera i nieudolny przemarsz zwierzchnika sił zbrojnych.... kiedy się skończy taka nieudolność, czy nie można zatrudnić jakiegoś specjalisty od nauki normalnego zachowania?

Hej! Dostałam, dostałam, zdałam, zdałam!!! mam papierek!!!! A teraz spać, spać, spać..... Jutro do pracy :(

Ciekawy artykuł: http://www.gazetawyborcza.pl/1,75248,4657017.html

No i znowu wygryzam Kobieeetkę, pijąc na cafe wczesną poranną kawkę, ale obiecuję, że prędko się to nie powtórzy. Dzisiaj egzamin i ... mam nadzieję.... \"papierek\" na zakończenie tego ciężkiego tygodnia. Kobieeetka - jak Twój synek, wyzdrowiał z tych kaszli i podkrążonych oczu? Swoją drogą, Kobieeetka wspominałaś, ża jak wrócisz do pracy to codziennie tak wcześnie będziesz wstawać. To straszne, współczuję Ci bardzo. Ja jestem wykończona po jednym tygodniu wczesnych pobudek. 1967 - napisałaś coś znamiennego na początku naszego topiku (jedna z pierwszych 40 stron), dotyczyło to spraw osobistych, chciałabym - jeśli pozwolisz - o tym porozmawiać, o coś zapytać, bo niejako podobne zdarzenie miałam w swoim życiu. Oczywiście nie publicznie na cafe :) Ewasch - upajasz się spokojem nieobecności wnuczek i ich rodziców? :D :D :D Atina - jak Twoje dziecię i Ty - zdrowi? Kwiecień - naskrob coś co z Twoimi sprawami? coś ustaliliście? Norma, Enka, Teoryjka wracajcie, Serenitee

Tak sobie zaczęłam przeglądać nasz topik od początku, jak to się zaczęło. Widzę, że chyba Ewasch ma tu najdłuższy staż, jest najwierniejsza topikowi. Ale się uśmiałam z przeróbki Tuwima wpisanej przez 1967, z alfabetu Enki, którym się zachwyciła Norma. Były życzenia wielkanocne, a tu prawie czas na bożonarodzeniowe :) Ja dołączyłam późno i zostałam.... ciekawe jak to się dalej potoczy?

Atina - super :D :D :D :D :D Kobieeetka - potem poślę linki na he

No i pojechałam... No i wzięłam młodego.... ńo i wydałam kasę.... Lepiej było w domu siedzieć ..... Pożytek z tego taki, że moja pociecha przestaje nosić się na czarno a wdziewa kolory :D :D :D

Oj, tak - byle był normalny :D Mój m zmienił taktykę - po krzykach, obrażaniach, pretensjach, bezłaskach próbuje miluśnie i zgodnie....

U nas też pojawiło się słońce :) To chyba ostatnia szansa podziwiać kolorowe liście, chyba zerwę się z zajęć i pójdę przez park. Wiecie co sę wydarzyło? Siedzę w pociągu i na kolejnej stacji wsiadł facet, pyta czy obok mnie jest wolne miejsce, ja nie podnosząc oczu znad ksiąki (w koncu mam czas coś poczytać) mówię, że tak, a za chwilę... oboje jednoześnie się zdziwiliśmy - razem studiowaliśmy, minęło tyle lat i się znów spotkaliśmy, a co najdziwniejsze - rzopoznaliśmy się :P Chyba nie jest ze mną tak tragicznie, chociaż do "lwicy..." mi bardzo daleko :P :P

Południowa kawa? --------------------------------------- Dlaczego kobiety zapytane o ideał faceta, zawsze wymieniają że ma być dowcipny? > > > > > > > > > > No a jaki ma być? doustny?!

http://www.kawa-online.pl/?strona,menu,pol,glowna,1438,0,1406,ant.html%20&PHPSESSID=f734cc9cb885a3ddef6269ac4b68daaf

http://kawka.republika.pl/przepisy.html

Środek nocy :( spać... spać... wyspać się......

Ewasch - chyba rozumiem Cię, opory z tych powodów co pisałas? Norma, Ewasch - gdzie zdjęcia? :D :D

40 i coś tam.... ale szpanujesz :D dobrze Ci z tym? wygadaj się, może wtedy się uśmiechniesz i rozchmurzysz....

Ewasch - fakt, najwięcej jest tam jest młodzieży, ale też poznajdywaliśmy się z ludźmi znanych w młodości, nawet się nie spodziewałam.... Atina - po tych fotkach to naprawdę strach pomyśleć o domu bez drzwi czy klamki.....

Atina - zamurowało mnie, jak zwykle kiedy oglądam Twoje zdjęcia :D laska, że hej!! No tak - teraz wszystko na mnie, jak Twój m wróci, to mi jeszcze oczy na fioletowo umaluje :( Moje fotki są na www.nasza-klasa.pl. A, właśnie - zarejestrowałyście się może tam? --------------- Ej, Ty, ktoś Ty - czemu Ci smutno?

Norma - dobre :) A z tym czekaniem to faktycznie, co za biurokracja! Ewasch - bajkowo wyglądasz? Pstryknij fotkę i ślij na he. Atina - dawaj namiar gdzie Cię szukać na fotka.pl 1967 - psiaki są jednak niesamowite - dla mnie najmądrzejsze zwierzaki. Herbatka \"święty spokój\" działa, jestem bardzo spokojna :) Niespotykanie spokojna... Jeszcze dwa dni i nie będę Was witać z kawusią w środku nocy :D Kwiecień, Enka, Kobieeetka

„Pewnego razu do Jędrzeja Marusorza zwrócił się młody człowiek – było to w Morskim Oku – pytając ile czasu idzie się na Rysy? Stary przewodnik zlustrował młodzieńca uważnym spojrzeniem, zajrzał w roziskrzone, pewne siebie oczy i taką dał odpowiedź: Wam i dwie godziny może starczą. Mnie i trzech potrzeba, a mądremu czterech będzie mało...” Miłego i udanego dnia!

Ło matko i córko - załamka :( Posłałam coś na he.