Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czarnobrewa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez czarnobrewa

  1. 1967 - prawie jednocześnie się tu zjawiłyśmy. Fajne określenie WIŁAWIANKA - widziałam taką całkiem niedawno na ulicach naszego miasteczka, zjawisko nie do zapomnienia. Sympatyczne zjawisko. Kwiecień - ciekawe z jakiej opcji ten kandydat, skoro takie potupaśne melodie poleca :D :D
  2. Atina - nie bój żaby, sklepy nocne u nas też są :P Co do migdałów u mojego się nie zdecydowałam, kiedy się dowiedziałam, że nie ma gwarancji, iż nie odrosną. Przecierpiało dziecię 2 - 3 sezony grypowe, zrobiłam testy alergologiczne i minęło, teraz bardzo rzadko choruje, a trzeci migdał zaniknął w wieku ok 13 lat. Kwiecień - przepisy na nalewki ziołowe poślę na he jutro, wymienię się za przepis z przyprawy do piernika. Wolę jechac na wczasy na Majorkę zamiast do dworku, nie jest tak źle, żeby wpadać w nałogi :D No chyba, że pracoholizm - tu już podlegam kategorii pilnego leczenia i odwyku. Kobieeetka - może inhalacje z soli kuchennej pomogłyby małemu na kaszel? Norma - grzybiarko, szkoda, że taki kawałek drogi do Ciebe :( pomogłabym Ci przetwarzać grzybki, dzisiaj robię pasztet grzybowy. Ewasch, 1967 co taka cisza?
  3. Z braku ... no wiecie czego chyba przeszłam na nalewki - wygrzebałam jakieś przepisy - jedne bardziej inne mniej pracochłonne, myślę, że warto spróbować - jedna z nich ma byc dopiero filtrowana po Bożym Narodzeniu :P Natomiast ziołowa korzenna jest też pyszna, zrobiłam tez na czuszce. Przyjeżdżajcie, spróbujemy, bo tak tylko pisać to nie przystoi :P
  4. A ja degustuję nalewkę z żurawin :D pycha :P Dobranoc wszystkim, rano do pracy :(( http://wiadomosci.onet.pl/1620127,,item.html
  5. A ja degustuję nalewkę z żurawiny :D Pycha :P Dobranoc wszystkim, rano trzeba wstać do pracy :(( http://wiadomosci.onet.pl/1620127,,item.html
  6. A ja degustuję nalewkę z żurawiny :D Pycha :P Dobranoc wszystkim, rano trzeba wstać do pracy :(( http://wiadomosci.onet.pl/1620127,,item.html
  7. A ja degustuję nalewkę z żurawiny :D Pycha :P Dobranoc wszystkim, rano trzeba wstać do pracy :((
  8. Atina, Kobieeetka - dużo zdrówka dzieciaczkom. Ja swojemu poprawiałam odporność dając do picia regularnie wodę z miodem (wieczorem łyżeczka miodu do szklanki przegotowanej wody i a drugi dzień do picia). 1967 - je też w kotlinie :( Czym poprawiasz sobie humor? :D
  9. Enka - kochana, będzie dobrze, nawet niech Ci przez myśl nie przechodzi, że mogłoby być inaczej. dla Ciebie Wracaj zdowo i odezwij się jak tylko będziesz mogła. Trzymaj się cieplutko.
  10. Kwiecień - dyżur w dzień :D a ja w nocy :D Czas na F1 w Szanghaju!!
  11. Moje grzyby: 1/2 kg cebuli zeszklić na oleju 2 papryki czerwone w kostkę i zeszklić na oleju w sumie zużyć 1/2 szkl oleju dodać ugotowane grzyby (ok 1 - 1,5 kg) dodać 3-4 łyżeczki cukru 5-8 łyżeczek octu 1 szkl wody 1 słoiczek koncentratu pomidorowego (ok 200 g) Wszystko razem podgrzać na patelni, do słoików i pasteryzować pół godziny albo spożyć na zimno lub na ciepło.
  12. Norma - rysownik super!! Kwiecień - co to jest pieprz gorzki?
  13. Kwiecień - dzięki za przepis, wypróbuję ten przedwojenny, a takie leczo też robię tylko, że dodaję jeszcze paprykę czerwoną. Pycha i na zimno i na ciepło. Ktoś musi tu dyżurować :) No w listopadzie na pewno musimy znaleźć termin spotkania. Kobieeetka - ja też zwykle robię przetwory \"na oko\" ale tym razem chciałam sporządnieć :D a myszami się nie przejmujcei - mój synuś ma w klatce :D myszoskoczka, ładniejsze od myszy, milusie i ten ogon z kitką na końcu :D Zaletą jest, że nie śmierdzi jak chomik czy inne gryzonie domowe. Enka - jesteśmy z Tobą, wracaj zdrowo (czy to dotyczy Ciebie czy Twojego m z kiedysiejszymi przypadłościami?). A ksiązki.. nie grzech. Poukładaj swoje sprawy wg myśli i potrzeb. Atina, 1967, Ewasch, Norma
  14. Jesień nastała, czy to tylko latem, gdy świeci słoneczko, jesteśmy aktywni? Widać to po obecności na cafe. Może w zimowe wieczory coś się ruszy. No chyba, żeby przenieść te więzi na inną płaszczyznę. Na pewno sprzyjają temu spotkania w realu. ------------------------------------------------------------------------ Przypomniał mi się dowcip: fragment rozmowy z czata - On: spotkamy się w realu? Ona: chętnie, tylko że u nas nie ma Reala jest tylko Tesco :D :D :D :D :D :D :D :D ----------------------------------------------------------------------- Norma - nie dawaj się jesiennemu nastrojowi, to on jest odpowiedzialny za przedłużanie się postoju, jakby co to daj znać -pojadę do Ciebie! Kwecień - masz teraz dużo pracy, może przy listopadowej szwędaczce gdzieś tam mnie zawieje, no chyba że się razem wybierzemy na grzyby :D Atina - jak dzieciątko? zdrowe? A co będzie z głuptakami jak m wyjedzie? Przejmiesz opiekę :D Kobieeetka - podejrzanie milcząca jesteś, gadaj co i jak. Enka - Ty też wyłaź spod tych książek, chyba ta nowokupiona na allegro zadziałała na Ciebie odwrotnie. 1967 - będąc trzydziestoparolatką byłaś rozmowniejsza, czyżby po 40 dopadł Cię ramolizm milkliwy? Ewasch - odezwij się na gg. -------------------------------------------------------------------
  15. Znowu zrobiłam ponad 600 km w jeden dzień - załatwania c.d. Muszę zmienić dowód - pikuś! Ale trzeba pójść do fotografa :D
  16. \"Rumunia\" jest bezkonkurencyjna :D :D :D
  17. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60153,4542595.html :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
  18. A wystarczyło doinstalować klawiaturę RU i przełączyć się jako ściąga służy jpg z podglądem klawiatury :) Na he posyłam plik z układem klawiatury rosyjskiej i ukraińskiej.
  19. Buber :)) ---------------------------------------------------------- Wrona siedzi na drzewie z serem ... Idzie mimo lis i pyta.Wrona czy ty idziesz na wybory ?Wrona odpowiada: NIE !!Lis zabiera ser i ucieka.Wrona myśli, - a jeżeli bym ja powiedziała tak, czy coś by się zmieniło ??
  20. ---------------------------------------------------------- Witaj mi, witaj, wonna czaro mokki! Kocham twą duszę, o płynny hebanie, Aromatyczne pary twej obłoki, Którymi buchasz w polewanym dzbanie Kiedy kipiące twych ziarn gotowanie Cały glob ziemski czyni mą dzierżawą; Oto spoczęłaś w białej porcelanie, Arabskich pustyń córo, czarna kawo! Autor: Antoni Lange, Kawa
  21. Norma, trochę zazdroszczę Ci tych grzybów, żeby to było bliżej .... Ewasch, dziadki za kierownicą ale może drogi bez kolein i dziur co krok :)
  22. Witaj Ewasch!! Witaj Norma!! Od jutra zaczyna się trudny dla mnie tydzień, ale jakoś to będzie. Idę spać. Dobranoc.
  23. wszystkim. Słoneczna niedziela, trzeba gdzieś ruszyć cztery litery. Może nazbieram kasztanów, tylko po cholerę? Kobieeetka, super że się dobrze bawiłaś. Ja też bałabym się wsiąść na konia :) Norma - przestój zakończony, co za dużo to nie zdrowo. 1967 - podczytaj damessom coś z półek, chociaż \"szatan\" nie jest zły :D Kwiecień, Atina, Enka
  24. Ktoś kiedyś pytał o wino z winogron Wino z winogron 10 kg winogron, 5 kg cukru, i trochę wody Obieramy grona od szypułek. Przygotowujemy miazgę (moszcz) rozdrabniając grona, (można tłuczkiem do ziemniaków). Przelewamy do naczynia fermentacyjnego (można użyć garnków ze stali nierdzewnej). Dzikie drożdże z winogrona powinny rozpocząć pracę po dwóch dniach, (jeżeli nic się nie dzieje, przygotowujemy \"matkę drożdżową\" wg przepisu na opakowaniu - i dodajemy do moszczu). Nie należy naczynia fermentacyjnego napełniać \"po brzegi\", ponieważ moszcz napewno nam wykipi (zalecam do 3/4 - na wszelki jednak wypadek włóżmy naczynie fermentacyjne do dodatkowej miski aby uniknąć potencjalnego bałaganu). Naczynie powinno być przykryte. Fermentację moszczu przeprowadzamy w pomieszczeniu o temperaturze około 20oC - 22oC. Aby wino miało kolor czerwony, moszcz musi pracować ponad 8 dni. Po tym czasie oddzielamy sok z moszczu od odpadów takich jak skórki i pestki przez bardzo gęste sitko, (zawartość sitka dodatkowo wyciskamy przez czystą gazę). Otrzymujemy ponad 5 litrów soku. Otrzymany sok wlewamy do \"balona\". W przegotowanej wodzie (3 litry) rozpuszczamy 3 kg cukru i wlewamy do soku. Zamykamy \"balon\" rurką fermentacyjną. Następuje okres \"burzliwej fermentacji\", który trwa zazwyczaj około tygodnia. Po okresie burzliwej fermentacji, w przegotowanej wodzie (2 litry) rozpuszczamy 2 kg cukru i wlewamy do fermentującego wina. Wino aby w spokoju dokończyło fermentację powinno znajdować się w pomieszczeniu o temperaturze około 20oC. Po dwóch miesiącach wino skończyło fermentację. Ostrożnie ściągamy sklarowane wino wężykiem znad osadu i przelewamy do wymytych wrzątkiem butelek.
  25. A co tu pisać - toksyczny związek, a już raczej nie związek. Trzeba to uciąć i zapomnieć. Niepotrzebnie daję się sprowokować. I tyle Słoneczko wyszło zza chmur, odrazu weselej. 1967 - dzięki za zaproszenie, gdyby do Ciebie był rzut beretem ale to dwa rzuty :D o jeden za daleko :D
×