czarnobrewa

Witajcie. Po wczorajszej upalnej niedzieli dzisiaj mgły gęste jak mleko, ale to dopieo bardzo wczesny ranek. Przeczytałam. Ewasch - niewiele wiem o sprawie, ale trzeba wierzyć, że czasy na tyle się zmieniają, że może Wasze dziecko doczeka okresu ludzi \"normalnych\". Miałam takiego ucznia, miał stałą opiekunkę dzięki czemu mógł chodzić do szkoły - była naszym kochanym dzieckiem i na niektórych lekcjach opiekunka wcale nie byłai potrzebna. Co przeżył w gimnazjum, to szok, ale teraz jest w liceum i znów trafił na \"normalnych\" ludzi a nawet jego mamusia (ojciec zostawił ich jak się dowiedział o chorobie dziecka) urodziła kolejne dziecko. Znalazła obcego faceta, który pokochał jej pierwsze dziecko takie jakie jest. Kwiecień - przepraszam, że nie umieściłam przepisu, miałam tyle na głowie (i jeszcze mam)... ale czas winogron nastał, więc nic straconego. Kobieeetka - Ty jak zawsze pogodna i zadowolona. A dowód cóż - będzie okazaj uaktualnić zdjęcie i.... wydać znowu kilkadziesiąt złotych :(( Ja musze teraz zmieniać wszystkie dokumenty a najgorsze to to, że trzeba pójśc do fotografa, już nie wspomnę o kosztach. Enka - trzymaj się, afirmacje, czaty, zaklęcia... czasem trzeba powiedzieć coś niemiłego, wtedy ulży :) nawtykaj nam, może Ci przejdzie :)) Norma - zdrowie najważniejsze, a czy to gardło to od układania tych siedmioletnich aniołków? Trzymaj się i rób inhalacje z soli kuchennej. 1967 - kota nie mam (chyba tylko w głowie), ale pęczki ziół też się suszą. A w tym przypadku to jest tak jak z tym szewcem co w dziurawych butach chodzi... Atina - jak poszukiwania pracy? zdecydowałaś się na coś? a może kolejny remoncik :D Co z Twoją dietą - zdecydowałas się leczyć farmakologicznie czy zmieniając dietę? Dostałam teraz świetne książki na temat filozofii życia i filozfii żywienia - na he poślę namiary na możliwość zakupu. Po prawie dwutygodniowej nieobecności wracam do pracy :D klawo jak cholera!! PS Enka zmień stopkę, bo to chyba zaraźliwe...

Wróćiłam. Paręset kilometrów za nami. Nie mam siły czytać. Idę spać. To jeszcze nie koniec - jeszcze ze dwa razy taka podróż, potem mnóstwo załatwiania papierów, koniec z sentymentami.

Norma - nie daj się! szklanka mleka, kieliszek spirytusu, łyżka miodu - duszkiem pić gorące i do łóżka (kapota na przebranie bo mocno napotne) :P Ewasch - pisz dziewczyno, bo ten z góry wprawdzie nie daje więcej do dźwigania niż to co możemy udźwignąć, ale czasem lepiej pogadać, łatwiej znieść.... Kobieeetka - jak wytrzymałaś bez netu i telefonu aż dwa dni!!?? Kwiecień - nie pracuj tyle!! odpocznij np przy naleweczce :D Atina - chyba doły zasypałaś :D cieszę się razem z Tobą - tak trzymać! Chociaż pogoda raczej nastraja barowo :( 1967, Enka - pozdrowionka Idę do łóżka, to miastowe życie mnie wykończy :P

Ja znów w wielkim mieście :)) Dzisiaj odkryłam lepsze połączenie autobusem miejskim :D Jeszcze kilka dni a nawet przestaę się bać tłumów na chodnikach i sznuru samochodów :D

Dzięki za dobre słowo. Gwoli jasności - nie chodzi o sprawy damsko męskie :)) Pustki na cafe - wszystkie dziewczyny zapracowane, oby tylko to było przyczyną absencji. na poduchę do snu.

Pozdrowienia z wielkiego miasta! Miało być 3 dni a okazało się, że źle doczytałam maila i będę tu cały tydzień!! Tydzień bez pracy na koszt firmy!! Ewasch - udanego wyjazdu! A o moim wężle pomyślę póżniej - czy ciachnąć, czy rozwiązać to i tak muszę się go pozbyć. Miłego dnia

Oj, ja bym chciała gdzieś pojechać i nie myśleć o niczym, mieć podany posiłek i się byczyć 24 godziny na dobę :P mogę sobie tylko pomarzyć. Jutro jadę do wielkiego miasta na kilka dni - ale to nie to samo :( Za dużo mi się ostatnio zwaliło na łeb, ale jak rozpoląćzę ten poplątany sznurek, to potem może być tylko lepiej. Oby....

Pięknie, kurde, pięknie :P :D

No to teraz ja pełnię dyżur :)

Ale numer! BMW miałam za porządną firmę a tu następna paść na F1 i znowu podcięte skrzydła Kubicy!!! Skandal! Szkoda chłopaka!! 10 miejsc do tyłu na starcie! Buuuuuuu I pomyśleć co mógłby osiągnąć jeżdżąc technicznie sprawnym autem ze sprawną ekipą techniczną ..........

No wdzisz Atina!? Obiecałyśmy wyciągnąć Cię z depresji a tu na cafe pustki - chyba powinnaś zastosować się do rady i wyjść z domu (od kompa też) - może jednak ten pub (nie koniecznie z mężem :D )

Witajcie. Nieszczęścia chodzą parami ale też i prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Nie było mnie parę dni, miałam ważne sprawy do załatwienia i jeszcze to trochę potrwa, a jak wiadomo w naszej pracy nie ma urlopów na rządanie. Nie czytałam jeszcze wszystkiego, nadrobię to i jak wskoczę na własciwe tory to wyślę przepis na winko, na nalewkę z winogron i pyszny dżemik - galaretkę z winogron. Po niedzieli jadę się poszkolić, więc znów mała przerwa w netowaniu. Ewasch - cieszę się, że znajomość odnowiona, na pewne sprawy po prostu trzeba czasu :)) Podoba mi się zależność porządku w domu i nudności osobowości :P 1967 - w teście wyszło mi 9 na 8 (niespodzianka?!) chyba podobnie jak którejś z dziewczyn, a przeciez my niepodobne :) Kobieeetka - jak zdrówko maleństwa? A czy z córcią nie możesz chodzić na część zajęć do szkoły? BYłoby to dobre, nie sądzisz? Ja miałam też podobego ucznia i był w mojej klasie z tego względu, że uczyłam go tez indywidualnie. Nawet spotkałam go po latach i dobrze wspomina ten czas. Norma - współczuję, ale poradzisz sobie, bo takie sytuacje mobilizują. Może pomyśl o czymś odpornościowym dla synusia (po zakończeniu choroby)? Kwiecień - najgorętszy czas pracy, ale ma to tez swoje przekładnie ekonomiczne. Szkoda, że nalewki nie wygrały. Może podpowiesz jakie były tak wogóle? Jakiś nowy smak? Enka - chyba chcesz wszystkie książki przeczytać w jeden miesiąc :)) Atina - nie przejmuj się - niech se chłop szuka zajęcia jak najdalej od domu i ze trzy ptaszki kupi - tyle spokoju w domu (chyba :D ) Miłego dnia wszystkim. I motto, które znalazłam tu na kafe: \"Nigdy nie bój się próbować czegoś nowego. Pamiętaj - amatorzy zbudowali arkę, profesjonaliści Titanica... \"

Witajcie - do drugi dzień tego tygodnia!!!! Nie pada, widać nawet niebieskie niebo!! Jutro moje dziecię wyjeżdża na kilkudniową wycieczkę w góry tzw wycieczka integracyjna :P Miłego dnia!! Pytanie: Co to jest Internet Explorer? Odpowiedź: Jest to program, który służy do przeglądania internetu z Twojego komputera i na odwrót.

Atina - jakbyś chciała mojej rady... to na gg...

U nas troszkę pada, troszkę słońca. Na szczęście fala kulminacyjna na rzece minęła bezpiecznie nasze okolice. Atina - jeśli mogę coś podpowiedzieć, to leki lekami, lekarze lekarzami ale powinnaś dobrać sobie specjalną dietę (pod okiem fachowego dietetyka) - najszybciej i skutecznie pozbędziesz się tych trój... i przy okazji poprawisz stosunek LDL do HDL. Dieta, którą polecała Kwiecień jest też dobra w tym przypadku (nawet powiedziałabym - bardzo dobra). No właśnie - Kwiecień po konkursie nalewkowym zniknęła :P czy to coś oznacza? :P Norma - nie odbierłam telefonu bo wyjeżdżając z domu zapomniałam go a dzisiaj prosto do pracy, więc mam kilka dni bez smyczy. Wybacz. Te Twoje kwiatki na początku strony wprawiają w dobry nastrój po otwarciu topiku :D 1967 - patrząc na pisownię \"polskom\" to czasem sama zapominam jak się prawidłowo pisze, szczególne nasilenie takich objawów mam przy sprawdzaniu klasówek :D Ewasch - pięknie, pięknie: wymawiać się dziećmi od imprezy :P Kobieetka - baw się dobrze , Enka - z tymi pasożytami to masz rację, czasem się przyplącze paskudztwo.

1967 - dzięki za życzenia :)) Jak ja nie lubię poniedziałku - znów od 8 do 20 :((

Niedziela, zimno - na kafe też pustki. Kwiecień, jak konkurs? Norma, rozgrzałaś się po spacerze? Enka, to my obie \"wieczne\" panny :D ? Atina, jak zdrówko? Kobieeetka, jak zdrówko malutkiego? Ewasch, 1967 co u Was? Zdrówko \\_/ Wasze - taka stara to jeszcze nie byłam :((

Zimno jak diabli, chociaż nie pada i słońce przebłyskuje. Kwiecień, szkoda - wspomogłabym Cię z nalewkami a właśnie dzisiaj zlewałam smorodinówkę (z czarnej porzeczki) i z renklod (całkiem ciekawy smak, ale nie powala z nóg), tylko nie wiem czy mogę konkurować - moje nalewki są mocne :P Norma, Enka, Atina, Kobieeetka, Ewasch a co się dzieje z 1967 ?

Śpicie? :P No to dobranoc A to na dzień dobry :D :D :D : Pewna kobitka miała problem z mężem - strasznie bidulek chrapał, co nie pozwalało jej się w nocy wyspać. Chodzili po lekarzach, specjalistach... nic. Pewnego dni spotkała sąsiadkę i gdy jej opowiedziała o problemie, ta zaproponowała jej wizytę u pewnej znachorki, która ponoć wszystkie przypadłości leczyć umie. Kobita leci pod wskazany adres, przedstawia sytuację, ta chwilę się zastanawia i mówi: - Jak stary zacznie chrapać, to niech paniusia mu nogi rozszerzy. Kobita się wqr..., opieprzyła znachorkę, że naiwnych ludzi tylko naciągać umie i że złamanego grosza jej nie da i poleciała do chaty. W nocy ta sama historia... stary piłuje już drugą godzinę... kobitka myśli sobie: \"Ehh... spróbuję tak zrobić, jak znachorka mówiła...\". Rozszerza staremu nogi i... cisza... Następnego dnia leci z samego rana do znachorki... przeprosiny... bombonierka... podwójne honorarium... Oczywiście ciekawość nie dawała jej spokoju więc pyta: - Pani... ale na czym polega ten trick z tymi nogami?! Znachorka: - Moja droga... zasada jest prosta - rozszerza Pani nogi, worek spada na dziurę i cugu ni ma...

Dziewczyny dziękuję pięknie za życzenia i zapraszam na ciacho i kieliszeczek czegoś z kolekcji nalewek no i kawusia. Enka - razem świętujemy? Ja też się przyłączam do życzeń spełnienia niespełnionego, radości nieustającej i kieszeni pełnych pieniędzy :D

Miałam się dzisiaj wybrać po buty (a propos tematu butów) ale mi drogę zamknęłi - do wieczora autem się nie ruszę autem :(( i jutro też - no ale mam urodziny to se upiekę tort i spędzę czas obżerając się słodyczami popijając kawusią :P i może naleweczka..... :P

Witam Was! U mnie podeszczowo, mgliście i.... Samochodowy Rajd Nikon!! Ale zasuwają!! Kuzaj jeszcze się nie \"wysypaŁ\' :D A teraz druga kawusia :D

Ata/ z czym się nie możesz pogodzić? Dlaczego nie cierpisz zięcia? Tak niewiele piszesz..... Norma/ środek Polski z golonką i piewem :D świetny pomysł!! Mniam. Oglądałam obrady sejmu, nasz były minister zabłysnął :D

U nas dzisiaj nie leje, ale wczoraj woda w rzece przekroczyła stan alarmowy. Przypomne że 10 lat temu powódź spowodowała wielkie straty w mieście. Nie którzy z niepokojem wychodzą i spoglądają na rzekę....

Atina - golonka i boczek nie szkodzą w bardzo małych ilościach, ale są super bo zjesz mało i jesteś syta na dłuuugi czas, ważne z czym to łaczysz (najlepiej bez łaczenia z czymkolwiek). Kobieeetka - życzę zdrówka dla małego, a orzechy faktycznie są dobre, najlepiej je jeść wieczorem po całym dniu. Norma - ja chyba pobiłam Cię wczasie pracy - wczoraj byłam od 8 rano do 8 wieczorem, z przerwą jednej lecji :D 1967, Enka, Kwiecień, Ewasch Ata1965 - witaj, napisz coś więcej o sobie i o tym co Cię trapi Kobieeetka - gratulacje 6000 a dla 1967 gratulacje 200 !!!