czarnobrewa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez czarnobrewa
-
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Witajcie. No tak - 1967 masz rację - jak widać tylko my na posterunku. Odpuściłam sobie tv, w końcu są wakacje, a to co tam można usłyszeć to... brak słów. Podoba mi się reklama opcji panującej ze sklepikiem wiejskim - nie ma to jak przypisać swoim osiągnięciom rozmnażanie się pokolenia z wyżu demograficznego i spadku bezrobocia z powodu emigracji ludzi. Nie śpię od wczesnej pory 9upały) i tak sobie z moim m rozmawialiśmy o perspektywie dalszego życa w tym kraju. Hmm on jest na emeryturze - ciekawe jaki przelicznik na euro będzie, ja mam dylemat - pomostówka czy pozostanie w pracy, w którą tak się angażje, że perspektywa emerytury w wieku 60 lat to chyba mnie nie będzie dotyczyć - marne szanse żeby dożyć takiego wieku :D A teraz jadę do miasta po zakupy :P -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Witam wszystkich Już mam dość renklod :( zaeksperymentowałam z nalewką - jak z moreli dobra to i może renklody będą \"do wysączenia\" :P 1967 - dzięki za linki - korzystam w przerwach międzyśliwkowymi. Atina - z takiego łóżka to nie zechce Ci się wyłazić, ja z kaźdego wyjazdu najbardziej tęskniłam za szerokim sypialnianym łóżkiem :D :D :D oczywiście ze względu na wygodę spania :P -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Kobieeetka - udanego wypoczynku, dobrej pogody i spokoju!!!! Baw się dobrze :D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
1967 - jak wejdziesz na spis tematów, to przy topikach są liczby określające ilość wpisów. Coś tu pusto dzisiaj, dziewczyny na wakacjach, Buber nie udostępnia nowych zdjęć... na dworze upał rozleniwia... Norma - przyłączam się do wołania o koniec wakacji ... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ale udał mi się wpis!!!! 5555 Dobra wróżba?? -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ło matko i córko - chyba pęknę od tych śliwek!! Robię eksperyment - nalewkę na renklodach - tylko piszą, że... im dłużej stoi tym lepsza :(( -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
wszystkim Szybki obiad z wieprzowiny - pokroić w grube plastry, przyprawić, pooliwić zostawić na godzinę, potem rozłożyć jedną warstwą na blasze i do piekarnika (220 st C) bez przykrycia, obrócić w trakcie pieczenia, po ok 40 min gotowe. Do tego surówka i juź. Albo zmielić mięcho, na patelnię na odrobinę oleju wrzucić 3 zabki czosnku, na to mięso, cebulę w kostkę i podsmaźyć. Dodać przyprawy, puszkę koncentratu pomidorowego. Usmażyć kilka grubych naleśników i nakładać farsz mięsny do nich (dużo farszu i tylko tak przykryć tym naleśnikiem0, składać na pół, podawać z surówką. Bez mięsa: umażyć naleśniki (ja robię bez mąki - z jaj i śmietanki), biały ser zrobić na słono (szczypior, zioła, albo cebulka) z małą ilością śmietany, faszerować naleśniki składając je w chusteczkę, rozłożyć na zakładkę na płaskiej blasze, psypać żółtym serem i zapiec w piekarniku. No dobra, idę dalej przerabiać renklody, a przedtem druga kawa na wzmocnieie :D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Norma - ale się uśmiałam :D, no no - propozycja nie do odrzucenia. 1967 - dobry dowcip :P -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Norma - jeszcze nie czytałam na he, ale zaraz to zrobię :D Ewasch - tak trzymać! Nie pal! Kwiecień - co zrobić z renklod? w tym roku zatrzęsieie! 1967 - super link! Po niedzieli finalizuję tego Peugeota :D Kobieeetka - spóźnione życzenia dla Twojej damessy i gratulacje dla Ciebie! Arina, Enka -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Norma// z jednej strony to ta księowa ma rację... nie wiadomo co nam przyniosą przyszłe czasy :)) Kwiecień// ciesz się córcią póki jeszcze przyjeżdża i ma dla Ciebie czas... 1967//trzeba by wszystkie piosenki przesłuchać, filmy obejrzeć, książki przeczytać... czasem sobie myślę, że \"nadmiar wiedzy szkodzi\" - ma to odbicie i w domu i w pracy :D Zrobiłam sałatkę z fasolki szparagowej wg przepisu: A ja uwielbiam fasolke szparagowa!!!!!!!!!!!!!!! SZPARAGOWKA 2,5 kg fasolki szparagowej 1kg marchwi 1kg cebuli 2 szklanki oleju(mozna tez mniej w zaleznosci od gustu) 3 lyzki cukru 1 lyzka soli 3 lyzki octu 10% 2 male sloiki przecieru pomidorowego pieprz do smaku Szparagowke podgotowac,odcedzic i pokroic na 2,3 czesci.Cebule udusic na 1 szklance oleju.Marchew zetrzec na grubej tarce i dusic na pozostalym oleju(osobno).Wszystko razem wymieszac i dodac reszte skladnikow.Gorace nakladac do sloikow.Pasteryzowac ok.40 minut.Jest pyszna zarowno na zimno jak i na goraco Smakuje trochę jak ryba po grecku bez ryby, jest smaczna, na mój gust dałabym troszkę więcej cukru i soli. Ciekawe jak się przechowa w słoikach przez zimę. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja dzisiaj oprócz śliwek robię sałatkę z fasoli szparagowej ze strony 10. 1967 - wieczorem n he poślę swoje pzepisy, lubię wprowadzac smaczne nowości do swojej kuchni, robię dużo przetwrów. Robota kuchena odpręźa mnie :D wiem, wiem - szalenie to brzmi... :D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ewasch - tak trzymaj, dni bez papierosa to kolejne dni dłuższego życia :D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
ale ze mnie gapa :D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2720487 -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
1967 - na he poślę przepis na ogórki kiszone na zimę, w maju smakują jak świeżo kiszone. Na tym topiku są fajne przepisy, umieściłam tam kilka swoich, inne też próbowałam. Polecam. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Dzień dobry bardzo wszystkim. Frycek, witaj, ja też tu kiedyś byłam \"nowa\", najlepiej zaczernij swój nick. Chyba odespałam podróże, ale jak wdzę ile renkod na drzewie... dobrze, że lubię robić przetwory na zimę - będzie pycha kompocik (nigdy nie robiłam nalewki śliwkowej, może jakiś eksperymencik?). Jestem dobrej myśli po tych pieriepałkach, chociaż wiem, że to jeszcze nie koniec kłopotów, o ale pożiwiom uwidim. dla wszystkich śpiochów i wywczasowiczów -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Witajcie! Wróciłam, jestem padnięta :( Póki co trochę wyprowstowałam sprawy, nie ukrywam, że miałam duże wsparcie i pomoc od mojego m. Jak ja mało jeszcze w żyxiu przeżyłam, że takie rzeczy mnie dziwią... o tym kiedyś apiszę na he. Kwiecień, przepis na likier super, ja podobny robię z ciemnych winogron z liśćmi wiśni - smakuje wspaniale ni to wiśniowo ni to winogronowo. Enka - udanego wypoczynku,ja mimo wszystko wolę góry niż morze, Kobieeetka - wyjazd na kuracje wykorzystaj najpełniej jak się da, Ewasch - teściowa... brak słów..., 1967 - ja oczywiście mam problem z nitką - mają to być supełki na nitce czy zawiązana tyloma węzłami. Nprma - nie prostuj zbytnio kręgosłupa, bo nasz zawód nie znosi prostoty i strasznie zkina nasze kręgołupy. Atina - pozdrowionka Muszę odespać podróż. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja dzisiaj zapraszam na gołąbki (takie ryżowomięsne w kapuście a nie te latające) :D :D :D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
1967 - Obsyp mocno przyprawą, obtocz w mące, jaku i usmaż (cienkie plastry zrób z tych cycków|) a potem zalej zalewą z dodatkiem cebuli wg przepisu (na 1 kg piersi kurczaczej): 3 duże cebule pokroić w talarki i zeszklić na ½ szkl. oleju Zalewa: 1 litr wody ½ szkl. octu 10% 2 łyżki cukru łyżeczka soli ziele angielskie pieprz ziarnisty Zagotować i dodać mały koncentrat pomidorowy, uduszona cebule. Mocno ciepłym zalać usmażone piersi z kurczaka. Niech postoi z godzinę, wychodzi kurczak a\'la ryba, pycha. A z tym odchudzaniem .... po mojemu technicznie z chudej zrobili grubą i odwrócili porządek rzeczy... ktoś się natrudził i efekt całkiem całkiem :D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
No i jeszcze się zrobiłam pomarańczowa!!?? Wszystko co dobre jest tuczące albo neprzyzwoite :D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Coś pusto tu dzisiaj, łódzki topik szlemika dogania nas... :( Posłałam smacznego na he. Kwiecień, obejrzałam zdjęcia, milusi ten Twój m :) , dom tez masz przytulny a to drugie zdjęcie to pewnikiem Skalne Miasto :D Pośpiech w remontowaniu i urządzaniu mieszkania, ograniczone fundusze - wszystko to spowodowało brak przytulności mieszkanka, myślę że z czasem dołożę dodatki bo narazie mam wrażenie tymczasowości. Nadal tęsknię za wsią.... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Z innego topiku: O co tu chodzi http://www.forum.vw-passat.pl/allegro/show_item.php.htm -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
koniec dowcipów, bo się zachmurzyło i zaraz lunie deszcz :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Mosiek kupił sobie nowe buty. Przybiegł do domu, nie zdjął butów, paraduje w nich, żeby Salcia zauważyła. Niestety, bez efektu :( - Salcie, czy ty coś zauważyłaś? - Nie, Mosiek, a co miałam zauważyć? Mosiek wściekł się i zaczął intensywnie myśleć, jak by tu zwrócic uwagę Salci na buty. Wreszcie ma! Rozebrał się do naga, został w samych butach i tak wszedł do pokoju. - A teraz, Salcie, zauważyłaś coś? - Nu, wisi ci. - Salcie, ty durna, on nie wisi, on podziwia moje nowe buty! - Mosiek... to ty sobie może kup nowy kapelusz? -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Starsze małżeństwo siedzi sobie przed telewizorem, w bujanych fotelach, przykryci ciepłymi kocykami. Nagle starsza pani wyskakuje z pomysłem: - Dziadku, a może byśmy się tak napili jakiegoś winka? Dziadek nie zastanawiając się długo zszedł do piwnicy i wyciągną mocno zakurzoną butelkę, przetarł etykietę i czyta \"KOŃJAK\". Zaniósł ją do babci i zaczęli sobie popijać. Pili do momentu, aż butelka była pusta. Po chwili babcia mówi do dziada: - A może skoczylibyśmy do sypialni i pokochali się troszeczkę? Dziadek z uśmiechem na ustach porywa babcię do sypialni i zaczęli się kochać. Mija pierwsza doba, potem następna i następna. Kiedy było już po wszystkim, babcia wysłała dziadka, aby z dokładnością przetarł etykietę i dowiedział się czegoś więcej na temat trunku, który spożyli. Dziadek chwycił butelkę, przetarł dokładnie etykietę i czyta: \"KOŃ JAK NIE MOŻE - JEDNA ŁYŻECZKA NA WIADRO\". -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
czarnobrewa odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Starsze małżeństwo siedzi sobie przed telewizorem, w bujanych fotelach, przykryci ciepłymi kocykami. Nagle starsza pani wyskakuje z pomysłem: - Dziadku, a może byśmy się tak napili jakiegoś winka? Dziadek nie zastanawiając się długo zszedł do piwnicy i wyciągną mocno zakurzoną butelkę, przetarł etykietę i czyta \"KOŃJAK\". Zaniósł ją do babci i zaczęli sobie popijać. Pili do momentu, aż butelka była pusta. Po chwili babcia mówi do dziada: - A może skoczylibyśmy do sypialni i pokochali się troszeczkę? Dziadek z uśmiechem na ustach porywa babcię do sypialni i zaczęli się kochać. Mija pierwsza doba, potem następna i następna. Kiedy było już po wszystkim, babcia wysłała dziadka, aby z dokładnością przetarł etykietę i dowiedział się czegoś więcej na temat trunku, który spożyli. Dziadek chwycił butelkę, przetarł dokładnie etykietę i czyta: \"KOŃ JAK NIE MOŻE - JEDNA ŁYŻECZKA NA WIADRO\".