czarnobrewa

ale mi nick wyszedl :P prawie jak czarownica :P

Goscie jeszcze sa - wlasnie sie opiekowalam \"diablatkiem\", kiedy reszta \"zaliczala\" Czechy.... Dobrze, ze moja latorosl ma juz 17 lat :P 1967 - wielkie uznanie za czarny szlak na Chojnik!! [kwiatek} Kobieeetka - juz sie przyzwyczailismy, zes ranny ptaszek i jak ten skowronek nawolujesz do kawusi Norma - odpoczelas juz? Nacieszylas sie chlodem naszego klimatu? Ewasch, Kwiecien - pozdrowionka! Enka - kiedy Ty na urlop? Caly czas pracujesz? Atina - chyba Twoj m zakonczyl remont i pewnie razem spedzacie czas zapominajac o kompie :P

No pieknie!! Takie zagoione czy jeszcze wszyscy spia?? Milego dnia!!

Norma - czy traba powietrzna u Was nie narobila szkod? Trzymaj sie jakiegos krzaczka co by Cie nie wywialo.

Kolejny dzien z goscmi... dzisiaj mala przycisnela sobie glowe szyba w drzwiach samochodu... niektore matki sa nieprzewidujace ;) Norma - witaj w kraju!! Poslij fotki na he. Kobieeetka - ciesze sie ze smakowal Ci arbuz w polaczeniu z szampanem, sprobuj jeszcze drinka \"motylek\" :) na upaly akuratny!! Atina - szpachelka jest niebezpieczna, ale mimo wszystko remonty tez sie kiedys koncza, nie daj sobie zaszpachlowac dostepu do kompa :P Enka - fryzjer to dobry ruch - szczegolnie za ostatnie pieniadze, mi dzisiaj u skarbowy zwrocil podatek - to se zaszaleje :P Kwiecien, 1967, Ewasch - udanego wypoczynku {kwiatek} dla wszystkich!!

Kto wymyślił bankomaty!!?? Zakupy pożarły całą zawartość portfela no i znalazło się coś po drodze na co trzeba było paść przed tą ścianą próśb..... jestem zła, wścekła a upał dokucza miłosiernie....... Enka - współczuję \"sauny\" na poddaszu, żeby chociaż tam możnaby po nagusiu polatać :P

Kto wymyślił bankomaty!!?? Zakupy pożarły całą zawartość portfela no i znalazło się coś po drodze na co trzeba było paść przed tą ścianą próśb..... jestem zła, wścekła a upał dokucza miłosiernie....... Enka - współczuję \"sauny\" na poddaszu, żeby chociaż tam możnaby po nagusiu polatać :P

Kto wymyślił bankomaty!!?? Zakupy pożarły całą zawartość portfela no i znalazło się coś po drodze na co trzeba było paść przed tą ścianą próśb..... jestem zła, wścekła a upał dokucza miłosiernie....... Enka - współczuję \"sauny\" na poddaszu, żeby chociaż tam możnaby po nagusiu polatać :P

Kwiecien - nie ma jak u mamy :)) Wrocek jest piekny, zmian duzo ale na korzysc. Zawsze po odwiedzinach tego miasta mam zatrwazajaco pusty portfel :( Kobieeetka - dogadzasz sobie deserami lodowymi - ja troche przesadzilam z clodzeniem sie chlodnymi specjalami i juz mi to \"bokami wychodzi\" 1967 - zdaje sie masz blisko Chojnik (XIVw)z legenda o Kunegundzie, uwaga na pregierz, no i mozna tam wynajac lektyke :)) a co, chociaz raz taka przyjemnosc! Atina - najlepsze w remontach jest to, ze po remoncie jest jakis czas spokoj z pomyslami na remontowanie i przerabianie, trzymaj sie i nie daj sobie calkiem zafoliowac kompa!! ja wczoraj nie moglam wejsc do netu i zobacz efekt - blady swit a ja przy klawiaturze!!! Enka - nie widac Cie na cafe, czyzby doszla ksiazka?? Mlody pojal, ze puszki na sprzedaz nalezy skladowac w odpowiednim do tego miejscu? Ewasch pewnie na Kaszubach wakacjuje, masz pewnie ladna pogode na opalanie, gorzej z imprezkami w taki upal... chociaz udana impreza to chyba glownie zalezy od towarzystwa :P Ewaaa - ja z Dolnego Slaska, ale pisz na @ pod nickiem...

Hej!! Dobrze, ze wczoraj polalo - jest czym oddychac :P Goscie owszem owszem - mala 4latka jest bardzo absorbujaca, teksty takie ma, ze trzeba sie pilnowac co moze uslyszec..... bo potem tez mozna uslyszec.... :P wczoraj zostalam \"wyprostowana\", ze uzywanie zwrotu \'chce\" jest bardzo niegrzeczne, powinno sie znalezc odpowiednik tego slowa np: jest potrzebne, powinno sie uzyc itp. Na szczescie lubi ogladac bajki - projektor i na sciane!! - czuje sie jak w kinie i jest chwila spokoju :)) 15latka ma szlaban na net i chodzi troche obrazona. Wzyta gosci tak naprawe zwiazana jest z odwiedzinami chorego czlonka rodziny - jest na kardiochirurgii we Wrocku i czeka na przeszczep bajpasow - sytuacja o tyle grozna, ze az 3 bajpasy!! do tego cukrzyk no i te upaly.

Myslalam, ze bede pierwsza :( Kobieeetka, ubieglas mnie. Nie spie od 4 godziny, upal okropny, m pojechal po gosci na PKP - zaraz sie zacznie: jedna damessa 3 lata a druga 15. Musze schowac kompa. Za domem jest \"grzybowa gorka\" - rosna tam kanie, dwa dni temu pokazaly sie piekne lebki a wczoraj rozwiniete kapeusze odparowaly i sa gotowe ususzone :P

Dziewczyny, dzieki za mile slowa.... Ciekawostka - zona Rumcajsa to Hanka? Tak bylo w bajce? Zobaczcie co jest napisane na scianie przy wejsciu do szewcowni Rumcajsa (tam gdzie siedze na progu domku) - zaskakujace ..... prawda?

Kobieeetka - tak, to ten m, ktory mi tak dokuczyl, a mimo to jakos probujemy to posklejac - trzymam sie wersji ze to andropauza, deprecha czy cos w tym rodzaju - moze tylko go usprawiedliwiam... moze znow dstane w leb..... ech, w Jiczinie bylo super!!!

Enka, pewnie ze sobie poradzsz - bo jakby inaczej!! Kwiecien - u Cibeie chyba juz lepszy nastroj :)) wylazlas calkowicie z dola - tak trzymac!! Kobieeetka - masz chec na szampana to wrzuc do niego pokrojonego arbuza i zielone winogrona przekrojone na polowki, moga byc tez wisnie. Atinka - niech m remontuje, umecy sie chlopisko i bedzie spac. a Ty na lezaczek poopalac sie 1967, ewasch i Norma wroca osmalone sloncem - pozazdroscic ..... Ewaaa40 - odezwij sie!! Zaczernij i dolacz do nas.

Fotki poszly i przepis - drink na upaly :P Kwiecien, i tak bysmy sie nie spotkaly :( bo bylismy w Jicinie - wrocilismy ciemna nocka... Jutro zapowiadaja sie goscie :(( chyba beda dluzej - z dwojka dzieci :((

Enka, moj syn ma prawie 18 lat, mamy juz za soba rzucanie palenia i picie piwa na koncowce gimnazjum..... teraz jest dobrze, nie stracillam go w calm tym dogadywaniu sie i wpajaniu zasad :) Robie dzemik morelowy i naleweczke (a jakze by inaczej!!!) Posylam na he kilka fotek Waszej znajomej grubasnicy - plus jedno zdjecie ekstra deseru ananasowego i .... jedno zdjecie mojego \"przysmaczku\" (duuuuuzego przysmaczku :P ) Zwroccie uwage jakie tam sa pieknie brukowe chodniki.

kurcze pozjadalam litery - moj \"jabluszkowy\" czasem mnie denerwuje :(

Atina - dobrze, ze msza przypadlosc - nie ma skutkow powrotu m :)) a to chyba dobrze :P Kwiecien - ja tez przez tlumaczow - jesli jechalas przez NRude na Srebrna albo na Bielawe to prawie kolo miejsca gdzie jestem... \\a propos czech - bylas moze w safari? nie wiem dokladnie gdzie to jest, a Adrspach jest cudowny na takie upaly - tam jest chlodek :)) Kobieeetka - ananas jest super - polcam! No i w Jiczynie nie bylam sama {love] Ewasch - wypoczywaj dobze, kaszuby sa piekne (tabaka :P ) Enka - nie rob afery tylko poiedz synowi, ze jak zbiera puszki na sprzedaz to nie musi ich skladowac w swoim pkoju - wystarczy jak sie dowei, ze wiesz...

czesc dziewczyny. juz grzeje a dopiero 9ta!!!!! wcoraj ylismy w Jiczynie (czeskim) na kawie :)) jadlam pyszny deser: ananasy grlowane posypane zielonym pieprzem, polane odrobina whisky i karmelem. Do tego lody. pycha, musze przeniesc ten pzepis do mojej kuchni - polecam. po drodze oczywiscie kupilismy morele - slodziutkie, bo maja inny klimat i lepsze ceny. Kwiecien - dzieki, trafilas w moje ulubione piosenki. nie dam sie zlemu nastrjowi!! Enka - Twoje zdanie to chyba na pulpit na tapete dam... Kobieetka, Ewasch, Ewaaa40 - pozdrawiam, bo Norma i 1967 to wakacyjnie spedzaja czas z dala od kompa :P

1967 - udanego wypoczyku, piekna pogode trafilas!! Kobieeetka - smacznej kawusi :)) Reszta dziewczyn Ja dzisiaj wstalam z poczuciem bezsensu zycia....... pieknie niedziela sie zaczyna :(

Znowu meczyk - ale emocje!! Kobieeetka - przetwory robie co roku, tak sie czasem zastanawiam czy to nie objawy starosci :) i chyba nawyki z czasow gdy w sklepach tylko ocet. W rozmyslaniach bralam pod uwage, ze dzisiejsze pokolenie mlodych ma zupelnie inne przyzwyczajenia, inne wartosci - zatraca sie koorka rodzina, cieply dom... a moze sie myle?

Wakacje, pogoda, kto by siedzial przy kompie :)) Mam czas refleksji, lapie sie drobnych robot, robie przetwory, zastanawiam sie nad hierarhia wartosci zyciowych... a moze za duzo mysle? W tej bajce o rybaku \"cos\" jest, prawda?

Jak głosi przypowieść suficka, żył sobie raz król, którego otaczało wielu mędrców. Pewnego ranka podczas spaceru władca wydawał się niezwykle zadumany. - Co Cię trapi, Wasza Wysokość? - spytał jeden z mędrców. - Jestem zatrwożony - odrzekł król. - Czasami przytłacza mnie smutek i czuję, że nie jestem w stanie sprostać moim obowiązkom. Innym razem upajam się władzą będącą w moich rękach. Chciałbym mieć talizman, który pozwoliłby mi osiągnąć spokój ducha. Zaskoczeni prośbą mędrcy obradowali przez wiele miesięcy, jak temu zaradzić. W końcu przyszli do króla z podarunkiem. - Na tym talizmanie wygrawerowaliśmy magiczną formułę. Przeczytaj ją na głos zawsze wtedy, kiedy poczujesz się zbyt pewny siebie albo nadmiernie przygnębiony - rzekli mędrcy. Król spojrzał na upragniony przedmiot. Był to zwykły posrebrzany pierścień opatrzony napisem: \"To wszystko przeminie\". ------------------------------------------------------------------------ Chyba wskazana druga kaa :)) i spacer po slonecznych drozkach zielonych pagorkow :))

Nie wiem, jak to jest z tym zyciem w stadle - z facetami trzeba na dystans, im sie wydaje, ze sa nieomylni i we wszystkim maja racje, nam - kobietom - tez tak sie wydaje. Sztuka zycia we dwoje chyba polega na tym, zeby zade nie odczulo, ze nie ma racji i wydawalo sie, ze wdraza swoje racje w akceptacji i uznaniu drugiej osoby! Ide zrobic kawusie i po drodze \"puscic gazy\", bo chyba znow posrane mysli mnie dopadly :)) ---------------------------------------------------------------------------------- Bogaty przemysłowiec z Północy poczuł niesmak, widząc pewnego rybaka z Południa, spokojnie opartego o swoją łódz i palącego fajkę. - Dlaczego nie wypłynąłeś łowić? - zapytał przemysłowiec. - Bo już złowiłem dość na dzisiaj - odpowiedział rybak. - Dlaczego nie łowisz więcej niż to konieczne? - nalegał przemysłowiec. - A cóż bym z tym zrobił? - zapytał z kolei rybak. - Zarobiłbyś więcej pieniędzy - padło w odpowiedzi. - Mógłbyś wtedy założyć motor do twojej łodzi, wypływać na głębsze wody i łowić więcej ryb. Wtedy też zarobiłbyś dość pieniędzy, by kupić sobie nylonową sieć, dzięki czemu miałbyś jeszcze więcej ryb i więcej pieniędzy. Szybko zarobiłbyś i na drugą łódź... i, być może, na całą flotę. Byłbyś wtedy bogaty tak jak ja. - I co bym wtedy robił? - zapytał rybak. - Mógłbyś wtedy usiąść i cieszyć się z życia - odpowiedział przemysłowiec. - A jak myślisz, co ja właśnie w tej chwili robię? - zapytał zadowolony rybak...