czarnobrewa

Witajcie, nie było mnie jeden dzień a tu tyle czytania! Opuściłam wszystko co dotyczy systemu oświaty, bo już tego nie trawię nawet na co dzień. Wróciłam z wielkiego miasta i do pracy, uff za godzinę kończę :) Co do teletubisiów, Bolka i Lolka itp to pamiętacie - masło też było rakotwórcze i szkodliwe w okresie kartkowym, mięso zresztą też. Chociaż jak opowiadam synowi o tamtych czasach, przypominam tamte bajki to z politowaniem kiwa głową i mówi \"no i widzisz co z ciebie wyrosło?\" Atina// dla mnie każda zagranica to egzotyka, pisz, pisz - nawet o tych co Cię straszą w ciemnej uliczce (czyżby tam też oszczędzali na latarniach ulicznych?)

fajnie że jesteście, dzięki za rady... czasem myślę, ze mój optymizm i upór, wiara w ideały... eee tam, bzdury piszę zmykam, bo znów się muszę przeszkolić - egzaminy tuż tuż czasem sobie myślę, że niedawno stałam z innej strony biurka - jakie są zmienne koleje losu :)

Wprawdzie matura z j. polskiego za nami - ale może na zaś się przyda: Streszczenia kilku obowiązkowych lektur Potop Kmicic jest warchołem i hulaką, ale poznaje fajną dupę, dostaje w cymbał szablą od kurdupla, zostaje patriotą i Babiniczem, w wyniku czego wysadza szwedulcom kolubrynę. Dupa się wzrusza i zostaje jego łajfą. Krzyżacy Krzyżacy porywają Danuśkę, ukochaną Zbyszka z Bogdańca. Na końcu rozpierdziucha pod Grunwaldem. Krzyżacy giną. W pustyni i w puszczy Arabowie porywają Stasia i Nel, przyszłą ukochaną Stasia. Rozpierdziucha. Arabowie giną. Na końcu słoń. Stary człowiek i morze\" Wypływa stary człowiek w morze, łowi rybę, ale inne ryby mu ją zjadają i wraca. Kordian Facet dużo myśli, wymyśla, że zabije cara, ale się rozmyśla. Chłopi Przez 4 pory roku Jagna daje na boku. Cierpienia młodego Wertera Facet poznaje kobietę. Zakochuje się. Strzela sobie w głowę. Nie trafia. Umiera przez pół książki. Król Edyp Główny bohater robi rozpierduchę, zabijając ojca, wpędza w kompleksy sfinksa, podrywa starszą o kilkanaście lat babkę, która okazuje się jego matką. Ona umiera, on ma kompleksy. Kamienie na szaniec Rozpierducha tak jak na finale MŚ w siatkówce, ale bardziej patriotycznie i to my byliśmy gospodarzami. Anielka Karusek zobaczył Anielkę i zdechł.

witajcie, nie zginęłam, nie liżę ran Przyjechał, chciał się spotkać, pojechałam, zostałam - może się uda uratować, ale... nie wiem czy warto - zawsze konflikt pozostanie - ciągle ten sam problem - dziecko.... smutne... Nadrabiam zaległości w czytaniu topiku. A jest tego trochę :) i jak wesoło tu u Was - odrazu buzia się śmieje :))

Proszę się nie smiać z nazwisk - ja mam też hmm może nie śmieszne ale na tyle charakterystyczne że podając je nie literuję tylko podaję odnośnik w przyrodzie :) Nawiasem mówiąc jest krótkie, proste w pisowni a tyle błedów się zdarza przy jego napisaniu, że aż dziw bierze dla takiej fantazji. W jednej z klas były takie nazwiska -Żelazo, Śliczna, Schick, Mądra, Garncarz ajedna nazywała się Kordula Pwletta (zgadnijcie które to imię?)

Siedzi dziadek z babcią na ławeczce pod chałupą. Siedzą sobie spokojnie, słoneczko świeci... Nagle babcia - ŁUP!! Dziadka laską, aż zleciał z ławeczki. Podnosi się powoli, rozmasowuje kości i pyta: - Za co to? - Za 50 lat zmarnowanego życia seksualnego! Ale nic, siedzą dalej spokojnie koło siebie, patrzą na drogę, słoneczko świeci... Nagle dziadek - ŁUBUDU!! Babcię swoją laseczką aż się babcia nogami nakryła. Podnosi się biedna babcia, ledwo wchodzi na ławeczkę i pyta: - Za co to było? - Za to że miałaś porównanie!!

Hej, u nas polało ale burze przeszły bokiem (bliskość rzeki). atina // mnie po obejrzeniu dla babiszczy śniło się całkiem całkiem :) Wczoraj miałam gości, pierwszych na nowym mieszkaniu - jeśli te parę metrów można nazwać mieszkaniem, no ale coś za coś - przynajmniej jest spokojnie i bezpiecznie, bez przykrych słów i kłótni. Mimo wszystko jeszcze mi nie przeszło, ale walczę i trzymam się dzielnie dzięki Wam. Dzisiaj zapowiada się kolejny upalny dzień - dlaczego sadło nie wytapia się w takie upały - można byłoby wyszczupleć :( ale z drugiej strony jakby ulice wyglądały, całe uciaprane w tłuszczu błeeee Miłego dnia wszystkim.

Dziewczyny, jesteście niemożliwe. Te pokazy i te filmiki... ale się uśmiałam :) :) :) Najpierw było źle bo oglądałam dla babiszczy a ja przecież \"na głodzie\" ........ już zaczynałam się mazać, ale jak zobaczyłam domyślność facetów w filmie tatuś to od razu mi przeszło. Ale muszę przyznać, że ci faceci są pierwsza klasa ..... uch! a potem misio hi hi hi.....

Na Paczków? A czy będąc w Czechach (podejrzewam Biały Potok) byliście w tym zamku - jest tam największa w Europie kolekcja fajek. Dziewczyny - rozumiem, gdybyście oglądały zdjęcia fajnych facetów ale wypadki... w niedziele... błeee

Hej, witajcie. U nas burza przeszła bokiem ale nad ranem zdrowo polało, teraz grzeje niemiłosiernie - a mój humor jak ta nocna pogoda - męczy mnie :( :( kwiecień// dużo zdrowia dla mamy, - jechałaś do Czech to pewnie jechałaś koło mnie i nie wstąpiłaś :( :( :( atina// tylko pozazdrościć Ci wyjazdu, zobaczysz co nieco i przede wszystkim się poprzytulasz :) -1967- Ty to masz przygody, z bezdomną to niewiarygodna przygoda, no ale scenariusz do niej sama napisałaś :) :) kobieeetka enka38 ewasch norma66 i dla wszystkich w to niedzielne popołudnie

Wy tu gadu gadu a ja jeszcze dziś mojej pociechy nie widziałam :( Zadzwonił z życzeniami i zapowiedział, że reszta później. Ciekawe jaka reszta?? Napiszcie mi mailem skąd jesteście, bo pewnie taka informacja się przyda na naszym wspólnym zdjątku i 1967 podaj imię :) Będę w okolicach Koszalina na wakacjach, a na codzień piękne widoki zielonych pagórków Kotliny Kłodzkiej. Zapraszam w te okolice. U nas burza tez daje znaki, tylko bliskość rzeki i jezior chyba krzyżuje plany jej podróży, nie wiadomo co zrobi, czy uraczy nas deszczem czy tylko pogrozi ciemnościa i błyskami z boku. Za pół godziny kończę pracę, i też poleniuchuję do wieczora, a co - po takim pracowitym tygodniu i z okazji dzisiejszego święta należy mi się, a co....

Miłego dnia, śpiochy! O tej porze jeszcze żar z nieba się nie leje, chłodny oddech na przebudzenie i oczywiście kawusia. Lecę do pracy

Znowu godzinka przerwy to wpałdam poczytać co u Was. Nie przejmujcie się tymi dzieciakami bez ruchu, bo mój dłuuugo nie biegał, nie grał w piłkę, a jak uczył się jeździć na rowerze to najpierw sprzątał wszystkie liście i gałązki z drogi, żeby się o nie nie przewrócić. Teraz jak nie w siatkę to w kosza, chociaż roweru nie lubi, a książki nie czyta tylko je pożera!! - tak było od zawsze i oby mu to na długo zostało, chociaż nie zaniża średniej wiekowej spędzania czasu przy komputerze. No jeszcze trochę pomęczę moich umysłowo i do domku, bo padam na nos - jutro też pracuję :(. Upał straszny, współczuję wszystkim co muszą pracować albo zdawać egzaminy. Nowe twarze (nowe dla mnie) proszę o Wasze zdjęcia na maila, schowany pod nickiem. Pozdrawiam serdecznie. -------------------------------------------------------------------- ” Czasem, kiedy jesteś smutny, nikt nie widzi twojego strapienia.... Czasem, kiedy płaczesz, nikt nie widzi twoich łez... Czasem, kiedy jesteś szęśliwy, nikt nie widzi twojego uśmiechu.. Czasem, kiedy się śmiejesz, nikt nie widzi twojej radości... Ale weź tylko pierdnij...\"

enka38// pogratulować syna, łaczy zainteresowania (przyjemność) z obowiązkiem (wystrzelany wstęp na uczelnię), wspaniale!! Moja latorośl ma okres gitary i zespołu za sobą, długie włosy ściął dwa miesiące temu, jest siatkarzem, ale moje niepowodzenia życiowe a raczej przeprowadzki z tego powodu - pokrzyżowłay mu plany klubowe. Jest w 2 klasie technikum ekonomicznego, jego pasją jest fizyka a oprócz tego przebąkuje coś o sinologii (językowiec i ścisłowiec w jednym), z powodu daru kulinarnego mam z niego pociechę w kuchni. Książki nie czyta tylko je pożera nie odbiegając od norm spędzania czasu przy komputerze. Buber// co stolica to stolica !! (przynajmniej wiemy skąd jesteś).

Witajcie, znów krótka przerwa w pracy i do wieczora harówa - sesja egzaminacyjna się zaczęła, więc więcej pracy (i pieniędzy :) ) Jeśli chodzi o klawiaturę do pisania po rosyjsku - w każdym windowsie jest, pod warunkiem, że się nie ywkluczyło innych języków w procesie instalacji systemu. Łatwo ją zainstalować - jak ktoś chętny to służę pomocą. Dobrze jest mieć nakładki na polskie klawisze wtedy łatwiej pisać (jakby co to służę rysunkiem rosyjskiego układu klawiatury). Dołączam się do posiadaczy 17 latków (mój synuś skończył 17 lat w lutym - ma 192 cm wzrostu i jest chudy jak patyk, mimo wilczego apetutu)

Norma66// gratulacje dla Twojej gwiazdy - zabłysła na niższym szczebelku, na niższej chmurce. Od czegoś trzeba zacząć piąć się na szczyty. Enka38// skąd Ty bierzesz takie śmieszności, brzuch boli ze śmiechu. Chyba dzisiejszy upał wszystkich osłabił, pusto i cicho. Jutro znów wieczorem ściągnę do domu, ale spacer o zmierzchu jest cudny. Zaczęły się obchody dni naszego miasta, impreza za imprezą - jak ktoś ma chęć tu wpaść to zapraszam, już porozpakowywałam pudła i na podłodze miejsca dość (ogniska jednak nie będziemy palić).

Też dopiero zwlokłam się do domu, czwartki są koszmarne. Dziękuję wszystkim za przesłane fotki, oglądałam przy okazji swoje by coś \"normalnego\" Wam podesłać i.... kurcze, wróciły wspomnienia :( Buber// dzięki za miłe słowo. enka38// dlaczego?? jest świetne - samo życie, szczera prawda - ubawiłam się, że hej. Norma66// koniecznie opowiedz wrażenia po filmie, bo zwykle te ciągi dalsze ver 3 są takie \"na się\" robione. Co takie pustki dzisiaj?

mam chwilę przerwy więc pozaglądam tu i ówdzie, sprawdzę czy nie ma mnie na liście 100 najbogatzych ludzi świata ............. nie ma mnie, więc trzeba dalej się wziąć za pracę Na wspólnym zdjątku umieściłam tylko tych, których zdjęcia posiadam - przepraszam, że niektórym zrobiłam korektę otoczenia. Fajnie by było dodać skąd jesteście. Oczywiście opcja otwarta - modyfikacje możliwe, jak znajdę trochę czasu to zrobię to porządnie i przemyślanie, póki co to taka ściąga who is who :P

\"oddałam\" klasę maturalną i mam trochę luzu w pracy, zaczynam w późniejszych godzinach - do czasu aż zaczną się egzaminy :) Robótkę dodatkową mogę robić w domu, więc jak mam wenę to siadam do kompa - teraz przestawiam się z PC na moje ukochane \"jabłuszka\", to i pracy więcej. a to dobrze, bo nawet nie śnią mi się tęsknoty i nie mam czasu o nich myśleć.

-1967-// czy imię w mailu to Twoje imię? kwiecień - cudne rzeczy robisz, a kamienia w okolicy dostatek, Twoja okolica słynie z obróbki tego surowca. Atina//fotki doszły, dzięki Przy Was to dopiero się nabawiam kompleksów... :-o :-o :-o :-o :-o zmykam do łózka

No, ja tu chyba dzisiaj zamieszkam.... a marudzę jak moje maleństwo (192 cm) za długo siedzi przy komputerze i śmieje się do tej deski przed sobą... enka i atina - posłałam fotki

Dzięki za miłe słowa tych, które otrzymały moje foto. Nie jestem przygotowana na wysyłkę takowych, muszę coś poszukać w archiwum fotografii. Wydrukuję Wasze fotki i zatknę na lodówkę - kurcze, jak tu schudnąć hmmm Buber - strasznie fajne toto na IMG_0015 Ten topik to jak ten hasz - uzależnia - zauważyłyście, że już nie marudzę o tęsknocie? Norma66// byłaś w GStołowych i okolicy - w takim środowisku mieszkam, kiedyś wyjechałam z tych stron daleko i dopiero doceniłam piękno rodzinnych stron - przecież tu jest najpiękniej na świecie. Muszę odkopać rower i pojeździć po okolicy.

dopuśćcie 1967 do głosu - co z tym pleyem na uchu (przypomina mi to babkę, która dostała od lekarza czopki i nie wiedząc jak je stosować po prostu łykała jak tabletki :) ) widzę, że ja tu najstarsze dzieciaki uczę bo te prawie dorosłe, dorosłe i te które już żonate/ mężate i dzieciate ale moja praca to nie tylko szkoła

-1967- :-D :-D :-D :-D :-D i co dalej?

posłałam do normy, ewasch, 1967 i kwiecień Napiszcie w mailu imiona i miejscowości skąd jesteście - zrobię notatki żeby się połapać kto jest kto i skąd Dzięki za Wasze fotki i Waszych pociech - miło Was widzieć