gini*

dzięki, Romek, dokładnie tak mówiła pani doktor - o szynie na dzień i innej na noc. jeszcze inną nazwę też wspomniała, ale nie kojarzę, czy to był tens, zapytam o to. i działanie stawu też mi tłumaczyła :) aparat niech mi proponuje, byle ruchomy ;)

kurcze, mam te plomby od 15-tej, a szczęka już mi się trochę poluzowała :) tylko gryźć nic nie mogę, bo poza plombami to mi się inne zęby w ogóle nie stykają (górne z dolnymi). przede mną tydzień na zupkach, kaszkach i jogurtach. ciekawa jestem, czym różni się tzw. szyna od płytki i od aparatu ruchomego.

ja też dzisiaj się przekonałam, jak odmienne diagnozy i metody leczenia mogą zaproponować lekarze... normalnie szok. i bądź tu mądry, człowieku, i zdecyduj, kto ma rację... byłam dzisiaj w Curodentalu u p. Żak i najpierw jej nie powiedziałam, z czym mam problem, chciałam zobaczyć, co powie. i wcale nic nie mówiła o konieczności aparatu stałego ani nawet o przesunięciu szczęki w lewo (a ta poprzednia w Madisonie tak). jak powiedziałam, że mój problem to ta blokada szczęki, to jako metodę leczenia zaproponowała nie aparat, a szynę. na szynę czeka się ze 2 tyg., dlatego dzisiaj zrobiła mi na ostatnich zębach za duże plomby, podobno to ma spowodować odblokowanie szczęki. za tydzień będzie mierzyć, na ile się odblokowało. dalszym etapem leczenia ma być właśnie ta szyna, a nie aparat. chyba ta dzisiejsza pani doktor bardziej mnie przekonała, bo wzięła się właśnie za odblokowanie stawu, a nie za leczenie wady zgryzu. chociaż nie powiem, tamta też wydawała się kompetentna, tylko pokazałam zęby i od razu znała przyczynę blokady. ale noszenie stałego aparatu mi się nie uśmiecha. mam nadzieję, że da radę jednak za pomocą tej szyny usunąć przyczynę, a nie tylko skutki blokady.

Minalina, ta ósemka chyba już mi nie wyrośnie na zewnątrz, bo nie może się przebić. a to podobno groźne, bo może ona podkopywać korzeń od siódemki. tak więc ósemkę będę miała usuwaną jak najszybciej, jak tylko puści mi blokada i będę mogła otworzyć szerzej usta ;) podobno taki zabieg trwa ok. 2 godz. i domyślam się, że jest bardzo nieprzyjemny - trzymać otwarte usta przez 2 godziny! :O stomatolog chirurg wydłubuje wtedy kość czy coś takiego. po zabiegu dostaje się środki przeciwbólowe i przeciwzapalne, ale podobno można spuchnąć na 2-3 dni, więc najlepiej zrobić to przed weekendem albo wziąć sobie wolne z pracy.

dzięki za fachową odpowiedź. raczej nie będę miała usuwanych zębów w celu założenia aparatu, bo wszystkie mi się mieszczą i nie ma tak, że jakiś \"wystaje z rzędu\" czy zachodzą na siebie. usuwaną będę miała tylko 8-kę, ale po przeciwnej stronie i tylko dlatego, że nie przebiła się, tylko rośnie gdzieś w dziąśle. i chyba usuwana będzie dopiero po noszeniu jakiejś płytki na zębach, bo trudno usunąć ząb przy takiej blokadzie.

Romek, obawiam się, że to może być jednak przesunięcie całej szczęki, bo zablokowała mi się ona po lewej stronie i nie mogę całkiem otwierać ust :( ale z drugiej strony, jedna ortodontka coś mi mówiła, że może uda się przesunąć zęby po prawej stronie i zrobić miejsce dla tych z lewej... więc może same zęby?? w sumie nie wiem, jutro postaram się dopytać. właściwie to mnie w ogóle zmusiło do wizyty u lekarza, ta blokada żuchwy. bo nawet nie podejrzewałam, że mogę mieć problemy ortodontyczne, wszyscy chwalą moje równe zęby, tak długo je leczyłam... teraz dochodzą jakieś problemy z ciśnieniem w lewym uchu (czyli po tej samej stronie), o ile to ma jakiś związek. Romek, a podałbyś mi jakiś namiar na siebie czy mam przeglądać cały wątek? :D

Romek, dzięki, nie wiem, czy tam aby nie ma jednego ortodonty, jutro idę, to się okaże, czy to Asia :) a co sądzisz o mojej wadzie opisanej wyżej? bo ja jednak wolałabym nie zakładać aparatu stałego (przynajmniej teraz, może po 30tce będzie mi wszystko jedno). może da się to chociaż podleczyć aparatem ruchomym? jeśli już bym zakładała, to raczej taki przezroczysty.

jesteśmy w tym samym wieku, ja musiałabym przez 3 lata nosić. no ja najładniej wychodzę z uśmiechem, bo paradoksalnie mam bardzo ładne zęby i równe (w dzieciństwie zły zgryz miałam leczony ortodontycznie). tylko teraz się okazało, że mam dolną szczękę przesuniętą w lewo - po prostu górne i dolne jedynki nie są w tym samym miejscu :( i nie jest to defekt czysto kosmetyczny, bo mam problemy z żuchwą :( czy ktoś tutaj ma podobny problem?

kurcze, odważna jesteś... wiesz, to taki dzień, kiedy chciałoby się, aby wszystko było idealnie. własne zdjęcia można wyretuszować od biedy, ale przecież nie zabronię gościom robienia zdjęć ;) o pracę też się martwię, bo mam dosyć reprezentacyjne stanowisko... a jaka jest różnica między aparatem kosmetycznym / ceramicznym / kryształowym? mi ortodontka pokazała tylko coś, co nazwała aparatem estetycznym, zamiast tych metalowych zamków były takie przezroczyste podłużne jakby rureczki?

polecacie kogoś z Gdańska? nie wiem, czy to już było na wcześniejszej stronie, jeśli tak, to proszę o wskazówki ;) byłam na razie w Prodencie w Madisonie i wybieram się jutro do Curodentu. czytałam gdzieś na forum, że dużo osób poleca dr Słomińską z Wrzeszcza, ale np. aparaty są u niej droższe niż w Madisonie. i mam mnóstwo wątpliwości - czy można znaleźć pracę z aparatem stałym? pracuję w obsłudze klienta :( czy komuś kiedykolwiek zdarzyło się, że z powodu aparatu nie dostał pracy / został zwolniony / pracodawca negatywnie komentował itp.? albo czy ktoś brał ślub z aparatem na zębach? :D

to ciekawe, bo mój dermatolog kazał mi pod żadnym pozorem tych pęcherzy nie przekłuwać... same mi odpadały po pewnym czasie, najwyżej, jak już mocno odstawały i wisiały na jednej nitce skóry, to wtedy je usuwałam. a jaskółcze ziele mi nie pomogło :( tyle w tej kwesti... a to już ponad 2 lata ;(;(;(

do osób, które stosowały jaskółcze ziele: możecie mi napisać, co się działo z kurzajką w czasie kuracji? i jak często je smarowaliście? czy raz dziennie wieczorem wystarczy? u mnie ta skóra robi się sucha, stwardniała i później odrywam tę część. jak długo potrwa, zanim na dobre się ich pozbędę? ale strasznie mi ten sok brudzi ręce, normalnie wyglądam, jakby przed chwilą w ogródku kopała, i nie da się tego domyć. i jak tu do pracy chodzić.

krem do depilacji - Veet, Bielenda, Pollena-Malwa. ale za efekty u brunetek nie ręczę :D

ja się przełamałam w momencie, kiedy przestałam rozpoznawać ludzi na ulicach ;(

nie wiem, czy ktoś już tu podrzucił tego linka: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3150147&start=0 tyle tu miłośników zwierząt, a piesek szuka domu.

słuchajcie, od paru dni używam Duofilmu i zaczął działać ;) smaruję na noc przed snem, to zasycha i tworzy białą warstwę, rano jest już to przezroczysty i niewidoczny żelik. do tej pory kusiło mnie od razu rano, żeby go zrywać, ale wczoraj zerwałam go dopiero wieczorem po prysznicu i zeszły z nim niektóre kurzajki! :) jeszcze nie wszystkie, ale wróciła mi nadzieja... ;)

tfu! ale mnie zakręciłyście z tym Brodacidem :D używam Duofilmu! :) poleciła mi go aptekarka, powiedziała, że w ciągu 6 tyg. usunęła tym dziecku kurzajkę na stopie. tyle, że ja mam kurzajki wokół paznokci, czyli mam prze-ry-pa-ne.

wymrażasz i już - żeby to było takie proste! :( wymrażałam chyba z 15 razy, w końcu dermatolog powiedziała, żebym spróbowała domowymi sposobami! :/ ocet z sokiem z cytryny poparzył mi skórę, ale draństwo wróciło. teraz robię kolejne podejście i stosuję Brodacid. męczę się z tym cholerstwem już 1,5 roku... podobno po 2 latach wirus sam umiera, ciekawe, kto prędzej ;)

dziewczyny, a ile książek ma liczyć ta seria, do kiedy będą się ukazywały? jest gdzieś jakiś spis?

Daria, ok, dzięki, ja już peelingu nie tknę ;) katka, nie mów, że Body Shop miał stoiska w Galerii Centrum.... dlaczego ja nic o tym nie wiedziałam???

ph, dzięki, właśnie tego się obawiam. ale czekam jeszcze na opinie.

dziewczyny, mam taki mały problem przedsylwestrowy ;) od kilku dni stosuję na twarz samoopalacz, żeby jutro wyglądać bosko ;) przed pierwszym nałożeniem zrobiłam peeling. pytanie brzmi, czy dziś tez mogę zrobić peeling, czy nie usunie on efektów działania samoopalacza? bo nie wiem dokładnie, w którą warstwę skóry wnika samoopalacz, a którą usuwa peeling. czy ktoś wie? jak myślicie, doradźcie coś, proszę.

z rumiankiem radzę uważać, po używałam go na naturalny ciemny blond z nadzieją, że mi się włosy rozjaśnią. owszem, odcień wyszedł może o jeden ton jaśniejszy, ale bynajmniej nie blond, a rudy :( chyba wszystkie zioła nadają taki rudy odcień. natomiast pokrzywa wspaniale wpływa na wypadające włosy, polecam.

Majka, dzięki za info, to ja jeszcze kilka lat muszę poczekać ;)

Majka, a czy retinol nie jest tylko dla cer dojrzałych? czy w młodym wieku też można go stosować? bo chyba działa przeciwzmarszczkowo, o ile sie nie mylę?