Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ejla

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. LaxiCzesiuńka NerwiKontraZielone oczka Serdecznie pozdrawiam starych i nowych
  2. Najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia Zdrowia,spełnienia marzeń , Radości małych i dużych, Spokoju i ciepła wśród najbliższych życzy ejla
  3. Po pierwsze kochana nie czyta się ulotek! mając nerwicę i wszystko z nią zwiazane ulotka taka działa na nas jak katalizator, napędza jezszce bardziej lęk, skoro lekarz zapisał ci te leki zacznij brać , gdy nie będą działały tzn. po 2 tygodniach nie odczujesz poprawy idż do niego i mu o tym powiedz, są inne leki. Wszystkim ulotkom od lekarstw zdecydowane\"NIE\":) Laxii i Czesia co u Was dziewczynki ? Mocno pozdrawiam wszystkich
  4. Pozdrawiam Was serdecznie moje słoneczka ,ściskam mocno, u mnie \"jako tako\" (po japońsku), po amerykańsku\" ok.\", po polsku \"ledwo ciągne\"( ale ze mnie poliglotka )he he he, no i pada śnieg i pęka mi łeb ,bo ciśnienie niziutkie oj ,niziutkie.
  5. hej dziewczynki Laxi kochana twoje wypowiedzi sa jak poezja:) , masz tak trafne przenosnie, że mam nadzieje ze ten talent sie nie marnuje i książeczka kiedys jakś będzie, co? te origami z list wyborczych - dobre ! a co do mięska , to mnie tak czasami nachodzi że nie tykam, a na kuraku tylko gotuje np. rosołek a potem fru dla pieska przed blokiem, bo moja rodzinka ogólnie nie przepada za mieskiem gotowanym typu kurak. Jestem chyba najstarsza weteranka bezsennych nocy - od czwartej klasy szkoły podstawowej(i tutaj dziekuję mojemu tatusiowi , który moje dzieciństwo zamienił w jeden wielki lęk)a potem trudnośc w zasypianiu i bezsenność pojawiała sie gdy tylko miałam jakies przezycia , klasówki , egzaminy, ważne wyjscie, witałam ranek bez zmróżenia oka. Teraz sobie radzę tak ,że mam w razie czego leki nasenne i korzystam z nich kiedy nie mogę zasnąć.o modlitwie nie zapominam tak Donya to moje lekarstwo na wszystko. Moja nerwica 4 noce , idz do lekarza poproś o jakis środek i wyśpij się po prostu, będziesz inaczej myśleć , pamiętam że po takim czasie życie wygląda jak jeden koszmar, ja mam tabletki , które działają w ciągu 10 min. trzymaj się kochana- musisz sie wyspać, idz nawet do lekarza rodzinnego. POZDROWIONKA
  6. hejka widzę że podchodzimy do nerwicy od początku , czyli skąd cholera sie bierze? otórz myślę ,że mamy jakies predyspozycje , które zdobywamy jak wszystko podczas dzieciństwa, tworza sie pewne indywidualne kody , jeżeli brak nam poczucia bezpieczeństwa w dzieciństwie tego poczucia bezpieczeństwa będziemy stale szukac bedąc dorosłymi , nie zawsze go znajdziemy , tak samo z miłością jest , jej brak w dzeciństwie niesie brak i potęguje w życiu dorosłym , cały czas jej szukamy itd.A wszystkiemu towarzyszy lęk... Laxi jak tam wena ?, tworzymy coś? Pozdrawiam wszystkich
  7. super!!!można się pośmiać ale z czego skoro to sama prawda:D No i zima,i ja mam telepawkę ale nie z powodu zimna, ciepło sie wszyscy trzymajcie Laxii słonko co u ciebie ? Czesia , chyba urodziny masz w listopadzie, co?
  8. donya,kaimala pisze od siebie nie jestem jakimś fachowcem ale osobą doświadczona swoją chorobą . Sama opisując swoje doznania piszesz że miałas wrażenie ,że bałaś się ..., że wszystko kojarzyłaś ale towarzyszył ci lęk silny , który się utrzymywał,który spowodował też stan depresyjny itd ... tak jest w nerwicach, bardzo czesto jest lęk że pewnie jestem jakaś nienormalna i zaczynamy doszukiwać się swojej nienormalności- sami , bo dla innych jesteśmy ok. ,lęk przed utratą świadomości,z tym powracającym lękiem takim nartrętnym tak jest a potem dochodzi często takie zdołowanie. We wszystkich nerwicach podłożem jest lęk...leczenie , to psychoterapia , wizyta u lekarza,leki.... na prawde to pomaga ale pamiętaj potrzebny jest czas . jesteśmy wrażliwsze bardziej niż inni, lęki wszyscy mają i sobie z tego nic nie robią,ale u niektórych wystepuje przerażenie, czasami panika . Jest wiele ludzi ,którzy maja podobnie jak wy .Na naszym forum tyle osób sie przewinęło.zachecam was do wizyty u lekarza i będzie dobrze Pozdrowienia dla wszystkich
  9. hej Ninka 79 i wszyscy to ważne żeby się umiec cieszyć ze swoich małych sukcesów , malych chwil szczęścia, ja ostatnio rozbujałam swoje życie towarzyskie na równi z zawodowym , i jest dobrze , cieszę sie z tego mam tyle zajęcia że przeciętniak( bez nerwicy)by pewnie nie nadążył, a i pamiętajcie też że człowiek wierzący ma jeszcze jedno bardzo ważne lekarstwo - modlitwę . Tak piszę że rozbujałam próbuje po prostu znależć czas na spotkanie z koleżankami , ale były też chwilę że się ze wszystkiego wycofywałam , teraz patrząc na innych ludzi ,moich znajomych , widzę że nikt nie jest idealny , każdy ma tam jakieś swoje \"ale\". Ninka moja mama tez przywiozła mi syropek Ojca Grzegorza z Buska Zdroju jak była w sanatorium:) Laxii co z Tobą maleńka gdzieżeś? Czesiunka jak tam Twoja córcia ? oczywiście kawę zaraz sobie robie , jakąś maskę na twarz założę i na zajątka fruuu. Miłego dnia :)
  10. hejka Czesiunia może się trochę przemęczyłaś ganianiem do pracy . Dajesz coś małej na odporność? na jesieni i wiosne daje mojemu synkowi tran ECOMER.Ale muszę powiedziec że dopóki nie skończył 7 lat cały czas chorował , to były anginy i zapalenia oskrzeli, 2 tygodnie przerwy i antybityk. wiem że nic tak człowieka nie wykańcza jak choroba dziecka:(...współczuję ci kochana całej tej Twojej sytuacji. Ninka i Nowa Wszyscy mamy tego dosyć !są dni kiedy nie można wstać z łóżka , są dni że czujemy sie lepiej i chcielibyśmyzapomniec o tym że było żle . Ninka wszystko to jest mi dobrze znane co opisujesz , ale ja jestem też z tych co nie wysofuja się tak łatwo ,cierpią ale nie pokazują tego po sobie , na przekór podejmują różne działania , ale miewają takie doły ,które je czasami wyłaczają z życia , wtedy powoli ładują swoje akumulatory i z powrotem podejmuja walke z różnymi swoimi lękami.Kto by pomyślał kiedyś,że takie ma być życie dorosłego człowieka? Ja też piłam zioła Ojca Grzegorza i na mnie nawet nieżle działały, pięknie po nich mi się spało.magne B6 też dobre i zwykły nerwosol tez niezle działała na przyspieszone tętno. pozdrowionka:)
  11. No co tak smutno? Nikogo nie ma ? Hej dziewczyny i chłopaku gdzie jesteście? Pracusie i smutasy- zbiórka !!! Miłego dnia życzy ejla
  12. Są dni ,że na Wasze wpisy czekam jak na zbawienie, czuje się samotna , wiecie dlaczego...,samotność we własnym domu , we dwoje jest gorsza od samotności kiedy tak na prawde się nikogo nie ma. Dla wszystkich kawa z odrobiną cynamonu... Nerwi słodzisz ?
  13. Cześć kochani Kawa musi być z samego rana nawet dwie,papierosków nie nauczyłam się palić,za to ostatnio lubię lampke winka wiczorkiem sobie łyknąć (tak od 4 wieczorków - bo dobre półsłodkie takie jak lubie) no i leki swoje biorę i nie nakręcam sie że mi może zaszkodzić :) No i ja mam lekkie smutasy , cholerka a co .. w końcu jesień . A jak patrze na moich domowników , którzy walczą ze sobą na słowa , to mam dość, sary mój a głupi jest , nie da sobie nic powiedzeć , nie ma z nim żadnych żartów , młodemu można wybaczyć , bo młody , ale stary mu niczego nie popuści, wyśmiewa sie z jego każdej pomyłki istna wojna domowa , ja mogę tylko posiedzieć sobie cicho i zacisnąć zęby.Bo niestyty moję wtrącenie, u starego powoduje totalną eksplozję gniewu ...ech. Teraz biegne po zakupy, a potem do pracy . pa !
×