ejla
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ejla
-
LaxiCzesiuńka NerwiKontraZielone oczka Serdecznie pozdrawiam starych i nowych
-
Najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia Zdrowia,spełnienia marzeń , Radości małych i dużych, Spokoju i ciepła wśród najbliższych życzy ejla
-
Po pierwsze kochana nie czyta się ulotek! mając nerwicę i wszystko z nią zwiazane ulotka taka działa na nas jak katalizator, napędza jezszce bardziej lęk, skoro lekarz zapisał ci te leki zacznij brać , gdy nie będą działały tzn. po 2 tygodniach nie odczujesz poprawy idż do niego i mu o tym powiedz, są inne leki. Wszystkim ulotkom od lekarstw zdecydowane\"NIE\":) Laxii i Czesia co u Was dziewczynki ? Mocno pozdrawiam wszystkich
-
Pozdrawiam Was serdecznie moje słoneczka ,ściskam mocno, u mnie \"jako tako\" (po japońsku), po amerykańsku\" ok.\", po polsku \"ledwo ciągne\"( ale ze mnie poliglotka )he he he, no i pada śnieg i pęka mi łeb ,bo ciśnienie niziutkie oj ,niziutkie.
-
hej dziewczynki Laxi kochana twoje wypowiedzi sa jak poezja:) , masz tak trafne przenosnie, że mam nadzieje ze ten talent sie nie marnuje i książeczka kiedys jakś będzie, co? te origami z list wyborczych - dobre ! a co do mięska , to mnie tak czasami nachodzi że nie tykam, a na kuraku tylko gotuje np. rosołek a potem fru dla pieska przed blokiem, bo moja rodzinka ogólnie nie przepada za mieskiem gotowanym typu kurak. Jestem chyba najstarsza weteranka bezsennych nocy - od czwartej klasy szkoły podstawowej(i tutaj dziekuję mojemu tatusiowi , który moje dzieciństwo zamienił w jeden wielki lęk)a potem trudnośc w zasypianiu i bezsenność pojawiała sie gdy tylko miałam jakies przezycia , klasówki , egzaminy, ważne wyjscie, witałam ranek bez zmróżenia oka. Teraz sobie radzę tak ,że mam w razie czego leki nasenne i korzystam z nich kiedy nie mogę zasnąć.o modlitwie nie zapominam tak Donya to moje lekarstwo na wszystko. Moja nerwica 4 noce , idz do lekarza poproś o jakis środek i wyśpij się po prostu, będziesz inaczej myśleć , pamiętam że po takim czasie życie wygląda jak jeden koszmar, ja mam tabletki , które działają w ciągu 10 min. trzymaj się kochana- musisz sie wyspać, idz nawet do lekarza rodzinnego. POZDROWIONKA
-
hejka widzę że podchodzimy do nerwicy od początku , czyli skąd cholera sie bierze? otórz myślę ,że mamy jakies predyspozycje , które zdobywamy jak wszystko podczas dzieciństwa, tworza sie pewne indywidualne kody , jeżeli brak nam poczucia bezpieczeństwa w dzieciństwie tego poczucia bezpieczeństwa będziemy stale szukac bedąc dorosłymi , nie zawsze go znajdziemy , tak samo z miłością jest , jej brak w dzeciństwie niesie brak i potęguje w życiu dorosłym , cały czas jej szukamy itd.A wszystkiemu towarzyszy lęk... Laxi jak tam wena ?, tworzymy coś? Pozdrawiam wszystkich
-
super!!!można się pośmiać ale z czego skoro to sama prawda:D No i zima,i ja mam telepawkę ale nie z powodu zimna, ciepło sie wszyscy trzymajcie Laxii słonko co u ciebie ? Czesia , chyba urodziny masz w listopadzie, co?
-
donya,kaimala pisze od siebie nie jestem jakimś fachowcem ale osobą doświadczona swoją chorobą . Sama opisując swoje doznania piszesz że miałas wrażenie ,że bałaś się ..., że wszystko kojarzyłaś ale towarzyszył ci lęk silny , który się utrzymywał,który spowodował też stan depresyjny itd ... tak jest w nerwicach, bardzo czesto jest lęk że pewnie jestem jakaś nienormalna i zaczynamy doszukiwać się swojej nienormalności- sami , bo dla innych jesteśmy ok. ,lęk przed utratą świadomości,z tym powracającym lękiem takim nartrętnym tak jest a potem dochodzi często takie zdołowanie. We wszystkich nerwicach podłożem jest lęk...leczenie , to psychoterapia , wizyta u lekarza,leki.... na prawde to pomaga ale pamiętaj potrzebny jest czas . jesteśmy wrażliwsze bardziej niż inni, lęki wszyscy mają i sobie z tego nic nie robią,ale u niektórych wystepuje przerażenie, czasami panika . Jest wiele ludzi ,którzy maja podobnie jak wy .Na naszym forum tyle osób sie przewinęło.zachecam was do wizyty u lekarza i będzie dobrze Pozdrowienia dla wszystkich
-
odezwijcie się...
-
hej Ninka 79 i wszyscy to ważne żeby się umiec cieszyć ze swoich małych sukcesów , malych chwil szczęścia, ja ostatnio rozbujałam swoje życie towarzyskie na równi z zawodowym , i jest dobrze , cieszę sie z tego mam tyle zajęcia że przeciętniak( bez nerwicy)by pewnie nie nadążył, a i pamiętajcie też że człowiek wierzący ma jeszcze jedno bardzo ważne lekarstwo - modlitwę . Tak piszę że rozbujałam próbuje po prostu znależć czas na spotkanie z koleżankami , ale były też chwilę że się ze wszystkiego wycofywałam , teraz patrząc na innych ludzi ,moich znajomych , widzę że nikt nie jest idealny , każdy ma tam jakieś swoje \"ale\". Ninka moja mama tez przywiozła mi syropek Ojca Grzegorza z Buska Zdroju jak była w sanatorium:) Laxii co z Tobą maleńka gdzieżeś? Czesiunka jak tam Twoja córcia ? oczywiście kawę zaraz sobie robie , jakąś maskę na twarz założę i na zajątka fruuu. Miłego dnia :)
-
hejka Czesiunia może się trochę przemęczyłaś ganianiem do pracy . Dajesz coś małej na odporność? na jesieni i wiosne daje mojemu synkowi tran ECOMER.Ale muszę powiedziec że dopóki nie skończył 7 lat cały czas chorował , to były anginy i zapalenia oskrzeli, 2 tygodnie przerwy i antybityk. wiem że nic tak człowieka nie wykańcza jak choroba dziecka:(...współczuję ci kochana całej tej Twojej sytuacji. Ninka i Nowa Wszyscy mamy tego dosyć !są dni kiedy nie można wstać z łóżka , są dni że czujemy sie lepiej i chcielibyśmyzapomniec o tym że było żle . Ninka wszystko to jest mi dobrze znane co opisujesz , ale ja jestem też z tych co nie wysofuja się tak łatwo ,cierpią ale nie pokazują tego po sobie , na przekór podejmują różne działania , ale miewają takie doły ,które je czasami wyłaczają z życia , wtedy powoli ładują swoje akumulatory i z powrotem podejmuja walke z różnymi swoimi lękami.Kto by pomyślał kiedyś,że takie ma być życie dorosłego człowieka? Ja też piłam zioła Ojca Grzegorza i na mnie nawet nieżle działały, pięknie po nich mi się spało.magne B6 też dobre i zwykły nerwosol tez niezle działała na przyspieszone tętno. pozdrowionka:)
-
No co tak smutno? Nikogo nie ma ? Hej dziewczyny i chłopaku gdzie jesteście? Pracusie i smutasy- zbiórka !!! Miłego dnia życzy ejla
-
Czesiunia dzięki za słówka
-
Są dni ,że na Wasze wpisy czekam jak na zbawienie, czuje się samotna , wiecie dlaczego...,samotność we własnym domu , we dwoje jest gorsza od samotności kiedy tak na prawde się nikogo nie ma. Dla wszystkich kawa z odrobiną cynamonu... Nerwi słodzisz ?
-
Cześć kochani Kawa musi być z samego rana nawet dwie,papierosków nie nauczyłam się palić,za to ostatnio lubię lampke winka wiczorkiem sobie łyknąć (tak od 4 wieczorków - bo dobre półsłodkie takie jak lubie) no i leki swoje biorę i nie nakręcam sie że mi może zaszkodzić :) No i ja mam lekkie smutasy , cholerka a co .. w końcu jesień . A jak patrze na moich domowników , którzy walczą ze sobą na słowa , to mam dość, sary mój a głupi jest , nie da sobie nic powiedzeć , nie ma z nim żadnych żartów , młodemu można wybaczyć , bo młody , ale stary mu niczego nie popuści, wyśmiewa sie z jego każdej pomyłki istna wojna domowa , ja mogę tylko posiedzieć sobie cicho i zacisnąć zęby.Bo niestyty moję wtrącenie, u starego powoduje totalną eksplozję gniewu ...ech. Teraz biegne po zakupy, a potem do pracy . pa !
-
heja Pozdrowienia z Syberii,dwie kołdry to za mało .Zaraz wskakuje pod gorący prysznic . święta zasada , o tak \"Nie czytać ulotek!\" Hasło na dzisiaj \" Jakoś tam będzie\" czyli w skrócie: Trzymajcie się cieplutko
-
Witam wszystkich Laxii gratulacje dla krewetki (wygląda perześlicznie) i z okazji napisania pracy panu \"A\", Ty to masz głowę. Mój doktor to na dzień dobry wypisuje mi seroxsat , bo twierdzi, że skoro mi ten lek pomógł to po co eksperymentować, no i sobie go łykam:) A co Ty z tą depresją kochana tak od razu , przecież masz konkretny powód czuć się żle , smutna, wściekła ,zawiedziona , to jest powód ! A ja jestem wkurzona na jedną osobe w pracy , która stale żeruje na mojej pracy ,przypina się do moich pomysłów , nawet nie moge przy niej już otwarcie o czyms mówic bo zaraz słysze to jak mówi komuś innemu jaki to ona ma pomysł , biega do dyrektora za nim ja do niego trafie z jakąś propozycją, nie należe do osób obnoszących sie , lubiących mówić o sobie , ale widze , że jeżeli sama nie zaczne to moja koleżanka zrobi to za mnie podpisując się przy tym reką i nogą . Laxiunia życzę Tobie weny , terminy tutaj cie nie gonią , a wena przyjdzie niespodziewanie i napiszesz wtedy tą książkę w tri miga:) Czesiuńka gdzieżeś , gdzie??? Polecam wszystkim piekną , ciepłą muzykę Katie Melua (teraz ją odkryłam) i Nory Jones. Trzymajcie się wszyscy mocno
-
dziewczyna 21 nie ty jedna masz ten lęk, nie jest to nic nienormalnego, lęki człowiekowi zawsze towarzyszyły ,a kto się nie boi osy ? ja jeszcze nie cierpie pająków brrrrrr. Przeciez to był przypadek jeden na ileśtam, a ja znam dziewczyne którą osa ugryzła w język , osa siedziała na cieście ,które właśnie jadła-przypadek. pozdrowionka
-
hejka piękna jesień niech trwa, niech trwa ,bo właśnie teraz czuję sie jak w galerii sztuki gdzie oprócz kiczu wiszą najpiękniejsze i najdziwniejsze obrazy największej artystki -jesieni:) -to za oknem A teraz trochę szarej rzeczywistości z drugiej strony okna: łeb mi pęka, jestem chora chyba zatoki ,leki od \"n\"się kończą trzeba do doktorka się udać , o leżeniu w łóżku nie ma mowy ibuprom na boląca czache , 5 rutinoscorbinów i do przodu... Kawę sobie zrobie bardziej w ramach przyzwyczajenia niż potrzeby i przyjemności Pozdrawiam wszystkich zmagających się z szarą rzeczywistością:) i życzę wszystkim dostrzeżenia tej za oknem :) buziaki
-
W ramach poprawienia sobie humoru ,kupiłam sobie tusz do rzęs a pani dodała mi próbkę loreala \"wypełniacz zmarszczek \"......aaaaaauuuuuuu czyżby już tak było widać aaaaaaauuuuuu No i sama z sobą piszę tutaj na forumie aaaaauuuuuuu
-
Przyłaczam się do gratulacji Pemunio:) A ja przeziębiona i od razu winda wewnętrzna wiezie mnie w dół ,cholerka a tu sprężać sie trzeba , pomysłami tryskać .Na noc aspirynę wzięłam , to sie wypociłam jak mysz,no i mnie kolezanka\"n\"złapała co bym sie tak za pewnie nie czuła. Ta to ma pamięć ...ech. dziewczyna 21 pisz kiedy masz ochotę ,a tak w ogóle chyba warto wydać nawet ostatni grosz by móc się poczuć lepiej :) Pozdrawiam wszystkich w piątkowy ranek i piję kawę chociaż mi sie nie chce:(
-
Ale u nas rozkrętucha...wreszcie tłumnie:) Jakoś ciagne i wszyscy widzę też no i tak trzeba. Pemunio a moze bys nam napisał jak tam egzaminek , co? Czesiunia to fakt że praca jest dla nas zbawienna, ja w swój kierat jak wchodzę to całym swoim organizmem ,potem zdycham z przemęczenia i nerwica wtedy mnie dopada ale nie potrafię się rozdrabniać czyli angażuje się bez reszty. Do nowych dziewczyna 21 Fajnie że do nas trafiłaś:) takie stany znamy dobrze Czy zwracałaś się już o pomoc do lekarza lub psychologa? Bo na pierwszy rzut oka masz stany lękowe , nerwicowe i na pewno może ci lekarz bądz psycholog dużo pomóc jak sobie z nimi radzić . Pewnie z mężem ci sie nie układa a to postanowienie jak widać rujnuje ciebie , musisz zmienić swoje myślenie , zacząćrealizować siebie i swoje oczekiwania Co mi jest Ćpanie jak widać ci nie służy, stuknieta nie jesteś dobrze że przestałaś brać , nerwica,lęk , stany paniki..sama odpowiedziałaś sobie na pytanie ...teraz co z tym zrobisz zależy od ciebie, dobry lekarz i szczera rozmowa. Pozdrowienia dla wszystkich i miłego dnia
-
Ej, a kto powiedział nam że będzie juz tylko pięknie i równo ? Niestety jest tak: z dołu do góry z góry na dół , Może inni jadą środkiem ciesząc się życiem ,ale ilu ich jest ? ,Może byli wyposażeni od dziecka w różowe okulary? A mama i tatuś się tylko do nich usmiechali i mówili im same komplementy i pochwały, no czasami palcem pogrozili mówiąc nu nu nu I oni teraz idą sobie przez życie łapiąc szczęście za nogi ,bo zostali wyposażeni w poztytywne myślenieo sobie i innych a my zyjacy zlekiem z pan brat od małego ,złapaliśmy nerwicę za kiecke i nijak się od niej odczepić nie możemy. Taka nasza uroda można powiedziec osobista, że podnosimy się i upadamy ,odbudowujemyjak Feniks z popiołów. Laxii siły , ale ty masz kochana potencjał w sobie,że jeszcze o zwierzętach myslisz,i weny Laxii życzę gdy nie masz dla dzieci obok niech leży kajecik na drugą książkę ,a właśnie może pisz też dla dorosłych coś życia takiego własnie gdy ciężko z łóżka wstać. CZesiuńka co tam u Ciebie , jak tam ciało pedagogiczne odpiera ataki niesfornych uczniów:) Pemunio a ty sobie nie wmawiaj chłopaku,że się od Laxii zaraziłes od i gorsze sapoczucie nawet wielcy mają:) Moc uścisków i dobrej nocy kochani.
-
Czesiunia dzięki za kawę , a jak smakuje ona ,znośnie ? czy jak inka? Miłego dnia żeby nie wiem co.
-
cześć Ta pogoda niby ładna ale mi cos nie służy , łeb mnie boli, jestem ogólnie rozbita(kobita) jem teraz za dwóch jakbym chciała nadrobic poprzednie zaległości i coś mi sie ciężkawo robi już po bokach(zaraz trzeba będzie sie odchudzać) Czesia fajnie masz z tymi plasterkami, to zawsze coś dodatkowo wzmacniajacego jest dla nas i organizmu, a ja przerzucam sie na zielona herbatę, może macie jakąs dobra wypróbowaną ?, z kawy nie zrezygnuję. Do bałaganu w chałupie się znów przyczyniłam , ale są wazniejsze rzeczy niż porządek w szafach:) Trzymajmy się i nie dawajmy się:)