blubla

nie ukrywam, znalazłam na innym topiku.. bawci sie dobrze... Powiedzmy, że rzecz dzieje się w niedalekiej przyszłości. Prałat Jankowski przyleciał swym helikopterem do Szczecina. Na lądowisku czeka tłum dziennikarzy, a najbardziej do przodu pcha się reporter super ekspresu. Gdy Jankowski wynurzył się z helikoptera wspomniany dziennikarz rzuca pytanie: - Prałacie, co powiesz nam o tutejszych lokalach nocnych? Ten aby wybrnąć odpowiada: - Są w Szczecinie jakieś lokale nocne? Następnego dnia na 1 stronie Super Ekspresu wielkimi literami: \"Pierwsze pytanie prałata Jankowskiego po przylocie do Szczecina brzmiało: Są w Szczecinie jakieś lokale nocne?\" Czasopismo \"Claudia\" opublikowało dla swoich czytelników quiz, pod nazwą: \"Czy znamy kobiety?\" Zwyciężył Tomek B., Radom, 10 lat. Pewien starszy, rozżalony czytelnik napisał do redakcji: \"To doprawdy śmieszne! Mam 65 lat, pierwsze wiadomości o kobietach zdobywałem mając 12 lat! A tu taki smarkacz dostaje pierwszą nagrodę!\" Odpowiedź z redakcji: Drogi Czytelniku! Pierwsze pytanie naszego quizu brzmiało: \"Gdzie kobiety mają najbardziej kręcone włosy?\" - Tomek odpowiedział prawidłowo - w Centralnej Afryce. A co Pan odpowiedział?! I jeszcze narysował?!!! Drugie pytanie naszego quizu brzmiało: \"Kiedy kobieta ma pianę między nogami?\" - Tomek odpowiedział bezbłędnie: - Kiedy kobieta doi krowę. A Pańskie wyjaśnienie? Nie mieszaj Pan w to żony! I ten wulgarny rysunek, fuj! I ostatnie, trzecie pytanie quizu: \"Na co kobiety niecierpliwie czekają każdego miesiąca? - Tomek odpowiedział od razu: - Na nowe wydanie \"Claudii\". A co Pan odpowiedział?! Dzięki Bogu, że nie było rysunku!!!!!!

bo to jest tak-dużo to ja nie pamiętam, ale płuca to od darcia pyska.. :O dobry żonaty to dobry żonaty... a że jeszcze swój i na wyciągnięcie ręki?!....i innych części ciała?:P ja to chyba mam grype, to nie od sexu... a propos... ogonek właściwy... u mnie grzybobranie, dziewczyny, cały rok.... chce do domu do kocyka i z kakałkiem w rączce (prosze, bez brudnych myśli...) prawie widać u mnie blat biurka, czyli cos jakbym miała szanse na normalna, spokojną prace.. w przyszłym tygodniu mam zmiane programu na nowszy, więc znowu mnie zakopią, ale dzisiaj ju ż wszystko pier**** )sama wykropkowalam, i pozdrawiam Cenzorow..

hej girls-y... tak sobie wczoraj smutkowałam, że doszłam do wniosku, że trzeba cieszyć sie życie... i tak sie wieczorem \"nacieszałam\", że jestem połamana jak diabli i chyba płuca mi jeszcze nie wróciły do normy (pęcherzyki płucne nadwyrężyłam...) :P oby do 15tej... boli mnie każdy mięsień, niby fajnie... w każdym razie wiem, że żyje!:D miłego dnia.. ja tu jeszcze zajrze

qrcze:O to dziewczynka jest i to nieletnia :O

wysłałam wam fote moją obecną. oczywiscie za dużo nie widać, bo to \"powesela\" fota jest, jedyna jaką miałam na płytce, której zreszą już nie mam, bo poszła w teren. pozostałe aktualne wciąz \"są\" w moim domowym kompie i sie ze mnie śmieją, jak co chwile sie odgrażam, że je sobie wgram na płytke.. pozdrawiam i wracam do rycia w papierach

no zakopują mnie regularnie.. na dodatek wciąż nie grzeją, jakaś awaria. A my marzniemy na potęge dzisiaj moje starsze dziecko jedzie na biwak(do jutra) , czyli spanie poza domem i bez mamy.. Jak ją znam to zniesie to dzielnie.. a dla nas oznacza to wieczór z jednym dzieckiem, które śpi juz ok.20tej.. Raj normalnie.. musze poczytać co tam \"nagryzmoiliście\" przez ten czas.. a jak spotkanie? wciąż aktualne? :)

czee.. wpadłam sie chociaż przywitać, bo ostatnio coś sie wyłamuje.. do raportu powinno sie mnie postawić:O postaram sie poprawić nie wiem czy przyjade, mój M. znowu wyjeżdża, prawdopodobnie na początku października:( a u nas jest od zawsze problem z \"zostawianiem dzieci\". nie ma chętnych.a na 2 dni!!!! a z dziećmi na wielokąt przestrzenny nie pojade.. ech, będe mysleć co zrobić z tym fantem.. jakoś mi smutno:(:(:(

czee.. wpadłam sie chociaż przywitać, bo ostatnio coś sie wyłamuje.. do raportu powinno sie mnie postawić:O postaram sie poprawić nie wiem czy przyjade, mój M. znowu wyjeżdża, prawdopodobnie na początku października:( a u nas jest od zawsze problem z \"zostawianiem dzieci\". nie ma chętnych.a na 2 dni!!!! a z dziećmi na wielokąt przestrzenny nie pojade.. ech, będe mysleć co zrobić z tym fantem.. jakoś mi smutno:(:(:(

jakie dresiiikiii!!! łał, normalnie.. jakieś 10 lat temu mogłabym w nich.. hoho!!! a teraz to mi bluzy luźne w czymś co sie kiedyś talia nazywało, pozostały.. robie kawe , komu jeszcze..

cholera, ja to zawsze mam pod górke, u mnie jest skrajnie odwrotnie-czyli mamy tylko jednego faceta w domu (nie licząc rybki, którą posądzam o rodzaj męski po zachowaniu...) i są trzy baby.. i chomik, który okazał sie też babą :O

gdzie i komu penis sie śmiał, bo mi sie topiki juz pojeb*** id skakania po nich, wydawało mi sie, że to tu, ale łba za to nie dam.. może \"u krytyka\"?

a ja zasuwam jak (brak jakichkolwiek skojarzeń) :O oj sie nazbierało. mam tylko cichą nadzieje, że do jutra sie wygrzebie i nowy tydzioeń zaczne przykładnie z topikiem a nie kalkulatorem i papierzyskami.. tymczasem macham i spadam dłubać dalej :)

zupełnie nie planowanie wylądowałam nad morzem.. haha!! jeszcze sie ciesze, mimo że już w pracy siedze.. zdjęcia są, w cyfrze, nie wiem jak tam wyszłam, bo byłam za szczęśliwa, żeby przybierać pozy.. czyli moge na nich obnażyć swoje prawdziwe oblicze.. takich nie udostępnie.. teraz do pracki, bo musze do tego Meksyku nazbierać.. ;)

albo aaaahhhh jaaaa!!!! teraz ufffff, teraz, taktaktaktaaaak!! tylko jak tu grzmoty zrobić onomatope-icznie... :P