Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agnieszka73

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agnieszka73

  1. ale fajny ten jeździk:) Ja mam takie autko do odpychania ale to jest fajniejsze:) Rety ile tych gratów dla dziecka by się chciało. Juz mam pół pokoju zawalonego: mata, huśtawka, słoń na biegunach, koń na biegunach i pełno zabawek ;)
  2. Rety! Ale pustki dzisiaj:( Wystraszyłam wszystkich :P
  3. Amela dorwała truskawkę:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/881fbaa04732429e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ed948e5b18e91587.html
  4. Magrad - fajne zdjęcia z urlopiku:) Szkoda, ze pogody nie było:( Co do chodzików - jak dla mnie to trochę za wcześnie jeszcze. Ale na pewno skorzystamy:) amelka już dostała nowy chodzik. Paula moja też chodziła i wszystko jest ok. Trzeba uważać no i nie za długo tam sadzać. Olusia - ja na kursie też miałam stłuczkę. I też nie z mojej winy. Ale strachu sie najadłam. Dagmarko - jeśli chodzi o lampę to raczej wszystkie są tak samo dobre. Ja ma tą najbardziej popularną. Musisz mieć tłustą swoją płytkę skoro ci tak szybko odpadają. A odpadają ci w całości? Jeśli tak jest to lepiej przedłużyć je na tipsach niż położyć zel tylko na swojej płytce. Na tipsie trzymaja sie lepiej. A jeśłi chodzi o żel to trudno mi doradzić skoro masz kłopot z utrzymaniem ich. Ja używam nie firmowy i jest ok. To może spróbój \"ibd\" to jest większy koszt ale dla samej siebie to starczy ci na rok!!! Najważniejsze to dobrze przygotować płytkę paznokciową przed żelem i później absolitnie jej nie dotykac opuszkami palców - np sprawdzając czy jest równo:) i nie moczyć wodą dopiero jak się skończy. No niestety choróbsko nie minęło:( Wcvzoraj mieliśmy imprezkę basenową i był grilik. Zjadłam jeden kawałek samego chudego mięska i zasczęło się od nowa:( Później piłam tylko Pepsi i trochę pomogło. Do tej pory na razie cisza. Po takim wypróżnianiu powinnam się czuć lżejsza i płaska a ja jestem cały czas pełna i wzdęta:( Nigdy wcześniej czeghoś takiego nie miałam. Nawet nie wiedziałam co to wzdęcie:( Dzisiaj taki dzień, ze można w końcu odetchnąć od tych upałów:) Ja przez to siedzenie na dworze cały czas jestem opalona na maksa;) tylko twarz biała bo nie mogę opalać;)
  5. Witaj Daga!!! Sonia jest śliczna:) Sisilka - no współczuję z tym paluchem:( Ale teraz będzie juz tylko lepiej. Karen - u mnie niestety zaklejony pępek u starszej córki nie sprawdził się. Na dłuższe trasy musi brać aviomarin. wiem, ze truskawki są po roku ale ja jej dawałam stopniwo i nic jej nie jest:) a poza tym to je tylko te z ogródka a mamy takie mega jak śliwki duże:) Od trzech dni boli mnie żołądek:( Mam juz dość! a dzisiaj biegunka i to strasznaa już mnie tyłek boli:( A jeździ mi w tym brzuchu na wszystkie strony. Upał straszny ale na podwórku w cieniu jest fajnie:) Amela po mimo upałów jest grzeczna i kochna. Ale też je trochę mniej:)
  6. my za chrzest daliśmy 100 zł a ksiądz powiedział, że wogóle nie trzeba dawać:)
  7. To i ja się dołanczam dla Szymka 100 lat Antoś - a jak on ciumka tego ogórka? Zdziwiłam się własnie ostatnio, zę ogórka można podawac po 12 mies. :( A Amela je już truskawki!!!! Oczywiście z naszego ogródka. Mam taką super odmianę, że owocują od czewca do października:) Ametyst - Pawełek nieźle wymiata na tym skoczku:) ale widzę, ze to trochę męcząca praca:) A galeria oczywiście super :) :) :)
  8. Ela ja tez nie mam zdjęć:( Sisilka - fajny skrót:) moja Amela: jest na bebilonie je wszystkie możliwe kaszki dla niej odpowiednie posiki je co 3-4 godz zajada wszystkie zupki zajada wszystkie deserki je owoce: jagody, jabłka, brzoskwinie, banany je chrupki kukurydzine, biszkopty, piętkę od chleba w nocy śpi 12 godz - budzi się raz W dzień śpi 3 razy - w sumie 4-5 godzin pije herbatki owocowe z hippa pije różniaste soki siedzi sama nie raczkuje gada: mama, papa, baba, bebe wazy 8600 i 82cm jest bardzo spokojna kochana:) :) :)
  9. Gdzie te upały??? :( bo w Jeleniej Górze ich brak:( Jest w miarę ciepło 21 stopni ale zero słońca jakby mialo zaraz lunąć. Amela poszła drugi raz już spać a ja mam dzisiaj nudy;) nic nie gotuję - to odwet za wczoraj. No może ugotuję fasolkę bo trzeba ją zjeść tyle jej mam w ogródku. Uwielbiam:) Chyba jednak posprzątam:) Mąż bierze od poniedziałku urlop więc będę miała jeszcze większy luz. a córę wysyłam do koleżanki na parę dni:)
  10. Toska - jejku źle mnie zrozumiałaś;) Ja nie krytykoję tego, ze ktoś smaruje oliwką tylko, że dla mnie nie było dziwne, co powiedziała teściowa. jeśli dziecko wymaga natłuszczanie to jasne, ze powinno się. Ale u mnie nie było tego problemu więc ja nie stosowałam. Początkowo kąpałam w balneum. a teraz zkosmetyków używam tylko mydła bambibo:) Antoś, Sylwia - ja w tym roku dopiero pierwszy raz cokolwiek robię do soików bo mam swoje owocki:) porzeczki, i jagody (osobno) doprowadzłam do zagotowania( bez wody) ściągałam z ognia i mieszałam żeby trochę odparowały wody. i tak robiłam po 3 razy. Często mieszając. Ja robiłam z tego takie konfitury na zimę i do ciasta bo duzo piekę. Po osygnięciu dodaję żelfix 3:1 i po chwili cukier. Zakręcam gorące i wsiao. Wisnie w całości pakuję do słoików takich pół litrowych zasypuję dwoma łyzkami cukru i zagotowuję 20 min - pyszny kompot!! Jabłka wczoraj pierwszy raz tak robiłam na spróbowanie. Obrałam kilka małych i pokroiłam na cząstki i podsmażałam z minimalną ilością wody. Papierówki szybko się \"rozciapują\" wię to trwało jakieś 15 min. Później po ostygnięciu dodałam banana bo było kwasne. moja mama mówiła, ze kiedys papierówki całe się wkładało do słoików. a mój sąsiad jabłka suszy na strychu do kompotów na zimę mówi, ze pycha. Msztuka, MoniaAnia, Bydzia - udanego urlopu:) Ja juz się nie moge doczekac tych upałów;) ta pogoda mnie dobija:( a na świeżo to miksuję np jagody z bananem albo brzoskwinie z jabłkiem. Amela uwielbia te owoce. dlatgo trochę jagód zamroziłam.
  11. Ametyst - ja mam taki skoczek od znajomych w kształcie tygryska, ztyłu z takim ogonem. Ale jeszczenie zawieszałam:) Ale dzieciaki to uwielbiają. Ich córka miała jeszcze 2,5 roku jak na tym skakała. Karen - no co ty? Jaka deprecha? Jeszcze dwa dni i bedzie super pogoda:) A maluchy czasem są meczące i trzeba to przeżć. A nie możesz komuś zostawic na troche i sobie wyjść albo posiedzieć sama w domku? głowa do góry:) Trzymam kciuki. Jak nie masz gdzie jechać to przyjeżdżaj do mnie w góry:) Ja w tym roku jestem taka szczęśliwa w moim domku, ze nie chce mi się nigdzie jechać;) Dostałam właśnie paczkę od siostry ze Szkocji:) same śliczności - ubranka:) a najbardziej oczywiście cieszy wszystko dla Amelci. Ja zupek nie doprawiam niczm . ale dzisiaj uprazyłam jej na później papierówki i one są kwaskowe no ichyba dodam troszkę cukru albo jeszcze spróbuje dodać banana moze wystarczy. Ja dzisja pół dnai w garach. Ugotowałam zupę dla nas, osobno dla Amelki. Zrobiłam 10 słoików kompotu z wiśni, ugotowałam na teraz kompot. Teraz zasmażam jagody do słoików, uprażyłam te jabłka i jeszce mam zamiar zrobić placki ziemniaczane;) Jesli ktoś zetrze ziemniaki bo ja tego nie cierpię robić:( Eli, bydzia - bawcie się dobrze, czekamy na foty:) Olusia nie stresuj się weekendem:) Wszystko będzie dobrze:) Trzymam kciuki:) Tośka 24 - nie uśmiałam się z twojej teściowej bo ja jestem tego samego zdania. Mam dwoje dzieci i nigdy nie użyłam oliwki!!! Po co? Na pupkę tak coś tam daję choć teraz coraz rzadziej.
  12. Bydgoszcz anka - to wcale nie tak, że ty pracujesz to Twoje dziecko mniej mówi;) co ty kobieto wygadujesz? nie stresuj się tym:) Jedne dzieci mówią inne nie. Na pewno Weronika się świetnie rozwija a Ty jesteś wspaniałą mamą :) :) :)
  13. Kiniu - ale się usmialam z tego \"życia\" nie wiedziałam o co chodzi? kurcze jakie poważne tematy;) A tu się okazało żucie:) amela nie ma problemu. Dałam dzisiaj słoik wołowinka z groszkiem i były całe kawałki groszku. więc je trochę rozgniotłam widelcem i wcinała:) Amela za każdym razem zjada duży słoiczek:) Byłyśmy na szczepieniu na ta żółtaczkę i wogóle nie płakała, kochana:) Waży 8600 i ma 82 cm!!!! będzie jak tatuś 190 cm :)
  14. A Amela ujeżdża słonia:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e6f3e91cf93afe28.html
  15. Dla Michałka i Amelki i sto lat:) Ametyst - super, że i u ciebie w końcu się wszystko poukładało tzn Pawełkowi się poukładało. Moja niunia jest taka kochana, ze aż mi się chce piac z zachwytu:) w porównaniu z Pauliną to niebo a ziemia:) ale czuję, ze będzie ona strasznie rozpieszczona;) Amela nie pluje, bardzo ładnie je:) tylko jak jest śpiąca albo nie jest głodna to trochę marudzi. Czasem z pełną buzią chciałaby pogadac ba ba ba be be :) Teraz w Tesco była znaczna promocja na pampersy z 39,90 zł na 30 ale nie wiem do kiedy, chyba do dzisiaj
  16. Przyznaję, że nie wszystko doczytałam ale brakuje mi Karen i mayi:(
  17. Amela na szczeście nie miała zaparć. Ale wczoraj nie dostała deserku owocowego. Jakoś tak wyszło później zjadła obiadek i już nie było kiedy podać. Zawsze rano budzi się z kupką a dzisiaj nie było i tłumaczę to sobie tym, ze własnie nie zjadła wczoraj nic owocowego. Więc jednak bardzo ważne są te deserki:)
  18. Bydgoszcz Anka - gratuluję!! no i sprawdza się powiedzenie, ze żeby wygrać trzeba grać;) A ja wychodzą z założenia, że i tak nie wygram:( Od dwóch dni czytałam zaległe strony i zawszedochodziły nowe:( I w końcu poddałam się z ostatnimi 5 -cioma;) Amela już pewnie siedzi sięga po zabawki i umie się wyprostować. Ale kolejnych ząbków dalej nie ma:( Jutro idziemy na szczepienie to zobaczymy co powie. No i myślę, ze waży na pewno 9 kg. Je wszystko co jej daję:) Maliny i poziomki proso z krzaka też. A w Niemczech kupiłam ostatnio deserek z truskawkami od 6 mies i jadła aż się uszy rzęsły! i nic jej nie było. Wogóle tam jest jeszcze wiecej wszystkiego niż u nas no i oczywiście taniej!!! Ten nasz kraj to tylko człowieka dobija i zabiera co możliwe:( Deserek 250 gram kosztyje około 2,7 zł to samo z obiadkami!!! Kupiłam tż deserek z otrębami i z musli:)
  19. Ja gotuję na chudziutki mięsku - nawet oczka nie pływają;) Każdy robi jak uważa ale mi się nie chce pierdzielić:) Amela nie ma problemu z trawieniem obiadków. A wiem, że im więcej się cuduje tym później gorzej dzieci jedzą. Więc daję wszystko i w miarę normalnie;) A my chowane na mlekach krowich - dopiero były tłuste. A z obiadkam kto kiedyś sie pierdzielił. Nawet sie nie miksowało;) bo nie było blenderów;) Żóltko można juz dawać pół (chyba raz na dwa dni) ale nie bardzo wiem po co;) Wydaje mi sięjednak, że jak żółtko to chyba już nie mięsko? Ametyst - nie widziałm samego mięska w słoiczkach. Jak dokładnie się nazywają?
  20. Ametyst - to ty bardzo skomplikowanie gotujesz ten obiad;) bo ja gotuję normalnie zupę: wywar mięsny z cielęciny albo indyka do tego dodaję warzywka. Miksuję i zupke mam na dwa razy. nie daję żółtka ani masła. dzisiaj dałam mniej mieska i zrobiłam rzadsza i wcinała jak ta lala:) aniu - no dobrze, że sie odezwał. MoniaAnia - dobre - banany;) A szkoda, ze nie rosną:) w czwartek będę chyba w Gerliz. no ale ty chyba sie ostatnio obkupiłaś?
  21. Ametyst - a jakie masz te pojemniczki ? Ja własnie czegoś takiego szukam.
  22. ania - kurcze ja bym zwariowała:( Czemu on nie daje znaku życia? A kolesie z którymi pojechał odzywali się? Masz kontakt do ich rodzin? A gdzie pojechał? na Mazury? Ametyst a możesz napisac jak robisz te zupki. Mi się wydaje, ze chyba robie za gęste. daję więcej mięsa i one są chyba za \"suche\" dzisiaj zrobiłam rzadszą to zobaczę jak zje. Właśnie idziemy jeść bo amela wstała a spała od 9;40 więc 3 godz!! a mama juz nie wiedziała co ma z sobą zrobic;)
  23. A co do jedzonka to Amela uwielbia jak jej robię deserki:) a najbardziej lubi zmiksowaną brzoskwinię i banana razem. Wczoraj tak zrobiłam pojednym całym owocu i gdybym jej nie przystopowała to zjadła by wszystko;) Idę do ogródka po warzywka i gotuję zupke:)
  24. Aniu - przepraszam za pomyłkę;) Dla Natalki 100 lat
×