Agnieszka73

Ja tylko na chwilkę:) Poniżej pierwszy ząbek Amelki:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8d5b6af5d068bbb3.html

Ludzie - co się tak uwzięliście na tą Dagmarę? Nie masz ciekawszych zajęć? Żenada:( nie wiem jak wasze dzieci dzisiaj ale moja Amelka znów cały dzień na dworze i to w samym body!!! Ponad 40 stopni w słońcu. Przykrywałam tylko nóżki pieluszką od słońca:) Ale w dzień mało mi je mleka:( Od 10 zjadła dopiero o 16:30! Juto mamy pogrzeb. Zmarła babcia męża. Więc idę z Amelką spacerkiem.

Ale pustki dzisiaj;) Amelka dzisiaj na 4 mies. Był wieczór więc w bluzie ale w dzień w samej bawełnianej bluzeczce:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/09cf7eb8baef3fe5.html

A ja wpadłam się pochwalić, ze Amelka dzisiaj kończy 4 mies. i mamy pierwszego ząbka!!!!!:) :)

Ale naskrobałyście od wczoraj:) Sorki ale was nie doczytałam. My z Amelą dzisiaj byłyśmy cały dzień na dworze. od 10 do 19:) Nawet butle jadła na dworku. dużo spała. Jest kochana. A mamusia co robiła ..? opalała się:) Tylko głowa pod parasolem bo nie opalam twarzy. ale chodząc z wózkiem to niestety nie uniknione. A dłonie normalnie mam już brązowe:) Ja spróbowałam prać Amelki ciuszki w zwukłym proszku (persil) i nic się nie dzieje. Więc na razie nie kupuje jelpa:) Wcina deserki i lubi je. Ale się nimi nie najada i zaraz musze podać mleczko;)

Toska - dobre Pan Tato:) Ja wam mówiłam, ze facet musia dorosnąć:) Przy drugim będzie lepiej:) Ale nie poddawajcie się i dawajcie im dzieci bo później będzie coraz trudniej;)

Karen - wychowawczy zawsze możesz przedłużyć:) możesz wrócić do pracy na ilka dni i znowu iść na wychowawczy:)

elizabetta - ale się uśmiałam z twoch dzisiejszych przygód. Aż mi łzy poleciały:) A Amelka dostała dzisiaj paczkę z BoboVity:) Były tam próbki kaszki, mleka i słoiczek obiadkowy:) I cała książeczka jak żywić dziecko. Dzisiaj dałam jej jabłuszko ze słoiczka ale nie podeszło jej:( a później dałam zupkę ze słoiczka marchewka z ryżem. Ale mlaskała. smakowało jej. Zjadła wszystko. Wychodza jej ząbki czuc pod palcem. Rano jest strasznie marudna. Ma jakis słabszy apetyt. Czy to od tych ząbków?

Oj dziękuję dziewczyny:) To już taki wiek, ze nie bardzo się na to zwraca uwagę;) Panno z dzieckiem a kim ty jesteś? Dzięki za życzenia:) Moja dzisiaj zjadła cały słoiczek marchewki z Hippa. Smakowało jej:) Jak przerywałam żeby wytrzeć jej łapki, bo łapała łyżeczkę, to się darła bo za długa przerwa. Byłam dzisiaj w Tesco aby zobaczyć jakie są słoiczki po 4 mies. I jestem w szoku. Praktycznie prawie wszystko już jest dla nich. Banany, dynia, brzoskwinie, winogrona, owoce leśne, gruszki. i to wszystko tak wcześnie? a może te firmy prześcigują się kto zrobi szybciej ciekawszy posiłek;)

monika - kerbi miała na myśli, ze przed trzydziestką pierwsze dziecko;) Więc Ty się załapałaś ja zresztą też;) A ja zapomniałam się pochwalić, że dwa tygodnie temu miałam urodziny;)

sisilka - mi pediatra mówiła zeby nie robić soczków ani zupek na razie ze sklepowych warzyw tylko jesli ktoś ma swoje. Może to przesada ale tak mówiła. Ja na razie będę kupowała. Czekam aż w ogródku wyrosną warzywka:) Karen - ale ci się przytrafiło:( Ciekawe w ilu procentach to sie przydaża? Dobrze, ze już jestes w domku:)

Ametyst - piękna panna młoda:) Ja też już wystawiałam huśtawkęna dworek:) Maya - moja Amela po marchewce wygląda tak samo hi,hi:) Alejak ona świetnie bryka w wannie:) A to już chyba normalna duża wanna tak?

no proszę weekend majowy i dwa ząbki:) Mayu i Sylwia gratuluję waszym dzieciaczkom. nie wiem czy uwiezycie ale moja starsza córka miała ząpek jak miała 2 mies i 3 tygodnie:) Myszsza - to może wypytaj lekarza jak powinno wyglądac menu dziecka po kolei w ciągu dnia;) moja je kleik i kaszkę i nie zatwardza jej to. ale ona nie miała z tym problemu nigdy. W dodatku dostaje żelazo ale na szczęście też ją to nie zatwardza. Dalej robi 2-3 dziennie:)

Mysza 1980 - cieszę sie, ze podobają ci się moje robótki:) Ja zaczęłam dziergać jak miałam 9 lat. I w czwatej klasie podstawówki robiłam już sobie swerty na drutach:) :) :) Później kupe lat nie robiłam aż parę lat temu trafiłam na forum szydełkowe www.kaiem.pl i na nowo zachorowałam widząc co można robić na szydełku;) Piękne sweterki, topy, czapeczki:). Więc jak sie tylko dowiedziałam, że urodzę córeczkę to właśnie z tego powodu byłam bardzo szczęśliwa, ze będę mogła sie wykazać. Bo a razie to robiłam czaeczki dla znajomych dzieci:). a teaz podjęłam wyzwanie i robię dla Amelki sukienkę do chrztu:) Ucz się ucz. Ja już zaraziłam kilka osób z mojego otoczenia:) Jeśli tylko będę mogła to pomogę. Może Antoś się przyłączy:) Karen - jestem ciekawa co z Tobą było;) Ale ty na pewno jesteś teraz zajęta Zuzią:) musisz się nią nacieszyć:) A kto się nią zajmował jak ciebie nie było. Mi to się wydaje, że nikt by sobie nie poradziła tak jak ja;) chociaż Amela nie jest męczącym dzieckiem. ale do spokojych teznie należy. Amela wczoraj zjadła drugą połowę słoiczka marchewki. Jadła już ładniej i wszystko zjadła. Było to jakieś 6 łyżeczek. Ale tak śmiesznie wypycha języczek i zlzuje tą papkę z łyżeczki. nie bardzo wie, ze to trzeba otwierać buźkę;) Nauczy się:) Słuchajcie zawsze rano na Vh1 lecą piosenki dla dzieci. dziecięca lista przebojów:) moja mało nie wyskoczy z leżaczka:) Macha rączkami i nóżkami. Zaczynaja się tak około 8:20 i do 9.

Myszsza - nie chcę za bardzo się wtrącać ale nie za dużo dajesz tych słoiczków już w czwartym miesiącu? Mi się wydaje, ze to trochę za dużo. Powinny jeszcze jeść sporo mleczka. W takim razie zdecydowanie spróbuj sam ugotować. Zrób gęstą i rozciapkaj;) Nie koniecznie trzeba miksować można mocno rozgnieść widelcem;)

Myszsza - a jakie Ty słoczki dajesz? Deserki tylko? W takim razie dawaj zupki. A jeśli dalej mało to zacznij sama gotować rozdrabniając. Domowe sa bardziej treściwsze. Możesz zrobić gęstszą. Wydaje mi się, że samym deserkiem dziecko się nie naje. Ja od wczoraj daję marchewk ze słoiczka. Wczoraj zjadła troszke a dzisiaj pół słoiczka ale to było mało i i tak zjadła zaraz butlę. ale jak zje cały słoiczek zupki to chyba wystarczy na jakiś czas;)

Karen - napisz co w końcu było z Tobą? Ale dobrze, że już w domku:)

Moja Amelka budzi się po 8 godz od zaśnięcia i się drze;) Więc wydaje mi się, że chce jeść. Myślę, że smoczek by jej nie zaspokoił. I dalej śpi około 3-4 godz. Budzi się ostatnio o 6:30. Trochę wcześnie no ale i tak nie narzekam. Pobryka 1,5 godz i dalej śpi :) Dziaiaj jadła marcheweczkę ze słoiczka Hippa. Ale była śmieszna. Nie umiała otwierac buzi tylko wypychała języczek i mlaskała. Zabierała mi łyżeczkę i rączkami ciapkała marcheweczkę;) Wszystko na około brudne;) ale jej smakowało chodziaz nie dużo zjadła:)

Rudi - no ale od czego ból brzucha? Zje odbije i do kąpania. W wanience delikatnie bez fikania i obacania dzieckiem:) Szybciutko i gotowe. Dzisiaj była wyjatkowo zmęczona bo nie spała 2,5 godz przed kąpaniem a dla niej to duża przerwa. więc od razu padła. I już cisza 3 godz:)

kiniu - Amelka je około 17 a póxniej ją kąpiemy o 19 więc je o 19:20. Z przerwy między posiłkami ma zawsze co najmniej 3 godz. A jak dam wcześnej to boję się, ze później nie zje. ale dzisiejszy podstęp się dał. usnęła od razu. A ile mleka dajesz wcześniej? i ile przed kąpaniem? MoniaAnia - festyn rodziny jak to na majówkę przystało musi być;) A mój mąż nie cierpi takich spędów:(

Pisałam wcześniej , że mala mi ostatnio strasznie płacze po kąpieli jak ją ubieramy i z tego wrzasku nie chce później jeść. i tak usypia. Dzisiaj nakarmiliśmy ja przed samym kąpaniem. pięknie zjadła 150 kaszki. Później po kąpieli oczywiście ryk. No ale juz była najedzona:) Więc teraz już smacznie śpi:) Gdzieś tak do około 3 :). My dzisiaj cały dzień na dworze sędziliśmy:) super:) Sisilka - to włanie u mnie tak jest, ze więcej zje kaszki niż mleka;) ale myślę, ze to dlatego, ze jest większa diurka i szybciej ta kaszka leci:)

elizabetta - no szybko Jasiowi życie ułożyłaś hi,hi :) Ametyst - widzisz, nie trzeba za pierwszym razem sie zrażać;) A moja ostatnio znowu się drze po kąpaniu i nie chce jeść. nie wiem czy nie jest głodna czy co? dzisiaj ja nakarmie przed kąpaniem. Bo jest spokojna do momentu ubierania po kąpieli wtedy sie zaczyna koncert:( A było już tak fajnie;) Jejku jaki mam piękny odród w taka pogode jak dzisiaj:) A roboty jeszcze nie mało. Dzisiaj mąż z dziadkim rozwalają taką starą drewutnię i chcemy tam jakąś ładną altankę postawć:) :) :)

Msztuka no trudno doradzic pogoda może być różna;) wybierz ubranko jakie Ci się podoba na na wierzch ewentualnie coś przygotuj jakiś swterek albo kurteczkę:) nie koniecznie do kompletu. a rozmiar? przeciez to za miesiąc to nie wiele urośnie przecież;) A co do wprowadzania później to jest własnie tak jak pisała Bydzia. Ja z pierwsza też byłam twarda do 6 miesięcy nic a potem ... problem:( Wogóle nie chciała butli i żadnego innego mleka:( Słoiczki lubiała i soczki też a kaszka to tylko w niewielkiej ilośći i na esto łyżeczką. dlatego od razu wiedziaam, ze tym razem zrobię inaczej;) Ale oczywiście kazda mamusia wie najlepiej co dla jej dziecka jest najlepsze i każdy wybór będzie dobry:)

Sylwia ja podawałam z Bobo Vity ryżowy. Szybko gęstnieje. Też sypię go mniej niz kazali:) Mamaigi - kurcze nie wydaje mi się żeby słoiczki miały coś wspólnego z niespaniem w nocy;) moze inna przyczyna. moze za mało jada na wieczór? a może za dużo śpi w dzień? moja też jakiś czas temu spała całe noce:) A teraz znowu budzi się raz. ale zje i śpi dalej. Ile razy można dawac taką kaszkę? ja na razie dawałam na noc i raz w dzień. Rety ona już śpi 3 godziny!!!!

Kupiłam wczoraj z Bobo vity z bananami bezmleczną bo jej robię na tym bebilonie pepti i trochę rzadsza niż tam pisali:) a wcześniej dawałam tez kleik i też jadła:)