Agnieszka73

bydzia - na pewno nie będzie spała do 13 roku;) hi,hi Moja ma też tą większą ale po prostu taką dostałam. ale jest super mięciutka i można ją prac. jestem zadowolona. W nocy małą opatulam i jest jej cieplutko.:) Pierwszy raz śpi mi juz 2,5 godziny w dzien w domu:) ale to chyba zasługa kaszki bo własnie zjadła i zaraz poszła spać. mogłoby tak już byc zawsze. a tak wogóle to jak dostanie kaszke to starcza jej to na 5 gdzin:) Zjada 150 ml. A samego mleka 120 ml. ciekawe dlaczego tak? chyba jej smakuje;)

Paulina moja własnie kaszki jadła tylko gęste łyżeczką za chiny nie chciała butli:)

Ametyst - trudno mi doradzić. Starsza córka wcinaa wszystko jak leci:) Jak na razie Amela też:) Jadła już mleko z kleikiem i mleko z kaszką bananową. Bardzo jej smakowało. Spróbój robić rzadsze tylko troszkę kaszki jeśli będzie jadł to stopniowo zwiększaj ilość kaszki. Albo zrób calkiem gęstą i podawaj łyżeczką. To też może mu posmakować.

kurcze Karen - przykra sprawa:( Oby tylko dobrze się wszystko skończyło. [usta} A czy Karen nie pisała, ze tą spiralę wyjęła? Tak mi się wydaje. Kerbi - ja kupiłam właśnie w Tesco. Elizabetta - jesku co musiałas stresa przeżyć:( Dobrze, ze nic się nie stało:) Ja juz karmię tylko sztucznie. a ze względu na anemie Amelki pediatra zaleciła już wprowadzanie soczku marchwiowego. Można go przechowywac 3 dni więc podam go na 3 razy a póxniej spróbuję soczek jabłkowy. mam jeszcze słoiczki z marczewką też niedługo spróbuję. Bydzia - tez nabawiłaś się stresa. Z dziećmi nigdy nic nie wiadomo co wymyślą. ja ze starszą córkąnie miałam żadnych przygód;) Ale za to dzisiaj amelka wyśliznęła się z huśtawki na podłogę. Na szczęście jest ona nisko tuz nad podłogą. nawet nie płakała. Ale mąż dostał opiernicz, ze jej nie przypiął. A u mnie wczoraj minął rok jak \"powstała\" Amelka:) wiem to dokładnie:) byliśmy wtedy na weekendzie na Helu:)

Hej! Ja własnie przed chwilą dałam Amelusi pierwszy raz soczek marchwekowy z Hippa:) najpierw dałam 30 ml i dodałam troszkę wody ale było za mało i dałam jeszcze 20 :) ale jej smakowało a jak wytrzeszczała oczka ze zdziwienia:) W weekend dam papkę z marchewki:) antos te wysokie filtry właśnie tak ciężko się smarują, praktycznie każdy taki jest:)

Jeśli moge się wtrącic to lekarze zawsze trzymają się terminu z istatniej miesiączki i wtedy ciąża rwa 40 tygodni. terminem z usg nie ma się co sugerować bo to tylko komputer i wylicz termin porodu wg wielkości maluszka a wiadomo dzieci sa różne jedne większe drugie mniejsze. a on liczy wg średniej. więc jeśli termin z usg jest duzo wczesniejszy znzczy to, że dzidziuś jest większy od przeciętnego:) Pozdrawiam i życze miłego \"ciążowania\" :)

Monika - mieszka się bardzo dobrze. Czuję się jak u siebie:) bo w końcu wróciliśmy na \"stare śmieci\":) w taką piękną pogodę cieszę się ogrodem. Amela świetnie śpi nawet nie jeżżąc wózkiem;) A co do urządzania to pozostała praktycznie sama kosmetyka. Jakieś karnisze i lampy. a najważniejsze, ze blisko mam mamę która w każdej chwili może rowerkiem podjechac pobawić się z Amelką. Tęściową mam jeszcze bliżej ale ona raczej nie przychodzi;) Własnie zadzwoniła do mnie kumpela, że jedzie rodzić:) hi, hi nie zazdroszczę jej;)

Dagmara - no laska z ciebie;) Ja bym nie wystąpiła jeszcze w takiej kiecce:( a ty wyglądasz super i te długie nogi;) Nie musiasz mieć żadnych kompleksów. Gratuluję wytrwania w odchudzaniu:) Bydzia - ja już posadziłam kwiatki na skalniaczku i posiałam warzywka dla mojej niuni na zupki:) Uwielbiam ogród:) Teraz jeszcze tylko kwiatki na balkony:)

Praktycznie każda firma ma krem dla dzieci z filtrem. Musi być minimum 30! Bydzia dzieci wogóle nie wolno na słońce wystawiać!!! Ale zawsze jakieś promyki się na buźkę dostną. Nawet w wózku. A dzieci mają bzrdzo cienką skórę. Na duże słońce koniecznie filtry.

Co do paznoki to ja mam super:) Odkąd ściągnęłam żel w pażdzierniku to cały czas stosuję taką odżywkę pod lakier z Sally Hansen taka złota bodajże "miracle". Kupiłam na allegro. Polecam. mam ją od listopada i stosuję cały czas jeszcze. Bardzo wydajna. Paznokcie twarde wogóle się nie łamią tylko je skracam cały cas tak rosną:)

Dzisiaj ja pierwsza:) Moja cera niestety też w kiepskim stanie. w ciąży było dużo lepiej:) Jest jakaś matowa i jakieś przebarwienia sia pojawiły:( pwinny byc wciąży a nie teraz. A wogóle to już się opaliłm na tych spacerkach. A dla mojej twarzy to nie wskazane. Muszę kupić większy filter. Koniecznie smarujcie dzieciaczki dużm filtrem. Wczoraj tak dawało słońce, że szok. Przyszła do mnie kuzynka z wózkiem z 9 mies córką. Takie dziecko juz siedzi w wózku i normalnie miała czerwoną buzie:( ale dostała ode mnie ochrzan. mój maż pojechał na dwa dni na delegację;) a jak zawsze musiałam coś wymysleć;) no i pomalowałam ganek bo jeszcze był \"surowy\". Tak więc już jest ślicznie. Ciekawe co powie? On nie miał czasu tego zrobić. A ja z dzieckiem dałam radę. wczoraz bardzo duzo spała - w ciągu dnia 7 godzin:) . a jak nie spaa to siedziała w huśtawce i patrzyła jak maluję. Magrad tak to jest z facetami:( mój znowu lubi jeżdzić z moją mamą bo zawsze dzieckiem się zajmie i wogóle nie jest konfliktowa:) Zawsze jest szczęśliwa, ze wogóle ja gdzieś zabieramy:) Dzisiaj miało padac a na razie piękna pogoda:) Oby tak dalej:)

no ale Dagmarko taki rowerek to juz później. a ten to tak ajk pisałam można już 10 miesięczne dziecko wozic bo tylko siedzi. Jest jedna wada tych rowerków;) Jak już dziecko zacznie w nim jeździc to już nie chce wózka:( Dlatego raczej nie ma co się spieszyć. Czyba, że jak nasz Ametystowy Pawełek co nie lubi wózka;) Karen ja nie podkładam sliniaków tylko jak karmie to pieluche wokół szyjki. a póxniej jak uleje to już po ubranku. Kurcze musze znaleźć sposób na te cholerne plamy. W Niemczech są takie odplamiacze do poszczególnych rodzai plam. tylko do czego to żelazo w kroplach zaliczyć? nie wiem. Dagmarka - jakbyś była w jakims markecie to zobacz czy coś takiego dostane:)

zapomniałam dac link;) http://www.allegro.pl/item346278284_rowerek_miekkie_kola_4_kolory_od_ziandrzej.html

Karen - tego typu roweki są świetne. Dziecko sobie siedzi a ty sterujesz kierownicą i je wozisz. Są zachwycone bo wysoko siedzą i wszystko widzą. Moja szwagierka ma taki i wozi juz swojego niespełna 10 miesięcznego syna:) Rewelacja

amela dostała kojec nowy siatkowy ale własciwie nie wiem kiedy go używać? Ona jeszcze chyba jest za mała? Może jak już dziecko siedzi to wrzuca mu się zabawki i wtedy się tam bawi;)

Daga - fajne to krzesełko:) Podoba mi się też to czerwono-różowe:) może też je kupię ale jeszcze nie teraz. Mam leżaczek i huśtawkę na razie starczy;)

nic mi w tym programie foto fan nie wychodzi:( Wczytuje, wczytuje i nic:( Może ma za wolny komp;)

A jaki macie te krzesełka? Bo u bydzi ładnie wyglądało:)

Miało byc laski:)

Lasi wkurza mnie ostatnio kazde pranie ciuszków amelki. Nie wiem dlaczego ale na wszystkim zostają pomaranczowe plamy które się nie spierają:( nie wiem od czego? Ale podejrzewam, ze chyba od tego żelaza? Wszytkie bluzeczki mam zaplamione:( Nie wiem w czym to prać. Vanish nie pomógł:( Bydzia - ty sadzasz już Emilke do krzesełka? A nie za wcześnie? Ja czekam do 6 miesiąca:)

Dzięki dziewczyny:) Ale nasłodziłyście aż cukier mi się z kompa wysypuje;) To do kompletu jeszcze jedna czapeczka:) Amelka ni lubi pozować:( http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c35bac3c4e90ef0b.html Monika ale masz fajnych chłopaków. A starszy śliczny chłopak:)

Karen - na pwno marchewka? a może od soneczka. moja wczoraj miała delikatnego rumieńca - pierwszy raz u iej widziałam- i własnie chyba od soneczka bo nosiłam ją po ogrodzie. jednym policzkiem przytulona była do mnie a drugim wystawiona do słoneczka i póxniej był efekt;) Mimo ego,ze było to juz popołudnie:) dzisiaj juz nic nie było widac. no ale moja mała \"anemiczka\" fajnie wyglądała z tym rumiencem:)

Ametyst, Moniaania - podeślijcie mi ten program do obróbki zdjęć. Plisssss :)

Mi pani doktor kazała zacząć od marchewki. Ze względu na anemię Amelki już mogę wprowadzać. ale ja jeszcze poczekam:) chociaż już kupiłam i mnie korci. Ciekawe jak zareaguje. Mam soczek i papkę z marchweki z Hippa

No ale własnie nie mam ani maleka ani jabłek :( Naleśniki były przedwczoraj. a z ryżu by się Paulina ucieszyła:)