Agnieszka73

moniaAnia - ja to wino uwielbiam:) Akupowałas może niemieckim Aldiku? Bo tam jest taniocha za 1 e :)

Daga ja wiedziałam o urodzinach Antoś z "naszej klasy" bo tam są powiadomienia o urodzinach znajomych;)

MoniaAnia - a juz myslałam, ze to o mnie tak śnisz;) Dopiero sobie usiadłam. Narobiłam się pierogów ruskich:) 130 szt!!! Amela je uwielbia. Od razu zjadła 3 szt i to sama. Kriję je na kawałeczki i sama pakuje do buźki. Teraz łobuz śpi:) Idę jeszcze chałupę posprzątać:( Nie lubię tego... :(

Magrad-ja mam Mirenę. Co do libido to nie jest wysokie ale u mnie poza ciążą to nigdy nie było wysokie;) ale nie mam prawie wcale okresu:) A ja w piątek idę z córką do kina:) He,he też doczekacie takich czasów:) Idziemy na \"kochaj i tańcz\" Znowu mnie boli głowa cały dzień:( Amelcia wyłamała mi dzisiaj spację w kompie i źle sie pisze:(

Magrad - to u ciebie szykuje się duża impreza. Do pomarańczy - mnie sie wydaje, ze do pieca gazowego jest potrzebny prąd bo musi sie właczyć pompa. no i do sterowania tym piecem też trzeba prądu. Przcież zawsze jak nie ma prądu to ci co maja tylko gazowe ogrzewanie to mają zimno. więc na pewno prąd potrzebny. my mamy też normalny piec i palimy ddrzewem. Fajnie się pali nawet ja potrafię ale do tego tez potrzebna jest pompa:)

rety jak ja napisałam oczywiście miało być - wierzyć;)

no nie chce mi się wieżyć, ze to zależne od terytorium. to za duza różnica;)

Antoś - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin {kwiat] Gdzie jesteś kobieto? :)

No to ja nie wiem jak to jest. Też macie domy i płacicie dużo mniej:( Podobno plazma dużo ciągnie. a my mamy 52 cale i gra prawie cały dzień no i nie mamy żarówek energooszczędnych.

bydzia - he,he dopiero co się wprowadziliśmy? Wyobrax sobie, ze za dwa tygodnie będzie rok!!! Czas leci. a wprowadziliśmy się właśnie w Walentynki:) no moja Amela codziennie spi do 8:30. Bardzo się ztego cieszę i już nie je w nocy od tygonia:) moniaania - co ci się śniło ja czy Lysa góra? hi,hi Jeśli nie lubisz stać w kolejkach to nie jedź na łysą bo tam są zawsze kolejki:( Ja byłam dzisiaj na biegówkach. Boziu jak tam pięknie a ile śniegu, szok!!! Całiem inny świat a to niecałe 10 km od mojego domu;)

Ametyst - to ci Pawcio pospał. Amela też dzsiaj miała melodię do spania spała od 13 do 16:30 !!! no i o 20 już usnęła:) Mały śpioszek:)

ametyst - nie mozliwe, ze tak mało? U mnie też mąż sie zajmuje ale jako tako pojęcie mam co ile kosztuje;)

Spóźnione ale szczere życzenia dla Sonji i Marcelak {kwiat] 100 lat, 100 lat niech żyją, żyją nam :) Magrad, moniaania - zdecydowanie nie polecam Dziwiszowa!!! kolejki ogromne. a stok nie do nauki jazdy. Kasia kto ci powiedział, ze tam dużo wyciagów? Cos ty? Dwa długie na te 900 m i 3 krótkie:( nie polecam. a dla Magrad to zdecydowanie Puchatek. Długa łagodna teasa i tez oświetlana wieczorem. a w Dziwiszowie to nie wiem czy jeszcze jest śnieg bo tam najszybciej topnieje. a w Szklarskiej cały czas pada śnieg:) A mnie juz od kilku dni pobolewa głowa:( Już mam dość:( Dagmarka - robisz pazurki? Czy ci się znudziło;) MoniaAnia - ale twój Michałek duży. Nie poznałam go:) Przewaznie dajesz zdjęcia ze spacerków a w domku wygląda inaczej:) Kiniu - Twoja Amelcia podobna do ciebie. Słodki szkrab:) i co wzięła? monety? Wzięłam tabletkę i idę się połozyć:) anaPaula - dobre z tym łączeniem się w bólu;) Wczoraj był inkasent za prąd:( ........ 600 zł !!!! za dwa i pół miesiąca. Masakra:( Ametyst, Bydzia , Ela - ile wy płacicie za prąd?

Ja chyba nie pisałam, ze amela wyciagnęła na roczek - kieliszek!!:( Zresztą starsza córka też!! Ło matko co teraz będzie? A mama taka abstynętka;) Karen - może Zuzia nie chce butli. Daj jej pić z czego innego. daj z kubka niekapka a moze ze zwykłaego? moja kuzynka tak dawała małej i teraz ślicznie juz pije a starsza od twojej o 4 mies. My musimy się chować przed Amelą z jedzeniem;) Jak widzi, ze jemy to sępi;) Dlatego drugie danie jemy razem:) MoniaAnia - no szkoda z ta pracą:( Podobała ci się. Ja też musze do Gerliz ale kasy brak:( A skończyło się moje capuccino czekoladowe. widziałam, ze masz ale kurcze na przesyłkę mi szkoda:( może w przyszłym tyg sie wybiorę:) Przez te wysokie kursy walut to rata za dom wzrosła nam o 500 zł!!! :(

Bydgoszcz Anka - może ją bolał brzuszek. Może Weronika coś zjadła i jej zaszkodziło i męczyło. a ja się pochwalę moja Amela spała do 9:40 !!! Szok! Zasnęła o 19:30, przebudziła sie o 5 dostała wodę do picia trochę momarudziła i usneła i tak długo spała. Tego jeszcze u nas nie było. My oczywiście też spaliśmy:) A co do jedzenia to już nie jej butli z kaszą wieczorem - nie chce. Daję jej wcześniej kolację. A jeśli chodzi o obiadki to juz je z nami. gotuję normalną zupę raz na 2-3 dni, czasem jeszcze dla odmiany je jakiś słoiczek. Zupkę dostaje o 12:30 przed spaniem. Póżniej około 16 drugie danie takie jak my jemy. je juz prawie wszystko. Wczoraj sama zjadła drugie danie: ziemniaczki, płat z kurczaka smażony, surówka z pikińskiej z ogórkirm, papryką, pomidorem i kukurydzą. Pozwoliłaj jej jeść samej. Ślicznie jadła. Oczywiście palcami. Nawet nie narozwalała i prawie wszystko zjadła:) Kochana moja duża dziewczyna!!! :) Trzeba wyszperać na allegro jakiś ciuszków wiosennych. Na pewno potrzebuję kurteczkę. Msztuka - ale ci dobrze, że jedziesz:) A nie będzie tam za zimno? Karen - jak tam na policji;) ?

kika - nie mam maila od ciebie:( Karen - dolną powiekę (pod okiem) wklepujesz krem od kącika oka do srodka czyli do nosa a górną odwrotnie:) Przy zewnetrznych kącikach możesz sobie robić przez chwilke delikatne ósemki opuszkami zeby rozetrzeć tzw \"kurze łapki\" .

A kto mówi, ze zimno? Jadę po to żeby było ciepło:) A w czerwcu ttemp bardziej przyjazne nam:) Nikt ci nie każe jechać. To moja sprawa gdzie jade i kiedy;p

Kerbi - no dobre:) Michałku - 100 lat!!! Sisilka - ni znam takiej chatki;) A to na pewno tu w karkonoszach? co do dziecka to możesz wziąć ale będziecie nosićw górach;) Mam takich znajomych ze Szczecina którzy z małym swoim prawie od urodzenia chodzą;) może to i dobrze bo się dzieciaki uczą. Moja starsza córka zawsze wszędzie była wożona no bo jest auto to jak? po co sie męczyć. I nigdy nie lubiała chodzić na spacery:( do tej pory nie lubi:( Tak biegać po dworze bez sensu to tak ale pójść na spacer to kara:( Co do klamry to nie każda kosmetyczka zakłada. Ja np nie. Trzeba mieć przeszkolenie. A koszt? nie wiem ale myślę, że ponad 150 zł. ale upewnij sie jescze. Daga - co do Egiptu. Jeli chcesz poużywać jak piszesz to z Sonią niestety tego nie porobicie. Tam wszędzie się jeźdźi daleko. Wszystkie wycieczki, nurkowanie i takie tam to wszędzie trzeba jechać na cały dzień. Ale jak chesz ją zabrać to weź sobie koleżankę (masz taką zaprzyjaźnioną) dogadaj sie z nią. Opłać jej pobyt albo połowę i będzie pilnowała dziecka albo weź mamę. Ja tak kiedyś robiłam tylko, ze brałam mamę. Jej nie stać żeby gdzieś pojechac więc jej opłaciłam a ona zajmowała sie małą jak wychodziliśmy:) No i Egipt jet faktycznie trochę niebezpieczny pod względem tej innej flory bakteryjnej. Ja osobiście bym nie pojechała w twm wieku z małą. Nie jedź tam w lipcu i sierpniu bo strasznie gorąco! My wybieramy się do Turcji. Do jakiegoś rodzinnego hotelu gdzie będzie dużo atrakcji dla dzieci typu: baseny, zjeżdżalnie, place zabaw. Paulona na pewno będzie w raju. Tylko fajnie by było z jakimiś znajomymi bo weselej:) Planujemy na czerwiec. Ale na razie z kasą kiepsko:( No ale jestem dobrej myśli:)

Ela -nie szczepiliśmy się bo nigdy nie chorowalismy. Jakiś katarek ewentulanie a takie choróbsko to pierwszy raz nas dopadło. Mi cały czas świszczy i gwiżdże w gardle:( A kaszlemy wszyscy strasznie. do nikogo nie chodzimy i nikomu nie pozwalamy do nas chodzić żeby się nie zarazili;) ametyst - no ja własnie mam bramki na dole a teraz zamówiliśmy na górę i to juz ostatnia:) amela najbardziej lubi mój stolik przy którym robie paznokcie. Tam są takie małe szufladki a w nich pełno duperelek do paznokci: lakiery, ozdoby, brokaty itp. kilka razy dziennie musze ją z tamtąd wyciągać z piskiem;) ale tam jest niebezpiecznie bo to są stosunkowo małe rzeczy i się boję, że coś połknie. Czy wasze dzieci tez tak wszystko pchają jeszcze do buzi? Zbiera wszystkie okruchy z podłogi i wogle wszystko co zobaczy to najpierw pakuje do buźki zwlaszcza chusteczki pampersa;) A jak u was z jedzeniem. amela wszystko chce jeść sama. Masakra! Jak coś można to jej daję. No ale zupę? przecież się nie da. Musi wtedy miec łyżeczkę w ręce albo coś sobie skubać ze stolika. to np wykładam jej pare makaroników albo kukurydzę i tak sobie dziubie a ja ją karmię zupką. Tak wogóle to bardzo lubi jeść:)

ale na spacerki już chodzimy:) Od razu lepiej się czujemy:) dzisiaj była piękna wiosenna pogoda:)

Kurcze Anetce nie składałam życzen Wszystkiego naj, naj lepszego dla Anetki, 1000 buziaków Bydzia - nie odpalałam 4 dni wogóle kompa:( to sobie można wyobrazić jak ja się czułam:( jutro jednak idziemy do kontroli sprawdzic czy nic nie zeszło na oskrzela.

monia to własnie synek szwagierki równo pół roku stary od Amelki a ta dziewczynka od kuzynki (chrzestna amelki) starsza o 5 mies a amelcia juz ją przerosła:) Tamta dwója fajnie sie bawiła, są starsi i triche rozumniejsi a amelcia chodziła swoimi ścieżkami ale za rok to juz będą razem śmigac. tylko,ze w wtrójkę to ciążko się dogadać;)

MoniaAnia - to wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy jescze wielu, wielu lat takiego szczęśliwego małżenstwa:) bo z tego co pamiętam to ty nigdy nie nażekałaś na swoją dróga połówkę:) Wypasiony robisz ten roczek:) u mnie był tylko tort i ciasto ale ja tak zawsze robiłam Paulince też, wiec rodzina wie czego się spodziewać:)

Jestem po tygodniowej nieobecności;) Tydzieńtemu pisałam, ze amelcia tak strasznie chora byłai troche mi przykro się zrobiło, ze ani jedna osoba nie zareagowała na to:( No ale cóż każdy przeciez zajęty swoimi sprawami i kłopotami. ale było mi jej tak szkoda i nikt nas nie pocieszył:( Od Amelki zaraziliśmy się wszyscy. Mieliśmy (jeszcze mamay) tą fatalną grypę. Mówię wam masakra. Jeszcze nigdy nie byłam taka chora 4 dni wyjęte z życiorysu. Przy maym dziecku to sie połozyć nie można bo jak. a ta grypa własnie wymaga wyleżenia:( Nawet moja mama chora wiec nawet nie miał kto Amelki przypilnowac żebym mogła sie wyspać. Mąż i starsza córka też:( Już nam przechodzi ale kaszel jeszcze długo będzie sie utrzymywał (podobno) Nie zycze nikomu tego choróbska! Uciekajcie zdaleka od chorych. Amelcia łądnie śpi. Zasypia po 19 i wstaje po 8 rano. ze dwa razy sie przebudza daję smoka albo herbatkę. a w dzien zasypia o 13 i śpi 2 godz czasem 3 :) Zawsze w swoim łóżeczku więc mam troche czasu dla siebie:) Wszystkiego najlepszego dla naszej immienniczki Amelki:) i dla Marysi :) Ametyst - sliczne zdjęcia Pawcia:) Bydzia - no niezła ta twoja Emilcia:) moja tak bardzo nie broi tylko wszystko wyciąga z szafek ale juz zamówiłam zabezpieczenia do szafek to bedzie troche spokoju. a jak sie złości jak zabraniam to szok!! anaPaula - no współczuję takich komplikacji. Miejmy nadzieję, ze będzie lepiej:) Bydgoszczanka - daj znać jak tam po badaniu. Trzymam kciuki:) A to poniżej zdjęcie z roczku Amelki:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9d10d8ab1455934d.html

Karen - ja na twoim miejscu nie stosowałabym nowego kremu. Skoro jet dobry to zastosuj go jak juz wyleczysz te podrażnienia. Magrad - mikrodermabrazja jest dobra na suchą skóre ale kKaren ma podraznioną więc odpada taki zabieg. Z Amelcią nie jest dobrze cały czas się pokłada. Śpi już teraz drugi raz. Nie zbijam na razie gorączki do 38,5 nie powinno się. Organizm musi walczyć z gorączką. Bidulka moja:( Amelka też lubi Bebe ily ale bardziej chyba króliczka Titu :) Słuchamy płyt cd:)