Agnieszka73

Tak sobie uświadomiłam, że teraz strasznie lubię te wizyty u ginekologa:) A wcześniej wiadomo nie koniecznie;) Mam wizyte w czwartek i nie moge sie doczekać. I chyba sama jej zaproponuję, że teraz przyjdę szybcie za jakieś 2-3 tyg bo miesiac to za długo czekania:)

Msztuka - co do fotelików to oni piszą, że do 13 kg. Ale dzieci niestety szybciej wyrastają. Najwazniejsze aby już samo siedziało więc tak do około 7 miesiąca. Całe szczęście, ze u nas będą to miesiące letnie więc myśle, ze nie będzie problemu. Bo jak trzeba dzieci cieplej ubrac to naprawdę pod koniec ciężko je zapakowac:) Msztuka - ale chudzina z Ciebie;) Ty jesz coś wogóle? co do szpitala to jeśli czujesz się lepiej to może jednak w domku zostań. Szpital strasznie dołuje anie wiadomo kiedy się u ciebie zacznie. Albo mi się wydaje albo u nas nie ma żadnych planowanych cesarek? Ciekawe jakto wyjdzie w praktyce? A u mnie z tym gotowaniem odwrotnie. Bardzo lubie teraz gotować:) Mam dużo czasu i robię potrawy których wcześniej nie robiłam. Wczoraj np zrobiłamte kluski śląskie których tak się bałam;) I wyszły super:) do teo pieczeń, sosik i buraczki. Jeszcze mi zostało na dzisiaj ale i tak ugotowałam jeszcze kapuśniaczek:) Uwielbiam:)

Bydziu - to jest ten sam kolor tylko inne zdjęcie:) kolor Rafting:) Ja wybieram tego drugiego bo to jest parę kilometrów ode mnie i chyba pojedziemy sami odebrać. Ja już kupowałam u nich mate edukacyjną dla szwagierki i wysłali bardzo szybko:) Ale nie wiem czy mój mąż będzie chciał juz kupić? Ja wiadomo,ze bym chciała:)

Właśnie dzwoniłam do tej położnej którą mam wynająć:) Umówiłyśmy się w niedzielę w szpitalu ma wszystko pokazać i wyjasnić i dać listę co potrzeba do szpitala:)

Ale jak tylko poczujecie, ze własnie odeszły wody to trzeba jechac do szpitala. A i żadnego czopu też nie zauważyłam;)

Bydgoszcz anka - z tymi wodami to różnie jest ile rodzących tyle różnych przypadków. Ja skórcze miałam już od około 12 w nocy. Ale skórcze były nie regularne i do końca się nie wyregulowały. Wody mi nie odeszły. ale miałam rozwolnienie całą noc. to też jest zapowiedź zbliżającego się porodu - ale wcale nie musi tak byc! Pojechałam do szpitala około 10 rano. zanim mnie przyjęli była 12. I wtedy podczas badania przebili mi pęcherz płodowy. ale wód było mało i zielonkawe:( A rozwarcie już było spore około 6 cm! I na tym stanęło. Urodziłam dopiero o 16:45. BARDZO CZĘSTO CAŁA AKCJA PORODOWA SIĘ ZACZYNA W NOCY!!!! Naprawdę tak jest ale nie umiem napisać dlaczeo:)

Moim zdaniem znacznie wygodniej jest wpakować malenstwo w śpiwór niż grubo ubierać pod kombinezon. Dzieci nie cierpią ubierania. Zanim wyjdziemy całe się spoci od płaczu :(

Już kiedyś była mowa o tych śpiworach. Pierwsze spacery nie będą szybko i krótkie będą. Ale ja nie wyobrażam sobie bez śpiwora. Wydaje mi się, ze bez niego może ciągnąć od spodu. Ja mam bo miałam po córci był fajny i teraz super pasuje mi do wózka. Radze kupić taki co będzie sie nadawal do spacerówki za rok. Bo za rok też będzie potrzebny;) Ale jakktoś nie ma to może gruby kocyk na spód gondoli też wystarczy. Kurcze teraz wszystkiego jest naprawdę pełno po sklepach i w necie więc zawsze bedzie mozna dokupić:)

A ciekawe gdzie Fasolka? Przyleciała do Polski i zniknęła. Segal, Kiedyś - odezwijcie się:) Pogoda dzisiaj - masakra!!!

Mortonek - gratulacje:) Aż się cała poryczałam przy twoich wspomnieniach. Byłas strasznie silna:) A jakie ty miałaś znieczulenie, że mogłas wstać po godzinie? przy zewnątrzoponowym trzeba lezeć 12 godzin. A przy ogólnym to też nie tak szybko.

Bydziubelko - no właśnie znalazłam wczoraj tego sprzedawcę i kupuję ten sam fotelik co Ty. A tak wogóle to dzięki tobie go kupuję bo ty podesłałaś pierwszy link do niego. Dzięki :) Jadłam bułeczkę z serkiem wiejskim i strasznie bolą mnie dziąsła;) Mam ochote je podrapać;)

Magrad - ja sie w tych sprawach nie \"oszczędzam\" wynagradzam mężowi na zaś;) Bo póxniej wiem, ze bedzie z tym kiepsko:( Fizycznie no i pszychicznie. Całe będziemy pochłonięte maluszkami. Czytam codziennie grudniówki. Ale się się rozbrykały. Jedna za drugą się rozpakowują:) Ale z tego co piiszą to na razie niemają ciężkich porodów:) nie chce mi się spać:( Ciekawe ile posiedzę? ale oglądam filmik \"Diabeł ubiera sie u Prady\" bardzo go lubię:) A mąż i córka już dawno śpią:)

Monika - będzie dobrze:) Na świeżo to zawsze wygląda drastycznie. Oboje ochłoniecie. A tak wogóle to dlaczego tak się wściekł? Przecież jakbyś nie czuła się na siłach to byś nie poszła do pracy. Poza tym gin powiedział ci przecież, że wszystko wygląda u ciebie ok:)

No i w koncu sie zdecydowałam na taki fotelik: http://www.allegro.pl/item273113040_chicco_auto_fix_lux_z_baza_0_13_kg_5_kolorow_.html

A i jeszcze wskazane coś do podmywania po porodzie. Bardzo dobry jest proszek w saszetkach do rozpuszczania w wodzie. TANTUM ROSA . Mi gin muwiła, ze w domu można sobie nawet robić okłady z ligniny nasączone tym płynem. Ładnie sie goi po tym:)

sylwia - potrzebne Ci będzie na pewno: zasypka najlepiej Alantan, kremik na odparzenia sudocrem albo bepanten, kremik do brodawek, ja mam Maltan (nie trzeba zmywać), jakieś mydełko do kąpieli najlepiej takie co wlewasz do wanienki i już nie potrzebujesz dodatkowego. Ja dziecka niczym nie smaruję ani oliwką ani balsamem. Poza tym chusteczki do pupy ( ja używam Pampers), Pileuchy jednorazowe (wybór należy do Ciebie) i kremik do buźki na dwór. No i do pępuszka, ją jakieś gotowe gaziki w aptece. Ja bedę stosowała spirytus 70 %.

Magrad - ja tez sie na swojego obrażam;) ale moim zdaniem to nic nie daje. Faceci myslą zupełnie innymi kategoriami;) Zupełnie nie da się ich zrozumieć:( Więc albo zaakceptujesz jego zachowania albo będziesz cierpiała. Elizabetta - brak słów:( z tego co zrozumiałam to macie restaurację;) Oj to trzeba miec głowę do takiego interesu;)

witam:) Ja ze styczniówek 2008:) Ale jestem ciekawa co tam u Was;) Bo po grudniówkach to już my;) U nas kilka dziewczyn na pewno pęknie już w grudniu:) Tak więc trzymajcie za nie też kciuki:) Któraś pisała, że miała skórcze i rozwolnienie. Ja jak rodziłam córkę niecałe 10 lat temu;) to właśnie całą noc przed porodem miałam skurcze i własnie rozwolnienie:) Dlatego w szpitalu nie robilimi już lewatywy. Wyczytałam gdzieś,że to też jest zapowiedź nadchodzącego pordu. Organizm sam się oczyszcza:) Tak więc nie zdziwcie się jak i wam się to przydaży. Trzymam kciuki za Was. Szybkich i bezkonfliktowych porodów:) Pozdrawiam

Ametyst - wiem, ze są ale jakoś nie wydaje mi się żeby to było na zimę praktyczne - wpinanie w stelaż. A poza tym nie podoba mi się bo właśnie wydawał mi się \"głęboki\" :( No ciekawe jak długo dasz jeszcze radę wytrzymac;)

Kircze ja własnie nie wiem jaki fotelik kupić:( Nie chcę bazy bo mamy dwa auta i nie będzie mi się chciało całej bazy przekładac. Podobają mi się Maxi Cosi bo chyba mają największe \"wypłaszczenie\" na kręgosłup i pupkę a te inne są takie bardzo \"wklęsłe\" no ale on jest drogi 530 na allegro:( I wydaje mi się,że ta cena jest taka stąd, że właśnie można w tą bazę wpiąć i do wózków. A ja takiego wózka nie mam i bazy też nie chcę. Nie wiem jaki kupić;)

Elizabetta- uuuuuuu :( biedne małeństwo:( Czopki dawałaś? Monika - dobrze, ze się lekarzowi nie przyznałaś;)

Bydziubelko - ja kupiłam u nich i też polecam:) http://www.allegro.pl/item262636439__3_cz_oryginalna_posciel_mamo_tato_100_x_135_.html

Hej! Ja dzisiaj cały dzień biegam:( Najpierw wycieczka do Gerliz na zakupki. No i udało nam się spotkać z MoniąAnią . Ciekawe czemu jeszcze sie nie odezwała;) Szkoda, że nie możemy sie spotykać częściej i w jeszcze większym gronie;) Bo my siebie rozumiemy i mamy wspólne tematy które nie są dla nas nudne;) MoniaAnia - pozdrawiam Ania Te butelki antykolkowe nazywają się Airflex, ja kupiłam z aventa 125 ml Później wpadła koleżanka i musiałam jej nogi wywoskować;) Później biegiem po kafelki , bo od jutra podwyżka i musieliśmy to wykożystać bo zakupy były na 4 tys więc różnica byłaby znaczna około 400 zł;) no a później do teścia na imieniny bo Andrzej;) i dopiero teraz dotarłam do domu:) Nawet nie mam siły już dzisiaj was czytać. Więc zrobię to jutro:) Dobranoc:)

Kerbi - miałyśmy wpisywac w którym tygodniu jesteśmy a nie ukończone. Monika dobrze wpisała:) To w takim razie ty jesteś w 33 tygodniu. Zależy którego dnia zmieniasz? Ja w sobotę zmieniam na 34 sprawdź mój suwaczek:) Kerbi wydaje mi się, że powinnaś zmieniać w poniedziałki. W przyszły poniedziałek powinaś wpisać 34!!! Ja myślę, ze pora na przepisy które będziemy stosowały po porodzie. Bo z tym jest straszny problem:( Wydaje się, że nic nie można jeść:( Dawajcie jakieś przepisy na gotowane mięsko, warzywka :) Piszcie bo ja nie mam pomysłów:(

Karolina - ja przy pierwszej córci miałam baldachim od poczatku i bardzo byłam zadowolona. mieliśmy mały pokoik i on ją tak troszkę osłaniał, miała swój kącik. Dlatego jesli Ci się podoba to załuż go nad łóżeczko. a przecież zawsze można wyprac no nie;) Teraz dzidzia będzie miała swój pokoik więc tez nie kupowałam. Czarniny też nie cieprię blllllllllllllleeeee (chociaż nigdy nie jadłam;) ) Elizabetta - a odstawiłaś te mandarynki? Bo jeśli tak to powino już przejść. Jeśli nie przeszło to musi być coś innego. Słuchajcie zdrętwial mi jeden palec u ręki (wskazujący) zupełnie nie wiem o co chodzi:( Wogóle go nie czuje. Dzisiaj zrobiłam wymarzone racuchy - pycha:)