Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agnieszka73

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agnieszka73

  1. Witam, chciałam się tylko przywitać:) Bydzia - dzięki za troskę, jestem i czytam tylko nic nie piszę;) W domu ok. Przeziębienie mija. Ela - kurcze ty się masz bidulo. ale tak to jest z dziećmi jak jedno chorę to następne od razu łapią. Trzymaj się i zdrowiejcie:) Paula - wam również dużo zdrówka msztuko - wyślij mi tez ten herbalife - a ile to kosztuje? Bo z tego co wiem to nie mało? moja amela też lubi zmywarę. Buziaki, pa
  2. Ja gotuję zupę współną. Trę wszystkie warzywa a wywar robię na skrzydełkach i i dodaję w zalezności od smaku: pomodory, kalafior, buraki, pietruchę zieloną, baylię, koperek, majeranek i inne. Później odlewam dla amelci na daw obiadki jak jest za rzadka to dodaję kleiku kukurydzianego. a do naszej zupki dodaję kostkę i przyprawy. Nie miksuję bo warzywa starte a mięsko wyskubuje ze skrzydełek i drobno kroję, dodaję Amelce do zupki. mam zapalenie oskrzeli:( Biorę antybiotyk. Amelcia też źle wygląda. Byłam rano u lekarza i stwierdziła, ze na oskrzelach nic nie ma. Ale po południu tak brzydko kaszlała i charczała więc zamówiłam prywatną wizytę lakarki. Nie miałam nigdy styczności z ta kobietą ale wydaje się ok. Dała na razie jakiś antybiotyk do nosa a jak nie przejdzie do pon to mam dać augmentin:(
  3. Sisilka - czekoladę daje:( ło matko.... pewnie i lizaki też;) Antoś - Szymek nie musi pić mleka. wystarczy kaszka na mleku modyfikowanym na gęsto. Mi lekarka powiedziała, ze wystarczy. Pytałam czy mmoże być 2 razy dziennie bo tyle je Amela a na opakowaniu mleka pisze 3 x ale ppowiedziała, ze dwa jest ok. Bydzia ja miałam ostatnio podobnie z tymi schodami tylko chyba jeszcze gorzej:( Ja durna pała wyskoczyłam do listonosza a mała była w chodziku a mama w kuchni. wyleciałam i nie zamknęłam bramki. A Amela w chodziku zapierdziela jak mały samochodzik;) i mama złapała ją tyż nad schodami. nie mogłam dojść do siebie jaka byłam bezmyślna. Teraz dw razy się oglądam czy zamknęłam bramke. Dagmarka - to dobrze, że dajesz Soni gluten. Teraz to juz nie trzeba sie tak bardzo cackać. Im więcej będą jadły różności tym lepiej. Poznaja smaki i je akceptują bo jeszcze nie maja tak wyrobionych "kupek" smakowych. ja daję owsiankę, różne płatki, musli, pieczywo, zirna. Amela od kilku dni je pomarańcze i je uwielbia:) A czy któraś dawała już zupę ogórkową? Podobno ogórek dopiero po roku. Ale dlaczego? Mama mi mówiła, ze mi wcześnie podawała i nic nie było
  4. MoniaAnia - w piątek 31.10 w Niemczech jest święto i tak jest od lat!!! Tak amela jest wysoka. A własniwie to ma długie nogi.
  5. Aaaa... zapomniałam. Amela się dzisiaj zagapiła na zabawkę i zrobiła 4 kroczki sama na środek pokoju:) Po czym było bęc na pupę. Ciekawe kiedy znowu to powtórzy;)?
  6. Dagmarko i własnie o to chodzi zeby w końcu spłacać swoje a nie bic kasę obcym ludziom. Wiem, ze teraz ciężko dostać u nas kredyt ale warto się postarać. Powodzenia. A nie masz jeszcze domku na oku?
  7. Ametyst - mi też się spodobało trallala;) Pewnego razu robiłam taka kolację;) małą uśpiłam. starszą córkę "sprzedałam do szwagierki na noc". Męża nie było. Zrobiłam szybko kolację z tego co miałam, świece, wino no i ubrałam jego ulubioną sukienkę (jakoś weszłam). no i przyszedł;) Stanął jak w ryty:) Rozdziawił buzię. Ręce mu się trzęsły, ze nie mógł wina otworzyć;). Lody zostały przełamane ale nie było do końca tak jak ja bym chciała. skończyło się na tralala...;) to było jakiś miesiąc temu. ale na dłuższa mętę to nie wiele zdziałało. dodam, ze zrobiłam cos takiego pierwszy raz. byłam u lekarza. Mam zapalenie oskrzeli:( Kaszlę okropnie. Amela dalej smarka. Dagmarko - co do pracy. Ja mieszkam na takim uboczu. do okoła panuje raczej bieda i nie widze za bardzo biznesu u siebie. Chociaż mam pomieszczenie na dole które mogłabym wyremontowac i było by całkiem fajnie. ale to musiałoby byc na czarno bo na pewno nie spełnię wymogów sanepidu:( nie wiem co robić? U kogoś pracowac też mi się nie uśmiecha:( moja Amelka od trzech dni je danonki. Lekarka powiedziała, ze można. Ale one są dla niej za małe i jest płacz jak sie konczą;) Generalnie do tej pory oprócz tej nieszczęsnej ryby po której zwraca to je absolutnie wszystko:) Na śniadanko kaszka ale daję rożne. Mam otwarte 3 i każdego dnia zmieniam. Polecam Milupę czekoladową:) PYYYYyycha
  8. Dawno nie pokazywałam Amelki:) : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/03b68c6f87acfbba.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8583dc78e3f141ae.html
  9. hej! normalnie łzy mi polecialy po policzkach jak przeczytałam wasze wypowiedzi. Wzruszyło mnie to, ze tak sie tym przejęłyście. Magrad, Dagmarko, Kerbi, Elu, Kiniu i wszystkim innym - dziękuje Kiniu, dagmarko - oczka dziecka moga sie jescze zmienić. Przeważnie ciemnieją. Bo prawie wszystkie rodzą sie z niebieskimi. Aniu fajnie, ze zaaklimatyzowałas sie w pracy. Mi się jeszcze nie chce pracować;) Zresztą nie mam gdzie wrócić wię musze cos nowego wymyślec.
  10. Hej laski:) Dzięki za słowa otychy. Tylko własnie my sie mało kłócimy:( A częściej milczymy:( I wiem, że to niedobra droga. Jeszcze rok temu byliśmy tacy szczęśliwi czekając na Amelcię i remontując nasz nowy dom. A teraz? Juz dom nie cieszy. Jak wiecie nie ogę narzekać, ze nie opiekuje sie dzieckiem. Bo robi to bardzo dobrze. Ja mogę wychodzić po południu kiedy tylko i gdzie chcę. ale mi się nie chce. To własnie niędzy nami coś wygasa:( Jesteśmy ze sobą 11 lat po ślubie + jakieś 3 przed. Może4 to we mnie jest problem. Jestem strasznie nerwowa i się wydzieram o wszystko. ale co mam zrobic skoro sama sobie nie radzę. Jestem osobą strasznie zamkniętą w sobie. A w psychologów nie wierzę:(: Kiedyś byłam bardzo wesołą osobą a teraz cały czas chodze smutna. Rzadko się śmieję. cyba tylko przy Ameli:) Ale się wyżaliłam;) Ale ja nie potrafię \"na żywo\" z nikim tak pogadać. Znowu ryczec mi się chce........:( Przepraszam was za smutki.
  11. Sylwia - a czemu podajesz bezmleczne kaszki?
  12. Dzięki za zdjęcia:) Antoś - ale Szymek ma piękne rzęsy:) Ametyst - a Pawcio ma nieziemskie loki:) ania - A twoja córcia to skóra zdarta z ciebie:) Moja Amela chyba najbardziej łysa ze wszystkich dzieci na forum;) Ale starsza też tak miała do 2 lat a teraz... ma takie grube włosy, ze szok:)
  13. Bardzo dziękuję wam za komplementy. Fajnie się słucha takich miłych wypowiedzi. Msztuka nic prawie nie zrobiłam:) Troszkę schudłam:) ... tylko te moje udziska są moją zmorą:( No i wyprostowałam włosy i troszkę zmieniłam kolor. Ale powiem wam, ze nawet takie niewielkie zmiany są zauwazalne:) Na ulicy też mnie zaczepiają znajomi i komplementują;) Msztuka - ja wychodzę z przeziębionym dzieckiem. Lekarka mi zawsze mówiła, ze powinno się wyjść. Nie wychodzić tylko jak gorączkuje. A mojej Amelce chyba sie właśnie zaczyna katar:( Czyba ode mnie bo boli mnie gardło i niby katar jest ale nic nie leci;) Antoś - nie wiem czy uwierzysz ale ja jeszcze mam truskawki w ogródku:) Ostatnio nam przekopali cały ogród bo robili kanalizację ale mieli od nas zakaz ruszania truskawek;) Mogli zorać (i zorali) wszystko tylko nie truskawki he,he no i jeszcze są:) A Antoś wypatrywałam cię dzisiaj na runku w Legnicy w Dzień Dobry TVN:) Ja nie mam teraz na nic czasu. Małą trzeba cały czas pilnować. Sięga coraz wyżej już może kwiaty z parapetu ściagac. Nie wiem co z nimi zrobić. Albo raczkuje za mną wszędzie:) Msztuka - ja mam kurtkę i kombinezon jednoczęściowy i zastanawiam sie czy wystarczy? Kurtkę mam taką w sam raz najwyzej później kupię z przecen albo na allegro. Magrad - no kurteczkę kupiłam właśnie tam. Spodobała mi się bo taka inna jest:) Dzisiaj dałam Amelce taki obiad jak dla nas. Robiłam pulpeciki z indyka gotowane z kaszą jęczmienną i buraczkami. Pycha!! no i myszce też smakowało:) Super bo to nasz ulubiony obiad. No dla nas był jeszcze sos koperkowy:)
  14. Pierwsze 3 to ruiny zamku w Stoneheven: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4b8bad229619a7cb.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/065d6591e87dd78d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2dcc430b71d28161.html następne to Edenburg: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/37f3874e25271b04.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1a6adebc710efec2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e34c0ee02131aa59.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0c67897a0fd1a8b8.html
  15. Antos - zagląda zagląda:) aylko mało pisze bo jakoś z rytmu wypadłam:( sisilka - przykre wieści o twojej mamie. Oby szystko wróciło do normy Monika - nie obwiniaj się. Antybityk powinien być zawsze ostatecznością. Dziewczyny naprawdę polecam wam bardo leki homeopatyczne. ale trzeba o nich trochę poczytac aby je sensownie brac. I porównując z innymi lekami to one są niedrogie. jeśli nie pomoga to na pewno nie zaszkodzą. Mi na przykład żadne leki nie pomagały na ból żołądka a \" Caraminte\" z firy Lehning pomogło już po dwóch dawkach. I wyleczyłam się w jeden dzień. Poczytajcie WARTO!!! Np na przeziębienia: grypa, katar to krople L52 z Lehning a na katar bardzo dobre krople Dolisos \"katar\". A z Dagomedu są granulki na \"bolesne ząbkowanie\". Leki te są często nie dostępne w aptekach ale jak sie zamówi to na drugi dzień już są. Daga - ty to masz siłe przebicia:) A skąd wiecie, ze ten admin to admin? Może to też nie pewne;) Ja nie maam czsu na jakieś główkowanie kto jest kim;) Jak czytam zaległe kilka stron to nie pamiętam co było na początku;) Pomarańczy też nigdy nie doczytam bo zawsze już zdążą usunąć. Więc nie bardzo wiem o co chodzi. Ale czy jak się przeniesiemy to inne nie chciane osoby nie pójdą tam za nami? Lubię tu wchodzić. Zawsze jestem ciekawa co u innych dzieciaczków słychać. może nie odpisuję wszystkim ale zawsze wszystko czytam tylko nie bardzo udaje mi się zapamiętać;) amela na razie nie odstępuje mnie na krok:) Zmieniła się przez te 9 dni. Odpoczęłam sobie. Starałam się nie tęsknić aby ten czas dobrze wykożystać. Spałam całe noce:) Po 10 dodz!!! Takie miałam spanie. A Szkocja to bardzo ładny kraj. Dużo różnych atrakcji. Oglądałam się prawie za wszystkimi wózkami, he,he ;) Postaram się powrzucac obiecane fotki.
  16. Moniaania - wyrazy współczucia. Dużo zdrówka i miłości z okazji urodzin. Olusia -bardzo mi przykro z powodu problemów zdrowotnych męża. Trudno mi się teraz wtrącić w rozmowę więc po prostu dołączę do was;) Jakoś nie widze sensu podawania dwóch dań. A poza tym to dzień za krótki zeby wszystko dziecku podać. Moja Amelka wcina duz słoiczek obiadku i później słoiczek deserku i w ciagu dnia jeszcze kawałek jabłka albo banan albo inny owoc. Generalnie to lubi jeść:) Antoś skoro twój Szymek zjada po pół słoiczka to z czego on tyle waży?;) chyba z cycusia:) co do wyjazdu to bardzo mi się podobało:) Szkocja to bardzo ładny kraj. Tochę pozwiedzałam zamków, ogrodów i..... sklepów. Obkupiłam się bardzo:) A zwłaszcza Amelkę no i Paulę. Mąż jeszcze nie wie, ze pożyczyłam kase od siostry;) Czekam na odpowiedni moment;) Póxniej postaram się wrzucić kilka fotek.
  17. Witajcie kochane:) Co niektóre już mnie wyczaiły na NK ;) Nie mam jeszcze czasu aby przysiąćś i was poczytać. Ogarniam chałupę:( Bo oczywiście masakra:( Powiem tylko, że jak wróciłam to amela nie chciała iść do mnie, płakała:( ale strasznie mi się przyglądała. chyba miaa do nie żal. Trwało to około godz ale później wróciło do normy:). Zmieniła sie. Wydaje mi się, że spapuśniała:) Ale sprawowała sie świetnie babcia i tatuś zachwyceni nią:) Może wieczorkiem poczytam. Pa,pa
  18. Hej! Ja juz w Szkocji. Pierwszy mój w życiu lot wspominam super. wogóle się nie bałam. Byłam na fajnym zamku. Wkrótce pokażę fotki. no i mam już za sobą mega shoping!!! Za sobą bo kasy prawie już nie mam:( a jeszcze bym mogła sporo wydac. Obkupiłam wszystkich tak solidnie:) tylko męża nie:( Za Amelusią strasznie tęsknię. a o dziwo ona zachowuje się super. Jestem w szoku. Ladnie śpi w dzień i w nocy spi od 19 do 8 rano!!!!! A tego nie było jak ja byłam:( może ona za mną nie tęskni:( Bydziu - diety nie stosuje już od 2 tygodni. ale jak wrócę to znowu się za nią wezmę. bo czułam się na niej rewelacyjnie!!! Pozdrawiam ze słonecznej (o dziwo!) Szkocji :)
  19. Dawno mnie nie było:) ale się tu działo. ale zanim doczytałam do końca wszystko wróciło do normy. Super! Ja myślę, że ten topik ma swój klimat. I brak jakiejkolwiek osoby już go zmienia zwłaszcza takich charakterystycznych. nie będę wymieniała:) Ja tez z jednymi bardziej sie utorzsamiam a z innymi mniej. Ale to przeciez normalne:) Antos - ale sie uśmiałam:) dobrze,że nie zaczęłas posta na 1000 stronie bo juz nikt by się nie zmieścił;) Witaj Daga po długiej przerwie:) Bydzia bez Ciebie ten topik to już by nie było to;) Karen - super, ze wyjazd się udał. Magrad - strasznie szkoda mi twojego synka. Ucałuj go:) Rudi - ty to musisz być silną dziewczyną. Cały czas musisz byc na najwyższych obrotach:) Buziaki. Trzymaj się Monika - obierz sobie dokładnie cel i do niego dąż. Powodzenia:) Ja wylatuję jutro. Właśnie sie pakuje. Amelcia zostaje z mamą moja i tatusiem. wiem, ze bedę tęskniła. ale wiem, ze małej krzywda się nie stanie. to mój pierwszy lot. Wracam 19. Więc do usłyszenie :) no chyba, ze u siosry wskocze na kafe:) Buziaki dla wszysktich:) pa, pa
  20. Liptonka, Sylwia, Kika - wysłana dietka:)
  21. Dietka wysłana:) a co do wyjazdu to chyba nie uważacie mnie za wyrodną matkę;) Przecież nie oddaję dziecka w obce ręce. amelka zostanie z tatusiem i moją mamą którą widzi codziennie. Mąż super zajmuje się małą tylko zawsze muszę muwic kiedy i co ma zjeść i naszykować ubrania dla niej:) Dadzą rade. a może coś wam przywieźć? Ja na pewno obkupię się w body i piżamki bo te z Early Days są najfajniesze i dobra cena:)
×