Dobra Energia

Blubla, spokojnie, dostaniesz, mówię Ci. Krytyk powiedział, że nas wszystkie zdobędzie, więc Ciebie też ma w planach :). Może to za dużo na raz na jedego (podobno niedużego - choć w to nie wierzę ;) )

Qrcze, jak to się ma do tekstów o zaufaniu w stosunkach ?? :) Nawet jeśli to nie Krytyk, to miło popatrzeć i ciuchcia ładna PS.Jest ryzyko, jest zabawa :)

wywoływać uśmiech - to moja tajna misja ;p

bo tu dziewczyny łykają :) :p

po stylu widać, Krytyk :) poza tym, kto raz tu trafi... :)

idźcie po listy :)

Krytyku - widzę, że masz mnóstwo zalet, a główną jest niespotykana skromność ;)

ciastko z dołeczkiem :D ale już nie wchodzę między wódkę i zakąskę, Qrcze :)

Mimo, ze nie jestem zdeklarowanym mieszczuchem, natura nie sprzyjała zbytnio moim uniesieniom. Mrówki na łące, grzybiarz w lesie, a nawet - sic! patrol policji... Dziwne ze nerwicy nie mam :)

Niestety Alex - ja też żadnego zdjątka nie mam... Na zachętę dla wszystkich, mam foty z wakacji :) sobie wysyłacie jakieś w kostiumach i bez odzienia. Buuuuuuuu

Krytyk - ja pisałam serio, ze umiem się odwdzięczyć :) Daj zdjęcie, pięknie proszę.

Święte słowa Qrcze, święte słowa. Po tych tekstach o smaczkach jakiś ślinotok mam ;)

Blubla - jeden zdecydowany, energiczny ruch ręką i porządek na biurku :)

Tak wawiak, masz rację. spotkamy się. I to szybko, póki mi złość na ciebie nie minie :P. a wtedy uduszę Cię za to poczucie humoru. PS. może najpierw posmakuję, a potem uduszę... hmm.. pomyslę...

Siedziałam obok niego w kinie, pachniał słodko. Wnioskować należy że smak zapewne też słodki. ale to już Qrcze - sama sobie sprawdzisz

Qrcze, smak, jak każdy zmysł, jest sprawą indywidualną ;) Nawet jeśli próbowałabym zaspokoić Twą ciekawość, spróbowałabym Wawiaka, i opisała Ci w najdrobniejszych szczegółach - na nic Ci się to nie zda. Jedyne co pozostaje Ci, Qrcze - to spróbować osobiście :D

Aleźx najgorzej jak burza namiot porwie do jeziora w środku nocy, co mi się kiedyś zdarzyło :D

Wawiak :D:D Nie kokietuj, jestem pewna, ze jest ktoś kto chce Cię skonsumować. moge się założyć :)

wiem, że to nic w porównaniu ze sztormem na Śniardwach, ale u mnie niebo rozświetlone było przez prawie 10 minut, do tego huk, rzeka wody i szalejący wiatr nie boję się burzy, ale wczoraj wyglądało to apokaliptycznie, brrrrrrr

Witajcie :) Jak to przyjemnie rano zajrzeć i czytać te uśmiechy :) Dziękuję :*

to ulegnij :p Tym bardziej, że masz szansę zrehabilitować się po tym, jak doprowadzasz Qrcze na skraj czarnej rozpaczy :) (więcej po sznurku nie będę prowadzić, więc łap sznurek i idź)

to traumatyczne przeżycie, może zachwiać budowaną przez dziesiątki stron topiku dobrą samooceną....

bo od Ciebie też nie mam :) Ty pierwszy Krytku, taką mam fanaberię jako stara stażem :)

ja za nagie rodzinne, może jakieś męskie ciałko obiektyw zahaczył :)

aaaa, za nokaut :) Ja też nie za bardzo mam czym machnąć :O