Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

39

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez 39

  1. no pieknie napisałam - kruciutko ! poprostu wstyd hehe .... sorki
  2. witajcie kobietki . Chciałam tak kruciutko napisać że choc u mnie minął juz rok to czytam wszystkie Wasze wpisy . Pozdrawiam wszystkie po i przed i zapewniam że jestem przykładem udanych zabiegów ! Miłego dnia i do przodu
  3. słyszałam ze nic nie warte
  4. witam. Dawno mnie tu nie było ...... zaczytałam sie dzisiaj . wszystkiego dobrego w Nowym Roku ! Tego co najważnielsze - ZDRÓWKA. U mnie ( odpukać) po 7 miesiącach wszystko dobrze . czego zyczę także Wam drogie Panie.! Pozdrawiam
  5. witajcie . na temat wyprózniania - polecam jogurt aktiwia i szklankę ciepłej przegotowanej wody rano na czczo. pozdrowiam
  6. Anka36 - jestesmy z Tobą ! Spokojnie , zobacz ile dziewczyn tu sie wypowiada i wszystkie pozytywnie. Juz czekam na twoja wypowiedź po.Bedzie dobrze - nie ma innej możliwości ! Buziaczki
  7. witam kobietki. ja również nie miałam robionego badaniu USG . nie pytałam dlaczego tak , pewnie nie jest potrzebne . co do upławów... u mnie były również , ale okazało sie że to jakiś stan zapalny jakie czesto miewałam , dostałam lek niepamietam nazwy i przeszło . Upławy nie miały nic wspólnego z operacją. pozdrawiam.
  8. wysłałam nie czytając i wkradło sie sporo błedów . W ostanim zdaniu oczywiście miało być NIE BÓJCIE SIE ! pozdrawiam
  9. witajcie. Anka 36 ja mam trzy lata wiecej i powiem Ci że kilka razy lekarz pytał czy akceptuje zupełną niepłodność po operacji . Zastanawiał sie czy próbował jakoś zostawić macice , ale ja byłam zdecydowana i teraz wiem że decyzja była słuszna . Oczywiście nie od pacjentki zalezy zakres operacji przy wskazaniach na całkowite usunięcie , jednak to my podpisujemy zgode na operacje mając swiadomość pewnego \" okaleczenia\" . dzisiaj po prawie czterech miesiącach moge stwierdzić że to była słuszna decyzja . Nie rozumiem kobiet nie mogących zaakceptować , słyszałam wypowiedzi o \" utracie kobiecości\" .To jakaś bzdura !Nic sie nie zmienia o jeśli juz to na lepsze , od dawna nie czułam sie tak komfortowo żadnych plamień , krwawień , o bólu przy okresie zapomniałam - a był taki że płakałam na łóżku - mąż byl przerażony czasem. I jeszcze jedna ważna rzecz- seks.... Otóż z całą stanowczością zapewniam że nic sie nie zmienia w odczuciach a wręcz jest lepiej! Mąż także nie czuł żadnej różnicy , nie mam szyjki ale to pochwa jest jest \" potrzebna \" . I jeśli którach z miłych pań boi sie że taka operacja może mieć negatywny skutek w waszej sypialni to zapewniam z własnego doświadczenia że jedynie w psychice może istnieć jakas blokada . Wiec reasumując - nie bój sie Aniu36 i bójcie sie kobietki czekające na zabieg. Ale sie rozpisałam! miłego dnia wszystkim czytającym .
  10. anka 36 - przepraszam Cie w imieniu własnym . Ja widzisz nie bardzo wiem jak to jest w Twoim przypadku jesli usuniety zostanie trzon macicy. poprostu mnie usunieto całą macice , łacznie z szyjką z czego jestem zadowolona bo na szyjce często różne rzeczy \" wyrastają\" . Sadziłam że ktoś inny odpowie na Twój problem , któraś z kobiet wiedzących więcej . Moge Ci jedynie powiedzieć że po operacji odżyjesz , i jeśli jednak usuną całą macice to napewno o krwawieniu mowy nie bedzie . Okres kończy sie wraz z operacją. i cóż płodność także , ale czytam że masz dzieci wiec to chyba do zaakceptowania . życze dużo zdrówka i raz jeszcze sorki ..... nie jest to zamkniete grono . pisz proszę .
  11. WITAJCIE. POLDA DOBRZE ŻE NIE ZDECYDOWAŁAŚ SIE NA KALISZ . TEŻ SŁYSZAŁAM ŻE W PLESZEWIE LEPIEJ . ŻYCZE ZDRÓWKA .
  12. witaj mira0001. po operacji zwolnienie lekarskie to 3 miesiące w moim przypadku . Oczywiście róznie to pewnie bywa ale tyle lekarz może wypisać. Ja mogłabym spokojnie wrócić o pracy po 2 miesiacach , ale to praca za biurkiem bez obciążeń. Generalnie nie wolno podnosićciężkich rzeczy ze względu na niebezpieczeństwo utrzymania moczu , moga nastapić jakieś komplikacje i problemy na reszte zycia . Tego zalecenia bardzo przestrzegałam i do tej pory ( a mija 4 miesiąc ) nie ruszam niczego ciężkiego . Mysle sobie tak jeszcze ze 2 miesiące oszczedniej , daje pole popisu dla meża i syna hahaha! Jesli chodzi o blizne.... hm... to pewnie zalezy od lekarza i jego reki. Ja mam duzo bo cięcie było w bliznie po cesarce , wiec od pępka do prawie samego krocza. Ale to chyba nie jest wielki problem przynajmniej dla mnie nie jest. Jesli moge coś doradzić to prosze Cie nie martw sie na zapas. Da sie przezyć i powiem Ci kochana że jestem teraz bardzo zadowolona wrecz szczęśliwa że sie problemy skończyły i żyje i mam sie dobrze a seks jest poprostu rewalacyjny . Wszystkiego dobrego . Odzywaj sie bo z własnego doświadczenia wiem jak bardzo pomógł mi ten topik . pozdrawiam .
  13. witaj aktywna. ja mogłam wrócic do aktywnego zycia po 3 miesiącach. aktywnego mam na mysli własnie konie bo np. pływać mozna duzo wczesniej . pozdrawiam
  14. do faceta witaj . myśle że trudno jest w kilku słowach okreslić co kobieta chce usłyszeć ale najważniejsze jest aby wiedziała że jest kochana . mój mąż był przerażony diagnozą , operacją itd. ale jednocześnie jak nigdy przedtem czułam że jestem dla niego całym życiem i nie słowa były nośnikiem . jest niestety bardzo zamknięty i nie ma umiejetności wypowiedzi ale ja czułam i wiedziałam że jest ze mną . więc cóż ....poprostu bądz! wszystkiego dobrego pozdrawiam .
  15. witajcie . Clemi po tygodniu do pracy to raczej nie jest mozliwe ale faktycznie kazdy przypadek inny . Wyskubana przykro mi że u Ciebie jest to niejednoznaczne ale wiesz najlepiej zasięgnąć porady kilku lakarzy bo czekanie tak naprawde nie wyleczy tego \" dziadostwa\" pozdrawiam
  16. Doda witaj. Ja prawie wogóle nie plamiłam ( o krwawieniu nie było mowy). wkładka cieniutka przez kilka dni a czasem nawet niepotrzebna była ( zwłaszcza w nocy kiedy mało sie ruszałam ) Generalnie do tygodnia ale to tylko delikatne plamienie . pozdrowionka
  17. ALA WITAJ Ja czułam delikatny ból tak po godzinie mniej więcej , trwał kilka godzin. Lekarz mnie uspokoił że to nic wielkiego i miał racje. teraz jest ok a nawet lepiej niż kiedyś. pozdrowionka .
  18. ja stosowałam ketonal i prawie pomagał. teraz mam usunieta macice więc nie mam okresu i powoli zapominam jak to może boleć. współczuje wam dziewczyny z całego serca.
  19. ja równiez zapewniam wszystkie drogie dziewczyny że nie ma czego sie bać. od mojej operacji minął trzeci miesiac i samopoczucie poprostu rewelacyjne. mąż bardzo zadowolony , ( juz nie mam oporów w łóżku jak do tej pory gdy ciągle coś bolało , plamiło itd. ) Dziewczyny tak naprawde oprócz blizny ( niestety dużej ponieważ ciecie było po cesarce i w tym samym miejscu teraz) która przypomina o operacji wszystko zmieniło sie na lepsze. a cóż jesli chodzi o samą operacje, wymioty , ból ..... wszystko to mija i liczy sie życie. Pozdrawiam wszystkie kobietki , zwłaszcza te przed . Nie bójcie sie ! jest nas dużo!
  20. witam wszystkie kobietki . pozdrowionka
  21. witajcie ! po raz pierwszy ale nie ostatni!
  22. do renciu mam 39 lat , wiec to może troszke za wczesnie . zwłaszcza ze jajniki przecież mam , jesli teraz juz mam leczyc sie hormonalnie to zastanawiam sie co zrobie za 5 lat. mam duze zaufanie do mojego lekarza ale z drugiej strony doczytałam o ewentualnych skutkach ubocznych i troche mnie to przeraziło .. mam na mysli zagrożenie chorobami piersi. co lepsze? brać czy sie meczyć? nie znajduje odpowiedzi pozdrawiam
  23. witajcie ! jestem prawie 2 miesiące po operacji, czuje sie bardzo dobrze . doczytałam sie kilka razy o plastrach systen 50 , mozecie napisac mi jakie mają działanie ? lekarz zaproponował mi ten rodzaj terapii ale troche sie obawiam . mam zachowane obydwa jajniki wiec mam nadzieje ze nie potrzebne mi środki wspomagające , a jednocześnie zauważyłam że starsznie sie pocę , zwłaszcza w nocy wiec może rzeczywiście to pomoże. pozdrawiam wszystkie kobietki przed i po. ( nie taki diabeł straszny......
×