AnaPaula

hej, jednak jestem na sekundę. KINIU!!!! ja też Cię mocno ściskam za podrzucenie świetnego pomysłu z piciem!!! Moja też od wczoraj pije 10 razy więcej niż wcześniej :) ale z Ciebie mądra babka... kwiat] Kerbi, jak minął wieczór? ;) ps. uwaga, znów kafe znów się zawiesza przy wysyłaniu postów, kopiujcie tekst przed kliknięciem - wyślij.

ja też znikam, ale bezpowrotnie już dzisiaj. jutro mnie raczej nie będzie. miłych wieczorów!

Bydzia, Ametyst tym razem bardzo grzeczna, o śmietance to ja...

kerbi, nie zawiodłaś mnie! widac, że dobra gospodyni z Ciebie, dbasz o gości, super! :D

Bydzia, lepiej uważaj, Ametyst mrugającym oczkiem by ci wszystkich potencjalnych adoratorów przechwytywała...

mniam, mniam... a z bitą smietanką..?

Bydzia, nie miałam śmiałości naszej Kerbi o to własnie zapytac, he he... Kerbi, co serwujesz gościom? hmm?

o to właśnie :) kerbi

kerbi :) ja pierdzielę, jaka Ty dobra żona jestes.. :D

Bydzia, próbuję Ci piękny esej wysłać na temat historii mojej niechęci do pokazywania twarzy, ale chyba masz pełną skrzynkę...

Magrad, no szkoda, że spozywczaka ktoś juz będzie prowadził. to chyba najbardziej trafiony pomysł :( a ten przemyslowy to musicie dobrze przemyśleć, bo mnie się wydaje, że może być cięzko z utrzymaniem tego. a może bar jakiś? nie wiem, ale piwko to zawsze znajdzie amatorów. piwko, golonka :) tyle, że baby Cię wyklną ;)

Bydzia, a to może ja od razu Twojemu męzowi podeślę? w obciskaczu ha haaa :) :) :)

Bydzia, szkoda że to nie Halloween, co?

Bydzia, he he, mój też :)

daga, ja też mam takie gwiazdki na suficie, kupilimsy jak synek byl maly, ale ogólnie olewal je. teraz mała tak samo :( szkoda, że tego się bez farby nie da zerwać... msztuka, moja też owoce lubi ze słoiczków, banana też lubi taiego uskrobanego, ale najbardziej to kaszki właśnie :) dawałaś małemu mleczną kaszkę mannę Bobovity? jest boska. myśle, że w czekoladce poprzetykanej jakimiś ciut jaśniejszymi refleksami będzie Ci bardzo ładnie!

Bydzia, czy dostałaś już maila potwierdzającego wysyłkę? ja dostałam ale tylko 2, a zamówiłam dla siebie, dla siostry i dla teściowej. oczywiście za ten mój potwierdzenia nie ma! a jakże!

Sylwia, a co Ty dajesz za usypiające norweskie żarcie swoim dzieciom??? może wysłałabyś paczuszkę do koleżanki z ojczyzny...? :)

Daga, ona ma 2 zęby na dole :) gryzie czasem biszkopty takie dla dzieci, chlebek, kanapkę z szynką tzn bardziej je chyba rozmiekcza slina. wpycha sobie potem ręce do buzi i te kawałki wyjmuje WSZYSTKIE :( i tak jest z każda rzeczą.

Sylwia w tej smutnej kwestii podajmy sobie ręce ponad granicami! współczuję Ci, bo masz dwoje dzieci małych. moj synek jest już bardzo samodzielny przynajmniej.

u mie też zalezy od dnia, grud żadnych nie zje nigdy, a papkę... raz zje 3 łyżeczki, raz 10 , a raz żadnej :( zazdroszczę tym, których dzieci zjadają wszystko.

Sylwia, oczywiście! cały dzień sama, od rana do wieczora, świątek piątek i ... sobota. w soboty mój mąż tez pracuje. przerąbane powiem tylko. czasem padam na mordę i nic mi się nie chce. mam dwoje dzieci, synka w zerówce i małą księżniczkę :) Daga, coś Ty, wchrzania same papy :( :( :(

mój mąż wraca z pracy o 19-20, więc ja się dzieciom wcale nie dziwię, że lgną wtedy do niego. ja jestem cały dzień do dyspozycji :)

msztuka, pocieszę CIę, że moja też maminych zupek nie chce jeść. tylko słoikowe :( a ja się też bardzo staram z gotowaniem ;)

jak jest na rękach u taty i ja podchodzę, żeby ją przejąć, to się uśmiecha do mnie pieknie i oczka aż mruży, ale przy tym zdecydowanie mnie ręką odpycha :)

u mnie też mala się szaleńczo cieszy na widok tatusia :) piszczy i kwiczy. ona jak się bardzo śmieje, to powietrze wciąga, a nie wypuszcza i efekt jest taki jakby ja tak głośno przytykało :)