Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AnaPaula

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AnaPaula

  1. zapomniałam jeszcze: 4 stojaczki do jajek na miękko, zestaw kolczyki +naszyjnik, kulę musująca i sól do kapieli grapefritowe :) goście sie postarali, to prawda! ale kochana jak ja sie postarałam.. zrobiłam masę żarcia, cista 2 napiekłam podam Wam przepisy na 2 super salatki: 1 sałata lodowa, suchone pomidory, usmazona z grillowymi przyprawami pierś kurczaka, kiełki slonecznika i pestki słonecznika. sos do tego: oliwa, ocet balsamiczny, grillowe przyprawy i olej ze słika z suszonymi pomidorami. PYYYYCHA, zajadają się nią ludzie zawsze. 2. sałata lodowa, pierś kurczaka, kapary, parmezan i sos majonezowo-jogyrtowy z pieprzem. z czystym sumieniem polecam obie!
  2. Bydzia, to masz kobieto na zmianę szpital :( wspólczuję Ci. dzieki za najbardziej adekwatne życzenia... he he na sobotę wyciągnęłam taką wielką pufe z pokoju synka do salonu, w nocy potem na niej takie rzeczy się dało zrobić, że nie pozwoliłam jej schować, zawadza strasznie w dużym pokoju, ale żal ją stąd wynosic, co wieczór lecimy na pufkę naszę :D :D :D wysokość idealna, twardośc idelana, długośc idealna, nawet mi do głowy nie przysżło wcześniej, że takie cuda można na niej robić... aaach, aby do wieczora jakoś...
  3. ja mordę chętnie bym umoczyła w kiblu, jestem tak nazarta, że niedobrze mi, ale coś mnie na wymioty nie chce wziąć :( zjadłam czekoladę całą, ser pleśniowy Lazur cały, 2 puste tortille, big maca, 2 cheesy, ciastko z jabłkami, shake dużego waniliowego, małe frytki, talerz kaszy manny, 2 paczki herbatników petit-beurre. ja pierniczę... szoku doznaje teraz jak to czytam... Karen, dzięki! dostałam bluzkę z orsaya od męża :) sliczną! 100% w moim stylu i kolczyki wiszące, dostałam 2 piękne filiżanki AlmiDecor, książkę, zestaw czajniczek czerwony, kubek i dzbanuszek do mleka, 4 owocowe peelingi i rekawicę silikonową do masażu zarąbiście masuje, czuję że mój cellulit się gotuje, dostałam zestaw do kąpieli w slicznych buteleczkach -płyn, olejek, sól i żel do mycia, dostałam jeszcze błotko z Morza Martwego Mineral Care od siostry i do tego masło do ciała grapefruitowe - kocham te kosmetyki. co tam jeszcze.. a krem do twarzy od mamy Avene Hyreadne, sól waniliowoą do kapieli, bluzeczkę z h&M, pasek Carry. chyba koniec. naprawdę goście się postarali :)
  4. Mamaigi, gratulacje!!!! cieszę się i trzymam mocno kciuki, żebyś dała radę :D duże wyzwanie, ale warto!
  5. jeśli chodzi o fotelik to ja mam taki po synku jeszcze na szczęście, Chicco Synthesis 0-18 kg. do 9 kg małą woże jeszcze tyłem do kierynku jazdy, ale chyba waży już więcej pecyna jedna i przełożę fotelik przodem, wtedy może będzie bardziej zadowolona. więcej będzie widziała. ogólnie lubi go, ma sporo miejsca i dobrze jej się w nim śpi. czasme uzywamy też fotelika małego 0-13 kg, ale wiem, że go nie lubi, ma strasznie ciasno. moja mała zaczyna marudzić przy jedzeniu, zupki zje 5 łyżeczek, owoców 3, kaszki 5, a potem macha rękami, krzyczy i odpycha moją rekę z łyżką. mam pryśniętą marchew na ulubione dresy :( nie wiem co ze mną, biore chrom, ale takie mam parcie na slodkie, ze nie pamiętam kiedy ostatnio cośtak silnego mnie dopadło. wpierdalam całe tabliczki czekolady paczki całe herbatników, kaszki mleczne małej na sucho, masakra. a do tego te zw nocy zjadam 2 kawałki kiełbasy, ser pleśniowy, placki tortillowe... na swięta się wtoczę do rodziny. kurcze nie mogę tego opanować :( :( :( co robić???
  6. Bydzia jestem, jestem, weekend miałam urodzinowy, kolejne lata za mną, zrobiłam 2 imprezy, sobota i niedziela, dostałam masę świetnych prezentów, no i padam na pysk. o dziwo każdy prezent był trafiony! ale super sprawa, każdy mi się szczerze podobał. co do stroju batmana to nie :) nie zakładam. jakoś póki co nie muszę męża tak prowokować, od soboty codziennie mamy urodzinowe bzykanko ful wypas :) Karen! mam nadzieję, że z Tatą będzie wszystko dobrze Bydzia biedna ta Twoja Emi, znowu chora i to taka wielka gorączka... :( Kerbi czy coś się udało skonsumować ostatnio? ;) Agnieszka, Twoja Amcia przepiękna dziewczynka! taki śliczny bobas do kalendarza! :) Dziewczyny, wiecie coś o MoniAni? co u niej? na maila nie odpowiada, a tyutaj chyba też nie pisała ostatnio?
  7. Ametyst! gratulacje!!! zuch chłopak z tego Twojego synka :) Maya!!! Witaj po długiej przerwie! ja mam tę ziemię egipską i stosuję jako puder brązujący po nałożeniu podkładu i zwykłego pudru. muskam pędzlem czoło, policzki, czubek nosa, brodę i szyję. wyglada to bardzo naturalnie, polecam Ci. a jesli ktoś ma cerę idealną i nie potrzebuje podkładu to się to tylko wciera pędzlem w twarz kolistymi ruchami. ja swój mam już od roku chyba, bo w ciązy jeszcze kupowałam i zuzyłam może 10%. to jest bardzo wydajne. Aga jakie Ty słodziuchne bułeczki upiekłaś...!!! slinka cieknie... :) Daga! jak po imprezce tanecznej? bluzka z orsaya się podobała? ja dostałam od męża bluzkę z orsaya i idealnie pasujące kolczyki z orsaya. śliczne rzeczy. mój mąż ma taki sam gust jak ja :D :D :D u mnie błyska słonko... może dzisiaj bęzdzie ładnie..? całusy!!
  8. Boże, dziewczyny, to straszne co tu napisałyście... ciary mam!!! ale niestety są takie przypadki w zyciu obok nas. nie ma sieco łudzić, że to zdarza się tylko w amerykańskich filmach :( moja znajoma w dzieciństwie była świadkiem porwania koleżanki, 28 lat temu, do dziś nie wiadomo co z nią, ciała nie ma, znaku zycia też nie ma. w takiej sytuacji lepszym dla rodziców byłoby chyba, gdyby dziekco o drazu nie żyło, świadomośc, że ktoś mu może robić krzywdę musi być potworna... :( Eli, nigdy nie mów nigdy :P Daga płaszczyk z Orsay\'a - wreszcie!!! MoniaAnia... skoro wózek masz... to jakoś by to było :) jak dwoje wychowujesz to i trzecie by się wychowało :) trzymamy kciuki kochana, żebyś okres dostała. Ja mam mały zakręt, goście, goście, w kuchni non-stop siedzę i żarcie robię. Moja mała też w nocy potrzebuje mleka, 1 lub 2 razy po 180 ml. daję jej bebiko 2 i dorzucam trochę kleiku kukurydzianego lub ryzowego. My tezstosujemy gumki, Durex i nigy nam żadna nie pękła. nie znam tego uczucia, nigdy nie pędziłam do lekarza po tabletki \"po\". i mam wielką nadzieję, że tak już zostanie... :D i znów uciekam, miłej soboty, chociaż pogoda u mnie przynajmniej paskudna :(
  9. o matko, dziewczyny, nie mam chwili nawet, zeby wam tu coś napisać. tysiąc spraw, każda na wczoraj. Elisabetta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Super, ze jesteś juz z nami!!! Zdrowia dużo dla dzieci, obyś nigdy już nie musiała w szpitalu z dzieckiem być, no, chyba że urodzisz nastepne :) Bydzia, batman podający obiad... he he, świetne, rozumiem, że masz to już sprawdzone :D Kerbi, jak tam Twój gorący romans? coś sie rusza? msztuka, Kiki, Kerbi, Daga, Bydzia, Eli, Magrad, Sisilka, Agnieszka, Paula, Antoś dla tych o których zapomniałam - dobra, spadam, obowiązki wzywają.
  10. Kika, Dermedica miałam, nie działał na mnie :( to już bym wolała po taniości Eveline np. zamów u św. Mikołaja może... może wysłucha jak zasłuzysz :) to jest bardzo wydajne, ja takie 100 ml wystarczało mi na 3-4 tygodnie smarowania dupska, ud, łydek i brzucha.
  11. kiniu, moja ma to samo, 2 zęby i same papki zjada. przy grudkach ma odruch wsteczny :(
  12. Kika, ja przy odchudzaniu polecam Elancyl Liporeducteur Galenica, niestety pieruńswo jest drogie, ale działa na mnie jako jedyne. na allegro można trafić 2x100 ml w promocyjnych cenach.
  13. Aga super. tylko jak to organizujemy? nowy topik gdzieś? maile? ja na niedzielę musze miec ciut luźniej w portkach, a wiem że 2 dniowa dieta "weekendowa" mi w tym pomoże. to są koktajle z diety strukturalnej o których kiedys Wam pisałam. niekóre bardzo pyszne, inne mniej, ale efekt jest wart zachodu. dieta koktajnlowa oparta jest na sprawdzonym systemie zywienia strukturalnego dra Bardadyna. zaczęłabym dzisiaj wieczorem, jutro i piątek zakończenie. bardzo poprawia nastrój, bo naprawdę działa. można w tygodniu jeść morlane rzeczy, tzn wiadomo że nie opychać się schabowymi i ziemniakami ze skwarkami :), ale różne różności, a weekendy robić strukturalne. albo w naszym przyapdku, kiedy nie pracujemy, to dieta weekendowa może być kiedy chcemy :)
  14. Kika, musisz sobie coś ciepłego gotować, jakieś chude mięso, rybę, warzywa na parze. coś takiego. ja tez chce schudnąć. może we dwie będzie nam raźniej i efekty będą lepsze? tylko musiałybyśmy założyć osobny topik albo na maile się przenieść, żeby stycznia 2008 nie zabić :)
  15. odszykować się przy mężu na bóstwo i wyjśc to jest dobry pomysł i sprawdzowny. ale broń Boże nie można wracać z zakupami jakimikolwiek! nie może pomyśleć mąż, że byłyśmy w sklepie :) Kika, załóż polar na dres, bo nam się tu przeziębisz!
  16. Agnieszka, bardzo ją lubię, jest pyszna, taka zdecydowana w smaku. czasem dodaję też starte na grubo jabłko.
  17. a może makaron z sosem szpinakowym z serem pleśniowym?
  18. Kerbi, zrób piersi /udka kurczaka z pieczarkami duszonymi, do tego ziemniaki i surówka z pora, kukurydzy i ogórka kiszonego z majonezem albo z samym olejem. albo ryż i warzywa duszone jakie tam w lodówce już się psują :)
  19. Agnieszka, ja bym nalesnika "wczorajszego" dala. jajka tam nie ma, mięcha nie ma, na słońcu nie leżał. DAJ.
  20. Ania, nie dziwię się, że mu corka wyje, jak ucieka od zajmowania się nią... :( :( :( może weź go pod włos, pochwal jak cokolwiek zrobi w tej sprawie, piszcz z radości jak mała na niego spojrzy, ręce wyciągnie do taty czy jakos tak :)
  21. Aniu, Tobie widze z kolei trafił się mąż nienażarty :( też musisz z domu wyjść, niech się Natalką zajmie sam, jak nie będzie ratunku to jakoś da radę :) Monika, jesteśmy z jednego miasta, mogłybyśmy się w mcdonaldzie umówić, Anię też weźmiemy. takie laski wystrojone 3 w macu... :) ja na mojego męża nie narzekam, i dziećmi się zajmie i ugotuje coś jak musi i jeszcze na mnie napalony :) ale wyjść od czasu do czasu mam potrzebę :)
  22. Kerbi, tak, ja też tak obstawiam, jak napisałam wyżej ... :p
  23. Monika! jak nie zrozumie Twój mąz po rozmowie, jak ma się zachowywać, to na Twoim miejscu, któregoś dnia ni stąd ni zowąd, po jego powrocie do domu zaczęłabym się kąpać i szykować do wyjścia. powiedziałabym, że wychodzę, jeśli będzie się dopytywał powiedziałabym, że się umówiłam ... z koleżanką, nawet jesli miałabym w mcdonaldzie sama siedzeić :) ale strój powienien być taki, jakbyś się ubierała dla faceta :D
×