AnaPaula

Kerbi, bolca mam, ale wszystkiego naraz nie obleci :p dobra, znikam, paaa

Daga, to Ty z Bydzią, a ja zajmę się Waszymi męzami może. Kerbi, ciałoooo!!!!! twarde, pulsujące ciało.

Kerbi, dziewczęta się wykruszają. ja też idę, bo nie chcesz zdjęcia wkleić.

Kerbi, u mnie sprawa mocno utrudniona. bananem się nie zadowolę :(

ja też idę, trza pranie wstawić, obiad ugotować, kibel domestosem zalać, szmatą podłogę przetrzeć...

Daga, żeby jeszcze na wieczór z męzem Ci humor został!!! MoniaAnia, przeszłam etap gadżetów, teraz mam nawrót naturalności :)

droga beczko śmiechu. dziękujemy za miłe słowa. podejrzwam, że mąż bardziej niż z obiadu, ucieszy się z Ciebie :)

banany bez skórki doustnie.

ja zdecydowanie wolę ciało!

Kerbi, obstawiam w takim razie, że usta masz tam tylko seksownie rozchylone, a banan gdzie indziej. wklej foto, ja się tak nie bawię, a może się zachęcę...?

a nasi męzowie znów będą sie snuć w kapciach i wyciągniętych dresach i zasypiac plecami do nas :D :D :D

a jak niżej to gdzie...? :D

Kerbi, ale w ustach czy niżej???

zastanawiam się co myślą o nas dziewczyny pozostałe... kompletnie topik nam na erotyczny zszedł. i oprócz nas nikogo nie ma... na pewno nie wszystkim to się podoba.

Kerbi :) ja też tak zakładam :) nie stresuj się, w końcu to jednak z mężem było :D

MoniaAnia, jesli ogórek to w temp pokojowej :) ale generalnie preferuję ciało w ciało.

Agnieszka pisałaś o jakimś kremie, który niweluje zaczerwienienia po depilacji. jakiego do tego uzywasz? kurcze, szkoda, że nie mieszkasz gdzieś w okolicy, bo wszystkie byśmy do Ciebie za upiekszanie jeździły! jak by to fajnie było do swojego człowieka iść!

Dagmarka, ale ja jestem bardzo urazona, sądziłam że w ramach rekompensaty oprócz bluzeczki to coś jeszcze mi zaproponujesz :( myślisz, ze za takie świństwo to się wykpisz bluzeczką??? MoniaAnia, nie wiem co tym naszych chłopom wczoraj było :) mój się też postarał, a jaka szczęśliwa jestem, że w plecach mnie już nie łupie!

Kerbi, święta będziecie miec udane, nie ma jak dobry film przy wigilijnym stole :p MoniaAnia, ja wolę na ciepło.

Dagmarka, ja mnie ostro współczucie dla Twojego biednego męża trzymanego w piwnicy weźmie to nie będę Ci podbierać żeliku.

Daga, ogóreczki taak! ale wiesz, jak mogłaś mnie nie zaliczyć do grona, które wymieniłaś? zapomniałas już moja droga o czym kiedyś tu pisałyśmy? :( :( :( MoniaAnia,ja też się nie spodziewałam. a Ty równa dziewczyna jesteś!!! :D

Kerbi, to mówię Ci przyhamuj trochę w pracy z tym, żeby ludziom pożywki do plotek nie dawać. może niech gość dzwoi do Ciebie jak z pracy wracasz :)

Daga, ja myslałam, że te mandarynki i winogrona to jako kulki gejszy będziecie stosować :o

MoniaAnia! może faktycznie jakaś faza księżyca seksualna :) Kerbi, w zwiazku z powyższym lepiej na spacer nie idź.

Daga, no to nie wiem.. może jednak obudź. Kerbi, tak to jest w pracy niestety, może musicie się dla bezpieczeństwa przerzucić na inne godizny albo na smsy? kompa zawsze mozna zinwigilowac. lepiej jakby żadna zadrosna koleżanka na Ciebie nie doniosła. lepiej jak ludzie nic nie wiedzą, żeby potem ktoś kto trochę wie a resztę sobie wymyśli, złościliwe Twojemu mężowi nie doniósl. albo zrób na kilka dni w ogóle przerwę. a wtedy zobaczysz, moze nawet sytuacja między Tobą a nim sama sie rozluźni. tego byś pewnie nie chciała... ;)